APC Cosmetics, Baza wodoodporna pod makijaż oczu i twarzy

Straszna jest ta baza. Miałam tą nie przyjemność z nią się spotkać. Nie jestem ogólnie przekonana do baz. Nigdy jakoś rzadka rewelacyjnie mi się nie sprawdziła. Ta od APC strasznie jest klejąca, normalnie jak sam klej. Źle się ją aplikuje. Tępa i nie da sie równo rozprowadzić. Wazy kosmetyki na nią nałożone. Twarz się błyszczy jak nie powiem co! Mogłabym zamiast nią wysmarować twarz tłuszczem. Jestem na nie.

Mam swoja ulubiona baze i nie szukam juz innych. Te dostalam. Jako, ze zawsze pod cienie uzywam bazy to pomyslalam, ze sie przyda. Nie uzywam jej do twarzy, a tylko pod cienie do powiek. Uzywam pod cienie Loccitane, ktore na mojej ulubionej bazie trzymaja sie calutki dzien. Na bazie APC po 3 godzinach kolor cieni wygladal juz nieswiezo i troche zaczynaly sie one scierac, czego normalnie nawet bez bazy nie robia, wiec baza wcale nie jest rewelacyjna jak mowi producent. Zdecydowanie wole moja baze Lumene, a to opakowanie APC zuzyje, bo tragedii nie ma, ale tez to nic nadzwyczajnego.Używam tego produktu od: 2 miesiaceIlość zużytych opakowań: w trakcie 1 na zmiane z Lumene

EDIT: ta baza już dawno zaliczyła u mnie kosz. Nie nadaje się pod żadne cienie, bo wcale nie przedłuża ich trwałości, a wręcz odwrotnie. Żadne cienie nie przetrwały z ta bazą dłużej niż 2 godziny, a potem brzydko się rolowały.

Sięgnęłam po ten produkt przypadkowo i jestem zadowolona. Baza dobrze sprawdza się zwłaszcza podczas chłodniejszych dni. Dobrze chroni skórę. Podkład, jak i cienie trzymają się na niej bez zastrzeżeń.

Polecałabym tę bazę osobą z cerą raczej suchą, mieszaną, skłonną do podrażnień. Moja mama też ją sobie chwali - czyli dla dojrzałej skóry też jest odpowiednia.

Trzeba jednak uważać, by nie nałożyć kosmetyku zbyt dużo.

Na początku - dramat, tłuste toto a trzeba na krem nałożyć, konsystencja wazeliny i takie samo odczucie po nałożeniu. Cienie się zbierały w załamaniu powieki a kredka totalnie spływała już po paru minutach...

Jednak postanowiłam być twarda i nie poddawać się tak łatwo...

I z upływem czasu nabrałam w prawy w jej używaniu - tajemnica tkwi w tym aby tylko kilkakrotnie dotknąć powierzchni bazy a potem to co zostało na palcu rozsmarować na powiece i teraz jestem z niej zadowolona. Co prawda nie oceniłabym jej na pełne 4 ale 3 to za mało.
Cienie trzymają się na niej cały dzień bez zarzutu. Nie rozmazują się i nie spływają. Łatwo cieniować różne kolory różnych firm. Nie ma problemu z ich późniejszym zmyciem - ja używam żelu do mycia twarzy z YR. Kredka też się Świetnie trzyma jeżeli wcześniej nałożę pod nią cielisty cień do powiek.

Zaznaczyłam że nie kupię następnej bo dalej szukam ideału więc będę testowała kolejne.

Podsumowując - im dłużej jej używam, tym bardziej jestem zadowolona.

Polecam wypróbować i nie zrażać się na początku.

Używam tego produktu od: Wielkanocy
Ilość zużytych opakowań: trochę pierwszego

Niestety baza nie sprawdza się na powiekach:
- ma bardzo twardą, woskową konsystencję, ciężko ją nabrać i rozprowadzić,
- po nałożeniu powieka się lepi, trzeba długo czekać żeby wyschła (co jest praktycznie nie możliwe), konieczne jest stosowanie pudru
- cienie trzymają się max 1 godziny, czyli krócej niż bez niej:/

Jest to najgorszy kosmetyk jakiego używałam i pierwszy który wylądował w koszu po kilki użyciach:(

Używam tego produktu od: kilka podejść przez miesiąc
Ilość zużytych opakowań:1