Avon Care, Dry Skin SOS, Lip Balm (Nawilżający balsam do ust z jojobą)

Małe, ale wydajne opakowanie. Fajny zapach. Dobre nawilżenie ust. Ich piękny wygląd. Wydajna. Rozsądna cena. Nie pozostawiała żadnych grudek oraz smug. Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Mam problem z suchymi i pękającymi ustami. Dlatego czasem eksperymentuję i wybieram produkty, których producenci obiecują właśnie takie \'sos\' dla ust. Skusiłam się na ten balsam... i zawiodłam się. Przede wszystkim, nie jest to \'balsam\', raczej zwykły sztyft. Równie dobrze mogłabym po prostu nakładać na usta wazelinę. A w sumie to nawet nie, bo ta działa lepiej, niż ów balsam. Owszem, przyznaję - \'balsam\' wchłania się szybko. I równie szybko znika. Nie muszę nic pić, ani jeść, żeby na moich ustach nie pozostał po nim ślad. Gdy są spierzchnięte - w ogóle sobie nie radzi. Żeby było \'jako tako\', muszę nakładać go co 15 minut, w przeciwieństwie do innego balsamu, któremu jestem wierna i który naprawdę się trzyma i działa. Reasumując, sztyft jak sztyft. Ot, mazidło do smarowania sobie ust dla osób, które gotowe są powtarzać czynność kilka(naście) razy na godzinę. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

bardzo lubię tę pomadkę. mam ją zawsze przy sobie, świetnie radzi sobie z suchymi lub podrażnionymi ustami. jej wadą lub też zaletą jest brak zapachu, nie nadaje żadnego koloru naszym ustom, nie jest zbyt tłusta, praktycznie nie czuć jej na ustach i szybko się wchłania. ja zawsze wracam do tej pomadki i nie zamienię jej na żadną inna pomadkę ochronną! :) Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: około 5

Dla mnie balsamy do ust powinny mieć jakiś smak i zapach, niestety, dlatego rozczarowałam się strasznie bezzapachowością tego tutaj. Ale poza tym nie mogłam mu niczego zarzucić: dobrze nawilżał i nie zostawiał błyszczących ust (co się przydawało w przypadku zmuszenia faceta do użycia tegoż, jak widać było, że się z suchymi ustami męczy). Działanie podobne do wazeliny, tylko opakowanie znacznie poręczniejsze :) Używam tego produktu od: używałam rok temu Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

zgadzam się, że balsam nie ma zapachu, koloru czy innych plusów, ale jak posmarowałam sobie nim usta (jak były bardzo suche, tak, że nawet skórki mi odchodziły) to natychmiast usta mi się wygładzały, mogłam nawet aplikować szminkę i nie było żadnej nieestetycznej pozostałości po wysuszonych ustach. Bardzo dobrze sprawdzał mi się na nartach. Niestety, pożyczyłam bratu, bo zgubił swój balsam i tak mu się spodobał, że już mi oddał - rżnął głupa, że nie wie o czym mówię, bo często się dopytywałam ;) Miałam zamiar dokupić sobie na zapas z pięć, ale akurat wycofali i wątpię, że jeszcze go dostanę, choć nadal mam nadzieję, że pojawi się na krótko i go dorwę, więc nadal czekam:) Natomiast nie zauważyłam, żeby miał nieprzyjemny smak czy zapach. Osobiście smak mi pasował, czyli go nie było. A że konsystencja wazelinowa, a nie bardziej balsamowata? Nie miało to dla mnie znaczenia, bo leczył usta lepiej niż Nivea. Używam tego produktu od: kilka tygodni, potem brat uznał pożyczkę za darowiznę Ilość zużytych opakowań: jedno

Zgadzam się z osobą a truskaweczka na zdjęciu - to jest zwyczajna wazelina tylko droższa. Myślałam że pomadka urzeknie mnie jakimś ładnym, delikatnym słodkim- waniliowym- ryżowym zapachem. (krem jest GENIALNY). A tu klapa. Nic. Plusy: + nawilża, a raczej natłuszcza usta na kilka godzin Minusy: - ten okropny nijaki zapach ... - nie wytrzymuje ciepła, topi się - jest miękka przez co się łamie - niewydajna, bo szybko się topi na ustach smarując nią

Kupiłam, ponieważ chciałam czymś chronić usta zimą... Miał być balsam do ust, a co jest? ZWYKŁA WAZELINA. - cena jak na wazelinę trochę za wysoka.. - brak jakiegokolwiek zapachu - czy chroni? nie zauważyłam jakiejś specjalnej ochrony. Nie polecam. Wolę dołożyć i kupić pomadkę z Nivea. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: nawet nie jedno :/

