Yves Rocher, Pur Désir de Lilas EDT
23 HIT!
54 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćWoda toaletowa o zapachu bzu, dwie wielkości flakoników 30 i 60 ml.
Recenzje 162
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
24 października 2010, o 23:08
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Mój ci on :)
Nigdy nie byłam jakąś maniaczką firmy Yves Rocher, ale od kiedy odkryłam tą wodę toaletową, to wszystko się zmieniło. Zapach to, jak już pisały poprzedniczki, czysty bez. Żadnych duszących nut, żadnych dziwnych dodatków, żaden chemiczny ton. Świeży zapach, jakby się stało pod krzakiem kwitnącego bzu. Świetny zwłaszcza na lato, choć ja go używam przez cały rok. Trwałość moim zdaniem, jak na tego typu produkt, całkowicie zadowalająca. Cena sensowna. Dostępny w 2 rozmiarach, co uważam za świetny pomysł.
Poza tym, tak okołotematycznie, podoba mi się to, że ta firma nie testuje swoich produktów na zwierzętach. Będę na pewno do tego zapachu wielokrotnie wracać.
Używam tego produktu od: ok 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 lub 3
5 /5
14 października 2015, o 17:56
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
To BYŁY świetne perfumy, wyjątkowe!
Ta woda toaletowa była wyjątkowa, pachniała prawdziwym bzem, to był mój ulubiony zapach który zawsze kupowałam.
Niestety nowa formuła jest o wiele gorsza więc odkąd zapach został zmieniony nie kupiłam ani jednego opakowania. Zamiast tego kupuję Salvador Dali Purple Light - to jedyna woda toaletowa która również pachnie prawdziwym bzem, zamawiam je zawsze przez internet bo są trudno dostępne.
Yves Rocher popełniło wielki błąd zmieniając skład tego zapachu. Jeśli do niego wrócą, kupię ponownie, jeśli nie - zostaję przy Purple Light bo to najlepsza woda toaletowa na rynku o zapachu bzu.
Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: 10
5 /5
1 stycznia 2015, o 12:52
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Prawdziwy bez
Perfum bardzo dokładnie odzwierciedla zapach bzu. Bardzo ładnie pachnie jak prawdziwy bez przed chwilą zerwany. Dla niektórych na dłuższą metę może być trochę duszący. Perfum jest trwały i ma ładny flakonik.
Używam tego produktu od: 4 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 po 60ml
5 /5 HIT!
22 maja 2014, o 23:03
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Miłości Moja, czemuż mi Cię zabrano?
Ileż to razy biegałam po sklepach YR i rozpaczliwie pytałam o ten zapach w zeszłym roku..
Niestety w porę się się nie zorientowałam, że skoro zapach YR jest sprzedawany o połowę taniej, oznacza, że go wycofują. :( W przeciwnym wypadku porobiłabym zapasy chyba do końca życia.
Zapach ten jest utożsamiany ze mną, zakochałam się w nim od pierwszego powąchania, poczułam się jakbym wąchała obfity bukiet kwiatu bzu, tego się nie da opisać słowami.
Coś pięknego. Tak wiernie oddanego zapachu natury nie spotkałam i obawiam się, że nie spotkam.
Pytałam również o zapach podobny do niego, zostało wymienionych zdaje się kilka pozycji, jednakże to nie to, nic nie jest tak dobre jak stary pur desir.
Używam go namiętnie w cieplejsze dni, wówczas jest bardziej wyczuwalny (nie psikam się do utraty przytomności w celu czucia mnie na dużą odległość).
Powiem jedynie, iż jak na wodę toaletową, zapach był wyczuwalny przez dobrych kilka godzin 4-6.
Nawet po dziś dzień, gdy go używam, słyszę "ale pięknie pachniesz, czy to ten wycofany bez?".
Ponadto nikt nie pachniał tak samo jak ja. :)
Często przeglądam aukcje zawierające przebitkę cenową nawet do 4x i w większości oferowane są stare, zepsute zapachy (kolor cieczy jest bezbarwny).
Jestem zdegustowana faktem, iż wycofano tak wspaniały zapach. Nowa wersja bzu nie dorasta mu do pięt - w nowej mamy rozwodniony bez, śmiem twierdzić, jakby ze starej wersji bzu zrobiono kilka flakonów un matin..
