La Roche-Posay, Hydraphase Legere (Krem intensywnie nawilżający o lekkiej konsystencji)

Bardzo dobry krem dla cery mieszanej w stronę tłustej i tłustej. Szybko się wchłania.Dobry pod makijaż. Do tej pory nie znalazłam lepszego kremu, aczkolwiek wciąż wierzę, że na rynku pojawiać się będą coraz lepsze kremy szczególnie dla osób, które mają cerę tłustą, zarazem wrażliwą i znalezienie kremu, który się wchłania j i nie pozostawia lepkości na cerze graniczy z cudem.
Bardzo dobry krem :)

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: dwa

Średni skład, średnie działanie, średni krem.

Używam tego kosmetyku na szyję i dekolt pod mineralną emulsję dermiki spf30.
Krem
przecietnie nawilża
lubi się rolować
nie ma filtra
kilka razy użyłam go na noc - nie jest odżywczy, wchłania się do matu
Podsumowując dla mnie ten kosmetyk wgl się nie nadaje:
na dzień go nie uzywam ze względu na brak spf
na noc jest za słaby.
Jak już pisałam używam go pod filtr na szyję i dekolt ale nie kupie następnego opakowania.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Super nawilża, nie zostawia tłustej warstwy na twarzy, ładnie pachnie. Skóra po nim jest na prawdę gładka i miękka w dotyku
Mam cerę mieszaną - polecam innym wizażankom z takim samym typem, szczególnie po zimie

Używam tego produktu od: tydzień
Ilość zużytych opakowań: kilka próbek

Krem jest rewelacyjny. Ma bardzo lekka konsystencję przez co idealnie szybko się wchłania i nie podowuje tłustego filtru na twarzy. Świetnie sprawdza się pod makijaż. Skóra jest bardzo dobrze nawilżona, odświeżona.Ma bardzo delikatny zapach, dla mnie bardzo przyjemny. Jak dla mnie bardzo wydajny, używałam go rano codziennie i czasami wieczorem i starczył mi na długi czas. Ma świetne opakowanie, takie zgrabne i dobrze trzymające się w dłoni a do tego pompka. Po prostu cudo.
Minusem jest tylko cena.

Używam tego produktu od: około 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Polecam ten krem!!!
Cudownie nawilża, skóra nie jest po nim tłusta, idealnie pielęgnuje cerę!!!
Idealnie nadaje się do skóry z tendencją do wyprysków, ponieważ nie zatyka porów.
Świetny jest także do skóry wrażliwej, skłonnej do alergii.
Warto dodać, że jest bardzo wydajny, stosuję go rano i wieczorem, a jedno opakowanie starcza mi spokojnie na 3 miesiące.
Jest też idealny pod makijaż, cudownie rozsmarowuje się i wchłania po nim podkład.


Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: ciężko się doliczyć:)

kremu używam od 3 miesięcy z przerwami, bo niestety nie mogę go używać non stop- to wynika z potrzeb mojej skory( mieszana- w strefie T tłusta i trądzikowa)
co do nawilżenia- ja zawsze po nałożeniu go się swiecę, ale jakoś nawilżenia nie czuję, a tylko nieprzyjemny film na twarzy plus za zapach- mi odpowiada
jak większość z Was nie widzę, żeby ten krem robił coś więcej, a za tą cenę można chyba tego oczekiwać
z niechęcią do niego sięgam, gdyż szkoda mi wydanych pieniędzy
przypominam sobie, że przez te 3 miesiące raz tylko wchłonął mi się do matu- kiedy to traktowałam skórę środkami wysuszającymi
nic specjalnego i nie polecam
szkoda wydanych pieniędzy

edit: wróciłam do niego po pólrocznej przerwie, zaczęła się jesień,więc myślałam, że może teraz się przyda
wrażenie: ciągle po nim się swiecę, mam wrażenie jakby on się kompletnie nie wchłaniał, mimo iz moja tłusta skóra potrzebuje nawilżenia, mam wrażenie, że po nałożeniu kem zostaje na twarzy i nigdzie nie wnika
totalna porażka

krem szybko się wchłania zostawiając skórę miękką, gładką i bardzo aksamitną w dotyku, jest lekki, nie zatyka porów i dobrze radzi sobie z moją mieszaną (miejscami bardzo suchą skórą), dodatkowo bardzo ładnie, ale delikatnie pachnie. polecam!