Średnio nawilża, zapach ani ładny, ani brzydki-lepiej żeby był bezzapachowy;/, szybko się kończy-a ajk się skończy to ciezko wydobyć koncówkę, cena- wg mnie za wysoka jak na taki bubel, średnio chroni. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Kupiłam go jakoś w promocji bo brakowało mi do zamówienia ;) Grosze za niego dałam. + wydajny + świetna konsystencja + dobrze chroni usta przed wiatrem, zimnem, solą + poręczne opakowanie - nijaki zapach i smak Ogólnie polecam :)

Przeglądając inne recenzje w większości zauważyłam stwierdzenie, że ten balsam jest bezzapachowy i zdziwiło mnie to. Ja wyczuwam zapach przywodzący mi na myśl klej. Balsam daje mi średnie nawilżenie. W roli codziennego środka zapobiegawczego jest wystarczający, ale gorzej sobie radzi z bardziej wysuszonymi ustami, a z piekącymi kącikami wcale. Odnoszę wrażenie, że raczej zostawia tłustą powłoczkę niż pielęgnuje. Na szczęście nie podkreśla zagłębień skóry, ani suchych skórek, a nadaje ustom gładkość. Denerwuje mnie malutkie opakowanie. Niejednokrotnie byłam pewna, że zgubiłam ten balsamik, a okazywało się, że wpadł w jakieś zagłębienie w torbie lub kieszeni. Kosmetyk jest na tyle mały, że producent umieścił na nim naklejkę, aby mieć miejsce do napisania składu. Naklejka odkleja się i przyczepia się do niej brud, więc po pewnym czasie opakowanie jest nieestetyczne. Zepsuł mi się sztyft. Raz wysunęłam za dużo pomadki i teraz ani nie potrafię jej schować, ani wykręcić do końca. Powtórzę poprzedniczki, ale ten balsam naprawdę przypomina zwykłą wazelinę, a że jest tańsza to może lepiej byłoby ją kupić zamiast tego. Ogólnie jednak nie ma tak źle. Używam tego produktu od: październik Ilość zużytych opakowań: 1

Balsam w sumie jest taki przeciętny. Jak dla mnie to zwykła wazelina, ktora lekko nawilża usta. Efekt nawilżenia jest ale nie na długo. Zapach ani ladny ani brzydki . Plus za cene i wydajność Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1 op.

minusy: zapach a tym bardziej smak... fuj kiepsko nawilża, raczej tylko natłuszcza, trzeba często aplikować nie wygodne opakowanie(bardzo trudno odkręcić jedną ręką) plusy: niska cena wydajny Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Całkiem fajna pomadeczka :) Bardzo dobrze i na długo natłuszcza. Plusy: :) ładnie natłuszcza :) długo się utrzymuje :) cena Minusy: :( brak zapachu

Kupiłam pare lat temu za marne 5 zł. Powiem że był taki sobie. Niby miał nawilżać, ale tylko natłuszczał. Zapch okropny, tak samo jak opakowanie. Sztyft się jednak nie zacinał. Ale czego ja się spodziewam bo avonie no i jeszcze po tej cenie. ;/ No, ale dobra. Niby po części spełnia zadanie... Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: jedno

Plusy : - ładnie pachnie - cena Minusy : - opakowanie beznadziejne - krótko trzyma się na ustach Dla osób, które lubią mieć \'coś na ustach\'. :D Używam tego produktu od: Używałam ok. miesiąca Ilość zużytych opakowań: Jedno.

Faktycznie opakowanie szybko się psuje i po pewnym czasie robi się wręcz brudne (a może to wina tego, że noszę to w kieszeni kurtki). Balsam wystarcza na długo. Odnoszę wrażenie, że niestety nie tyle nawilża usta, co je natłuszcza (każdy lubi inny efekt). Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

Skusiłam się po namowach koleżanek, ale srodze się zawiodłam. Nie zauważyłam, żeby moje usta stały się bardziej miękkie. Zapach balsamu jak dla mnie jest odrażający. No i aplikator zepsuł się po pierwszym użyciu (nie chce się wysuwać). Używam tego produktu od:1 miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

pomadkę dostałam już jakiś czas temu. konsystencja jest taka jakby żelowa, no nie wiem jak to nazwac. zapachu raczej nie posiada, może tylko troszeczkę. opakowanie małe, jak wszystkie balsamy do ust z avonu. po jakimś czasie naklejka się odkleja i to nie wygląda estetycznie. pielęgnacja taka średnia, chociaż ja od niedawna używam jej na noc i jest ok. ładnie wygląda na ustach, jest taka matowa. raczej nie zdecyduję się na ponowny zakup. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1