Vipera, Puder sypki delikatnie brązujący ze złotymi drobinkami

Historia tego pudru jest dosyć zabawna..Kupiłyśmy sobie takie sam właśnie ten puder z siostrą WIEKI TEMU ,nie wiem czy to nie było z 8lat temu.? Po zabawach w malowanie został gdzieś porzucony i odnaleziony jakieś 4lata temu na imprezę..z czasem zaczęłam używać go cześciej a teraz już nie wyobrażam sobie bez niego życia!
Nakładam go jako róż na policzki, świetnie wyszczupla twarz, delikatnie połyskuje. dziś mi się skończył i był dramat! żadne róże nie dają takiego genialnego efektu jak ten brązujący puder. wystarczy niewiele a wyglądam bosko:)

Używam tego produktu od: 4lat
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Zakupiłam ten puder- o zgrozo kosmetyczna!-z dobre 3 lata temu. Data ważności wygasła w maju tego roku. Przez me ręce przewinęło się w tym czasie kilkanaście specyfików brązująco-różujących. A ja-mimo wszystko- z uporem wracam to vipery. Która ,choć nieidealna, ma w sobie wg mnie pewną "kosmetyczną solidność". Mianowicie:
+ puder ma jedwabistą konsystencję, jest bardzo dobrze, drobniutko zmielony
+ posiada ładny odcień naturalnej opalenizny, który nie zmienia się w ciągu dnia; drobinki złota są maleńkie- dla mnie to taki złoty pyłek:-)
+ trwały, nie znika praktycznie do wieczora ( o ile nie majstruje zbytnio przy twarzy)
+ cena minimalna - zaplacilam wówczas ok. 20 zł
+ /- wydajność- prędzej wyrzucę niż zużuję; to taki przyjaciel kobiety na dekady:-):-)
A teraz podzielę się wątpliwościami:
- aplikowany na całą twarz błyskawicznie ją przetluszcza, nawet naniesiony na zasadzie "muśnięć"
- puszek to jakieś qui pro quo- nadaje sie tylko do blokowania siteczka i zapobieganiu wysypywania sie pudru z pudełeczka
- zapycha
Dlatego też vipera to dla mnie kosmetyk służący do modelowania twarzy- stosowany punktowo, nanoszony pędzlem, sprawdza sie idealnie. Jako kompleksowy bronzer wg mnie nie spełni swej roli.

Używam tego produktu od: ok. 3 lat
Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego...?

Kupiłam go przez przypadek, chyba ze względu na cenę. Opakowanie ładne, estetyczne, śliczny puszek do nakładania (którym nie da się go w ogóle równomiernie nałożyć). Nieprzyjemny pudrowy zapach, kolor żółto brązowy, przy minimalnym nałożeniu wygląda okropnie, złoty brokat obsypuje się na ubranie, opakowanie nie ułatwia aplikacji,puder jest WSZĘDZIE tylko nie na twarzy. Nie polecam, w tej cenie są dużo lepsze produkty.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

mam bzika na tle brązerów! ten mimo ze ciemny w opakowaniu to , w zaleznosci od tego czym sie nanosi na buzię mozna uzyskac efekt lekkiej korekty lub mocnej solary - tego oczywsice nei polecam, ale bedzie on dobry dla dziewcyn ktore maja ciemna karnacje lub sa fajnkami solarium. rozswietlenie w tym pudrze idzie w parze poniewaz ladnie rozswietlona sztuczna opalenizna z pudełka hehe jest zawsze pioekna . latwo nim tez modelowac twarz

musze Wam jeszcze napisac o pudrze rozswietlajacym

czegos takiego eni widzialam nigdy! bo albo mają drobinki złote lub srebrne, a ten sypki puder ma rozświetlające wielokątne krysztaki w każdym kolorze! to jest cos cudownego! przepieknei wygląda! i na ciele i na twarzy! to nie brokat ale pryzmaty przepięknie rozpraszające swiatło.

z rozswietlającyh to ten kocham jak nic!!

W moim przypadku z tym produktem było tak : kupiłam go, zachęcona pozytywnymi opiniami na wizaz.pl, okazało się, że się pomyliłam i zamiast tego matującego transparentnego kupiłam ten z drobinkami. Ogólnie lubię makijaże bardzo delikatne i wszelkim świecidełkom na twarzy mówię zdecydowane NIE! Ten więc się nie sprawdził w moim przypadku. ogólnie uważam, że nie daje ładnego efektu - drobinki świecą się dość intensywnie (choć to kwestia gustu) ; szybko się obsypuje i trzeba z nim postępować dosyć ostrożnie, ażeby uniknąć efektu maski.