Właściwie to jestem zrozpaczona, gdyż zostały mi resztki. Na szczęście dostałam w prezencie 60tkę, z czego niezmiernie się cieszę, ale jej też w końcu zabraknie..
Zapewne niejedna z Was miała swój super kosmetyk/zapach, które potem wycofano bądź poddano (często gęsto nieudanej) reformulacji. Dlatego też podtrzymuję zdanie, że skoro coś jest dobre, to po co to wycofywać/ulepszać?
Pur desir, już Cię opłakuję.. :cry:
Używam tego produktu od: 5 lat
Ilość zużytych opakowań: wiele
5 /5
22 maja 2013, o 11:49
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Najwsapnialszy
Nic dodać nic ująć. Ten kto wąchał wie, że gdy raz się powącha ten zapach, oprzeć się nie można. Kojarzy mi się z wspaniałymi chwilami mojego życia. Pachnie jak skąpane w słońcu kwiaty bzu, które mają w sobie za jednym razem delikatność i ostrość.
Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: Jedno
4 /5 HIT!
8 maja 2013, o 19:36
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Pur Desir - wróć
Przyłączam się do głosów niezadowolenia. Jak można było wycofać tak piękny zapach i zaproponować w zamian "to coś". Mam nadzieję, że firma wycofa się z tej błędnej decyzji.
+
-Pur Desir pachnie jak prawdziwy bez
- jest dość trwały - kilka godzin
- piękny, lekki zapach
-
-minusów brak
Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: 3 x 60ml
4 /5
14 marca 2013, o 00:06
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Pełen bukiet bzu
Najwierniej oddany zapach bzu w perfumach, z jakim się spotkałam. Jest jednostajny, ale nie powinno to przeszkadzać miłośniczkom tego kwiatu. Najładniej pachnie wczesną wiosną albo w deszczowe dni, bo wilgoć sprawia, że ten zapach jest głębszy. Dołączam do grona żałobników opłakujących wycofanie tej wody.
5 /5 HIT!
10 lutego 2013, o 12:22
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Uwielbiam <3
I mój głos będzie kolejnym przeciwko wycofaniu tej serii ze sprzedaży...Nowa seria to już nie to.
Pure Desir de Lilas pachnie jak krzak świeżego bzu. Świeżo, naturalnie i uzależniająco. Do tego zapach jest niebywale trwały!
Flakon klasyczny, prosty i elegancki. Fajnie,że zapach był dostępny w dwóch pojemnościach (mniejsza zawsze w torebce).
Jeden z piękniejszych zapachów jakie miałam przyjemność w życiu używać i rozpacz mnie ogarnia na myśl o "polowaniu" na niego...Wycofanie go sprzedaży był duży błąd ze strony YR :(
Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: 3 duże i 4 małe (w trakcie 4 dużego upolowanego)
4 /5
15 stycznia 2013, o 18:37
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
czysty, wspaniały bez
Podobnie jak reszta wizażanek muszę wyrazić swój smutek z powodu zniknięcia tej wersji perfum. Z nową jest coś nie tak. :( Ale do rzeczy.
Jestem ogromną fanką bzu. Kocham go miłością wielką. Wiosną zawsze stoi u mnie w wazonie ogromny bukiet. Zapach poznałam wiele lat temu podczas wizyty u cioci. Dostałam od niej kilka próbek perfum z serii Pur Desir. Zakochałam się od razu, mimo że gówniarz ze mnie jeszcze był :D Nie miałam pojęcia co to za marka i po zużyciu próbeczki bardzo za nimi tęskniłam. W końcu po kilku latach, w Legnicy, odwiedziłam z mamą Yves Rocher. Zobaczyłam na półce perfumy o zapachu bzu i wyprosiłam ich zakup. Okazało się, iż są to właśnie TE za którymi tak tęskniłam. Za jednym zamachem zakupiłam i EDT 60 ml, balsam i żel pod prysznic :D Taka ze mnie fanka bzu. Łącznie zużyłam ze 4 flakony. Co do trwałości zgadzam się: niestety, niestety jest tragiczna :( 2 godzinki max. Ale nie przeszkadza mi to. Lubię poczuć ukochany bez w środku zimy. Zwłaszcza, że jest to zapach mojego ukochanego miesiąca maja. Z mojej ostatniej 60-tki zostało mi na dnie dosłownie parę kropel tego ulotnego cudeńka. Staram się wyczuć odpowiednią chwilę, aby je zużyć.
