Bourjois, Le Nu Vous Va si Bien (podkład)

Podkład rzadki, wodnisty, przez co aplikacja staje się niewygodna i niekomfortowa,

opakowanie zbyt przekombinowane,

duszący zapaszek,

po nałożeniu moja mieszana cera świeci się ;/

tworzy smugi

nie kryje ani nie rozświetla

Aby wyjść- trzeba nałożyć sporo pudru, co nie wygląda ładnie

Nie polecam i strasznie się zawiodłam

Używam tego produktu od: tydzien
Ilość zużytych opakowań: początek 1

Jak dla mnie świetny, długo szukałam drugiego opakowania, żeby kupić, bo kosmetyk świetnie pasuje do mojej cery.
Nie spływa i długo się utrzymuje. dla mnie bomba

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1, w trakcie drugiego

Używałam go jakieś 4-5 lat temu.Prawdopodobnie został wycofany. Szkoda, bo bardzo go lubiłam.
Podkład jest bardzo lekki, idealny na lato, nie jest bardzo kryjacy, bardziej jako krem koloryzujacy, ale daje o wiele lepsze wykonczenie, skora jest po nim idealnie gladka, aksamitna, moje 2 kolezanki pytaly sie jakiego podkladu uzywam, bo mam taką ładną cere. I jednej z nich udalo sie zakupic go, mimo trudnej ówczas dostępnosci.

Zaluje, ze nie mozna juz go dostac, na lato jak znalazl.


Używam tego produktu od:4-5 lat temu
Ilość zużytych opakowań:2 opak.

Po ostatniej przygodzie z pewnym podkladem postanowilam zamowic ten oto podklad bourjois.
Ma ciekawe opakowanie i system "porcjowania" podkladu, co pozwala na oszczedne uzywanie.
Konsystencja podkadu jest idealna, nie jest wcale taka wodnista.
Ja mam kolor Peche Subtile, ktry idealnie laczy sie z moja jasna karnacja. Wcale nie jest za ciemny.
Nie uczula mnie, nie robi smug.
Jedyny minus to "babciny" zapach...
Ale i tak ok :) polecam

Używam tego produktu od: pewnego czasu
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 buteleczki

Dobry podkład na wiosnę,lato - jest leciutki, nie spływa, nie tworzy maski, nie zbiera się w "załamaniach" skory. Dobrze się rozprowadza, wybrany przeze mnie odcień nie odcina się od szyi. Ale za to praktycznie zero krycia - nadaje się chyba tylko dla osób o idealnej cerze, ale one przecież nie muszą używać podkładu. Zabawne opakowanie bardzo w stylu Bourjois.Używam tego produktu od: półtora roku chyba
Ilość zużytych opakowań: wciąż męczę pierwsze

polecam: włascicielkom o idelanej twarzy
dobry na lato, bo jest lekki, naturalny, mało widoczny i słabo kryjący (niestety), ale uwielbiam go w upały, nie spływa przynajmniej jak co niektóre

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:1

Właśnie!!! Godny polecenia, ale dla kobietek cieszących sie ładną cerą, bez niedoskonałości. Ja zaliczam sie do tych szczęśliwców stąd tak wysoka ocena:) Ujednolica koloryt idealnie wtapiając sie w skórę. Daje subtelny lecz trwały efekt!!!Dla mnie super!!!

Używam tego produktu od:1 roku
Ilość zużytych opakowań:2

Gdy zobaczyłam poprzednią recenzję, przypomniałam sobie, że też kiedyś miałam to coś. Coś - bo podkładem tego nie mogłabym nazwać. Nie wiem, do czego ta substancja miała służyć i jaki był zamysł jej twórcy, ale nie zauważyłam śladu jakiegokolwiek efektu upiększającego. Ani nie kryje, ani nie matuje, ani nie rozświetla - nic. Po prostu jakaś rzadka ciecz w kolorze cielistym. Po użyciu wyglądałam gorzej niż przed, tylko twarz świeciła się niemiłosiernie. Opakowanie miało być pomysłowe, a wyszło przekombinowane i absolutnie nie sprawdziło się przy tejże cieczy, która się z niego wylewa, brudzi opakowanie i osobę otwierającą przy okazji. Zrobiłam kilka(naście?) podejść i nie dałam rady go skończyć.

