Smashbox, Halo Hydrating Perfecting Powder (Puder mineralny)

Używam tego pudru bezpośrednio na skórę w cieplejsze miesiące kiedy mam naturalną opaleniznę. Oprócz kremu z filtrem nie nakładam wtedy nic więcej. Puder aplikuję za pomocą pędzla. Skóra po zastosowaniu pudru jest aksamitna, nie świeci się, jest dobrze nawilżona a nie przesuszona. Czasem w ciągu dnia zrobię małą poprawkę ale jest to bardzo przyjemne i niekłopotliwe. Bardzo lubię ten puder i jest on w grupie kosmetyków, których używam już od kilku lat i zawsze do nich wracam.

Puder jest generalnie poprawny, nie jest szałowy nie jest słaby. Taki średniak w swojej klasie. Jest gładko zmielony, dość wydajny, ma wygodne sitko do wysypywania podkładu. Ale ogólnie za te pieniądze to wyobrażałam sobie większy efekt wow po jego użyciu. Uważam ze na rynku jest wiele pudrów tak samo dobrych lub nawet lepszych a kosztujących w granicach 30 zł a nie ponad 200 zł

Puder świetnie matuje, ale nie wysusza i jest mineralny , dzieki czemu nie zapycha. Jednak trzeba wziąć pod uwagę to, że mocno kryje jak na puder. Oczywiście nakładany dużym pędzlem da delikatny efekt, ale dalej to krycie się pojawi.

Polecam produkt wszystkim którzy szukają idealnego produktu dla siebie jest on bardzo trwały, wydajny a zarazem nadaje się na prezent dla każdej KOBIETY

Puder kupilam w opcji miniaturowej (3,4g). Kosmetyk jest generalnie dobry, ale nie wszechstronny. Dobrze spisuje się na podkładzie bb water camera redy. Na podkładzie płynnym od bare minerals zupełnie nie.
Tuż op aplikacji wyłażą mi wszystkie możliwe skórki, których mam sporo, ale normalnie ich nie widac- po kilku minutach efekt znika.
Daje ładnie kryjącą warstwę dodatkową, ale kompletnie nie sprawdzi się do cer z problemem błyszczenia- ja mam skórę suchą i generalnie nie świece się nigdy a po użyciu tego pudru zdarza mi się użyć bibułek.
Z plusów: nie zapycha, nie wysusza mimo pierwszego skórkowego efetku, ładnie dokrywa niespodzianki ma cudowny aplikator- nic nie rozsypie się w kosmetyczce.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: połówka miniatury 3,4g

W poszukiwaniu pudru idealnego, zachęcona opiniami na KWC trafiłam na Smashbox Halo. Jest to dobry puder, aczkolwiek ma kilka mankamentów.

Moja cera : tłusta, czasem małe niespodzianki, bez przebarwień.
Na co dzień używam go solo, na wyjścia z podkładem.

Zalety :
+ świetne opakowanie, zakochałam się w tej tarce,
+ dosyć dobrze matuje (w porównaniu z innymi pudrami),
+ świetnie kryje,
+ moja cera wygląda w nim na wypoczętą,
+ wydajny.

Wady :
- nie mogę dobrać odpowiedniego koloru,
- nie współpracuje z podkładem Estee Lauder Double Wear (koszmarny efekt),
- ciemnieje za co odejmuję mu 1 gwiazdkę,
- zdarza mi się czasami, że po całym dniu się waży, za co odbieram mu 1 gwiazdkę.

Okropnie trudno dobrać mi dobry odcień. Na początku Pani w Sephorze zaproponowała mi odcień Light/Neutral. W perfumerii wyglądał świetnie i go kupiłam, ale na dworze okazało się, że jest baaardzo ciemny. Podobał mi się jednak ogólny efekt uzyskany po tym produkcie dlatego postanowiłam kupić odcień jaśniejszy i następnego dnia kupiłam Fair/Light, chociaż w perfumerii wyglądał za jasno. Okazał się znów za ciemny, a ja wkurzona, bo w przeciągu 2 dni wydałam 338 zł na pudry, które nie pasowały odcieniem do mojej cery, co nigdy mi się nie zdarza. Miałam już wpadki z odcieniem wybieranym w perfumerii, ale były to zazwyczaj wpadki z tonacją, a nie związane z tym, że puder jest aż tak bardzo za ciemny.
Zrobiłam test w domu w świetle dziennym i okazało się, że kolor Fair/Light jest idealny ale jedynie tylko po nałożeniu, natomiast po ok. 30 minutach znacznie ciemnieje, więc radzę wybierać o wiele jaśniejsze odcienie i jest to niestety duży minus za który odejmuję jedną gwiazdkę, bo naprawdę trudno dobrać odcień na miejscu. Jaśniejsze wersje są już różowawe i z góry wiem, że nie będą mi pasowały.
Ja (w desperacji po wydaniu takiej kwoty na pudry, które nie pasują mi do karnacji) poradziłam sobie z tym stosując samoopalacz na resztę ciała, który trochę je ociepla i ten puder w takiej kombinacji mi pasuje, ale nie po to kupuje się coś za tyle kasy żeby potem używać samoopalacza.

Ogólnie efekt po pudrze mi się podoba i może kupię go ponownie, jeśli nie znudzi mi się samoopalanie.

Używam tego produktu od: od 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: mam 1 pełne i jedno napoczęte

Kupiłabym zdecydowanie ponownie ten produkt, jeśli będę tego potrzebować.

