Cece of Sweden, Med, Sensitive Shampoo (Szampon do wrażliwej skóry głowy)

ja: Mam dużo cienkich, kręconych włosów w typie wurly (zmieszanie fali i loka czyli typ 2c/3a). Średniporowate w kierunku niskoporowatych, długości do ramion. W okresie zimowym lubią się plątać nad karkiem i mają tendencje do wypadania. Często bywają matowe i szorstkie.

Oczekiwania: Dobre domycie skóry głowy i włosów. Brak uczuleń.

Skład: Dwa detergenty myjące – o średniej mocy i bardzo łagodny. Do tego aż dwa nawilżające humektant, jedna odbudowująca proteina i jeden zabezpieczający emolient. Można go stosować codziennie bez obawy zaszkodzenia włosom i skórze głowy.

Opakowanie: Wykonane z grubego plastiku, zamykane na zatrzask. Nie widać zużycia produktu, zatrzask działa poprawnie. Dość trudno wydobyć produkt do końca, a wyciskanie szamponu jest nieco utrudnione przez mało plastyczny plastik. W podróży nic się nie wylewa i nie uszkadza. Z zewnątrz minimalistyczna etykieta, charakterystyczna dla marki.

Wrażenia: Na moich włosach zaplotłam warkoczyki afrykańskie, okazało się, że skóra głowy bardzo ucierpiała na tym zabiegu. Zrobiło mi się zapalenie mieszków włosowych i skalp nigdy nie był w tak tragicznym stanie. Postanowiłam poszukać delikatnego szamponu, który złagodzi ten stan, nie podrażni i nie uczuli. Tym sposobem trafiłam na ten kosmetyk. I muszę przyznać, że byłam z niego bardzo zadowolona. Delikatnie się pienił, dobrze domywał włosy i skórę głowy. Był bardzo łagodny, nie uczulił ani nie podrażnił. Do tego opakowanie 300 ml okazało się być dość wydajne mimo podwójnego mycia, które zaleca producent. Plus za skład, który dodatkowo jest odżywczy, a nie tylko myjący. Szampon już po pierwszym użyciu załagodził stan zapalny skóry, nic nie swędziało, a zaczerwienienie minęło. Później zaplatając regularnie warkocze w ekstremalnych sytuacjach po niego wracałam. Od paru dobrych lat nie widuję go już na półkach sklepowych, choć zawsze był słabo dostępny. Cena jest może i nieco wygórowana, ale uważam, że jest wart tych pieniędzy, bo faktycznie spełnia obietnice producenta.

Zdecydowanie spełnia swoją najważniejszą funkcję, jaką jest delikatność dla wrażliwej skóry głowy.

+ delikatny dla wrażliwej skóry głowy
+ dobra konsystencja


- po nim moje włosy się puszą
- dostępność
- cena, niezbyt adekwatna do jakości

Zbawienie dla osób o bardzo wrażliwej skórze głowy. Trochę trudno go kupić - trzeba próbować w aptekach i stoiskach z artykułami fryzjerskimi. Dobrze myje, nie podrażnia, nie przesusza skóry głowy, dla mnie rewelacja, bo naprawdę miałam problem ze znalezieniem odpowiedniego szamponu bez chemicznych dodatków.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

+ Brak SLS/SLES, barwników i substancji zapachowych, które mogą podrażniać (i zapewniać doznania estetyczne w trakcie mycia); gęsta konsystencja.
++ Pozostawia włosy miękkie, gładkie i łatwe do rozczesania, nie robi siana ani kołtunów.
+++ W zasadzie zgadzam się z producentem: delikatnie i skutecznie myje, jeśli poświęci się na to więcej czasu niż w przypadku silnie pieniącego się szamponu z drogerii; nie podrażnia, łagodzi powstałe wcześniej podrażnienia; niweluje łupież powstały w wyniku działania twardej wody i detergentów.
- Słaba dostępność (kupiłam w SuperPharm), dość wysoka cena.
-- Nieprzezroczyste, twarde opakowanie nie pozwala na oszacowanie, ile pozostało produktu.
--- Słabe pienienie, konieczność dwukrotnego mycia (tak zaleca producent, więc nie jest to powód obniżenia oceny), a co za tym idzie, obniżona wydajność.