Max Factor, Shimmer Panstik (Rozświetlacz w sztyfcie)

Max Factor, Shimmer Panstik (Rozświetlacz w sztyfcie)

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

Pojemność 8 g
Cena 30,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Rozświetlacz w sztyfcie o kremowej konsystencji, przeznaczonym dla każdego typu cery, a szczególnie polecany do skóry suchej i normalnej. Shimmer Panstik nadaje intensywny srebrzysty połysk i jest niezwykle łatwy w aplikacji. Można go stosować na policzki, skronie czy okolice nosa, w celu nadania im blasku.

Recenzje 49

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Sylwestrowy brokat

Zazwyczaj nie używam takich kosmetyków. Do testów skłoniła mnie ciekawość, wszak "pansticki" to kultowy produkt.

Opakowanie:
Małe poręczne. Brokat w wykręcanym sztyfcie.

Konsystencja i aplikacja:
Konsystencja twarda i zwarta, ale nie ma problemów z aplikacją.

Efekty:
Efekt dziwny bo w sumie nie wiem do czego ten kosmetyk na służyć.
Jako:
rozświetlasz - 2/5 - nie sprawdza się bo drobinki są zbyt duże i daje efekt babki
brokat - 1/5 jako brokat się nie sprawdza bo poza drobinkami ma jeszcze jasną bazę która widać,
róż - 0/5 - na róż jest stanowczo za jasny i za bardzo brokatowy
pomadka - 1/0 - za jasna i za brokatowa (no chyba ze na bal przebierańców jak się robi za Królową Śniegu i wtedy tez można użyć do ciała)
cień -3/5- jak się uprzeć to się jako kremowy cień do używania nada, przypudrowany trzyma się nawet dobrze, ale niestety niezbyt długo.

Używam tego produktu od: miałam przez rok i kilka razy użyłam
Ilość zużytych opakowań: 1 kilka razy użyte

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie dla mnie

Jeden z moich pierwszych rozświetlaczy. Naczytawszy się opinii w necie, kupiłam go za nieduże pieniądze na allegro. Nie miałam doświadczenia z kosmetykami tego typu, więc na początku mi odpowiadał.

Dopiero później udało mi się zaopatrzyć w kilka porządnych rozświetlaczy. Ten jest zbyt brokatowy, nie da sie go ładnie rozprowadzić na twarzy - jest bardzo widoczny. Nie polecam, zwłaszcza za cenę regularną.

Używam tego produktu od: kilka lat temu
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Brokat w sztyfcie

Skąd te pozytywne opinie, skąd, wizażystki?
Panstik to nic innego jak brokat w sztyfcie, który nie nadaje się do codziennego użytku. Poza tym nawet jako brokat na niewiele się zda - szybko znika pozostawiając białą krechę w miejscu nałożenia.
Pieniądze wyrzucone w błoto - winię za to Was, drogie koleżanki recenzentki.


Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno napoczęte

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

pomyłka

Wiele o nim słyszałam wiec się skusiłam i kupiła.
Niestety nie da się go użyć jako podkład jest mega ciężki mi służy jako korektor. nie sprawdza się dobrze.

+kryje

-cena (45zł)

Używam tego produktu od: 2miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1/10 zużyta

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

raczej nie

Nie mam go w swojej kosmetyczce, ale miałam możliwość parę razy go użyć. Nie jest dla mnie. Nie rozświetla, szybko się ściera, a jak nakładałam go pod oczy, to już w ogóle była tragedia, nie było go widać. Opakowanie też pozostawia wiele do życzenia, ciężko go wydłubać, ma dziwną konsystencję, wydaje się taki "tłusty". Dobrze, że miałam możliwość go przetestować, bo widząc oceny na kwc, zapewne bym go kupiła.

Używam tego produktu od: kilka razy
Ilość zużytych opakowań: zero

Wizażanki najczęściej polecają:

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kosmetyczny "polegiwacz" :)

Jestem jego posiadaczką już od dłuższego czasu i dawałam mu multum szans....ale niestety zalega tylko w mojej kosmetyczce a tym samym zyskał miano kosmetycznego "polegiwacza" bo leży i leży, niepracuje i pożytku z niego żadnego (czy skądś to znacie :))
Do rzeczy.......okropne z niego mazidło, nie da się bezpośrednio aplikować na policzki bo rozwala cały makijaż. W miejscu zastosowania podkreśla niedoskonałości i niemiłosiernie włazi w pory. Jest okropnie widoczny i posiada monstrualne brokatowe drobiny (drobinkami trudno to nazwać) które radośnie migrują po całej twarzy. Ogólny efekt robi się bardzo tandetny. Uwaga! Broń Boże dotykać twarzy w ciągu dnia. Jeśli się to zrobi ma się rozświetlacz na całej buzi....czyli wszędzie tylko nie na kościach policzkowych. Bardzo nietrwały! Posiada jeszcze taki paskudny kolor....jakiś taki siny? Eh....testowałam go już na różne podkłady, pudry i efekt cały czas ten sam....czyli żałosny. Więc raczej to wina rozświetlacza. Nie polecam :( Koszmarny :(

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno....malutki ubytek

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Strasznie tandetny

Strasznie tandetny Kupiłam go, jako zastępstwo dla benefit high beam
Rozczarowałam się, gdyż jest on bardzo słabym rozświetlaczem. Na skórze tworzy paskudny niebieskawo-różowy odcień, który sprawia, że wygląda ona niezdrowo. Sztyft podkreśla wszystkie niedoskonałości w miejscu aplikacji. Drobinki są widoczne na twarzy. Zamiast zdrowego glow, mamy niezdrowy błysk. Opakowanie jest tandetne, napisy się ścierają. Produkt trudny w aplikacji ( maże się i lepi).

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: kilka razy użyłam

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: kilka razy użyłam

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

fajny

Nie używałam nigdy rozświetlaczy, ale postanowiłam lekkko musnąc nim lica. Benefit wydał mi się za drogi jak na kaprys, bo brałam pod uwagę, że nie polubię tego efektu. Padło na panstika. Zakupiłam go na allegro. Kilka prób i efekt był mierny, ukrywał róż, widać było granice. Znalazłam na niego sposób i jestem bardzo zadowolona. Wzięłam pędzelek Inglot 4ss albo 6ss te , które tak rozczapirzają się i przejechałam po sztyfcie potem lekko po kościach policzkowych okrągłymi ruchami i jest bardzo fajny efekt. Jak chcemy mocniejszy efekt nabieramy więcej i robi się tafla .

Używam tego produktu od: od pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

niezły ;)

Kupiłam, bo chciałam w końcu(!) zaprzyjaźnić się z jakimkolwiek rozświetlaczem:D Wcześniej nie miałam z nimi do czynienia, a kusiło strasznie...

PAN STICK SHIMMER:
+jest poręczny ( ten sam myk wykorzystano w podkładzie Pan Stick, co jest na serio fajnym rozwiązaniem :)
+ bardzo wydajny
+ daje fajną srebrzystą poświatę
+ w porównaniu z High Beamem jest o niebo tańszy, a efekt również bardziej widoczny
+ma fajną kosystencję
+ i, co najważniejsze, spełnia obietnice producenta: ROZŚWIETLA, jednak nie jest to efekt jakoś szczególnie subtelny:)
+co więcej: osobiście rzadko używam go na twarzy, bo rumieniec Benetinta w pełni mnie satysfakcjonuje, sam rozświetlacz był jedynie fanaberią...

ALE ZA TO GENIALNIE wygląda na dekolcie!! ramionach, obojczykach!! łopatkach, ewentualnie dla zrównoważenia efektu połysku można delikatnie musnąć policzki i skronie/ łuk brwiowy i efekt końcowy POWALA!! Skóra wygląda na zdrową i wypielęgnowaną, jak po wizycie w SPA, ma taki zniewalający Glow, no po prostu bije od niej gładkością :D efekt Mr Propera na lustrze :D przyciąga spojrzenia tam, gdzie tego chcemy :) także na Wielkie Wyjście jest to świetny pomysł.

Jedyny minus: PS Shimmer jest niedostępny w regularnej sprzedaży: osobiście wyczaiłam go na All, ale można się dla niego pofatygować :)

Używam tego produktu od: styczeń 2011 - do teraz i jeszcze dłuuuuuugo :)
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Na zawsze w mojej kosmetyczce

Bardzo polecam ten produkt. Lubie dość wyraźne rozświetlenie i ten rozświetlacz spełnia moje oczekiwania. Ja nie widzę w nim typowego brokatu.
\\nSztyft jest bardzo wydajny. Mam go już wiele miesięcy i dość często używam (zamiennie z essence, elfem i benefitem).
\\nWyraźniejszy efekt od hb benefita. Na twarzy wytrzymuje podobnie długo. Cena bardzo atrakcyjna.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Duży zawód

Skuszona pozytywnymi opiniami kupiłam rozświetlacz na Allegro (za 19,90zł) i... bardzo się zawiodłam.

Na plus:
- kremowa konsystencja, którą bardzo lubię w kosmetykach do makijażu
- poręczne i wygodne opakowanie

Na minus:
- BROKAT :( , który jest wyraźny i moim zdaniem nadaje się wyłącznie na imprezy typu sylwester
- mimo dokładnego rozcierania rozświetlacz nie jest dyskretny - wyraźnie widać granicę między panstikiem a różem

Podsumowując, zupełnie nie jest to efekt, którego oczekiwałam. Na pewno nie kupię ponownie, bo brokat jest dla mnie nie do przejścia, a obecne opakowanie najpewniej komuś oddam

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Hot Hot Hot!!!

idealny! na większe wyjścia uzywam pod podkład wdla efektu Glamour :) nie nachalne, delikatne iskierki. ładnie się rozprowadza, cena super.
ciężko go zdobyć... i wg. mnie mała pojemność.
Mój MUST HAVE!! BEZAPELACYJNIE.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: kilka (4-5)

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    1
    recenzji

    959
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    951
    pochwał

    9,65

  3. 3

    5
    produktów

    29
    recenzji

    810
    pochwał

    8,67

Zobacz cały ranking