L´Oreal Professionnel, Richesse de Diacolor (stara wersja)

L´Oreal Professionnel, Richesse de Diacolor (stara wersja)

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

Pojemność 50 ml
Cena 33,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Delikatna farba profesjonalna bez amoniaku,
umożliwia 100% pokrycie kolorem włosów ton w ton (minimalizuje efekt odrostu) nawet po trwałej i mocnej dekoloryzacji.
Produkty Richesse de Diacolor zawierają IONENE G, wzmacniający strukturę włosa, kompleks Incell z pestek moreli, wzmacniający spoiwo międzykomórkowe oraz substancje oleiste w postaci wosków, dostarczające do wnętrza włosa odżywczych lipidów. Polimer powlekający otacza włos ochronną warstwą, która odbija światło, zapewniając włosom trwały i niezwykły połysk.

Cena: 33zł / 50ml
/in/

Recenzje 44

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ta jedyna!

Moje włosy sporo przeszły w ciągu ostatniego roku (rozjaśnianie, nieudana "domowa" trwała, częste suszenie i prostowanie) przez co były w naprawdę kiepskim stanie - spalone i rozdwojone końcówki bez prostowania wyglądały jak siano, prostowane niszczyły się jeszcze bardziej - błędne koło.

Wcześniej farbowałam swoje włosy szamponem Casting w odcieniu zbliżonym do swojego naturalnego koloru (600 ciemny blond), jednak strasznie wypadały mi po nim włosy - wręcz garściami! Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam wypróbować Richesse Diacolor.

Ciężko było mi się zdecydować na odpowiedni kolor, więc metodą "na oko" strzeliłam w 7.24 miodowy opalizujący.

Farbowanie bardzo przyjemne, ładny zapach, farba nie spływa z włosów po nałożeniu.
Po spłukaniu (i po miesiącu nadal) włosy były błyszczące, miękkie, nawilżone i zregenerowane! Nie muszę już prostować końcówek, ponieważ jakimś cudownym sposobem stały się gładkie! Co więcej włosy przestały wypadać :)

ZDECYDOWANIE MÓJ FAWORYT!

Ostrzegam jednak, że kolory wychodzą naprawdę ZNACZNIE ciemniejsze. Mam naturalne włosy w kolorze średniego brązu a kolor 7.24 (na poziomie blondu) wyszedł bardzo ciemny i wolno się zmywa.
Następnym razem wybiorę z pewnością coś z poziomu 8. lub nawet 9., ale nie zmienię Richesse Diacolor na nic innego! :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 (farba + utleniacz)

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

loreal dia richesse

to następne wcielenie tej farby.różni się tym że ma do wyboru 3 utleniacze.farbowałam kolorem 7 blond który wyszedł jak zgaszony średni brąz bez połysku.włosy suche,nie chłoną nawet mojej najlepszej maski trzymanej pół godziny na włosach,może oblepionec czymś?myłam włosy często by zmyć ten ciemny kolor którego się n ie spodziewałam ale schodzi wolno,jest to po prostu taka farba która nie rozjaśnia bo odrostu ciemnego nie ruszyła,a tam gdzie włosy najjaśniejsze na końcach kolor wyszedł najciemniej.
głupia byłam,bo kiedyś miałam to świństwo loreala majrel i drugi raz dałam się skusić tej firmie,farby alfaparf evolution of color mimo że z amoniakiem nie niszczą włosów nawet w połowie tak a efekt kolorystyczny taki jak na próbniku.

Używam tego produktu od: 2 tyg
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

słaby jak na profesjonalny kosmetyk

Szampon bardzo słaby rozumiem ze jest bez amoniaku i trzyma sie krótko ale chociaż 3 tyg to on powinien wytrzymać robiłam kolorem ciemny brąz już po zrobieniu prześwitywał rudy a po paru umyciach zrudział do potęgi od profesjonalnej farby wymagam nie tylko żeby nie niszczyła włosów ale również dobrego koloru włosy są po niej zdrowe lśniące ale kolor nieciekawy.Ciemny braz to prawie czarny a nie rudy. Dużo lepszy jest colorance goldwella dłuzej sie trzyma i tez nie niszczy włosów.

Używam tego produktu od: tylko raz
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Super!

