Leo Activ, Regenerująca maska kokosowa

Maska bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Stosowałam ją razem z szamponem z tej samej serii. Przez około pół roku używałam jej wymiennie z innymi produktami. Maska bardzo fajnie wygładza i nabłyszcza włosy. Jej cena też jest bardzo przyzwoita. Polecam dziewczynom z długimi włosami. Włosy po niej świetnie się rozczesują, a po wysuszeniu są przepiękne i do tego cudownie pachną kokosem. Pod koniec 2giego opakowania przestała u mnie tak dobrze działać, więc chwilowo poszukam jakiejś nowej serii do włosów.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: dwa duże

Nie wiem, jak ocenić tą maskę...
Patrząc na skład, mam wątpliwości, wszystkie cenne rzeczy za perfumem w składzie, co z resztą czuć po myciu, zapach jest ładny, ale intensywny, utrzymuje się nawet cały dzień.
Cena przystępna, zapłaciłam na allegro niecałe 10zł za 500ml.
Bardzo wygodne opakowanie z pompką!
No ale najważniejsze - działanie.
Jako, że jest to maska proteinowa, wpływa na moje włosy raz dobrze, raz gorzej. Najlepiej działa pozostawiona na dłużej, a nie jako odżywka po myciu.
Na pewno mogę jej przypisać:
-nabłyszczenie
-wygładzenie, choć kilka razy miałam napuszone końcówki, ale przeważnie wygładza
-po dłuższym stosowaniu chyba faktycznie zauważyłam lekką poprawę stanu włosów
-nie strączkuje
-nie obciąża

Są jednak maski w podobnej cenie lub tańsze, których działanie bardziej mi się podoba, stąd nie wiem, czy do niej wrócę, ale w zasadzie warto ją wypróbować.

Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: ponad połowę opakowania 500ml

uwielbiam ją!

miałam dość zniszczone włosy, kiedy zastosowałam ją pierwszy raz. włosy stały się wygładzone, śliskie i lśniące, już po jednym użyciu! w dodatku pięknie pachnie i wystarcza na baaaardzo długo. jedyny minus to mała dostępność.

pod koniec używania nie wzbudzała już u mnie takiego "wow". być może kondycja włosów się poprawiła lub po prostu się do niej przyzywczaiły (używałam jej codziennie).

do zniszczonych włosów polecam :)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno duże

Za pierwszym razem,gdy użyłam tej maski byłam niezadowolona. Ale przyznam,sama sobie zawiniłam. Trzymałam ją za długo na włosach i na drugi dzień obudziłam się z kompletnie przetłuszczonymi włosami. Przy drugim użyciu zmniejszyłam ilość i trzymałam ją kilka minut tak jak było zalecane na opakowaniu i już było lepiej. Jednak mimo tego co pisze producent na opakowaniu,maska nie nadaje się do nakładania na skórę głowy,za bardzo obciąża. Nie wiem,może tylko w moim przypadku tak jest:) Włosy nieźle się po niej rozczesują,choć nie bez problemów jednak. Są bardziej błyszczące. Maska ma przyjemny zapach. Niestety nie jest zbyt wydajna,bardzo szybko jej ubywa. Ja kupiłam ją za 15 złotych i myślę że za tę cenę mogłabym znaleźć jednak lepszy produkt. Dlatego ja osobiście raczej już do niej nie wrócę,ale mimo wszystko myślę że jest warta wypróbowania. Na innych włosach może sprawdzić się lepiej;P

Używam tego produktu od: ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

Maskę poleciła mi fryzjerka twierdząc, że bardzo dobrze nawilża włosy. Najpierw dała mi od siebie próbkę - powiedzmy na dwa mycia - i po tych dwóch zastosowaniach włosy były świetnie nawilżone i błyszczące. Zadowolona pomaszerowałam do sklepu i kupiłam litrowe opakowanie.
Nie wiem dlaczego, ale maska z próbki od fryzjerki okazała się lepsza niż ta ze sklepu. Czego to wina, nie mam pojęcia, może taka partia...
Na plus, włoski faktycznie nawilżone, miękkie, trochę bardziej błyszczące. Poza tym maska baardzo wydajna i baardzo tania.
Na minus jest to, że obciąża mi włosy, moje loki się rozluźniają. Poza tym nie za każdym razem osiągam ten sam efekt. Jednym razem włosy są piękne i błyszczące, a bywają takie razy, kiedy włosy wyglądają jakby nadal przydało im się nawilżenie.
Ogólnie jednak, jak na taką cenę, myślę, że warto kupić.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: ok. 1/3 litrowego opakowania

Kupiłam skuszona zapachem kokosowym i w miarę przyzwoitym składem. Niestety okazało się, że maska wcale a wcale nie pachnie kokosem tylko budyniem śmietankowym albo jakimiś cukierkami mlecznymi. Ja lubię takie zapachy więc nie rozczarowałam się zbytnio. Co do działania to maskę nakładałam na kilka minut po myciu. Kilka razy nałożyłam ją na dłużej ale efektów spektakularnych nie było więc używałam jej jak odżywki. Włosy były po niej wygładzone i nie puszyły się. Maska nie obciążała. Z wydajnością jest kiepsko bo nie stosowałam jej po każdym umyciu a szybko mi ubywała ale za 9 zł nie mam pretensji.Zapach utrzymywał się na długo po myciu włosów nawet jak stosowałam ziołowe płukanki albo odżywkę b/s.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1*330 ml

Kupiłam tę maskę w sklepie fryzjerskim, bo poprosiłam o w miarę tanią. Pani jakoś niechętnie mi ją podawała i mówiła, że raczej te droższe są lepsze i chyba wiem czemu. Po prostu nie była warta nawet tej ceny...!

