Avon, Clearskin, Mattifying Moisturiser (Matujący krem nawilżający)

Używałam kiedyś i byłam bardzo zadowolona. Był dosyć wydajny, matowił skórę, nawilżał. Natomiast nie dawno udało mi się go znów dostać i niestety efekt już nie był zadowalający. Nie wiem czy to coś w składzie się zmieniło czy po prostu moja skóra sie postarzała, ale matowił dosłownie na chwilę, po czasie skóra była tłusta i błyszczała, o nawilżenie też można by się kłócić.
Tak więc na ten moment nie polecam, ale za dawne czasy dałam ocenę 3,5.

Używam tego produktu od: używałam kiedyś
Ilość zużytych opakowań: 2 i trochę

Kupiłam po przecenie na początku zachwycona bo z opisu wydawał sie być idealny jednakże ...
po tygodniu stosowania byłam zadowolona bo:
- matowił
-ładnie pachniał
- wydawał sie wydajny
- no i cena...
jednak po dłuższym czasie używania okazało sie ze jakby przestał działać i dodatkowo zapach stał sie drażniący...
mimo to czasami do niego wracam..


Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

minusy:
- skóra się po nim okropnie świeci
- ma nieprzyjemny zapach
- szczypie

moim zdaniem nie ma plusów. Wcale nie matuje, a o nawilżaniu też nie ma mowy. powiedziałabym, że raczej natłuszcza.

Używam tego produktu od: rok temu
Ilość zużytych opakowań: pół

Najbardziej koszmarny krem, jakiego używałam. Zachęciła mnie opisywana właściwość matująca tego produktu. Poczekałam na promocję i zakupiłam.Mam cerę przetłuszczającą się, która lubi się świecić. Kiedy użyłam go po raz pierwszy, od razu poczułam, że to jakaś pomyłka. Skóra była wysuszona i świeciła się jak księżyc w pełni. W dodatku stało się z nią coś dziwnego, jakby niektóre miejsca były bardziej czerwone, niż inne.
Użyłam go jeszcze parę razy, żeby nie odłożyć go od razu na półkę. Stosowałam też na noc, bo jak już kupiłam, to szkoda praktycznie całe opakowanie wyrzucać. Za każdym razem działo się tak samo. W końcu skapitulowałam i wyrzuciłam.

Używam tego produktu od: około miesiąca
Ilość zużytych opakowań: mała część jednego

Krem kupiłam głównie ze względu na jego właściwości matujące, nie chcąc przy tym wysuszać skóry. Niestety się zawiodłam. Nos świecił się tak samo jak przed użyciem, czoło wysuszone... czyli dokładnie odwrotnie, niż zapewnił producent.
Na plus można zaliczyć cenę i wydajność(używałam go kilka miesięcy z przerwami, nie wiem, czy zużyłam chociaż połowę).


Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: pół

Najgorszy krem jaki kiedykolwiek miałam! Strasznie wysusza (a miał nawilżać), nie zapobiega wypryskom, matuje na krótko, jest mało wydajny, brzydko pachnie. Czasami po użyciu szczypała mnie skóra na twarzy. Na plus tylko to, że jest lekki i szybko się wchłania. Więcej go nie kupię. Nikomu nie polecam.

Używam tego produktu od: starczył na 2 miesące
Ilość zużytych opakowań: 1

Krem? Dość dobry, choc mogł by być lepszy. Czasem skóra po nim bardzo mi sie wysuszyła, a czasem nie mógł sprostać problemowi mojej świecącej cery ;/ Jest taki sobie.

Używam tego produktu od:1
Ilość zużytych opakowań:6 m-cy

ten krem jest jakiś dziwny...
raz jak się posmaruję to mam matową skórę, a następnym razem mam twarz jak latarnia...;(
nie wiem czemu tak jest;[
a często jest tak że jak dotykam czoła to czuję że jest matowe a na palcach to mi z tego czoła się ściera taki tłuszcz że głowa mała:(
raczej nie polecam bo jakoś nie specjalnie pomaga;)
wrócę chyba do kosmetyków z serii siarkowa moc....

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam, bo promocja i dobra reklama. Ale na tym się skończyło. Bez rewelacji, ponieważ wcale nie jest tak doskonały jak napisano na opakowaniu. Osobiście wiecej razy nie kupię

Używam tego produktu od: nie wiem
Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam ten krew wraz z całą serią, mając nadzieję na pozytywne efekty. Na początku rzeczywiście pomagały, bo strasznie wysuszyły moją skórę. Teraz znowu pojawiają się wypryski. Przestałam używać, krem zamiast nawilżać wysusza. Nie polecam.

Używam tego produktu od:2 miesiące
Ilość zużytych opakowań:1

Krem wyhaczyłam u mojego Narzeczonego. Na jego skórę działa dobrze jednak na moją niestety nie.
(minusy)
- nie usuwa zanieczyszczeń
- zbyt chemiczny zapach
- nie matuje mojej skóry
(plusy)
+ wydajny
+ wygodne opakowanie
+ dość tani
+ dzięki temu kremikowi mój Dziubek jest szczęśliwy ;p

Kupię bo muszę :D:D hehe

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Kiedyś go kupiłam, ku poleceniu mojej konsultantki.. i niestety nie sprawdził się. Krem matujący - owszem. Wysusza skórę, przynajmniej moja, przez co skończyłam go używać. Zaczęły na twarzy pojawiać mi się wypryski, nie wiem z jakiego powodu. Więc na pewien czas skończyłam z wszelakiego rodzaju kosmetykami (dodam,że nie miałam trądziku, syfów.. nic z tych rzeczy. używałam kosmetyków dla czystego zapobieganiu syfkom.) Zaczęłam przez pewien czas smarowac się Nivea, jakimś nawilżającym. Pani w sklepie mi go poleciła, więc zakupiłam. Gdy cera wróciła do normy znów poczęłam używać tego typu kosmetyków i zauważyłam,że ten krem nie dość ,że strasznie wysusza cerę , to prowadzi do powstawania wyprysków na mojej twarzy, a tak jak wspominałam nie miałam problemów trądzikowych. Tak więc krem odradzam, nie wiem jak zareaguje na waszą cerę, ale na moją zareagował w ten sposób :) Tak więc nie polecam, absolutnie odradzam ;D

Używam tego produktu od: pół roku temu zakup.
Ilość zużytych opakowań: 1