RefectoCil, Augenbraune & Wimpernfarbe (Farba do brwi i rzęs)

Koloryzację brwi wykonuje sama, nauczyłam się jej kilka lat temu i dzięki metodą prób i błędów moje brwi z roku na rok zyskiwały coraz lepszy wygląd.
Zaczynałam właśnie od tej farby, gdzie mieszałam ją z wodą utlenioną. Taka tubka wystarczała mi na prawie pół roku wykonywania farbowania co dwa tygodnie.
Nigdy nie pomyślałam aby ją zmienić, jednak przez lata przyzwyczajenia się do jednego i tego samego produktu nawet nie próbowałam innych. Choć zdarzył się wyjątek, że znajoma miała naprawdę piękne brwi i zmieniła hennę na inną.
RefectoCil wcale nie jest oh i ah, są henny dużo trwalsze i mocniejsze. Choć za sam kolor daje jej wysoką ocenę.

Nie dla mnie

Na przestrzeni lat stosowałam aż 5 rożnych kolorów tej farby i mimo, że z dwóch byłam bardzo zadowolona, tak trzy inne zniechęciły mnie do tej marki skutecznie. No, ale od początku.
Zacząć należy od tego, że jest obecnie więcej wersji kolorystycznych, niż w zgłoszeniu, a za to nie ma już fioletu. Jest to na pewno jedna (jeśli nie jedyna) henna (bo tak nazywa ją polski producent, mimo, że w zgłoszeniu napisane jest farba) występująca w takiej ilości urozmaiceń kolorów i łatwości dostępu.
Cena nie jest najniższa, ale produkt jest wydajny, więc powiedzmy, że wychodzi opłacalnie.
Na pierwszy ogień testowałam czerwoną, potem ciemny brąz i byłam z nich zadowolona, choć nie "trzymały się" raczej 6 tygodni, jak to deklaruje producent. Bardzo trzeba uważać, by nie pochlapać sobie twarzy, czy dłoni, bo potem zostają ślady, które ciężko zmyć.
Ja używałam zwykłego oksydantu do henny, 2 %, mimo, że zaleca się stosowanie z utleniaczem firmowym. Po jakimś czasie z ciekawości go dokupiłam i nie było żadnej różnicy, czyste naciągactwo.
Postanowiłam zaszaleć z jasnym brązem i potem z kasztanem i w ogóle nie chwyciły, mimo, że trzymałam maksymalną ilość minut, jaką zalecał producent.
Kupiłam nawet pastę tę rozjaśniającą, która miała niby aż o 2 tony rozjaśniać, żeby sprawdzić, czy potem te kolory mi się na brwiach przyjmą i nic, ta pasta nawet ich nie "ruszyła".
Zostaję więc przy zwykłej hennie, przynajmniej mam pewność, że będzie rezultat.

Produkt trwały i łatwy w użyciu. Ja trzymam ok. 15 minut. I otrzymuje brwi są w kolorze zimnego brązu. Efekt utrzymuje się jakieś 3 tygodnie. Jest to gęsta pasta, która w połączeniu z utleniaczem jest bardzo gęsta. Opakowanie to metalowa tubka. Bardzo polecam!

Henny używam już dobrych kilka lat i sięgam po kolor brązowy. Aplikuje około raz na tydzień. W ten sposób przestałam malować brwi kredka, pomada czy żelem. Wystarczy tylko to by na co dzień cieszyć się ładnymi brwiami. Skóra nie jest podrażniona a kolor nie wchodzi w rudości.

Nie znalazłam lepszej i bardziej wydanej henny/farbki do brwi. Jedna tubka wystarcza na bardzo długo a metalowe opakowanie pozwala wyciągnąć produkt do ostatniej kropelki. Daje dobry kolor, który można przewidzieć, który jest naturalny i ładnie brązowy. Henna miesza się idealnie z innymi kolorami, ja kupuję czarny i przyciemniam nim sobie brąz. Sam kolor świetnie się trzyma, ładnie schodzi bez plam.
Najlepsza henna do brwi na rynku.

Ja zawsze kupuję właśnie nr 3 i jest to najlepsza henna jaką stosowałam. Wygodna, żelowa formuła, dobrze się ją nakłada, ponieważ nie spływa. Kolor utrzymuje się nie tylko na włoskach, ale tez na skórze-ja lubię taki efekt. Po nałożeniu zawsze trzymam ją dłużej żeby miejsca w których nie ma włosków się zabarwiły. Mimo dłuższego czasu nigdy nie występuje żadne zaczerwienienie. Stosuję razem z płynem tej samej firmy, a nie z wodą utlenioną i jestem bardzo zadowolona z efektu. Polecam!!

Bardzo dobry produkt, kolor idealny dla jasnych włosów, nie osadza się na skórze, ma szczoteczkę silikonową, mieści się w metalowej, higienicznej tubie, ma formę gęstej pasty, brwi uzyskują kolor zimnego brązu, trwałość to u mnie ok. 2-3 tygodnie. Produkt łatwo się rozrabia, nie podrażnia skóry ani oczu.

