Pierre Rene, Long Lash Mascara (Tusz wydłużający)

Żadnego efektu wow, ot zwyczajny tusz.
Plusy:
- lekko pogrubia rzęsy
Minusy:
- skleja
- pozostawia grudki
- osypuje się
Z racji minusów niestety otrzymuje ode mnie tylko 2,5 gwiazdki

Używam tego produktu od: Około roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam skuszona poleceniem ekspedientki, która polecała go ze względu na przedłużające sztuczne włoski. Pomyślałam że to może dawać ciekawy efekt.
Niestety efektu wydłużenia niezaobserwowałam, za to sztuczne włoski często osypywały mi się na policzki zarówno przy aplikacji jak i przy noszeniu w ciągu dnia. Często też rzęsy miałam sklejone, co było też odczuwalnym dyskomfortem w czasie mrugania.
Z tych powodów uważam, że ten tusz to porażka....

Używam tego produktu od: Dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: W trakcie jednego

Kupując ten produkt nie przypuszczałam, że okaże się tak kiepski. Jak dla mnie ma on same wady:

- wodnista konsystencja
- okropna szczoteczka
- zostawia grudki
- kruszy się
- skleja rzęsy
- na pewno nie wydłuża, w zasadzie to nadaje tylko kolor rzęsom

Jedyny plus to cena

Nie polecam !

Używam tego produktu od: już nie używam
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Mam grube, ale krótkie rzęsy. Za tusz zapłaciłam ok. 15 zł. Jest to stanowczo za dużo jak na jego jakość. Na jego miejsce zakupiłam drugi, dlatego oceniam go po nieskończonym opakowaniu.

Tusz trochę pogrubia rzęsy, ale wogóle nie wydłuża, a nawet skraca, bo po jakimś czasie znika z końcówek rzęs, a sama nasada rzęs jest czarna, co daje wizualny efekt skrócenia rzęs. Tusz skleja rzęsy, trzeba wypracować sobie metodę malowania, aby tego uniknąć, bez specjalnej rozczesującej szczoteczki się nie obejdzie. Ogólnie ten produkt daje mierny, naturalny efekt. Rzęsy po jego pomalowaniu są mizerne. Produkt dyskwalifikuje również to, że się osypuje, choć miałam gorsze pod tym względem. To nie jest ostatnia z jego wad, podczas aplikacji te mające wydłużać włókna spadają na policzki.


Plusem tego produktu jest to, że miną prawie miesiąc, a on jeszcze nadaje się do użycia. Miałam już tusze, które po miesiącu, nie nadawały się do użycia.

Używam tego produktu od: 26 dni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

DZIAŁANIE: efekty są bardzo delikatne, trochę wydłuży, pogrubi i ciut przyciemni rzęsy - nic specjalnego, ale nadaje się do dziennego makijażu. Nie rozmazuje się, nie kruszy, ale zapewne dlatego, że jest bardzo subtelny. Nawet po nałożeniu 4-5 warstw efekt jest ledwie widoczny.

OPAKOWANIE: raczej średnio atrakcyjne, szczoteczka jest totalną porażką. Ma bardzo krótkie włoski, które trochę się plączą i wyglądają jakby zaraz miały wypaść.

CENA i WYDAJNOŚĆ: kupiłam po promocji za jakieś 7-8zł i tyle jest on wart. Każda wyższa cena jest przesadą. O wydajności nie mogę nic powiedzieć bo na razie używam miesiąc i nie wiem ile zostało.

Plusy
+ nie plącze rzęs
+ nie kruszy się
+ cena

Minusy
- "rozwalająca się" szczoteczka
- słabo pogrubia
- słabo wydłuża

Raczej nie polecam, ale ze względu na niską cenę kupno nie będzie przynajmniej bolesne dla kieszeni.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Gdy mój tusz z serii Twillight okazał się nic nie warty, mama dała mi ten tusz. Cóż cudem ten tusz nie jest, acz chętnie dałabym mu wyższą ocenę, gdyż ładnie podkręca i rozczesuje rzęsy.

Efekt jest bardzo delikatny, ale tusz się nie rozmazuje i nie kruszy. Miałam dużo gorsze i droższe tusze. Czemu więc taka niska ocena? Tusz ma włoski, które teoretycznie mają wydłużać. Niestety, wpadają mi do oczu, co powoduje łzawienie. Poza tym zbierają się przyotwarciu tuszu, co jest niezbyt higieniczne. Mam wrażenie, że przez nie tusz szybciej zasechł, bo po miesiącu malował już dużo gorzej. Wielka szkoda.

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: Zasechł

Jest okej, bez rewelacji, których się spodziewałam widząc te małe wloski na szcoteczce. Niestety, te włoski nie pozostają na rzęsach a jak już to trzeba sie natrudzić zeby cos było. Tusz jak tusz, zwykły, jednak nie przypadł mi do gustu i do tego szybko zasycha ii kosztuje za dużo jak na swoje działania, ja dałam 20 zł. on jest wart ewentualnie 12 zł ...

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 (12 ml)

Tusz kupiony na chybił trafił, niestety chybiłam.....
Zalety:
-cena
-wygodna szczoteczka
-konsystencja taka akurat

Wady:
-to taki baaaardzo przeciętny produkt
Niby widać go na rzęsach, ale tak jakby go nie było. Ja nakładam 2-3 warstwy i wcale nie mam oka jak wymalowana lala. Jak ktoś lubi mocna wytuszowane rzęsy to odradzam. Na wieczorne wyjścia jest wręcz zakazany.
Pod koniec dnia potrafi robić cienie pod oczami.


Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: nadpoczęte pierwsze

delikatny dla rzęs i oczu, widoczne wydłużenie

PR Long Lash Mascara to przykład dobrego kosmetyku z niższej półki cenowej. Najbardziej jednak zachęca mnie jego hipoalergiczność i to, że rzęsy są po pomalowaniu mięciutkie i lekkie.

+ innowacja: mikro rzęski
+ hipoalergiczny
+ miękkie, lekkie rzęsy po użyciu
+ wyraźne wydłużenie
+ wyraźne pogrubienie

- osypywanie się rzęsek przy malowaniu
- nierówne malowanie rzęs

Polecam jednak, bo to tusz ze specjalnymi efektami, ale przyjazny wrażliwym oczom.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 3/4

Jak dla mnie jest straszny.
Skleja rzęsy, kruszy się, źle się rozprowadza, jest strasznie gęsty co mi nie odpowiada.

Szczoteczka jest tragiczna.
Próbowałam malować nim rzęsy szczoteczką z innego tuszu...było troche lepiej ale nie zmiaenia to faktu,ze uwazam go za beznadziejny tusz.

Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Cóż. Zużyłam kilka opakowań. Strasznie skleja rzęsy, no i te sypiące się włoski. Do tego przy pierwszym użyciu dostałam jakieś dziwnej alergii. Teraz już mi przeszło:P Nie polecam.

Używam tego produktu od: jakieś dwa lata
Ilość zużytych opakowań: trzy?

to byl moj pierwszy tusz do rzes ok 10 lat temu bardzo go lubilam byl tani a jakze dobry tylko te wlski czesto spadaly na policzki ale faktycznie wydluzal czasem nierowno ale mam do niego sentyment i chyba jeszcze go kupie aby porownac czy cos sie zmienil

Używam tego produktu od:kilka lat
Ilość zużytych opakowań:duzo