Palladio, Rice Powder (Puder ryżowy sypki)

Puder transparentny jest nieodłączną częścią mojego makijażu. Mam dość jasną cerę, przez co odcień nie jest dla mnie problemem. Puder od Palladio ładnie matuje. Przy odpowiednio niewielkiej ilości nałożonego produktu nie powoduje efektu maski. Zamknięty jest w dużym pojemniczku, za każdym razem wystarcza mi na około dwa-trzy miesiące. Jedynym zauważalnym minusem jest wydobycie produktu do końca z opakowania i aplikacja odpowiedniej ilości. Sam produkt - na 5, w połączeniu z pudełeczkiem 4+

Ryżowe wykończenie z przeciętnym efektem

Do codziennego makijażu używam zazwyczaj rozświetlających minerałów od Ananabelle Minerals. Nie zależy mi na ukryciu piegów, a na rozświetleniu cery, dlatego nie do końca odpowiada mi formuła kryjąca i matująca. Po minerałach moja buzia potrzebuje jednak lekkiego przypudrowania okolic poniżej nosa i utrwalenia korektora pod oczami. Czytałam sporo pozytywnych opinii o właściwościach pudru ryżowego i przy którychś zakupach w Hebe wpadł mi w oko puder od Palladio. Mam wersję prasowaną- do torebki oraz sypką- w wyjątkowo nieporęcznym, małym, kanciastym pudełeczku. O ile wersja prasowana świetnie sprawdza się do drobnych poprawek w ciągu dnia, o tyle sypka, transparentna wersja-trochę mnie rozczarowała. Kosmetyk jest dobrze zmielony i przepięknie pachnie. Niestety, po przypudrowianie okolic oczu kończy się nietwarzową, płaską plamą gaszącą spojrzenie. Aplikacja pudru na inne okolice sprawia, że wyglądają sucho i niezdrowo. Kosmetyk nadaje się- w moim przypadku- jedynie do przypudrowania zamaskowanych niedoskonałości.Trochę szkoda, bo w kosmetyk żaden sposób nie podrażnia mojej wrażliwej cery i pomimo niewielkiej objętości- wydaje się być bardzo wydajny. Należy podkreślić, że puder ukryty jest w okropnym, kanciastym, nieporęcznym pudełeczku, jak za karę;-)Wprawdzie jest ono stylizowane na pudełeczko vintage, a na etykiecie umieszczono uroczy obrazek, ale to jedyne jego "plusy". Być może dam jeszcze szansę temu specyfikowi, ale raczej do wykończenia makijażu wieczorowego. W dziennym potrzebuję jednak bardziej naturalnego efektu

Puder ryżowy o kolorze jasnego beżu. Do zakupu namówiła mnie moja siostra. Cóż rozczarowałam się. Zapach jest ok. U mnie słabo matuje skórę, efekt utrzymuje się chwilę. Pozostawia smugi i uwidacznia każdą niedoskonałość cery. Jest wiele lepszych pudrów ryżowych w niższej cenie. Taki sobie.

Mam puder transparentny, jednak troszeńkę bieli twarz. Można tego nie zauważyć bo jest to bardzo minimalny efekt (i raczej chciany niż nie chciany) ale jest. Puder jest słabo zmielony, nie jest taki miękki i miałki jak np mój puder sypki z bourjois. Nakładając go palcem na rękę czuć tę szorstkość (i słychać). Puder może wchodzić w zmarszczki, ostawać na meszku (ale nie musi). Wcześniej tego tak nie widziałam, ale nowy nabytek mnie po prostu tego uświadomił. Mam normalną cerę i jako, że jest to puder ryżowy to trochę mnie przesusza (takie przesuszenie z przetłuszczeniem- dziwne) ale dla dobrze wyglądającej skóry w ciągu dnia potrzebna jest jego poprawka, lub też 2. Puder jest mega wydajny, nie mam pojęcia jak długo go jeszcze będę miała, ale to będą długaśne miesiące. Niestety opakowanie to totalna klapa. Nie dość, że łatwo się otwiera to ma prostokątny kształt, więc trudno wyciąga się odpowiednią ilość okrągłym puszkiem. Niestety, ale zabrać go w tym pudełku w jakąś podróż nie zabiorę (no chyba, że taśmą zakleje). Za cenę 16 zł 17 gramów wydaję się dobrym dealem, jednak będzie to moje pierwsze i ostatnie opakowanie tegoż pudru, no nie przypadł mi do gustu. Wolę jedwabiste wykończenie, ten zostawia suchy efekt, buzia wygląda mało zdrowo i promiennie po nim.

Plusy:
- niska cena (kupiłam go za 18 zł)
- produkt jest baaaardzo wydajny, używałam go przez pół roku codziennie
- odcień transparentny ładnie stapia się z twarzą i nie bieli jej
- ładnie matuje

Minusy:
- tragiczne opakowanie - nie ma możliwości wrzucenia go do torebki, bo zaraz się otwiera i wysypuje
- mat nie utrzymuje się bardzo długo (ale na mojej cerze to chyba niemożliwe)

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Puder sam w sobie jest na prawdę bardzo dobry. Ładnie matuje, wyrównuje cerę, nie podrażnia, nie zatyka, jest wydajny. Jest jasny, ale nie daje efektu białej, trupiej maski, ani efektu tapety, bo jest lekki. Jedyne do czego się mogę przyczepić to opakowanie. Jest po prostu kiepskie. Wieczko się nie trzyma i muszę związywać opakowanie gumką. Pudełeczko jest małe. Ja nakładam puder pędzlem, więc muszę wytrząsać trochę do innego, większego pojemniczka, a potem resztki znowu do oryginalnego opakowania. No ale puder jest niedrogi, więc "coś za coś".

