Sephora, Professionnel, Pędzel do nakładania pudru nr 48

Długo zastanawiałam się nad zakupem bo trochę drogi ale tak bardzo chciałam go mieć, że w końcu zostałam szczęśliwą posiadaczką. No i czar prysł :( Z wyglądu super, włosie mięciutkie ale od początku drażniło mnie wypadanie włosków. Codziennie zbierałam je z twarzy i dekoltu i miałam nadzieję, że w końcu przestaną wypadać. Ale używałam, używałam i dalej używałam. Aż w końcu zakupiłam nowy pędzel z najnowszej linii Avonu, który tak na marginesie jest super i jak porównałam oba to dopiero zauważyłam, że z pędzla sephory zrobiła się szczota. Włosie jest o połowę krótsze niż po zakupie. Tak więc nie warto.

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 1

Jestem totalnie zaskoczona poprzednimi recenzjami.
\\n
\\nMój pędzel, a mam go z pewnością ponad 2 lata sprawuje się znakomicie. Używam go codziennie, do pudru prasowanego oraz do różu z brązerem. Myłam go kilka razy i to płynem do mycia naczyń oraz zwykłym szamponem z odżywką! po użyciu energicznie strzepuje, i delikatnie osuszam ręcznikiem papierowym , ale delikatnie ! Pozostawiam do wyschnięcia,żadnej suszarki! I tyle. Kształt jaki był w dniu zakupu taki pozostał. Wypadających włosów nie zarejestrowałam. Jest miły w dotyku. Nie mogę mu nic zarzucić poza ceną ale tak dobrego pędzla w niższej cenie zwyczajnie nie znalazłam.. Moja siostra, która nie jest dla niego taka delikatna również nie ma zastrzeżeń więc spokojnie mogę polecić, ale może ja poprostu mam szczęście ? ;-)

Przypomniałam sobie o nim porządkując szufladę. Dość długo dawałam mu szansę, ponieważ nie jest najtańszy, ale finalnie wylądował na dnie szuflady z rzeczami, których nie używam, a jeszcze mi żal wyrzucić.

Gubi włosie, mimo prawidłowej pielęgnacji nie trzyma kształtu, wcale nie jest miły i delikatny, w żadnym wypadku nie jest wart swojej ceny. Nie polecam.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: jedno

Używam od ponad 3 lat tego samego pędzla. Czyszczę go mleczkiem kosmetycznym a potem myję mydłem i wodą. nadal jest miękii i spełnia swoje zadanie, czyli nakłada puder na twarz. Wygląda prawie tak samo jak te w Sephorze. Ciut się zużył, ale nie trzeba go jeszcze wymieniać. Ja nakładam nim puder sypki i owszem czasem wypadną pojedyncze włoski, ale bez przesady. Twarz się delikatnie "omiata" pędzlem i już, a nie gniecie jak ciasto. Ja jestem zadowolona. Mam jeszcze pędzel do różu, dwa do cieni i kupiony kilka dni temu do pudru brązującego. Każdy czyszczony mleczkiem kosmetycznym, a potem h2o z mydłem i mają się świetnie. Dodam, że nie jestem przesadnie delikatna, rozwaliłam własnego laptopa

Pędzel po tygodniu używania zamienił się w rózgę ze słomy, drapie , kłuje i ma objętość 2 razy wiekszą czyli po prostu wygląda i zachowuje się jak po nieudanej trwałej . Beznadzieja , nie polecam nawet w grudniowych promocjach Sephory. Używam go do różu,
chociaż i tak mój róż cierpi ponieważ wymiata w nim jak grabie po liściach :(

Używam tego produktu od: 2,5 roku ale musze go wreszcie wyrzucić
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Koszmar, to mało powiedziane.
Na pierwszy rzut oka pędzel wydaje się ok, gęsty, miękki, wygodny w trzymaniu. Niestety czar prysnął po pierwszym użyciu, bo włoski dosłownie łamały się przy kontakcie z twarzą. Efekt łatwy do przewidzenia, cała twarz i dekolt usiane pędzelkową "szczeciną". I tak za każdym razem. Myślałam, że może pierwsze pranie pozbawi go tych najsłabszych włosków, ale nic się nie zmieniło, jak się łamały tak łamią się dalej. Nie jestem w stanie ocenić czy prawidłowo nakład puder, bo po każdej aplikacji i tak musiałam dotykać twarzy aby pościągać wszystkie włoski. Żałuję, że nie mogłam oddać go do reklamacji ponieważ zagubiłam paragon.

Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 1

Mój pędzel (w momencie kupna wspaniały! wygodny! idealny do wykańczania makijażu pudrem sypkim) po kilku miesiącach używania, mimo godnego traktowania i delikatnego obchodzenia się z nim, zaczął linieć. Zbierałam z twarzy czarne długie włosy, ciesząc się że to nie moje. Po dwóch latach zaś pęk włosia wypadł z rączki (odpadł i wylądował na podłodze, zaś rączka została mi w ręku). Krótkie życie pędzla, nie polecam.

Używam tego produktu od:ponad 2 lata
Ilość zużytych opakowań:1 pędzel, teraz już w 2 kawałkach

Jest to całkiem dobry pędzel, ale można kupić równie dobre pędzle za mniejsze pieniądze. Mam komplet pędzelków z Allegro i te największe niczym mu nie ustępują a wychodzą taniej.

Pędzel jest bardzo miękki, mało zwarty, nadaje się tylko do omiatania twarzy pudrem. Nie sprawdzi się do różu czy rozświetlacza - jest do tego za szeroki i zbyt miękki. Co prawda w kryzysie pędzlowym używałam go także do różu, ale to ostateczność. Mimo tego, że jest taki mało zwarty mógłby mieć miększe włosie, przyjemniej by się go używało. Niestety zdarza mu się gubić włosie :/. Dobrze się go trzyma i estetycznie wygląda :)

Używam tego produktu od: dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: cały czas trzyma się nieźle ;)

Może mam pecha po prostu i złapałam, za jakiś pędzelek z defektem, ale mój przy każdym użyciu gubi włoski.
Te zostają albo mi na twarzy, albo czego czasem nie zauważam na dekoldzie... ;(

Jest równierz trochę za ostry, przynajmniej jak na moją buzię.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań:

Nie gubi włosia, nie niszczy się, nie drapie twarzy. Jak an mój gust za miękki- nadaje się, gdy chcemy delikatnie omieść twarz (i nie tylko twarz) pudrem albo nabłyszczaczem. Do precyzyjnego nakładania pudru w dużej ilości się nie nadaje, po jakimś czasie zatem wróciłam do pędzelka z rossmanna- jest nieco twardszy i mniejszy.
Ale ogólnie polecam, jeśli ktoś potrzebuje tak dużego pędzelka.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1

Pędzel po prostu super do nakładania pudru! Dawno nie miałam tak miękkiego, gęstego i dobrze rozprowadzającego puder pędzla. Co prawda pomimo jego dużych zalet jest naprawdę jedna spora WAGA - dość bardzo gubi włosie, po każdym pomalowaniu trzeba sprawdzać twarz czy nic czarnego nigdzie nie pozostało na buzi bo to byłoby dość śmieszne. Ale poza tym naprawdę wart polecenia

Używam tego produktu od:2mies.
Ilość zużytych opakowań:1

Jeden z gorszych pędzli jakie mam :(
Dlaczego?
- bo nie jest dobrze wyprofilowany, nie jest dobry ani do
omiatania twarzy pudrem ani do modelowania rysów. Nie
nakłada się nim dobrze pudru ani sypkiego ani w kamieniu.
- bo gubi włosie - zawsze! I podczas aplikacji pudru i
podczas mycia. Wszystkie pędzle Sephory gubią włosie,
ale ten jest mistrzem w łysieniu :(
- bo jest taki rozlazły -zdecydowanie za mało zwarty.
- bo włosie jest sztywne i trochę drapiące. Aplikacja pudru
tym pędzlem nie jest przyjemna, mam wrażenie, że trochę
podrażnia moją skórę.
- bo pozostaje daleko w tyle za pędzlami TBS czy Inglota.
Jest to mój pędzel rezerwowy, którego używam, gdy
wszystkie są już brudne, albo chcę użyć innego pudru np
mega rozświetlającego, który raczej na twarzy wygląda
sztucznie i tandetnie a na ciele wyjątkowo dobrze :)






Używam tego produktu od:ok roku
Ilość zużytych opakowań:1