L'biotica, Moc Natury Wax Latte, Intensywnie regenerująca maseczka do osłabionych włosów z proteinami mlecznymi

L'biotica, Moc Natury Wax Latte, Intensywnie regenerująca maseczka do osłabionych włosów z proteinami mlecznymi

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5

Pojemność 250 ml
Cena 17,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Intensywnie regenerująca maseczka Wax Latte to wyjątkowy produkt zalecany szczególnie do odbudowy osłabionych i zniszczonych włosów.

Wyróżniającą cechą maseczki jest jej woskowa konsystencja która wraz z oryginalną kompozycją olejku ze słodkich migdałów oraz protein mlecznych zapewnia skuteczną, kompleksową regenerację i pielęgnację włosów.

Proteiny mleczne od starożytności uważane są za eliksir młodości! Zawierają duże ilości minerałów takich jak: potas, wapń, sód, miedź, kobalt, jod, cynk, mangan, chlor, witaminy A, D, B1, B2 i K oraz białko i kwasy tłuszczowe. Posiadają zdolność naprawiania przerwanych wiązań keratyny, dzięki czemu odbudowują osłabioną i zniszczoną strukturę włosa.

Zawarte w olejku ze słodkich migdałów glicerydy kwasu oleinowego i linolowego zmiękczają i wygładzają włosy oraz łagodzą podrażnienia skóry głowy.

Ekstrakt z miodu silnie nawilża i odżywia przesuszone włosy nadając im piękny połysk.

Maseczka zalecana jest do włosów:

-bardzo osłabionych i zniszczonych,

-pozbawionych blasku u szorstkich,

-łamliwych o rozdwajających się końcówkach.

Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetrimonium Chloride,Cetearyl Alcohol (and) Cetearteh-20 , Hydrolized milk protein (and) Lactose, amodimethicone, Isopropyl myristate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetylated Lanolin, Lawsonia Inermis Extract, Cinnamomum Zeylanicum Extract, Mel (Honey) Extract, Guar hydroxypropyltrimonium Chloride, Methylparaben, propylparaben, Parfum, Benzyl Alcohol (and) Methychloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric Acid, triethanolamine, Hexyl Cinnamal.

Cena: 17zł / 250g

/m/

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 82

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,9 /5

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Świetnie wygładza.

Niegdyś zachwyciłam się inną maseczką z tej serii- Rainforest Wax do włosów zniszczonych, którą dorwałam w aptece. Nie wiem czemu gdy się skończyła nie pognałam po następną, chyba mozolne dla mnie było siedzenie pół godziny z turbanem na głowie. Ale do rzeczy...

+ maseczka ma gęstą, budyniową konsystencję i taki sam kolor ;)
+ wygodnie się nakłada, nie spływa.
+ ma przyjemny, delikatny zapach.
+ trzymana sumiennie przez ok 20-30 min pod turbanem świetnie wygładza włosy, rozczesują się jak marzenie, a do tego ładnie pachną nawet po wysuszeniu.
+ gdy włosy już wyschną, są miękkie, sypkie i przyjemne w dotyku.
+ maseczka nie przeciąża włosów ani nie powoduje łupieżu.
+ zaleca się ją stosować chyba 1-2 razy w tygodniu, więc jest wydajna nawet dla dłuższych włosów.
+ można ją dostać z dwoma gratisami- czepkiem foliowym i próbką serum z tej samej serii.
+ w końcu coś w wygodnym opakowaniu! Nie trzeba wyciskać ani rozcinać opakowania, żeby wyszły ostatki kosmetyku. Opakowanie jest w kształcie tuby, normalnie się otwierai można wyjąć na ręce tyle kosmetyku ile się chce.

- nie jest dostępna w każdej drogerii. W mniejszych Rossmannach jej nie ma, jest natomiast w aptekach i SuperPharmie (tam czasem w promocji).
- potrzeba cierpliwości, żeby było widać efekty, a mianowicie siedzenia z tym turbanem pół godziny. Ja nakładam ją raz w tygodniu kiedy robię sobie kąpiel zamiast prysznica i po prostu w tym czasie moczę się w wannie ;) ale dla osób, które prowadzą bardzo intensywny tryb życia może być to problem.
- jakoś specjalnie nie widzę żadnej regeneracji. Maseczka głównie nawilża i wygładza włosy.
- jak ktoś ma włosy skłonne do ulizywania się, to nie polecam zaraz po użyciu maski i wysuszeniu włosów wychodzić z domu, bo są wtedy takie właśnie gładkie i ulizane.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo dobra

+ wydajna
+ wlosy sa po niej miekkie, mile w dotyku, latwo sie rozczesuja
+ cena
+ nie przesusza wlosow
+ nie powoduje podraznien
+ przyspiesza wzrost wlosow

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dla rozjaśnianych blondów - taka sobie

Nie zauważyłam niczego specjalnego na moich wysokoporowatych włosach. Maseczki proteinowe być może nie spisują się zbyt dobrze za włosach rozjaśnianych,ale też nie robią jakiejś specjalnej masakry. Jej działanie na moich włosach jest zbyt słabe,
nie tyle z powodu że maska sama w sobie jest zła, a dlatego, że jej składniki są nieprzydatne do pielęgnacji włosów blond.