Dałam przekonać się pani w drogerii i kupiłam ten puder. Mam cerę atopową (masakra) i mega wrażliwą z tendencją do wyprysków jeśli jakiś kosmetyk nie przypasi mojej skórze. Ten puder jest mega i wg mnie wart każdych pieniędzy. Może jakoś super mocno kryjący nie jest, ale!
- nie podrażnia
-nie uczula
- nie zapycha
- nie mam po nim niespodzianek
- nie tworzy maski, ładnie pudruje, raczej lekko i naturalnie, niż mocniej kryje
- nie wysusza mi cery
- pudełeczko ma lusterko

Po prostu go uwielbiam. Jedynym minusem, jaki zaobserwowałam jest cena.... niestety :/

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w połowie 1

Puder jest świetny dla cery suchej, ze sklonnością do podrażnień, podkreslam DO SUCHEJ nawet dojrzałej, ponieważ dla posiadaczek cery tłustej , błyszczącej się bedzie wielkim rozczarowaniem.
plusy:
-daje lekkie zmatowienie na tyle by skóra się nie świealeciła
-skóra wygląda promiennie
- nie znika z twarzy w ciagu dnia, nie wymaga poprawek
-nie daje efektu mąki, jest niewidoczny
-BARDZO wydajny, mam go juz rok i nadal używam , wystarczy lekko przekręcić wieczko , mała ilość wystarczy na całą twarz

minusy:
-cena oczywiście, ale jestem w stanie pogodzic się z ceną, ponieważ wystarczy on na bardzo długo
-dołączony pędzelek jest do niczego, co najwyżej do rozświetlacza na kości policzkowe
- nie zauważyłam zmniejszenia zmarszczek po używaniu tak jak to obiecał producent


Używam tego produktu od: od roku
Ilość zużytych opakowań: pod koniec pierwszego

Właściwie to nie wiem, co mam napisać, bo nie wiem, co mi daje ten puder. Puder jak puder. Mam cerę w miarę bezproblemową, bardziej suchą z zaskórnikami. No ładnie ją można nim przypudrować, ale jakiś extra efektów nie widzę. Może jak go poużywam do końca, to za jakiś czas będę widzieć efekty. Tyle, że rzadko się maluję.
Ma bardzo fajne dozowanie.
Teraz jest do kupienia bez pędzelka, co obniża jego cenę.
Pędzelek dołączony nie jest najlepszej jakości, bo za mały i włosy wychodzą.


Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: zaczęłam pierwsze opakowanie

Oceniam Kolor Fair/Light, który wg mnie jest odpowiednikiem NC20, w podkladach mam odcienie Revlon 180, Photoready 004, MUFE 120, Kanebo 202/203, Lancome 010, Bobbi Brown Warm Ivory/Sand, Benefit Ivory, Mac NC20

-nie podkresla suchych skórek,
-dość dobrze kryje jak na puder
-cera jest miękka w dotyku
-wygląda dość naturalnie, ALE

wg mnie kompletnie nie robi efektu :halo; czyli połysku czy blasku, moim zdaniem w tym mln razy lepiej sprawdza się nap puder LIly Lolo Translucent Silk ( który kosztuje około 75 zł, czyli 3 razy mniej co Smashbox..), bo tworzy piękną proienistą powłokę trzymając tym samym mat twarzy.
Nie jest to puder który jest wielkim odkryciem czy który nie wiadomo co zrobił z moją cerą, jest po prostu dobry,ale znam mnóstwo 10 x lepszych które kosztują do 100 zł.

Zawiodłam się, bo liczyłam na efekt promienistej, świeżej cery, a to jest po prostu zwykły efekt matu, jeśli chcecie uzyskać ten sam efekt za mniej, to kupcie puder NYX HD Gringind Powder który jest dokładną repliką Smashboxa ( który zresztą posiadam w odcieniu NUDe który jest idealny dla NC20 i wygląda wg mnie ładniej jeśli chodzi o efekt i także jeśli chodzi o kolor)

Używam tego produktu od: tydzień
Ilość zużytych opakowań: spora próbka, której użyłam kilkakrotnie

Mam cerę mieszaną, mało problematyczną.

Minusy:
- puder bardzo szybko znika z twarzy
- dla mnie okazał się mało wydajny, szybko się skończył
- podkreśla suche skórki
- opakowanie szybko się psuje, zatrzask zepsuł mi się po kilku tygodniach (przy takiej cenie 250 zł powinno być solidne, a nie jest)

Plusy:
- odświeżona, promienna cera
- wygodny sposób wykręcania pudru
- naprawdę przyzwoity skład

Dziewczyny, jak dla mnie nie ma fajerwerków, a już na pewno nie za taką cenę. Ja swoje opakowanie skończyłam, ale podziękuję i więcej nie wydam na niego tak olbrzymiej sumy pieniężnej, bo w tej cenie można mieć kilka świetnych i porządnych kosmetyków.

Używam tego produktu od: max. 4 miesiące (szybko się skończył)
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Smashbox halo to kosmetyk dla osób o skórze wrażliwej, raczej nie polecam dziewczynom ze skłonnością do błyszczenia, bo puder przede wszystkim nawilża i kryje drobne niedoskonałości, ale co do matowienia - już niekoniecznie. Bardzo podobało mi się to, że po nałożeniu na twarz przez chwilę wyglądałam jak obsypana mąką (dosłownie), ale po paru minutach puder idealnie stapiał się ze skórą i stawał niewidoczny. Można nakładać kilka warstw w celu ukrycia np. naczynek. Minus to cena - jest dość wysoka, nie wiem, czy skuszę się na kolejne opakowanie. Poza tym pudełeczko jest nietrwałe, mi bardzo szybko zepsuł się zatrzask i puder otwierał się w kosmetyczce :/

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie