Ziaja, Pro, Żel myjący normalizujący

Plusem żelu jest jego skład. Jest to polski produkt o dobrej jakości.
Jeżeli chodzi o zapach to jest on delikatny, lekko kwiatowo owocowy.
Moja mieszana cera lubi tego typu żele, ale niestety tylko na chwilę. Moja cera strasznie się przyzwyczaja do różnych produktów. Ten żel dawał efekty tylko na początku. Później niestety już nie.
Plusem produktu jest jego wydajność i poziom nawilżania skóry. Dodatkowo nie podrażnia i nie uczula. Powoduje,że cera jest swieza i przygotowana na makijaż.

Dostępność jest dobra, za niewielką cenę kupimy ten produkt.

Produkt ściąga z twarzy sebum i nie zapachycha rozszerzonych porów.

Polecam używać cała serie.

Moja mieszana cera całkiem nieźle współgra z tym żelem do twarzy, jednak nie do końca za nim przepadam. Zacznę od tego, że produkt w ogóle się nie pieni, co uważam za minus, bo nie występuje uczucie dokładnego umycia twarzy. Mam wrażenie, że nakładam na twarz żel, który ze względu na swoją przeźroczystą konsystencję sprawia wrażenie mycia twarzy wodą.

Plusem jest opakowanie z pompką, które jest bardzo higieniczne, chociaż żałuje że tuba nie jest przeźroczysta. Produkt jest bardzo wydajny i trudno jest mi go zużyć do samego końca, a bardzo lubię zmieniać kosmetyki i próbować nowości. Jestem już nim zmęczona i mam wrażenie, że nigdy się nie skończy. Cenowo wypada również bardzo dobrze. Produkt ma bardzo delikatny zapach, całkiem neutralny i nie drażniący.

Żel lekko wysusza i ściąga skórę, jednak nie jest to uczucie aż tak bardzo intensywne, jak w przypadku niektórych kosmetyków. W lekkim stopniu wpływa na mniejszą produkcję sebum, jednak nie zauważyłam różnicy w ilości pojawiających się na twarzy niespodzianek. Jak były tak są.

Moim zdaniem żel średnio oczyszcza skórę, będzie więc dobry dla mniej wymagających i problematycznych cer. Nie jest, aż tak bardzo agresywny więc sprawdzi się również w przypadku bardziej wrażliwych osób. Nie podrażnia, nie szczypie ani nie uczula. Dla mojej mieszanej cery produkt jest nieco za słaby.

Mam cerę mieszaną z tendencjami do niedoskonałości i zaskórników na nosie. Używałam tylko pudrów mineralnych do makijażu, więc nie potrzebuję solidnego zdzieracza do zmycia makijażu.

Żel ma przyjemną konsystencję, dobrze się pieni i jest bardzo wydajny, wystarczy naprawdę niewielka ilość do zmycia twarzy. Na sebum u mnie nie działał, podobnie na wykwity, ale nie wysuszał, nie podrażniał, nie uczulał, jest łatwo dostępny w korzystnej cenie. Opakowanie solidne i niezawodne.
Warto spróbować.

Moja cera jest problematyczna, ma swoje wzloty i upadki, kurację retinoidami za sobą oraz sporo zaskórników zamkniętych. Wieczorna pielęgnacja to u mnie demakijaż, oleje a potem żel/pianka. Niestety ten żel wysuszał moją skórę i sprawiał, że czułam nieprzyjemne ściągnięcie. Po żelu nakładam tonik, który zazwyczaj eliminuje delikatny dyskomfort i szybko koi skórę. Niestety nie w tym przypadku. Dopiero olejowe serum i krem dawały mojej skórze ukojenie. Nie zużyłam tego produktu do końca, bo był po prostu za mocny, czułam, że po zużyciu całego opakowania zrobi mi krzywdę i bedę musiała z tym dłuzej walczyć aby powróciła do swojego lepszego stanu.
Kiedyś uwielbiałam takie mocne żele, ale na szczęście się opamiętałam i zauważyłam, że nie służą one cerze problematycznej.
Moim zdaniem żel jest za mocny. Może sprawdzi się jako mocniejsze oczyszczenie 1-2 razy w tygodniu, ale nie nadaje się u mnie do codziennego stosowania.

Bardzo cieszy mnie fakt, że Ziaja wypuściła linię Pro dla trochę bardziej "świadomych" użytkowników (konsumentów, zwał jak zwał). Te produkty w przeważającej większości są naprawdę świetne i jak najbardziej pro.
Ten żel jest ogromnie wydajny, ma bardzo neutralny zapach i - nie wiem jakim cudem i jak to możliwe - normalizuje wydzielanie się sebum w strefie T. Może nie po pierwszym, ani drugim użyciu, ale tak już po tygodniu lub dwóch regularnego stosowania widać efekty. Mnie to zadowala. Tym bardziej, że żel świetnie wpływa na kondycję skóry, nie wysusza, nie powoduje ściągnięcia, a to dla mnie podstawa. I znów dostaliśmy od Ziaji świetny produkt, w ekonomicznej cenie. POLECAM!!!

W moim odczuciu gorszy od swojego kuzyna "żelu antybakteryjnego"... słabiej oczyszcza, ale za to jest delikatniejszy dla skóry (mniej wysusza, mniej ściąga)... gdyby to było wszystko oceniłabym go podobnie jak kuzyna. Jednak żel promuje się na NORMALIZUJĄCY, a efektu normalizującego nie zakodowałam - stąd gwiazdka w dół.

Używałam żelu Ziaji jakieś 4-5 miesięcy, kilka razy dziennie, więc jego wydajność to ogromny plus.