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: nie wiem ile ubyło

Mam najjaśniejszy odcień. Trafił do mnie przez przypadek, wygrałam go w konkursie. Jak dla mnie jeden z lepszych, jakich używałam. W środku znajduje się gąbeczka, jednak nakładam pędzlem, jako wykończenie makijażu. Utrzymuje się na twarzy dość długo (ok 5h), bardzo dobrze matuje i zakrywa niedoskonałości. Nie tworzy efektu maski, nie zatyka porów, nie przesusza skóry i nie zostawia śladów na ubraniach. Kiedy skóra zaczyna błyszczeć, wystarczy użyć bibułek i problem z głowy:) Przy pierwszej aplikacji od razu poczułam piękny zapach kosmetyku. Jedynym minusem jest dla mnie opakowanie- nie nadaje się do noszenia w torebce, ponieważ bardzo łatwo otwiera się i wysypuje. Z pewnością zawita w mojej kosmetyczce na dłużej:)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: zaczęłam pierwsze

Posiadam puder w najjaśnieszym kolorze - Translucent i jest on idealny dla mojej bladej cery.
Matuje skórę w strefie T na ok.5 godzin, później wystarczy użyć bibułek matujących i do końca pracy cieszyć się matem na twarzy. Jest to jeden z lepszych pudrów jakie miałam okazje stosować.
Jeśli mam się do czegoś przyczepić to jest to opakowanie - nie nadaje się do noszenia w torebce, ponieważ w każdej chwili może się otworzyć. Sytuację ratuje kawałek taśmy klejącej :)
Opakowanie jest prześliczne - małe, kwadratowe, ze słodką grafiką. Sitko dozuje idealną ilość pudru, do nakładania używam pędzla tylu flat- top.


Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: cztery

Prześwietny puder sypki, mam w kolorze Natural - naturalny, jasny beżowy.
Nie widać go na twarzy, twarz wygląda świeżo.
Matuje na 4 godziny co dla mnie jest po prostu rekordem, gdyż mój nos i czoło przetłuszczają się w tempie ekspresowym.
Puder jest bardzo wydajny i do tego tani. Ma fantastyczny skład i ciekawy zapach.
Zdecydowanie jest to mój wybór! ;)

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Produkt ten kupiłam przez Allegro, tak po prostu miałam ochotę coś kupić ;) Po nałożeniu na twarz pudru.. SZCZERE ZDZIWIENIE! To najlepszy puder sypki jaki kiedykolwiek miałam! Co najważniejsze, w swojej ofercie kosmetyk ma wiele odcieni, w tym bardzo jasne za co wielka chwała, bo często pudry są za ciemne. A ten jaśniutki, ślicznie wygładza skórę, matuje, idealnie stapia się z cerą i jest praktycznie niewidoczny, za to efekt genialny!

Używam tego produktu od: ok. pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1szego

Kupiłam ten puder pod wpływem bardzo pozytywnej recenzji, jednak trochę się zawiodłam. Może oczekiwałam zbyt wiele. Puder rzeczywiście matuje, ale przeciętnie na ok.3h, mam kolor naturalny, który nie wpada w róż ani w żółć, taki czysty beż. Puder nie jest zbyt widoczny na twarzy, ale też nie nadaje jej zdrowego wyglądu, efekt taki nijaki.
Może jeszcze się do niego przekonam.

Używam tego produktu od:kilku dni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Zakupilam Palladio za sprawa jednej z wizazanek. Miala problemowa skore oraz byla uczulona na spora ilosc kosmetykow. Mam podobne problemy skorne, wiec postanowilam nabyc to CUDO. (odcien naturalny (2) ). Zaaplikowalam podejrzliwie i.........oniemialam, okazalo sie, ze jest WSPANIALY! Nie zatyka porow, nie podkresla ich i wspaniale wygladza oraz matowi buzie, ktora po nalozeniu tego naturalnego specyfiku jest gladka niczym szlachetny jedwab. A ja nadal nie widze, ze cokolwiek mam na twarzy! Jak ten cud mogl uchowac sie przed swiatem. ?
Poszlam za ciosem i postanowilam wyprobowac inne produkty Palladio i jestem po prostu zachwycona!
Ich pojedynczy cien do powiek - naturalny matowy braz jest doskonaly! stosuje go rowniez jako blush/bronzer do policzkow. Reorganizajca ! Wymieniam zawartosc kosmetyczki ( clinique/ isa dora/ EL/ chanel ) na organiczne Palladio ! Szkoda, ze kosmetyki nie sa dostepne w PL. (Naszczescie mam do nich dostep i nie wyobrazam sobie, ze mogloby byc inaczej! ).
Dziekuje pewnej kochanej wizazance ! ( muah ) ;)Używam tego produktu od: tydzien
Ilość zużytych opakowań: w trakcie ....