Vipera, Puder sypki odbijający światło (stara wersja)

Czasem zdarza się tak, że nie szukamy jakiegoś konkretnego produktu dniami i nocami, natomiast pod wpływem czyjejś zachęty skusimy się i kupimy go "od tak", na spróbowanie. Dokładnie taka jest moja historia z tym pudrem.
Po odsypaniu troszeczkę pudru byłam w szoku. Puder był dosłownie BIAŁY. z delikatnymi drobinkami. Bałam się, że moja i tak jasna cera będzie po prostu blada. Po zaaplikowaniu go na twarz moje obawy błyskawicznie prysnęły. Puder fantastycznie dopasowuje się do mojego odcienia skóry (cerę mam normalną, miejscami suchą). Aplikuję na go na podkład. Nawet po nieprzespanej nocy moja buzia dzięki niemu wygląda promiennie i świeżo. Świetnie wygładza, a delikatnie drobinki odbijają światło. Nie mam mocno problemowej skóry ale dzięki niemu każdy chwali jaką mam piękną cerę ;) :P Nie poprawiam go ani razu (!) w ciągu dnia. Nie ciemnieje i nie ściera się. Wygląda super naturalnie więc nie muszę się martwić o efekt maski :) Jest bardzo wydajny niestety nie pamiętam kiedy kupiłam swój puder ale stosuję go codziennie a końca nie widać!

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: dwa

Puder zakupiłam jakiś miesiąc temu w jakiejś małej drogerii. Zapłaciłam za niego jakieś 23/24 złote. Według mnie jak na puder to i tak troszkę drogo, ponieważ wcześniej kupowałam prasowany puder z synergenu za jakieś 7 czy 8 złotych jak dobrze pamiętam. Skusiłam się na viperę zachęcona zachwalającymi recenzjami, ale też szukałam pudru transparentnego, bo nienawidzę kiedy puder daje mi wręcz pomarańczowe i sztuczne wykończenie. Chciałam tylko delikatnego, świeżego i prawie niewidocznego utrwalenia i ten puder prawie idealnie się do tego spisuje ;)
+ daje ładne, naturalne wykończenie
+ nie wybiela twarzy, ani nie przyciemnia (faktycznie jest transparentny, pomimo że ogólnie puder ma lekko beżowy odcień)
+ ładnie ożywia twarz i sprawia wrażenie wypoczętej
+ dobrze utrwala makijaż (zauważyłam to dopiero wtedy, kiedy po wysiłku fizycznym i uczuciu spocenia się na twarzy makijaż był prawie nienaruszony)
+ ma bardzo ładne opakowanie (szkoda tylko, że trochę nieporęczne)
+ wydajny (używam od miesiąca i nie widzę żadnego ubytku)

- niewygodne opakowanie (przez sitko wszystko się wysypuje i nie odważyłabym zabrać go chociażby do torebki)
- troszkę wysoka cena, porównując z innymi tanimi ale dobrymi produktami
- słabo kryje niedoskonałości (ale jak dla mnie to właściwie nie jest problem bo nie mam ich często)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Jest to najbardziej delikatny puder sypki ze wszystkich pudrów, jakich do tej pory używałam. Taki sam jest tylko jego brat - puder sypki z Vipery, ale wersja podstawowa, bez efektu odbijania światła.

Ten puder jest:
-dosyć jasny i dzięki temu bardzo dobry dla bladolicych
- miękki jak pyłek - po prostu mgiełka
- prawie niewidoczny na twarzy, a jednak daje efekt wyrównanej, gładkiej, rozświetlonej cery
- w słońcu mieni się tysiącami drobinek, ale są one mikroskopijne, żaden brokat, ani efekt sylwestrowej nocy
- bardzo wydajny, wystarczy odrobinę nabrać na pędzel i to wystarczy aby omieść całą twarz i uzyskać pożądany efekt
- tani, biorąc pod uwagę to, że można go używać naprawdę długo

Minusem jest to, że się pyli przy nakładaniu i wysypuje się z opakowania, trzeba ostrożnie otwierać wieczko, bo od razu unosi się pył. Może niepotrzebnie wyrzuciłam dołączony puszek, on by hamował nadmiar wysypującego się pudru.
Poza tym produkt bez zastrzeżeń.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: ciągle pierwsze