Hignieczna pompka, ułatwiająca aplikację kosmetyku to również duża zaleta, z której często nie zdajemy sobie sprawy, ale dla mnie gra dużą rolę.

Kolejnym plusem jest dokładne oczyszczenie skóry, bo z tym żel też radzi sobie bardzo dobrze, dokładnie zmywa resztki kosmetyków i nadmiar sebum.

Żel faktycznie pomaga w problemach skórych, nieznacznie ale chyba jednak w jakiś sposób wpływając na regulację produkcji sebum.

Największą zaletę tego żelu zauważyłam dopiero kiedy przestałam go używać, bo faktycznie kondycja skóry po samym myciu innym produktem spadła.

Minusem jest niestety brak pienienia się, co mi niestety trochę przeszkadza. Lepiej mi się pracuje z kosmetykami, które pienią się podczas mycia.

Żel miał jak dla mnie trochę za bardzo lejącą konsystencję, przez co czasami spływał z buzi zanim zdążyłam ją porządnie umyć.

Generalnie myślę, że produkt jest zdecydowanie wart swojej ceny, na pewno można też powiedzieć, że działa i efekty, które ma zapewnić są, choć nie spektakularne. Jeżeli komuś nie przeszkadza brak pienienia się, to warto wypróbować.



Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Zel sprawdził mi sie bardzo dobrze ale poł gwiazdki odejmuje bo mocnym makijażem nie do końca sobie radzi, jest delikatny, zmywałam nim również oczy ale czasem czynność trzeba było kilkukrotnie powtarzać. POtem zaczełam używać go głownie rano do oczyszczenia skóry i tu sprawdził mi się świetnie.
Mega wydajny, ładnie pachnie, nie ściąga skóry, delikatny, nie odrażnia
Polecam, pewnie jeszcze kiedyś do iego wrócę a teraz będę chciała przetestować jego brata antybakteryjnego :)

Używam tego produktu od: od lutego
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Cera: tłusta
Dostępność: przez Internet lub w sklepie firmowym Ziaja
Skład: bez SLSòw, ale miałam produkty, po których skòra była dużo bardziej gładka.
Plusy: cena, gęsta konsystencja
Minusy: kiepsko oczyszcza
Neutralne: delikatny zapach, słabo się pienił
Podsumowanie: nie jestem zadowolona z tego produktu.

Używam tego produktu od: Kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: Jedno zużyte do końca

Kupiłam skuszona dużą butlą i marką którą bardzo lubię.
Od żelu oczekuję przede wszystkim dobrego zmycia makijażu, najlepiej także makijażu oczu. Nie liczę na cuda w oczyszczaniu, od tego mam peeling i maseczki. I w zasadzie to oczekiwanie Ziaja spełnia.

I tylko tyle. Spodziewałam się więcej...
Do mycia zużywam dwie pompki, po wysuszeniu twarzy oczyszczam jeszcze twarz tonikiem i wacik jest czysty to nie zdarzało się przy żelach typu różowa Nivea.
Przy myciu oczy lekko szczypią, jednak jest to uczucie krótkotrwałe. Być może jeżeli ktoś ma bardzo wrażliwe oczy (ja mam "trochę" wrażliwe) mogą pojawić się ostrzejsze objawy. Skóra jest po nim dość ściągnięta ani rusz bez nałożenia kremu.
Ja mam skórę lekko suchą być może na cerze tłustej lepiej by się sprawdził.
Kupując dużą butlę chciałam rozwiązać problem żelu na dłużej, zaufałam Ziaji a teraz trochę się z tym męczę.
Żel dokończę ale chyba już do niego nie wrócę.

Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

+duża pojemność
+niska cena
+w miarę naturalny skład (o czym świadczy także przezroczystość i brak piany)
+dozownik z pompką
+zmywa makijaż (chociaż tego od żelu do mycia twarzy nie oczekuję)

-uczucie ściągnięcia po myciu
-zawiera 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol
-nie pieni się (a po Organique wiem, że nawet naturalny żel może się pienić ;-) )
-raczej nie oczyszcza dogłębnie, ale to póki co nie udało się jeszcze żadnemu z testowanych przeze mnie żeli

Niestety ale z wielką antypatią wystawiam recenzję temu kosmetykowi ziaji. Poprzedni zmywacz jaki miałam to właśnie fizjoderm z którego byłam bardziej zadowolona a coś mnie podkusiło i kupiłam żel normalizujący.
Pokładałam w nim większe nadzieje niż u poprzednika ale jak widać czasem nie warto pchać się w nowe.
Męczę go już 3 miesiąc przez co niestety ale reszte wylałam do wanny podczas kąpieli bo nie byłam w stanie go używać.
Dla mnie to on kompletnie nic nie robi, nie zmywa makijażu przede wszystkim. On tylko rozmazuje tusz na buzi, nie wspominając o reszcie kolorówki którą po całym dniu warto by zmyć.
Niestety ale nie pomaga kilkukrotne powtarzanie czynności mycia. Jeszcze jako tako zmywa z gąbeczką do demakijażu ale nie ma takiego wymogu nigdzie zapisanego. Więc to dodatkowy "zabieg".
Cóż , jeśli on nie zmywa makijażu to nie odblokowuje porów , to nie oczyszcza a tym bardziej nie normalizuje.
Dla mnie płyn do higieny intymnej lepiej zmywa twarz niż ten produkt.
Butla wydajna bo aż pół litra za 22zł ale co z tego, samą wodą szybciej się domyje.
stanu skóry nie poprawił.

Co na plus to fakt że nie podrażnia ani nie wysusza. Specem od składów to ja nie jestem ale nie raz poległam wybierając te eko kosmetyki. Także ryzyk-fizyk. Nada się lub nie.


Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: niecałe 500ml