Nivea, Visage, Nawilżający krem na dzień do cery normalnej i mieszanej SPF 8 z wyciągiem z lotosu i witaminami (stara wersja)

Nivea słynie z dobrych kremów nawilżających, więc nie było zaskoczeniem, gdy i ten okazał się dobry.

Krem nawilża, ma lekką formułę i ogólnie sprawdza się w swoim zadaniu, jednak uważam, że zwykła niebieska nivea działa tak samo. Jedyna różnica - ten krem ma, jak już mówiłam, lekką formułę i szybciej wchłania oraz skóra się nie błyszczy tak długo, jednak działania mają jak dla mnie takie samo. Wole kupić zwykłą nivea niż przepłacać za to samo w innym opakowaniu ;)

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Używam tego kremu od dawna. Skóra mojej twarzy bywa podatna na alergie, więc dobór kremu jest bardzo istotny.

Nivea jest bardzo dobry. Nawilża, ładnie pachnie, pozostawia uczucie świeżości. Posiada SPF co moim zdaniem jest dość istotne. Do tego niedrogi.

Używam tego produktu od: Kilku lat

Ilość zużytych opakowań: Duuużo

Używam tego kremu już bardzo długo i codziennie, chciałabym zrobić przerwę w stosowaniu, ale nie mogę absolutnie znaleźć zmiennika. Każdy inny powoduje, że moja skóra staje się mniej gładka i skłonna do przebawień (używałam garniera,eve i kilka innych, ale zawsze wracam do tego).Mam cerę mieszaną i absolutnie nie zauważyłam, żeby powodował jakieś błyszczenie czy coś w tym rodzaju. Stosuję razem z żelem do oczyszczania z tej samej serii i naprawdę mogę go polecić.
Plusy:
zapach
nawilżanie
trwałość
nadaje się pod makijaż
Minusy:
cena regularna (dlatego zawsze szukam promocji)


Używam tego produktu od: ponad 3 lat
Ilość zużytych opakowań: duuużo

Bardzo dobry krem do cery mieszanej, pod warunkiem, że nie przesadzimy z nałożeniem zbyt wielkiej ilości (będziemy się wtedy świecić jak latarnia!).

Wad nie zauważyłam.

Oto zalety:

- nawilżenie
- przyjemny zapach
- dobra konsystencja
- ładne opakowanie
- dość wydajny
- nadaje się pod makijaż

Na szczęście niedawno sobie o nim przypomniałam i teraz planuję go znowu kupić.

Używam tego produktu od: jakiś czas temu przed 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno całe 50 ml

Mam 19lat, cerę mieszaną( strefa T tłusta, policzki suche) ze skłonnością do wyprysków. Kupiłam krem szukając czegoś lekkiego, co nie zapcha mi porów, nie zwiększy zaskórników i wągrów, a jednocześnie nie wysuszy.

Początkowo(przez pierwsze dwa tygodnie):
- krem spisywał się nieźle- wchłaniał się dobrze, nie zapychał, jedynie dla strefy T od poczatku był nieco za tłusty. Przymknęłam na to oko, bo ogólnie kremik mi sprzyjał- twarz wyglądała ładnie. Rewolucja zaczęła się później:

Po dwóch(trzech?) tygodniach stosowania na dzień i na noc:
- rozszerzyły się pory w strefie T,
-zwiększyła się ilość zaskórników
-zwiększyła się ilość wągrów na brodzie
-skóra zaczęła się mocniej świecić niż na początku, koniecznością stało się poprawianie makijażu pudrem na nosie i czole.
+na policzkach nadal działał dobrze, czyli tam, gdzie skórę mam suchą i raczej bez wyprysków.
Zauważyłam, że zmiany na skórze mają związek także z temperaturą- krem najlepiej wygladał na twarzy w mroźne, zimowe dni(kupiłam go w lutym). Gdy tylko temperatura się podniosła, okazał się zbyt ciężki.

Dałam mu jeszcze szansę, ale po miesiącu nie wytrzymałam i odłożyłam w kąt. Wróciłam do niego po miesiącu przerwy, ale używam do dziś tylko na noc, raz na dwa dni, dla nawilżenia po matującym kremie na dzień. Na noc spisuje się znakomicie, jako dobry nawilzacz- rano myję buzie płynem micelarnym i nakładam krem matujący i twarz wygląda znacznie lepiej.

Podsumowując: dobry, ale tylko na noc lub na dzień tylko w mroźne, zimowe dni. Na dzień jest zbyt ciężki dla cery mieszanej.