Zacznę może od opisania mojej cery, zatem jestem posiadaczką przetłuszczającej się, świecącej na wszystkie możliwe sposoby, skłonnej do trądziku i związanych z nim bliznami buzi :) Puder ten stosowałam jeszcze w starym opakowaniu, jak i w nowym i zawsze byłam z niego zadowolona. Jak żaden inny matuje buzie praktycznie na cały dzień, z czym raczej się nie spotykam. Nakładam go pędzlem, gdyż moim zdaniem załączony puszek nakłada zbyt wiele produktu. Co do wyglądu na buzi, to z czystym sumieniem mogę napisać że w tym odbijaniu światła jest bardzo wiele :) Wszystkie podskórne ,,krostki,, są mniej widoczne, buzia jest gładka,rozświetlona, właściwie taka promienna, nie robi ,,płaskiego,, matu. Jeśli przyjrzymy się z bliska zobaczymy na buzi drobne iskierki (nie mylić z brokatem, czy bombką świąteczną) Daje subtelny efekt, nie przyciemnia twarzy, choć może troszkę rozjaśnić, jesli nałożymy zbyt wiele. Jak do tej pory to mój ulubieniec, choć przez swoją ciekawość męczę się od czasu do czasu z Astorami, Manhattanam i innymi. Stosowałam też pudry z wyższej półki i nie zadowalały mnie tak, jak ten.

Poleciła mi go przyjaciółka. Kupiłam, bo spodobał mi się testowy efekt na dłoni. Puder jest niezwykle lekki, bardzo drobno zmielony, "suchawy" w konsystencji. Wystarczy niewielka ilośc na całą twarz. Daje śliczny efekt, delikatnego, satynowego rozświetlenia. Nie czuc go na twarzy, nie wysusza ani też mnie nie zapchał. Mat utrzymuje się ok 4h w strefie "T", czyli u mnie norma. Plusem tez jest świetna cena.

Odejmuje jedynie pół gwiazdki za zbyt mocny zapach i trochę za jasny kolor, jak dla mnie.

Na pewno kupię następne opakowanie:)

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Nie zachwycił mnie jakoś szczególnie z powodu kilku niekwestionowanych minusów, ale ogólnie uważam kosmetyk za porządny i godny polecenia. Zaznaczam, że "nie wiem" czy jeszcze kupię, bo kosmetyk jak na moje potrzeby jest baaardzo wydajny i pewnie szybciej się przeterminuje niż go zużyję :)

Zacznę od minusów:
- opakowanie, którego nie lubię i ten wstrętny puszek-ble, może dla licealistki to jest słodkie ja sobie wymieniłam na gąbkę, żeby puder nie wędrował po opakowaniu,
-matuje na góra 2-3 godziny (nie będę nosiła takiego wielkiego opakowania ze sobą)
- pyli się na wszystkie strony przy dozowaniu i ogólnie wypada go za dużo
- w sztucznym świetle widać drobinki (to zaraz będzie w plusach:))

Plusiki, a nawet PLUSY :)

+ ładny różowy kolor z malutkimi drobinami, które widać TYLKO przy sztucznym świetle
+za to na zdjęciach naprawdę jest efekt photoshopa-buzia wygląda jak porcelanowej laleczki (to może być minusem, jeżeli ktoś ma ciemną karnację-wtedy lepiej też oprószyć dekolt
+drobno zmielony, po 1-2 minutach znika efekt mąki z twarzy
+może być rozświetlaczem
+przystępna cena
+ładny perfumerujny, ale subtelny zapach (znika po aplikacji
+baaardzo wydajny
I jeszcze kilka moich sugestii:
* pomieszany z innym pudrem matującym- Vichy Dermablend, Fix and Matte czy choćby bambusowym (ja tak mieszam) nadaje "matowańcom" szlachetności i faktycznie upiększają wtedy cerę

*raczej nie do aplikacji pędzlem (drobiny są wsządzie i niemiły efekt "pudru na twarzy)-natomiast gąbeczką pryśniętą wodą termalną- extra.