Rozjaśnianym blondynkom włosów nie wypielegnuje.

Używam tego produktu od: jeden raz
Ilość zużytych opakowań: 1 saszetka

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Świetna

+ naprawdę działa
+ jest wydajna
+ fajna konsystencja, nic nie spływa
+ przyjemny zapach

Minusów nie zauważyłam.

Moje włosy ją uwielbiają. Po użyciu są miękkie, błyszczą, łatwo się układają, są sypkie.
A gdy nałożę ją na 30min pod czepek (co robię zazwyczaj) to już w ogóle super efekt. Aż chce się ciągle dotykać włosów. Nie myślałam, że moje włosy mogą jeszcze tak wyglądać - dekoloryzacja, dwa rozjaśniania, farbowanie, prostownica i lokówka. A tu proszę, pól godzinki i włosy wyglądają jak nowe:-)

Jak dla mnie jest to na chwilę obecną maska numer 1

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

super miękkie włosy

Produkt jest dobry, nie kupie go ponownie ponieważ nie dopowiada mi sposób użycia.
1. umycie włosów
2. naniesienie maski
3. 30 minut z turbanem na głowie
4, spłukanie
Naprawdę trzeba mieć dużo czasu, szukam czegoś co będzie dobre ale mniej czasochłonne.

a producent obiecuje
mocne, zdrowe włosy, - zgadzam się
zmniejszona łamliwość - zdecydowanie mniej włosów na szczotce i dywanie - zgadzam się !!
zadbane, nierozdwojone końcówki - tak chociaż to wydaje mi się bardziej zasługa odstawienia prostownicy
jedwabisty połysk - tak zgadzam się

mam ciemne, bardzo twarde włosy po zastosowaniu maski były bardzo miękkie i przyjemne w dotyku.

Nie obciąża włosów.
Wydajny stosowałam 2 razy w tygodniu.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 01

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Przyjemna w użyciu

Z maskami tej firmy mam stycznosc dobre kilka lat i wyprobowalam juz niemal wszystkie dostepne na rynku.

Zaczne od tego, ze mam dosc dlugie wlosy, geste, cienkie, suche z tendencja do puszenia. Musze uwazac na dobor kosmetykow, gdyz potrafia byc bardzo kaprysne. A jak kaprysza to sie nie ukladaja, sa sztywne i matowe.

Jezeli chodzi o te maske to wspominam ja dobrze. Ma przepiekny zapach, kosystencja odpowiednia - nie splywa z wlosow ani po twarzy w zwiazku z czym mozna ja swobodnie potrzymac pod czepkiem.

Jezeli chodzi o dzialanie to tutaj jest juz roznie. Z maskami Lbiotica mam ten "problem" ze przy pierwszym uzyciu dzialaja cudownie, efekt jest naprawde widoczny. Wlosy sa zazwyczaj wygladzone, pieknie sie blyszcza, sa miekkie , lejace, swietnie sie ukladaja. Ale dalsze uzytkowanie powoduje, ze wlosy wygladaja... coraz gorzej. Musze robic duze odstepy czasowe by maska ponownie dala pozadany efekt. DLuzsze stosowanie powoduje siano, wlosy nie sa podatne na ukladanie, wygladaja brzydko. A chyba nie o to chodzi.Stad mam mieszane uczucia . Dla tego jednorazowego efektu po dluzszym czasie - ja najbardziej tak, ale juz przy alszym uzytkowaniu musze uwazac. Ponadto wlosy szybciej mi sie po niej przetluszczaly, a raczej nie mam do tego sklonnosci.

Podsumowujac: maska na pewno jest warta wyprobowania, bo mimo ze dalsze uzywanie pogarsza stan wlosow to gdy przerzucam sie na zwykle odzywki to widac poprawe w stanie wlosow. Jak ktos potrzebuje solidnej regeneracji to jak najbardziej tak, ale jak ktos ma tak karysne wlosy jak moje to warto dobrac sobie jakas dodatkowa maske z mniej bogatym skladem albo uzywac ja raz na jakis czas wtedy na pewno zda egzamin. I chociazby ze wzgledu na ten "jednorazowy" efekt wracam do niej.



Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 duże

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Fajna.