Uzyłam koloru 7,23 lawendowy miód-na moje mega rozjasnione włosy i mogę powiedziec jedno-nigdy w zyciu kolor z próbnika nie wychodził identycznie na moich włosach,a ten jest idealnym odwzorowaniem z próbnika!
Farbka jest bardzo delikatna,spłukuje sie dośc powoli z włosów-włosy są super po niej,pieknie błyszczą-uwielbiam ją;]
Więc serdecznie polecam!

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

polecam z pełną odpowiedzialnością.naprawdę świetna farba:))

super farba.farbowalam z jasnego blondu na najciemniejszy brąz 3.kolor wyszedł śliczny chociaż baaardzo ciemny,na początku prawie czarny po tygodniu głęboki ciemny brąz.włosy są lśniące i w lepszej kondycji niż rzed farbowaniem.naprawdę polecam.teraz sprubuję loral inoa.

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Polecam

Polecam moje KWC
Po problemie i wtopą z londą która brzydko kryła moje włosy ogólnie z przyciemnianiem włosów z blondu jedyny szampon który wygląda naturalnie i ma zbliżony odcień do moich naturalek
równomiernie pokrywa i spiera się , włoski delikatne nie zniszczone łagodny dla włosów szczególnie po inwazyjnych zabiegach fryzjerskich
ja zastosowałam odcień opalizujący i naturalny ciemny blond
6.00+6.02 foto poniżej

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo dobra

Użyłam na włosy delikatnie rozjaśnione sprayem Joanny. Naturalnie mam włosy na poziomie 7, po rozjaśnieniu nabrały one brzydkiego, rudego odcienia. Na początku bałam się, że odcień, którego użyłam (8.13) nie \'złapie\' moich włosów, jednak po pofarbowaniu włosów stał się cud- rudy odcień znikł :) kolor jest bardzo naturalny.

Aplikacja jest niesamowicie łatwa- wszystko zrobiłam sama w domu, a było to moje pierwsze farbowanie włosów. Włosy są teraz miękkie i błyszczące.

Zdecydowanie polecam!!

(pół gwiazki dodam, jeśli kolor utrzyma sie dłużej niż 3-4tyg)


Używam tego produktu od: 1tydzień
Ilość zużytych opakowań: 1tubka

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Cudo!

Kurcze, po wyprobowaniu tej profesjonalnej farbki nie mam najmniejszej ochoty wracac kiedykolwiek do farb drogeryjnych.
Uzylam na wlosy, ktore mialy w sobie chyba wszystkie odcienie świata - ogolnie byly blond, ze zrudzialymi odrostami, platynowymi koncowkami, troche złota, trochę miedzi - słowem, istny sajgon.

I stał sie cud - po zastosowaniu odcienia 8.0 kolor stal sie absolutnie jednolity, a wszelkie roznokolorowe pozostalosci po innych farbach zniknely! Rewelacja! A kolor bardzo bardzo bardzo naturalny, piekny - wszyscy mysleli, ze wrocilam do naturalek ;)

Do tego, mimo iz farbka nie rozjasnia, pokryla mi w magiczny sposob odrost na poziomie 6!

A kondycja wlosow - brak mi slow - miękkie, lśniace, odzywione, boskie!
Do tego zuzylam na jeden raz pol opakowania, wiec nie wychodzi wcale jakso drogo.

Do tego duzo osob mowi, ze Richesse blyskaiwcznie sie zmywa - u mnie przetrwala miesiac, lekko tylko jaśniejac, w bardzo jednolity sposob - a potem poszlam do fryzjera na rozjasnianie, wiec nie wiem, ile by ogolnie wytrzymala, ale wydaje mi sie, ze moje jasne wloski wchlonely mocno pigment, zwlaszcza, ze uzylam odcienia czystego 8.0.

Poki co, jak pisalam, rozjasnilam sobie wlosy do 10 poziomu, ale na pewno bede Richesse uzywac do tonowania (tym razem zamowilam 9.0) spierającego sie koloru, by ładnie wyrownac kolorem i odswiezyc wlosy :)

Bardzo polecam!

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

To jest to

Bardzo, bardzo dobry produkt. Piekne, naturalne kolory - takie szlachetne.
Przyjemna aplikacja, mily zapach.
Mam wrazenie, ze ta farbka pielegnuje. Wlosy sa lsniace, zdrowe, nie wypadaja.
Kolor zmywa sie rownomiernie, dzieki temu odrost nie jest widoczny.