Używam tego produktu od: używałam tydzien, potem podarowałam mamie
Ilość zużytych opakowań: 0 opakowań

Puder kupilam nieco przez przypadek. Spodobaly mi sie zawarte w nim drobinki, ktore ladnie rozswietlaja twarz.
Nie zaluje!
Puder jest niewiarygodnie lekki, wcale nie wyczuwalny na twarzy! Z tego powodu moze byc uzywany takze latem.
Jedyny minusik za opakowanie. Nie przepadam za motywem panterki, ktory niestety zostal wykorzystany na dolaczonej do pudru gabeczki. Z tego tez powodu nastepnym razem siegne po kosmetyk innej marki. Dla mnie opakowanie ma dosc duze znaczenie, najwieksze zaraz po dzialaniu.


Używam tego produktu od: 10 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

kolejny produkt, który zakupiłam po przeczytaniu a raczej przewertowaniu wizażowych recenzji.

subtelnie,a zarazem w piękny sposób rozświetla cerę dzięki złotym drobinkom,które mienią się i nadają świeżość i piękny koncowy efekt.brązuje,więc można go również użyć jako różu do podkreślenia rysów twarzy.jedynym minusem jest to,iż trzeba nakładać go bardzo delikatnie(skromnie),gdyż można bardzo łatwo przesadzić.trzyma się dość długo w porównaniu z innymi,dużo droższymi pudrami.nadaje się na codzień jak i na wieczorne szaleństwo.
jestem bardzo zadowolona z tego zakupu i polecam każdemu,kto lubi odrobinę szaleństwa.świetny produkt i bardzo przystępna cena! ! jak dla mnie-to numer 1 wsród pudrów brązujących !!!!!!!!!!!!!!!!

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:pierwsze

Dobrze matuje, pozostaje na buźce dość długo. Ładne opakowanie ze ślicznym puszkiem (szkoda go brudzić, więc rozprowadzam puder pędzlem):) Nadaje się zarówno na dzień jak i na wieczór.
Aha i jeszcze wydaję się że pudru jest bardzo dużo. Używam codziennie od 2 miesięcy, a ilość proszku nie uległa znacznemu pomniejszeniu. Takie małe złudzenie optyczne:P

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo lubię pudry brązujące, dotychczas używałam w kamieniu, ale postanowiłam wypróbować ten. Kupiłam go za 16 zł, w zwykłym osiedlowym sklepie- więc nie jest raczej trudno dostępny ;). Na początku nie wiedziałam jak go używać, ale później domyśliłam się :D . A odnośnie efektu... hm... owo cudeńko daje efekt muśniętej słońcem buźki, rozświetla ją drobinkami- twarz wygląda bardzo bardzo ładnie (jest wygładzona, jakby aksamitna). Ogólnie polecam, choć nie trzyma się zbyt długo (ok. 6 h), ale na mojej buźce nic się długo nie trzyma także... :P




Używam tego produktu od: jakoś 1-2 miesiące :D
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

puder jest cudny:) sama gabeczka juz przyciaga oko i zacheca do kupna:) wlasnie ta panterka zachecila mnie do kupna i sie nie zawiodlam:) bardzo dobry puder: ma odcien przyblizony do naturalnego i dlatego nie tworzy takiej brzydkiej maski na twarzy, drobinki dobrze rozswietlaja i orzywiaja buzie. zapach ma ladny a cena moim zdaniem nie jest wygórowana, a odpowiednia. jesli chodzi o opakowanie to nie mam z nim jka narazie najmniejszych problemow ( nie pekło i puder nie wysypuje sie) polecam.

Używam tego produktu od:kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań:0

Jak dla mnie puder jest cudny ;D
Mam jasną karnację, a po nałożeniu wygląda ,,jak muśnięta słońcem.
Dużo drobinek, ale delikatnych :)
Opakowanie ok, chociaż trzeba nakładać go pędzlem ;)
Cena baaardzo kusząca - ja dałam 17 zł :]Używam tego produktu od:kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

EDIT : sprawdził się w dużym upale !!! Nie spłynął :) MÓJ KWC!!!

Dobry puder za małe pieniądze.Jego największą zaletą jest kolor - ciemno brązowy a nie pomarańczowy, rudy czy ceglasty. Ten kolor nakładany oczywiście w rozsądnej ilości może ładnie imitować opaleniznę.Jest to dosyć unikatowe wśród pudrów brązujących (nie wiem czemu) producenci na siłę robią "rude" pudry i za to daję 4 gwiazdy.Produkt ma jednak wady - drobinki jak na mój gust za duże, ogólnie puder wysusza i opakowanie utrudnia aplikację. Na wielkie wyjścia jednak niezastąpiony:)

Używam tego produktu od:1,5 roku
Ilość zużytych opakowań:cały czas pierwsze