Używam tego produktu od: kilku ładnych lat
Ilość zużytych opakowań: 4x60 ml
4 /5
18 sierpnia 2012, o 01:07
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
co się stało z poprzednią wersją!?
no więc nie będę się rozpisywać, to mój ulubiony zapach, kocham go i ubóstwiam, ale o co chodzi z tą nową wersją!?
poprzednia była cudowna, a w nowej strasznie czuć alkohol, trzeba długo czekać aż ten gryzący zapach zniknie, a potem bez jest ledwo wyczuwalny (w starej nie ma tego problemu).
dodatkowo stara wersja była nieco słodsza, co wyjątkowo działało na jej korzyść.
właśnie psiknęłam sobie obydwie dla porównania i zaczynam panikować, bo nie jestem sobie w stanie wyobrazić innego zapachu dla siebie.
nowe opakowanie też przegrywa, wygląda trochę tanio i jest mniej praktyczne w torebce.
ugh błagam oddajcie mi mój zapach! chociaż i tak nawet w tej nowej wersji będę mu wierna :(
Używam tego produktu od: kąd pamiętam
Ilość zużytych opakowań: sporo
5 /5
24 lipca 2012, o 10:35
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
wspaniała
Woda jest przepiękna, niema w niej ani śladu chemicznego zapachu. Jakby komuś zawiązać oczy i dać powąchać tą wodę to ten ktoś będzie przekonany, że stoi pod krzewem bzu i całym sobą poczuje wiosnę. Zapach nie utrzymuje sie długo na skórze-to jedyny minusik w tym przypadku. Na pewno kupię ponownie-już w nowej osłonie jak tylko skończę pare buteleczek ze swojej kolekcji.
Używam tego produktu od: półtorej roku
Ilość zużytych opakowań: dwie buteleczki
5 /5
5 czerwca 2012, o 20:58
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
ukochany bez idealny na wiosnę
Zakochałam się w tym zapachu bo jest wiernym odwzorowaniem kwiatu bzu a kwiat ten przypomina mi beztroskie dzieciństwo i najpiękniejszy miesiąc w roku czyli maj :)
Co tu dużo mówić perfumy pachną dosłownie jak świeżo zerwana kiść kwiatów bzu :) Uwielbiam wąchać go w zimie bo przywodzi na myśl ciepłe, pełne słońca dni. I kocham spryskiwać nim ciało w pełni lata. Jest idealnie lekki przyjemny na lato na wiosnę na radośniejszą porę roku.
Są to moje perfumy kultowe. Przykro że je już wycofali ze sprzedaży. Flakonik jest przepiękny a zapach trwały czuć go na skórze długo i na ubraniu :)
Używam tego produktu od: od roku w sumie z przerwami na sezon zimowy :)
Ilość zużytych opakowań: jeden cały 6o ml
2 /5
11 maja 2012, o 09:50
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
ścięty bukiet bzu
Jak pewnie wszyscy kocham maj za zieleń, ciepło, obietnicę lata i bez w którego zapachu zamyka sie sią tak naprawdę cała definicja późnej wiosny. Kwitnąc na krzwach jest zjawiskowy, zerwany i wsadzony do wazony szybko traci swój czar i moc. Niestety zamknięty w butelce YR też stanowi ledwie cień uroku pierwowzoru. Zapach wydaje się być realistyczny ale po chwili, kiedy ułoży się na skórze przebija się jakaś chemiczna nuta która zabija całą przyjemność wąchania. Jest płaski, jednostajny i szybko wietrzeje. Możę przyprawić o migrenowy ból głowy w ciepłe majowe dni. To dla mnie kolejne potwierdzenie że nalepiej prezentuje się naturze. Mała buteleczka stoi na toaletce i chyba w końcu posłuży jako odświeżacz powietrza.
Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
-
1
0
produktów0
recenzji299
pochwał10,00
-
2
0
produktów2
recenzji1007
pochwał9,82
-
3
6
produktów3
recenzji983
pochwał9,68