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1,5

Jako krem nawilżający spełnia swoje obietnice ale na tym chyba koniec. Takie kremy to dla mnie zagadka bo w ich składzie niema nic nadzwyczajnego, może i ten posiada minimalną zawartośc konserwantów ale wcale tego nie czuje! Plusem tego kremu jest to, że dzięki lekkiej konstystencji jest odpowiedni dla mojej tłustej cery. Nawilża poprostu dostatecznie ale nie robi nic więcej. Raczej następnym razem zainwestuje te pieniądze w coś z kwasami i witaminami bo i te kremy zapewnią mi takie nawilżenie jak ten.

Używam tego produktu od: wakacji
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Skusiłam się na ten krem i bardzo żałuję wydanych pieniędzy. Zamiast nawilżać, krem okropnie wysusza skórę, wchłania się momentalnie - w taki sposób, że w kilka sekund po nałożeniu kremu mamy wrażenie, jakbyśmy niczym skóry nie posmarowały. Strasznie nie lubię takiego uczucia, dlatego przestałam używać go solo i spróbowałam nakładać go jedynie pod fluid - niestety tutaj też nie zdał egzaminu. Ciężko rozprowadzić na nim podkład, skóra szybko się świeci, wygląda jakoś niezdrowo. Nie polecam.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1; 50 ml

Wszystkie te informacje o zaletach kremu można między bajki włożyć. La Roche- Posay po raz kolejny zawiódł oczekiwania.

-nie daje długotrwałego nawilżenia, w zasadzie nie daje żadnego nawilżenia! Wchłania się w przeciągu kilku minut i nie zostawia po sobie śladów.
- nie radzi sobie z suchą skórą, do której jest przeznaczony.



Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Jako atopowiec wiecznie poszukujący dobrego nawilżacza skóry trafiłam w końcu na ten krem. Opis idealnie odpowiadał potrzebom mojej skóry.
Sam produkt jak się okazało - jest wielkim rozczarowaniem.

Plusy:
- lekka konsystencja,
- wchłania się w ciągu kilkunastu minut nie pozostawiając absolutnie żadnej lepkiej warstwy na twarzy.

Minusy:
- absolutnie nie nawilża!
Po wchłonięciu musiałam wklepywać nową warstwę, bo skóra była niemiłosiernie ściągnięta. I tak kilka razy w ciągu dnia.
Bez efektu. Jakby wyparowywał.
Pojemnik z dozownikiem - wygodny, ale sporo kremu zostało w środku, a pompka już go nie "wydawała".


Używam tego produktu od: roku (z przerwami)
Ilość zużytych opakowań: 1

Po kilku przygodach z produktami marki LPR powiedzieliśmy sobie zdecydowane "adieu" - z jednym wyjątkiem (Effaclar K).
Krem z serii Hydraphase jest zwykłym kremem. Nie robi NIC. Oj, nie polubiliśmy się zdecydowanie :(

Plusów - brak.

- cena
- opakowanie - ok. 1/4 kremu pozostało w środku, pomimo tego pompka już go nie odpompowywała; musiałam rozciąć tubę i wydobywać zawartość ze środka, raniąc sobie przy tym o ostre, wykonane z grubego plastiku (niełatwo go rozciąć!) końcówki
- mało wydajny
- wysusza potwornie skórę
- nie nawilża
- cera stała się mało jędrna, zszarzała
- skóra na twarzy potwornie się po zastosowaniu owego specyfiku świeciła
- strasznie się roluje
- nie nadaje się absolutnie pod makijaż, raczej jako krem na noc - tylko że ta formuła dyskwalifikuje go jako krem na noc...

Zdecydowanie nie polecam.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i ostatniego