Szczerze? za te pieniadze bym miala cos lepszego.Skusila mnie lekka formula, pomyslalam, ze skoncza sie moje lekkie problemy z wypryskami, bo po kadym kremie za jakis czas wyskakuje mi "niespodzianka" niestety to nie moj typ. Najpierw PLUSY:
-bardzo wydajny,
-dobrze nawilza i cera jest faktycznie "zdrowa" (nie patrzac na sporadyczne wypryski,
- niby jest lekki, ale nie taki lekki jakbym chciala-to jest rzecz gustu,
- idealny pod podklad, makijarz (nie kulkuje sie i ladnie cera wyglada)

MINUSY:
-pod koniec wysychal,
-dostalam po nim wypryski,
-cena

PODSUMOWANIE: nie kupie tego kremu, bede dalej poszukiwala mojego idealu

Używam tego produktu od: miesiąca?
Ilość zużytych opakowań: 1-dno

Kilka lat temu ten krem był super dla mojej cery. Niestety mogę podejrzewać, iż skład jego się zmienił.
Teraz jest ciężki, zapycha pory, tworzą się po nim jakieś grudy na twarzy. Czuję się po nim jakbym nałożyła tonę jakiegoś szajsu na twarz, dosłownie jak w masce.


Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: kilka

Mój ukochany krem, szczególnie kiedy moja twarz domaga się kuracji po eksperymentach z innymi kremami. Na wiosnę i lato jest dla mnie trochę za ciężki, chociaż po opalaniu łagodzi jak żaden innym, a zimą to istne cudeńko.
Po stosowaniu kremów matujących poszłam po rozum do głowy i zaczęłam poprawiać stan swojej twarzy kremem nawilżajacym Nivea i... zdziałał cuda. Nie dosć, że mnie zmatowił to jeszcze wspaniale nawilżył suche partie twarzy nie powodując błyszczenia tych bardziej "tłustawych".
Ślicznie pachnie i jest bardzo wydajny :)
Mój KWC.

Używam tego produktu od: 3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie, ale po wypróbowaniu innych pędzę to sklepu po kolejny :)

Dawno mnie nic tak potwornie nie zapchało. :/ Zaczęłam używać tego kremu jakieś dwa tygodnie przed okresem. Na początku zdziwiła mnie jego konsystencja - trochę za ciężka na krem dla mojej mieszanej buzi. Krem co prawda dobrze się wchłaniał i nie miałam problemów z podkładem, ale moja sfera T potwornie po nim świeciła.

Na początku byłam zadowolona - krem fajnie nawilżą i lekko odżywia buzię - lekko koił podrażnione miejsca. Parę razy użyłam go na noc i to był błąd - po kilku dniach Potwornie zapchało mi czoło i brodę. Początkowo uznałam, że to pogorszenie cery z powodu zbliżającego się okresu, ale od bardzo dawna cera tak mi nie reagowała. Dopiero po odstawieniu kremu Nivea, stan buzi zaczął się poprawiać, a ja musiałam ratować buzię kremem Aleksandry. Gdy okres nadszedł moja twarz była w lepszym stanie - niestety więc ten krem był winien.

Teraz używam tego kremu do dekoltu i tu sprawia się dobrze - za to jedna gwiazdka - na szczęście spora część słoiczka jest już zużyta. Gdy go skończę, więcej go nie kupię

Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: Kończę pierwsze

Dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż. Mam cerę tłustą ,a po tym kremie skóra mi się nie błyszczy. Jak dotąd nie zauważyłam by mnie zapychał. Jak by miał wyższy filtr dałabym mu 5 gwiazdek. Trochę za niego przepłaciłam bo dałam 20zł, a wczoraj widziałam go w biedronce za 13 z groszami.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

mam cerę mieszaną i ten krem to tragedia. strasznie tłustą cerę miałam po tym kremie. jak dla mnie to ten krem nie nawilża;/i jest wodnisty słoik jest za ciężki i przy nakrętce zasycha krem co jest bardzo nieestetyczne

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 - 50 ml

Krem ma lekką konsystencję, przez co bardzo szybko się wchłania. Nie pozostawia na skórze tłustego filtru. Bardzo dobrze nawilża, cera jest świeża i przyjemnie pachnie - nuta zapachowa charakterystyczna dla produktów NIVEA taka jak by pudrowa :)

Jedyny minus dotyczy opakowania - szklany słoiczek jest dość ciężki.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego