L'Oreal Paris, Feria Color 3D (Żel trwale koloryzujący)

Od ok roku farbuje włosy na kolory czerwone/fioletowe .Efekt nigdy nie był taki jak sobie zamarzyłam.Zawsze troszkę odbiegał od koloru pokazanego na pudełku.Ta farba jest idealna.Niezle się zdziwiłam tak niskimi ocenami tej farby.Nieco trudności sprawiło mi samo farbowanie.Farba jest nieco za rzadka i troszkę spływa z włosów.Choć z drugiej strony pokrywa włosy idealnie równomiernie.Lepiej niż gęste farby..
Nie dostałam po niej żadnej reakcji alergicznej.Po zafarbowaniu włosy wyglądają świetnie.Są pełne blasku żywe jakby zupełnie nie moje ;D Zero efektu hełmu : P Co mnie bardzo zdziwiło to to że farba w ogóle nie wypłukuje się przy myciu włosów i nie brudzi mi ręczników : ) Do farby dołączony był świetny szampon który przy każdym myciu wzmacnia kolor i sprawia że włosy są miękkie i długo pozostają świeże.Ogólnie bardzo farbę polecam! Strzał w 10!

Naturalnym kolorem moich włosów był jasny brąz, więc gdy chciałam zmienić go na miedziany zawsze wychodził mi na nich odcień raczej kasztanowy.
Spróbowałam tej farby (Paprka - intensywna miedź) - efekt naprawdę piorunujący. Nareszcie miałam kolor włosów taki, jaki obiecywali mi na opakowaniu :)
Poza tym - mam go już jakiś czas, a kolor nie blednie (dokładnie stosuję się do wskazówek z ulotki i używam dołączonej odżywki).

Jedynym minusem jaki zauważyłam jest wodnista konsystencja farby, ale to da się przeżyć.

Gorąco polecam.



Używam tego produktu od: jedno użycie
Ilość zużytych opakowań: 1

Rany, kto wymyślił ten produkt??? masakra, właśnie siedze z nim na głowie i strasznie sie denerwuje..;) Farba spływa mi na twarz, jest po prostu wszędzie!!Latam z pokoju do łazienki i wycieram się wacikami. Poza tym głowa mnie piecze i swędzi, no i cały czas czuję spływającą farbę po moim czole. Nie obchodzi mnie rezultat, nie polecam tak czy siak!Używam tego produktu od: pół godziny..
Ilość zużytych opakowań:1

Mialam kolor jak przy opisie (french roast) i ciemny braz. Zaznaczam, ze przyciemnialam wlosy, co jest mniej ryzykowne niz samodzielne rozjasnianie.
Kolor bardzo ladny, tylko gorzej z trwaloscia. Wlosy myje codziennie lub co drugi dzien i farba stopniowo traci blask i glebie koloru. W przypadku french roast trzymala ok.3 tyg., pozniej zaczela plowiec. Ciemny braz trzymal sie tydzien... po czym zaczal rudziec.

Odzywka bardzo dobra, daje efekt miekkich, sliskich wlosow.
Mam wlosy sredniej dlugosci, wiec farbe dziele zawsze na 2 razy.
Zapach wiadomo, nieciekawy, ale nie mialam problemow z wyplukaniem jak poprzednie recenzentki. Trzeba na to poswiecic dobrych pare minut, ale sie da i nie ma brudnych recznikow i poduszek.

Kolory ladne, ale co z tego jesli znikaja po paru umyciach? Trwalosc fatalna, wiec daje tylko 2 gwiazdki.

Używam tego produktu od: listopad 2008
Ilość zużytych opakowań: 2

włosy farbuję sama, stosowałam różne farby i szmpony
Ta ma zarówno wady jak i zalety:)
wady - z moich włosów wypłukuje się przy kazdym myciu,ręczniki sa czarne:(, potwornie śmierdzi podczas nakładania, ten smród utrzymuje sie długo, lekko przesusza włosy
zalety - pokrywa siwe włosy, kolor pomimo wypłukiwania długo się utrzymuje i jest równomierny, dołączona odżywka bardzo dobrze działa włosy są miękkie i błyszczace

Używam tego produktu od:2lata
Ilość zużytych opakowań:kilka

Farba wygląda ładnie przez pierszych kilka myć, natomiast później bardzo szybko i nierówno się zmywa. Używam koloru czarnego. Poza tym przy każdym myciu woda jest czarna , tak samo ręcznik, nie da się jej całkiem wypłukać.
Jakość beznadziejna.
Polecam jak ktoś chce mieć ładne włosy tylko przez pare dni.Używam tego produktu od: użyłam jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań: 2

kolory na opakowaniu kusza a potem jest wielkie rozczarowanie, jak to zwykle bywa.
uzylam koloru nr 102 bardzo jasny perlowy blond.
na wczesniej farbowanych wlosach wyszedl calkiem przyzwoity (jasniutki) ale na odrostach wyszedl zoltawy (a kazda blondynka tego nienawidzi).
dla mnie ta farba jest poprostu za mocna, zdecydowanie wole recital preference - jest troche delikatniejsza, ma kolor ktory uwielbiam (viking), no i po niej nigdy nie wyszlo mi zadne zoltko!