Maskę kupiłam po wielu pozytywnych recenzjach. Używam jej raz w tygodniu na ok. 20 min. No i cóż... nie zauważyłam żadnego spektakularnego nawilżenia włosów. Ładnie je wygładza, mam wrażenie że wypada ich mniej, ułatwia rozczesywanie, ma ładny zapach. Cena regularna, jak dla mnie dosyć wysoka. Ogólnie maska fajna jeśli ktoś nie oczekuje cudów. Nie wiem czy do niej wrócę, na razie mam zamiar przetestować inne wersje.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

jestem na tak

Niestety włosy po farbowaniu były u mnie w opłakanym stanie.. Zaciekawiona opiniami na internecie na temat produktów z WAX udałam się do apteki. Plusem na pewno jest to, że dodawany jest czepek do maski !

Włosy po niej rzeczywiście są miękkie, ale tylko po jej zastosowaniu. Niestety nie zauważyłam, żeby odbudowała moje włosy lub zdziałała z nimi jakieś cuda.
Jednak dam jeszcze jedną szansę marce WAX.:)

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie powinna zaszkodzić, ale nie pomaga też w niczym szczególnym.

Mam kręcone, grube i gęste włosy o długości trochę przed ramiona, obecnie są zdrowe, w dobrej kondycji, nie mogę powiedzieć, że są zniszczone( nie suszę suszarką, nie prostuję, nie farbuję ani nic z tych rzeczy), jednak jak to włosy kręcone, są dość niesforne, mają tendencję do bycia suchymi, lubią się puszyć. Nie oczekiwałam więc po tej masce cudów, chciałam aby zapewniła potrzebną włosom dawkę nawilżenia, wygładziła, w jakimś stopniu ograniczyła puszenie... mam co do niej baaardzo mieszane uczucia.
* Konsystencja- maska wyglądem i konsystencją przypomina waniliowy budyń, jest średnio gęsta, aksamitnie kremowa, naprawdę przyjemna w użyciu, dobrze się rozprowadza na włosach, nie spływa z nich, nakładając ją ma się wrażenie, że po prostu funduje się włosom porcję solidnego treściwego odżywienia... Bardzo łatwo spłukuje się.
* Zapach- dla mnie mega przyjemny. Słodki, jak taki właśnie waniliowy czy śmietankowy budyń, ale ma też w sobie jakąś wodną świeżą nutę( mi kojarzy się z zapachem włosów zmoczonych w wodzie nad morzem;p), dosyć relaksujący, ale jeśli ktoś nie przepada za słodko- spożywczymi zapachami może męczyć. Utrzymuje się bardzo długo na włosach, gdy użyję maski wieczorem, włosy pięknie pachną cały następny dzień.

* Działanie:
Nakładałam maskę na 15 minut( jak zaleca producent) pod czepek, mniej więcej raz w tygodniu. I cóż mogę powiedzieć o działaniu tej maski... no mnie ono na kolana nie powaliło. Ułatwia rozczesywanie( ale to robi każda pierwsza lepsza odżywka i maska) i co najbardziej da się zauważyć- bardzo zmiękcza włosy, sprawia, że są bardzo miłe w dotyku, mięciutkie jak włosy dziecka( czasami aż za bardzo miękkie...). Włosy są miękkie i gładkie w dotyku, w moim przypadku dobrze działa na skręt, włosy dość ładnie mi się kręcą po niej, chociaż z drugiej strony są oporne na układanie, jeśli jakiś kosmyk ułoży się nie tak jak chce i jakoś nieciekawie odstaje, to nie mam szans go" przyklepać", ułożyć tak aby nie przeszkadzał, będzie on po prostu sterczał i tyle:/. Ciężko mi powiedzieć, czy maska nawilża włosy, nie wyglądają co prawda po niej na suche, ale też nie na szczególnie nawilżone, nie czuję, że" dostały pić". Dość ładnie ale delikatnie się błyszczą, nie są matowe. Liczyłam na to, że maska okiełzna puszenie się moich włosów( a ostatnio jakoś tragicznie się nie puszą, ale jednak), tymczasem wygląda na to, że ona nawet nasila puszenie się moich włosów! Stają się takie bardziej siankowate, szybko się puszą, fryzura wygląda na niedbałą, niedopracowaną... no ciężko mi to opisać. W moim wypadku ważny jest czas noszenia tej maski na włosach- nie mogę przekraczać tych 15 minut, po dłuższym czasie robi mi całkowite siano i puch na głowie. Nie mogę też jej używać zbyt często, raz na tydzien lub nawet na dwa tygodnie wystarcza. Nie wiem, może ta maska tak średnio na mnie działa, bo moje włosy nie lubią protein? To całkiem prawdopodobne. W wyglądzie włosów po użyciu tej maski brakuje mi po prostu życia, wigoru, elastyczności, sprężystości. Niby nie powoduje u mnie przyklapu, ale loki jakoś tak smętnie sobie dyndają.
Maska nie podrażniła mi skóry głowy, nie przyspiesza przetłuszczania mimo nakładania jej blisko skalpu.
Nie mam zniszczonych włosów, więc nie wiem czy pomaga takie zregenerować, ale szczerze w ta wątpie:( Nie czuję też, żeby zabezpieczała włosy przed zniszczeniami, chociażby mechanicznymi...
Co do składu według mnie jest przyzwoity, zawiera jeden silikon, ale dość lekki, mi to nie przeszkadza w niczym.

* Wydajność, opakowanie- dla mnie jest mega wydajna, mam ją dokładnie dwa miesiące, używam raz na tydzień lub dwa i zużyłam tylko pół opakowania, no ale mam też dość krótkie włosy więc dużo mi jej nie idzie na jeden raz. Opakowanie ma fajne, szczelne zamkniecie, łatwo z niego nabrać kosmetyk, łatwo żużyć go całego do końca.

* Dostępność, cena- jest na pewno do kupienia w Hebe i w SuperPharm, występuje także w wielu aptekach. Co do ceny, według mnie biorąc pod uwagę kiepskawe działanie ta maska jest zdecydowanie za droga! Kupiłam ją w SP za 19, 90, i moim zdaniem nie jest tyle warta. Czasami są promocje, można kupić ja za 14, 90 czy nawet 9,90, taka cena jest jeszcze do zaakceptowania, ale te 19, 90 to gruba przesada, producent przecenił jej wartość niestety.

Maska ma jakieś tam działanie, nie powiem, że nie, ale nie powaliło mnie ono na kolana, szczerze mówiąc obeszłabym się zupełnie bez stosowania tej maski. Żałuję wydanych na nią pieniędzy, ale może innym przypadnie do gustu, szczególnie jeśli ktoś zna swoje włosy i wie, że lubią proteiny- może u takich osób się sprawdzi lepiej.


Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: połowa jednego 250 ml

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

miękko, sypko, przyjemniaście

mam włosy z którymi od bardzo niedawna robię coś świadomie, na tą maskę trafiłam jeszcze w czasach SLS\'owych i już wtedy moje falowane, wysokoporowe włosy bardzo ją polubiły.

na plus:
zapach i konsystencja,
nie obciąża i nie podrażnia,
wygładza, zmiękcza,
cena ok zwłaszcza na promocjach sp (ostatnio 10zł),
dostępne malutkie próbki, można sprawdzić czy nie gryzie się z naszymi włosami zanim kupimy duży pojemnik

na minus:
u mnie wydajność (włosy do ramion, bardzo gęste i grube) dużo mi jej idzie na jedno smarowanie

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

uratowała mi włosy!!!

miałam włosy zniszczone dekoloryzacją, nawet fryzjer powiedział podczas podcinania, że są jak wata... Byłam zrozpaczona, szukałam pomocy na wizażu i w końcu trafiłam do apteki Przyjaciółki, która dała mi tą odżywkę.
Pokochałam od pierwszego zastosowania.
włosy są miękkie, prawie już błyszczące [stosuję ok 2tyg, co drugi dzień], świetnie się układają, widać że są lepiej nawilżone, nie puszą się, nie odstają na boki.
Fakt, że trzymam ją przez godzinę na głowie pod termocapem i spłukuję letnią wodą, stosuję razem z szamponem Wax do zniszczonych i suchych [tym brązowym] i suszę włosy suszarką z jonizacją, chłodnym albo średnio ciepłym powietrzem.
aha i ma świetny zapach

Same +++++++++++ :)


Używam tego produktu od: ok 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

uwielbiam ją!

Mam cienkie, jasne (nie farbuję) włosy i wrażliwą skórę głowy, większość masek bardzo je obciąża, przez co wyglądają tragicznie

Ta maska początkowo też tak działała, ale zmieniłam sposób nakładania (nakładam przed myciem głowy na wilgotne włosy) i udało się ten efekt zniwelować. Za to po umyciu włosy są miękkie, sypkie i delikatne w dotyku i ten zapach <3

Trzymanie głowy w czepku i ręczniku może być kłopotliwe czasami, ale efekt mi to wynagradza, końcówki przestały się rozdwajać, głowa nie swędzi i nie piecze, włosy się nie łamią i wyglądają jakby ich było więcej ;)

Polecam ! :)

Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: 6 250ml opakowań

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    2
    recenzji

    964
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    961
    pochwał

    9,64

  3. 3

    0
    produktów

    0
    recenzji

    266
    pochwał

    9,60

Zobacz cały ranking