Wracam do tej "farbki" do brwi od lat i nie znalazłam lepszego zamiennika. Zwykle mieszam ze sobą 2 kolory żeby uzyskać idealny odcień. Produkt jest bardzo wydajny i świetnie barwi. Jest trwała a metalowa tubka pozwala wydobyć produkt praktycznie w 100% .
Szczerze polecam

Osobiście dla mnie się nie sprawdziła ta henna, ponieważ brwi po niej wyglądały nie ładnie taki żółtawy odcień, szybko się wypłukała, krótki efekt. Osobiście lubię hennę która się utrzymuje na dłużej nie wypłukuję i nie zmienia koloru w odcień żółci lub brązu.

Bardzo dobry produkt, kolor idealny dla jasnych włosów , bez czerwonych podtonòw, łatwy do orientacyjnej pracy z konsystencją , można stopniować intensywność czasem stosowania , szybko , ròwnomiernie barwi włosy, nie osadza się intensywnie na skórze jednak warto nakładać go precyzyjnie . Polecam aplikować na brwi skośnym pędzelkiem a na rzęsy szczoteczka silikonową. Utrzymuje się około 2 tygodni , ładnie i ròwnomiernie wypłukując. Polecam do barwienia piegòw na twarzy , wyglądają efektownie i nieprzesadnie.

Produktu używam od kliku lat. Jeżeli chodzi o kolorystykę, trwałość i łatwość używania produktu, jest absolutnie niezastąpiona.
Produkt mieści się w metalowej, higienicznej tubie - jestem fanką tego rozwiązania, produkt jest sterylny, a do środka opakowania nie dostają się żadne zanieczyszczenia. Produkt ma formę gęstej pasty, po wymieszaniu z utleniaczem ma formę gęstego kremu, który ładnie utrzymuje się na włoskach podczas aplikacji. Opisywane przeze mnie kolor to 3.1.
Hennę trzymam dość długo - nawet do ok. 20 minut. Po tym czasie brwi uzyskują odcień pięknego, zimnego brązu, którego nie osiągnęłam żadnym innym produktem. Trwałość to u mnie ok. 2-3 tygodnie, podczas gdy henna wykonywana w salonie w dobrej kondycji utrzymuje się około tygodnia. Dla mnie hit - nie mam do tego produktu zastrzeżeń.

••• Brwi •••
Z natury mam rude włosy, więc i brwi nie należą do ciemnych. Hennę czasami stosowałam ale u kosmetyczki, jednak z racji na zbyt krótką trwałość zrezygnowałam. Zrobiłam makijaż permanentny brwi i ze względu na jasne brwi najlepiej jak zastosuje hennę. Oczywiście było szkoda kasy na chodzenie do kosmetyczki, dlatego poradziłam się linergistki i poleciła mi RefectoCil. Wybrałam odcień 3! Light Brown

[ZALETY]
+ Ładny odcień dla mojej karnacji. Trzymam około 10-13 minut, czasami zdarzyło się nieco więcej ale nie zrobiły się czarne. Fakt są ciemniejsze ale wiem, że dzień, dwa i zrobią się nieco jaśniejsze. Mi w zupełności nie przeszkadzają ale myślę, że 8-10 minut na początek byłoby dobrze. 5 minut u mnie to zbyt mało, nic nie widać.

+ Trwała, trzyma mi znacznie dłużej niż te wykonywane u kosmetyczki. Około 3 tygodni przy czym warto zaznaczyć, że czas może się różnić w zależności od stosowanych żeli do mycia, maseczek, peelingów itp.

+ Łatwo się rozrabia. Do małego szklanego słoiczka (można kupić taki do henny) wyciskam około 1-2 cm henny i dodaję 2-3 krople wody utlenionej jeśli robię tylko brwi. Czasami nanoszę hennę na rzęsy i wtedy dokładam więcej henny. Robi się papka i aplikuje załączonym patyczkiem. Kiedyś próbowałam szczoteczka, taką jednorazową ale za dużo bałaganu ;) Jak kto lubi

+ Nie zabarwia tak skóry, jednak trzeba na to uważać. Na brwiach widzę jak zabarwia same włoski ale jeśli zostanie gdzieś jakaś kropka henny to robi się mała, jasna plamka. Na paznokciach np. też zostaje :/

+ Nie podrażnia (cera wrażliwa) ani skóry ani oczu. Jeśli dostanie się do oka wystarczy opłukać wodą.

+ Cena w stosunku do jakości i ilości

+ Wygodna tubka do wyciskania

[WADY]
- Mogłam szybciej odważyć się na wykonywanie henny sama ;)

••• Opinia na dany kosmetyk czy produkt jest w 100% szczera. Opisuje to co uważam za istotne i nie sugeruje się marką, ceną czy innymi opiniami •••