Reasumujac: produkt bez wad, nie wroce do drogeryjnych farb:)

Używam tego produktu od: 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 2 (jasny naturalny braz)

3 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dziwna sprawa

Jestem naturalną jasną blondynką. Podrasowywaną od lat farbami typu bardzo jasny popielaty blond, np. szlachetna perła lub srebrny pył Joanny. Co jakiś czas dostaję amoku na temat powrotu do naturalnego koloru, o jakieś dwa tony ciemniejszego od używanych farb. Nigdy nie kończy się to sukcesem. Kończy się to niestety ZAWSZE płaczem i zgrzytaniem zębami pod strzechą w kolorze zieleni wojskowej (po tzw. naturalnym blondzie firm wszelakiej maści) lub w kolorze spranego starego mopa (po różnych ciemniejszych popielatych blondach). W ostateczności jeśli wystarczy mi akurat rozsądku, by kupić farbę w kolorze ciepłym, beczę za blondem, bo w ciepłym to mi nie do twarzy... I tak w kółko, do znudzenia. Do rzeczy: od tygodnia męczyłam małża pytaniami typu: Kochanie, w jakim odcieniu blondu byś mnie bardziej kochał? Małż cierpliwie odpowiadał, że dobrze jest jak jest, w końcu jednak zaciągnęłam go do sklepu, w którym był pierwszy raz w życiu (nota bene wyszedł po 5 minutach, czyli odkąd przestałam rejestrować jego obecność) Sterczałam tam około 30 minut, wybierając między na oko średnim a na oko w miarę jasnym naturalnym blondem, w końcu wybrałam odcień 9.31. Na palecie dość ciemny,ale myśląc, że i tak się nieco spłucze, a wtedy będzie z grubsza jak mój naturalny - szarpnęłam się na tubkę. Woół tubki chodziłam cały dzień, a przed godziną stwierdziłam, że jak spadać, to z wysokiego konia, wsadziłam łeb pod kran, nałożyłam richesse, odczekałam 25 minut dla pewności... Zmyłam... Wysuszyłam.... Efektu nie ma. Miał być znacznie ciemniejszy cynamonowy beż. Jest bardzo jasny blond o minimalnie popielatym odcieniu, gładki i błyszczący, ale generalnie nic więcej. Nic się więcej w kolorze włosów nie zmieniło. Kiedy wyszłam z łazienki, małż obejrzał mnie z każdej strony i zapytał, czy to na pewno za tą farbę dałam 40 zł? :-) A ja pytam, gdzie do cholery ten cynamon??? Jeden plus: na kolejne pół roku odechciało mi się eksperymentów. Ale następnym razem wypróbuję inny odcień richesse, bo podoba mi się jej nieinwazyjność. Teraz przynajmniej wiem, ze mogę odważniej poszaleć z kolorkiem :-)
Edycja po dwóch dniach: a jednak już jej nie użyję. Włosy mimo kolejnego mycia śmierdzą farbą i zaczęły się strasznie elektryzować. Wygląda na to, że rozjaśniane włosy niespecjalnie się z nią lubią. Poniżej dwa foto richesse na moim blondzie popielatym, bardzo jasnym... Jedno bez lampy, drugie z lampą.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Rewelacja

Genialna farba do włosów, także tych zniszczonych. Po prostu wybawienie, nie niszczy, a nawet poprawia kondycję czupryny. Wielka paleta kolorów- ciepłe, zimne, do koloru do wyboru. Mimo,że kosztuje więcej niż większość farb dostępnych w sklepach, uważam, że warto.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: ok. 18

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie jestem zachwycona

To moja pierwsza farba do wlosów, użyłam jej dwukrotnie. Wybrałam najciemniejszy kolor - czerń. Zupełnie nie rozumiem zachwytów. Za drugim razem wyglądały lepiej, ale po pierwszym farbowaniu straciły na blasku i wyglądały mało zdrowo mimo odżywiania. Na plus zapach.
Podejrzewam, także tę farbę o zwiększenia wypadania włosów.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 2 klasyczne

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    758
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    737
    pochwał

    9,44

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    618
    pochwał

    9,13

Zobacz cały ranking