Nie robi nic - nie nawilża, nie wygładza, nie regeneruje, nie ułatwia późniejszego rozczesywania nawet moich krótkich włosów. Po prostu nic.

Robiłam eksperyment dając na pół głowy maskę i na pół nie dając nic i wyszło na jedno.

Jedyne co mogę dobrego powiedzieć i za to przyznać jedną gwiazdkę to śliczny zapach kokosowy.

Nie polecam, więcej nie kupię, a nawet resztkę tej którą miałam wlałam do mikstury z innymi odżywkami (naturalnymi i nie tylko) do włosów.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Sprzedawca w sklepie fryzjerskim polecił mi ją jako \'\'dobrą maskę do nawilżenia\'\' moich suchych jak siano włosów.

Plusy:
-wydajność
-cena
-wygodny atomizer
-cudowny zapach (utrzymywał się nawet po kilku myciach!)

Minusy:
-włosy zaraz po spłukaniu maski są takie jakby.. szorstkie, muszę nakładać jakąś odżywkę na nie typu Herbal Essensces, by móc je dobrze rozczesać ;|

Podsumowując:
Maska jest ok ! Jak dla mnie baaaardzo dobra, włosy po niej są mięciutkie i sypkie ale tylko wtedy, gdy po wysuszeniu włosy wyprostuję prostownicą [ a jak na moje włosy to i tak cud, bo nawet po prostownicy nie są sypkie i proste ]

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w litrowe w trakcie

Może to dziwne,ale ta maska raz działa na moje włosy, a raz nie... nie wiem dlaczego tak się dzieje. mam włosy rozjaśniane, może jest za słaba na moje zniszczone kłaczki. ma ładny zapach i czasem,ale zaznaczam czasem, jestem z niej zadowolona. mam wersję z pompką i tak naprawdę nie mogęsię docekaćkiedy się skończy.nie kupię jej ponownie,ponieważ mam zamiar zainwetować w coś mocniejszego. do włosów mniej zniszczonych powinna być odpowiednia.

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiłam ją razem z szamponem kokosowym. Z szamponu jestem zadowolona, maska też mi służy.
Używam jej dwa razy w tygodniu. Nie obciąża włosów i nie powoduje szybszego przetłuszczania. Włosy są sypkie, gładkie i błyszczące. Lepiej się układają.
Maska bardzo ładnie pachnie i zapach pozostaje na włosach.
Nie zauważyłam żadnego podrażnienia, ani nie pojawił się łupież.
Mam wersję 300 ml w pudełku, ale 500 ml z pompką jest wygodniejsze. Maska ma dość lejącą konsystencję, ale nie spływa z włosów. Wydajność ma standardową.
Produkt polskiej firmy!
Mam jednak dwie uwagi: maska ma mylącą nazwę - skład nie ma nic wspólnego z kokosem oprócz zapachu.
Wydaje mi się też, ze ta maska będzie za słaba do bardzo zniszczonych włosów.
Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 200 ml

Wg mnie maska/odżywka ma same plusy:
+dobrze nawilża i wygładza włosy choć moje nie są zniszczone
+są piękniejsze, błyszczące
+prześliczny mleczny/budyniowy zapach
+wygodne opakowanie z pompką
+polski produkt:)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 ale będą kolejne:)

Zacznę od tego, ze maska jest bardzo tania. Za opakowanie 1 litr zapłaciłam 24 złotych, podczas gdy np. Stapiz kosztuje około 32 złotych.

Według mnie maska nie pachnie kokosem, a raczej jakimś budyniem.. Coś takiego mlecznego. Zapach jest bardzo ładny i wiele osób w moim otoczeniu go wyczuwało i chwaliło. Jednak z czasem stał się on dla mnie męczący i odrobinkę za ciężki..

W przeciwieństwie do Stapiza (łatwiej jest mi ją opisać porównując do innej świetnej maski) włosy szybciej się przetłuszczają. To znaczy.. U mnie jest normalne, że wieczorem włosy zaczynają już wyglądać nieświeżo.

Nałożona na paręnaście, parędziesiąt minut świetnie nawilża włosy. Niekiedy,mając jakieś większe wyjścia, nakładałam na nią foliowy czepek i ogrzewałam suszarką. Po takim zabiegu włosy było przepiękne.. Mięsiste, nawilżone, błyszczące. I d e a l n e.

Opakowanie z pompką jest bardzo praktyczne! Na tyle praktyczne, że zostawiłam je sobie i używam do innych masek.

Jest to świetny produkt, jednak wciąż szukam IDEAŁU. Pewnie kiedyś do niej powrócę i tym czasem polecam innym!

Ah! Jeszcze zdań parę o wydajności! Pierwsze opakowanie 300 mln bardzo szybko mi się skończyło! JEdnak to litrowe starczyło na bardzo długo. Myślę, że to poniekąd zasługa pompki!