Używam tego produktu od:....
Ilość zużytych opakowań: 1

co z tego,że kolor wyszedł identyczny z tym z opakowania (przepiekny rudy) jeśli zszedł po 4 MYCIACH .

Blond pasemka po czterech dniach znowu były prawie blond pomimo że stosuje szampony i odzywki do włosów farbowanych! O reszcie włosów nawet nie wspomnę.

Żałuje każdej złotówki wydanej na ten badziew.

Pierwszy raz skusiłam się na farbę tej firmy i jestem bardzo rozczarowana

Używam tego produktu od:-
Ilość zużytych opakowań:1 i nigdy wiecej

dramat na calego. edytuje swoja recenzję, bo kilka razy z rzedu ostatnio trafily mi sie tak okropne sztuki, ktore splywaly z wlosow niczym woda - po prostu konsystencja farby byla tak rzadka ze szkoda bylo pieniedzy, a co wiecej moich nerwow

kolor tym samym nie zlapal no bo ile mozna lapac farbe? splukalam mimo wyslikow zeby dluzej trzymac po 15 min, wiec koloru nie moge ocenic, choc przy poprzenich, mniej plynacych wersjach, kolor byl ok

jedyne co mnie cieszy ze uzylam tej farby to ozywka, ktora akurat jest w porzadku


używam tego produktu od:dwoch lat
Ilość zużytych opakowań:7

Farba wymywa się po 3 myciach. Bez promocji cena ok 27zł. Nie nadaje włosom żadnego blasku. Kolor nie jest intensywny. Odżywka, która ma rzekomo odświeżać kolor nie robi kompletnie nic. Bardzo trudno usunąć ją z ciała/skory głowy po farbowaniu. Jestem wściekła na ten produkt tym bardziej że farbuję włosy już od 7 lat i żadna z farb (jedynie Garnier 100% Colour) nie była tak słaba.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2

Użyłam tej farby dwa razy.

Pierwszy kolor był to granatowy. Miałam wtedy włosy zafarbowane na czarno i farba się nie przejeła, po czasie fryzjerka mi powiedziała, że nie było szans na zafarbowanie, bo czarny za bardzo sie przyjął. Ale mimo to farba sie przyjeła, ale na skórze :mad: :O dopiero po dwóch myciach kolor zszedł ze skóry. ale odrosty były w jakiejś tam czerni, mimo wszystko.

Drugie podejście było prawie roku po pierwszym. W tym czasie zaczęłam juz przechodzić z czarnego, na ciemny brąz. Więc tym razem wyszło na kolor ciemny brąz. Ni i juz było lepiej :D
Farba się przyjęła, ale do 3 pierwszych myc, odrosty były czarne. Oczywiście farba nie miała szan sie przebić przez czarna farbę. Ale różnicy nie było widać między tymi kolorami.

Farba nie smierdzi podczas nakładania, po zmyciu jej włosy równiez nie smierdzą. Farba nie spływała z włosów i ni zniszczyła mi ich :)
Odżywka dołączona do opakowania jest super, włoski sa po niej śliczne :D

Ogólnie farba nie jest zła, ale dostaje tylko 3 gwiazdki, za te przeżycia po granatowym kolorze :>

Używam tego produktu od:........
Ilość zużytych opakowań: 2

Włosy farbuję od dawna. Ostatnie dwa razy były bardzo nieudane (farba Nice
Easy)- na moich włosach pojawiły się 4 różne kolory- od ciemnego blondu po bardzo ciemny brąz.
Feria 3D pomogła mi naprawić tę sytuację. Wybrałam odcień nr 40- Espresso. Włosy w dziennym świetle są trochę ciemniejsze niż na opakowaniu, ale dla mnie to nie problem. Kolor na włosach jest śliczny, naturalny i co najważniejsze- mam na głowie jeden kolor, a nie jakiś kolaż!
Włosy są miękkie, delikatne w dotyku i błyszczące.

Na pewno kupię tę farbę jeszcze raz i popróbuję z kolorami (co oznacza wybróbowanie dwóch innych odcieni brązu), bez obaw że po zmyciu farby czeka mnie przykra niespodzianka :)

PS. Dałam 4, a nie 5 gwiazdek tylko dlatego, że farba jest bardzo płynna, a ja jestem przyzwyczajona, że farba "zastyga" na włosach. troszkę kapało, może niepotrzebnie się posłuchałam rady z ulotki, że nawet na krótkich włosach powinno się zurzyć całe opakowanie, a że ja mam długie to stwierdziłam, że zurzycie całej buteleczki będzie logiczne. na przyszłość wiem, że na moje długie włosy wystarcy połowa. może nie będzie tak kapać i kafelki w łazience i mój ręcznik nie będą przypominać dalmatyńczyka.

Używam tego produktu od: dzisiaj
Ilość zużytych opakowań: 1