Chanel, Irréelle Blush (Silky Cheek Colour)
0 HIT!
58 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćLuksusowy róż do policzków o charakterystycznej powierzchni. Irreelle Blush został wzbogacony w rozświetlające pigmenty odbijające światło, które maskują drobne niedoskonałości skóry. Piękna puderniczka wyposażona w poręczny pędzelek.
Recenzje 40
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
28 października 2010, o 13:54
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
The Best !
Produkt najwyższej jakości.Użyjesz raz a się zakochasz!
Jest ekstremalnie naturalny,wyodrębnia kości policzkowe tak bardzo i tak naturalnie jak wkładka silikonowa (nigdy nie miałam,ale efeky jest taki,że jek stoję przed lustrem po wykonaniu makijażu to napatrzeć się nie mogę!)
Objętość : bez końca,zapach luksusu i eleganckie opakowanie! Medalowy kosmetyk!
Ps. Irelle Blusch kolor jest już niedostępny w produkcji-dokładnie ten z fotografii.Są nowe kolory,a ja kocham tylko tamten!
Używam tego produktu od: 6 lat
Ilość zużytych opakowań: 6 opakowań
4 /5
18 maja 2010, o 12:42
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
super rzecz!
Silky Cheek Blush kolor Be-Bop!
Uzywam go czesto i spisuje sie naprawde good!
Dorze sie naklada za pomoca pedzelka i nie rozsupuje drobinek na ubranie np, jak to robia inne blushe!:)
Slicznie podkresla policzek i dosc dlugo sie utrzymuje na skorze!:)
Intesywnosc koloru na medal, w sam raz:)
Troche sie jakby mieni, ale b delikatnie:)
super produkt:)
Chyba siegne tez po inne odcienie
Używam tego produktu od:1 roku
Ilość zużytych opakowań:1
4 /5
20 marca 2010, o 21:06
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Mój ulubiony
O innych różach można zapomnieć, jest idealny, trwały, piękny odcień, lekko świetlisty, wydajny.
Nie jest może tani, ale to inwestycja na lata:)
Używam 26 neroli rose.
Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: 1
5 /5
7 lutego 2010, o 18:37
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
idealny roż
stosowalam rozne kosmetyki chanel i mysle ze niektore z nich sa po prostu przereklamowane ale ten roz jest dla mnie idealny, naklada sie go swobodnie bez obaw ze wyjdzie za mocno, mozna idealnie dobrac odcien, dla mnie sprawdzil sie idealnie, przede wszystkim jest wydajny wystarcza na dluuuugo albo jeszcze dluzej :D
Używam tego produktu od:2 mcy
Ilość zużytych opakowań:pierwsze w trakcie :)
4 /5
17 czerwca 2009, o 19:19
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Nie do zdarcia!
Roz ten polecila mi wizazystka Chanel przy okazji wybierania makijazu do slubu. Roz przeszedl bojowa probe weselna i... przezyl malzenstwo, bo po mezu ani sladu, a rozu jeszcze sporo ;-)
Niezmiernie trwaly. Kolor mi polecony (be-bop) nadaje sie w zasadzie "do wszystkiego". Pedzelek zdaje egzamin przy poprawkach poza domem. Nie wiem jednak czy kupie go ponownie, bo pewnie do konca zycia nie uda mi sie go zuzyc.
Polecam
Używam tego produktu od: 5 lat
Ilość zużytych opakowań: w polowie pierwszego
4 /5
8 maja 2009, o 23:08
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Podoba mi się!
Mam kolor Pink Cloud. Jest to jaśniutki różowy, z drobinkami, które widać głównie w słońcu albo bardzo silnym świetle. Ogólnie bardziej mi to przypomina rozświetlacz, niż róż. I tak właśnie chciałam. Daje bardzo ładny, naturalny efekt. Utrzymuje się na twarzy razem z resztą makijażu, nie wędruje:-)
Używam tego produktu od: kilka dni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
5 /5
7 lutego 2009, o 19:20
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
NEROLI ROSE - ULUBIONY :)
Posiadam odcień 26 Neroli Rose i muszę przyznać, że jest świetny. Bardzo długo się zastanawiałam czy go nie oddać i na całe szczęście tego nie zrobiłam.
Początkowo kojarzył mi się z różami Bourjois ale nic bardziej mylnego. Chanel to coś innego, i myślę, że jest wart swojej (europejskiej a nie polskiej) ceny.
Neroli Rose to delikatny, chłodny (ale nie zimny) kobiecy róż z drobinkami (widocznymi jedynie po dokładnym przyjrzeniu się).
