Chanel, Hydramax + Active, Teinte (Aktywnie nawilżający krem tonujący SPF 15)

Szukalam czegos, co mi zastapi krem barwiacy Double Wear EL, ktory nie do konca mi sie podoba.
Chanel jest o wiele fajniejszy. Mam odcien Sand - dla cery jasnej.
Efekty:
-pieknie nawilza
-dosc dobrze \'kryje\' jak na tego typu produkt
-nie obciaza skory matujacymi skladnikami
-relaksuje i zdejmuje z twarzy napiecie
-nadaje zdrowy koloryt

Plusy
-kolor latwo sie rozprowadza
-dosc gesta konsystencja
-dosc wydajny - dwa \'groszki\' wystarcza na cala twarz
-mi spokojnie zastepuje lekki podklad, filtr oraz krem nawilzajacy, jedynie miejsca wrazliwe smaruje filtrem SPF 50, a nos przypruszam pudrem sypkim
-nie podraznia mojej suchej i wrazliwej skory

Na razie daje 4,5, bo jestem zadowolona. Poczekam na dlugodystansowe efekty. Jednak jest o niebo lepszy od wspomnianego EL, wiec i tak kupie sobie pelnowymiarowe opakowanie.

Polecam dla dziewczyn o bezproblemowej skorze, raczej suchej, ktore nie lubia ciezkich podkladow oraz setki tubek na polce w lazience.Używam tego produktu od: kilka dniIlość zużytych opakowań: miniaturka 5 ml


Edycja: odbieram gwiazdke za to, ze toner ten zbyt szybko zasycha, nim zostanie rozsmarowany. Trzeba go mieszac z kremem lub nakladac na swiezo co polozony krem. Jest to raczej uzupelnienie pielegnacji z funkcja lekkiego koloru.

I tak go lubie, ale nieco mniej :)

Emulsja ma straszną konsystencję, właściwie wcale nie jak emulsja.
Po zetknięciu z twarzą nieco gęstnieje i bardzo trudno równomiernie zaaplikować ją na twarz. Problemu by nie było gdyby nie to, że kosmetyk barwi skórę. Sporo muszę się namęczyć żeby nie mieć plam. Ponadto emulsja po kilkunastu minutach ciemnieje na twarzy, co wydaje mi się, że przy kosmetykach tej rangi jest niedopuszczalne!!!

Trzeba się sporo namęczyć żeby dobrze prawidłowo i równomiernie nałożyć kosmetyk. Ponadto kosmetyk jest mało wydajny.

Emulsja- jako kosmetyk pielęgnacyjny jest dobra, co prawda nie w aplikacji, ale w samym dobroczynnym działaniu na skórę. Wygładza, nawilża, nawadnia. To jak zastrzyk energii. No i ten zapach! Pewnie gdyby tak pięknie nie pachniał to bym zrezygnowała, a tak to czasami się posmaruję.

Wspaniała aromaterpia :)Używam tego produktu od: 3m-sc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

dlugo zastanawiałam sie nad oceną i powiem szczerze:
-to niesamowicie dobry kosmetyk pod wzgledem pielegnacyjnym : nawilza,rozpromienia,wygladza cere
- nie kryje ale to nie jego zadanie
- stosuje go razem z kremem tonującym Dior Hydraction odcień 2 gdyz Chanel 020 jest ciutek ciemny. Razem bardzo ładnie współgrają , pieknie tez łaczy sie z białą bazą chanel /Le Blanc, Sheer Illuminating Base, CHANEL/
- ślicznie pachnie ale nienachalnie i tylko przy aplikacji
- ładniej rozprowadza sie Dior i nadaje wiekszy akcent kolorytu
- Chanel daje efekt ładny efekt poświaty
- bardzo ładne ,poręczne opakowanie

Minus:
wg mnie krem nie bedzie tak wydajny jak Dior Hydraction ale no wlasnie i jak tu mowic o minusie -przewyzsza aspektem pielegnacyjnym Diora, moja cera nigdy nie była tak nawilzona,odzywiona i gładziutkaUżywam tego produktu od:09.2009
Ilość zużytych opakowań:1-w trakcie

Uważam, że jest to jeden z najdoskonalszych produktów do twarzy, jakie w ogóle stosowałam.
Ładnie się stapia z naskórkiem, nie wysusza, wręcz powiem, że wspaniale chroni twarz przed wysuszeniem, co dla mnie jest bardzo ważne. Super, ze jest filtr UV! Trochę trudno wybrać kolor, bo nawet ten jaśniejszy wydawał mi się zbyt ciemny, ale po dokładnym rozsmarowaniu efekt był naturalny. Nie kryje za bardzo- to nie jest fluid. Na problematyczne miejsca nakładałam Kanebo, a pod oczy- korektor. Z Active teintee zaczęłam od próbki, po krótkim czasie nabyłam całe opakowanie i nie żałuję.Twarz była ujednolicona, nawilżona, po prostu naturalnie jakby wygładzona poniekąd. W ogóle kosmetyki Chanel są godne polecenia. Teraz oszczędzam na serum nawilżające.

Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: 1