Używam tego produktu od: 2-3 lata temu miałam, obecnie nie używam
Ilość zużytych opakowań: ok. połowy jednego, potem dałam za wygraną

Użyłam go kilka razy pożyczając się od koleżanki. Sama nigdy bym go nie kupiła, ale jestem mądra dopiero kiedy go wypróbowałam, choc i wcześniej mnie nie przekoywał (zresztą jak wszystkie podkłady Bourjois). Opakowanie jest pokręcone, nie lubię takiego cudaczenia, jak już wydobędziemy płyn z zewnątrz to uwaga - wylewa się jak woda! :( ?? Zdecydowanie za rzadka konsystencja, przez co trudno niewidocznie zaaplikować go na twarzy, bo zazwyczaj wyleje się za dużo, no i opakowanie całe zapaćkane. Nie kryje nic, może daje lekko aksamitny wygląd cerze, ale mimo wszystko oceniam go nisko. Nie podoba mi się, ani jego konsystencja, ani efekt na skórze, ani to że ma tendencje do tworzenia placków i plam.
Zdecydowanie na nie. Nawet nie wiem komu mógłby przypaść do gustu...Chyba jednak nie ma zbyt wielu wielbicieli bo tu też nisko go notują ;)

Używam tego produktu od: -
Ilość zużytych opakowań: 2-3 razy od znajomej

Jego najwiekszym plusem jest to, że nie robi tapetki- bardzo mi to odpowiada. Właściwie to ja bym powiedziala ze to bardziej krem jakis wyrównujący koloryt niż podkład ;) jego minusem jest to ze nic nie kryje, ale od tego są korektory więc mu wybaczam :) Mam najjaśniejszy kolor- żeczywiście jest strasznie blady. Pieknie pachnie. Ma wygodne i ładne opakowanie. Nie wiem, czy go jeszcze kupie, pewnie tak ale puki co będe szukała swojego ideału :)

Używam tego produktu od:2 tyg
Ilość zużytych opakowań:troszke pierwszego

Moja pierwsza recenzja wiec prosze o wyrozumialosc:)Jako ze jestem dosc mloda osoba nie lubie nakladac na siebie tzw "tapety" dlatego tez wybralam ten podklad jako ze wczesniejsze opisy wskazywalo na to iz jest dosyc lekki.Niestety chyba za lekki jak na mnie a przetestowalam juz raczej wiele produktow.Od paru lat nieustannie uzywam kosmetykow tej marki i jakos pierwsze raz musze wydac tak kiepska opinie:(
Plusy:
-niewidoczny
-lekki
-prawdopodobnie nawilzajacy aczkolwiek moglabym sie sprzeczac
-przyzwoita cena
-ladny zapach
Minusy:
-podklad fatalnie sie rozmazuje(przynajmniej w polaczeniu z kremami iwostinu)
-po pewnym czasie na twarzy powstaja suche skorki z czym walcze od lat z wszelkimi podkladami!!!
-niemilosiernie szybko sie sciera zostajac na kazdym ubraniu
-jezeli ktos ma wieksze problemy z cera to nei polecam poniewaz sadze iz tego nie zatuszuje
Ogolnie podklad jest dla mnie raczej kremem koloryzujacym za co daje *** a co do reszty to niestety totalna porazka!:(

Używam tego produktu od:3 miesiace
Ilość zużytych opakowań:1 na tym koniec

Miałam ten podkład w posiadaniu dwa razy: raz okazało się, że musze przejść na maśc dermatologiczną, która bardzo zmieniała kolor karnacji, dlatego też wylądował na targowisku. Drugi raz wróciłam doń już po leczeniu, bo jego jasność wydawała mi się idealna.
I niewątpliwie: jest to jeden z niewielu podkładów, oferujących odcień do cery niewiele się różniącej w odcieniu od białej ściany. Dwa: jest tak lekki, że w dziennym świetle praktycznie niezauważalny. Znacie te super odstrzelona panienki z buzią aż sztywną od podkładu? Ten jest dokładnym przeciwieństwem. Za lekkość trzeba jednak płacić, i tu wychodzi najpowaźniejsza wada: zerowe krycie. Owszem, Bourjois ujednolici kolor karnacji, w minimalnym stopniu ją wygładzi, ale co miałby zakryć - nawet wydobędzie. Chociaż nie lubię zbyt kryjących podkładów, było to nieco za dużo (albo za mało, zależy od punktu widzenia).
Podsumowując: dla posiadaczek ładnej cery ok, dla reszty - na własne ryzyko.