Bardzo pięknie a zarazem subtelnie rozświetla i ożywia twarz.
Uwaga, ja używam załączonego pędzelka, a róż ma świetną konsystencję, ani nie jest za miękki ani za twardy. Jest to jeden z moich ulubionych róży. Używam go już pół roku a nadal ma gofrową postać.
Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
4 /5
11 grudnia 2008, o 14:47
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Porządny
Dostałam go dokładnie rok temu, mam wersje limitowaną- z mieniącymi się drobinkami.
Róż ten jest naprawdę porządny:
+ trwały
+ wydajny (mam go juz rok, a wystarczy jeszzce na conajmiej pół)
+ ładnie rozświetla
+ ładne i trwałe opakowanie
Polecam.
Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
5 /5
10 października 2008, o 23:10
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Świetny
Do poprzedniczki - twardość zależy od kolorku / wypróbuj inny kolor/
Mam 2 kolorki:
20 GLAMUR który jest faktycznie bardzo twardy i nie widać jak się zużywa /na chwilę obecną poszedł w odstawkę chyba właśnie ze względu na ta konsystencję,
26 NEROLI ROSE który jest miękkiej konsystencji przez co szybciej się zużywa, kolorek ładniutki róż delikatny z malutkimi drobinkami, miał być w wersji limitowanej ale na szczęście wszedł na dobre .
Co do pędzelków to są dosyć marne ja mam oddzielny z Sephora nr 17 i również go polecam.
Używam tego produktu od:1,5 roku
Ilość zużytych opakowań:2
1 /5
23 lipca 2008, o 12:49
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Nie polecam
No niestety bardzo się zawiodłam. Problem ten sam co u moich poprzedniczek na "nie" - bardzo TWARDY i przez to trudny w użyciu. Gdy go kupowałam zostałam uprzedzona przez sprzedającą, że jest dość twardy i tu powinna się zaświecić żaróweczka, ale nie zaświeciła, bo urzekł mnie kolor - piękny naturalny pastelowy róż.
Subtelność koloru raczej mi nie przeszkadza, wręcz zainteresowana jestem bladymi odcieniami, ale położyć ten róż to wielka sztuka.
Właściwie nieużywany przeze mnie, chyba już się przeterminował...
Używam tego produktu od:2 lat
Ilość zużytych opakowań:1
3 /5
21 czerwca 2008, o 18:57
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
pink cloud
mam odcień pink cloud i myślę, iż jest to znacząca informacja, ponieważ ma on inna kosystencję niż jego bracia;) jako jedyny mam wrażenie jest bardziej miękki i przez to lepiej się go nakłada. róż ma śliczny kolor, ale na policzkach jest on mało intensywny i muszę go nałożyć parę razy by było go widać. zastanawiałam się nawet, że może przyczyną tego jest fakt iż jestem opalona i mój brązik przyćmiewa róż, ale nie sądzę i w porównaniu do innych różów stwierdzam iż taka jest po prostu jego natura. pędzelek jest za mały i lepiej nakłada się go własnym pędzlem. poza tym po kilkakrotnym nałożeniu wygląda bardzo subtelnie i nie ma efektu clowna;)
Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
2 /5
21 czerwca 2008, o 04:24
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Nie.
Miałam odcień Tea Rose i szybko się go pozbyłam :(
Kolor oczywiście piękny, ale sam róż kiepski. Po pierwsze zbyt twardy, nie da się go nałożyć w sposób komfortowy, a robienie makijażu powinno być przecież przyjemnością.
Nakłada się trudniej niż słynne twardziele bourjois, i efekt jest mizerny. Kolory są bardzo transparentne, ok, ale gdyby tylko dało się nabrać odpowiednią ilość na pędzel i zdecydować o natężeniu koloru na policzkach, niestety to nie jest możliwe.
Drobinki są delikatne, ale na policzkach trudno je zauważyć, podobnie jak kolor.
Dwa odcienie z palety wydają się bardziej miękkie, neroli rose i pink cloud, pozostałe to twardzielce dla najbardziej cierpliwych.
Gofry nie mogą nawet stanąć przy joues contraste, które uważam, za najlepsze róże na rynku.
Odradzam.
Używam tego produktu od:jakiegoś czasu
Ilość zużytych opakowań:1
-
1
0
produktów0
recenzji771
pochwał10,00
-
2
2
produktów3
recenzji759
pochwał9,54
-
3
0
produktów3
recenzji628
pochwał9,11