Ogólnie wart wypróbowania

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1go

Używam go dzień w dzień, od dwóch lat. Jedno opakowanie starcza na jakieś 4 miesiące... Nie wiem dokładnie, nigdy tego nie sprawdzałam.
Puder jest ogólnie rewelacyjny. Ponieważ nie lubię tępego matu na twarzy, bardzo odpowiada mi efekt rozświetlającego matowienia (tak, to możliwe) jaki on daje. Ale uwaga, nie jest to puder totalnie matujący. Nie ma też brokatu, tylko mikroskopijne drobinki rozświetlające, jak drogie pudry. Nie podkreśla zmarszczek, skórek ani tym podobnych.
Wyrównuje kolorek pudru, trochę go rozjaśnia, u mnie nie ciemnieje. Używam go do wykończenia makijażu.

Używam tego produktu od: ze dwa lata
Ilość zużytych opakowań: kilka

to jeden z najlepszych pudrów jakie używałam, a przez moje ręce przewinęły się pudry Guerlain, Revlon czy Dior. przede wszystkim - bardzo ładnie modeluje twarz, rozświetla, wygładza. nie ma brokatowych drobinek, więc buzia nie wygląda tanio ani tandetnie. ja używam głównie podkładów nawilżających, które praktycznie nie matują, więc makijaż wykańczam tym pudrem - moja twarz wygląda naturalnie, świeżo, porcelanowo. dodatkowo - cena jest śmiesznie niska. polecany przez profesjonalnych makijażystów. nie wyobrażam sobie mojej kosmetyczki bez niego :)

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Kupiłam ten puder tylko tyle że w nowym opakowaniu .Mi on nie podszedł i cieszę się że w końcu go zużyłam i mogłam wywalić. jedyne co mi się w nim podobało to puszek! naprawdę pomocny i trwały i mam zamiar go sobie zatrzymać...Reszta to masakra. Gdy się posiada podkład który zostawia na buzi uczucie lepkości puder jest niezbędny żeby podkład zmatowić i po prostu by nam się nie lepiła twarz. Ten puder nie sprostał temu nawet po nałożeniu dużej warstwy. To tego ciemnieje na buzi i z ładnego makijazu robi się pomarańcza po 5-10 minutach. Co więcej ....rozświetlenie...Brokat brokat i jeszcze raz mikroskopijny ale brokat. Świeciłam się jak psia d**** , o ile w pochmurny dzień jeszcze jakoś to uszło o tyle w słoneczne dni nie polecam...no chyba że na dekolt i ramiona...Co więcej...Zawsze jak go nakładałam na twarz to twarz zaczynała mnie niemiłosiernie szczypać i swędzieć.Dzięki Bogu te uczucie znikało po pół godziny.
jednym słowem-NIE!!!

nie polecam i tyle.

Używam tego produktu od: roku?
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie i ostatnie

Produkt jest swietny przejdzmy do rzeczy;)
Plusy;
-pieknie pachnie
-drobniutko zmielony
-cena ok.20zl
-puszek ktury chroni przed niepotrzebnym wydostaniu sie produktu z opakowania
-pudelko nie peka

Jesli chodzi o drobinki sa drobniukie i swietnie sprawuja sie jako rozswietlacz na twarz a takrze na dekolt:)Drobinki mienia sie roznymi kolorami co jest zadko spotykane przy produktach tego typu:)

Jest mega wydajny odrobina naniesiona na pedzel wystarcza. Mam go juz bardzo dlugo a ubytek jest minimalny.

Polecam mysle ze idealnie sprawdzi sie na lato i na imprezy gdyz pieknie wyglada w sztucznym swietle;)

Zaznaczam ze nie wiem czy kupie z powodu wydajnosci,a chcialabym wyprobowac jeszcze inne produkty tego typu:*

Chciałam w końcu kupić sobie swój pierwszy "rozświetlacz" - produkt, który sprawiłby, że moja twarz nie będzie "płaska" i nada jej delikatnego poblasku.

Ten puder zauważyłam na stoisku Vipery i nie czekając długo - kupiłam go.

Jestem posiadaczką jasnej cery, bez większych problemów. Używam go codziennie i ślicznie rozświetla twarz, nadaje jej blasku.
Produkt jest bardzo drobno zmielony więc nie ma mowy o jakichkolwiek drobinkach brokatu, etc.
Matuje, ale nie jest to efekt \'totalnego matu\', jaki można osiągnąć np. pudrem bambusowym.

Ponadto bardzo przyjemnie pachnie, a nowe opakowanie z różowym puszkiem zmusza do kupna ;)

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jak na moje oczekiwania, puder jest idealny. Jest bardzo jasny i bardzo lekki. Nie ma możliwości "przedawkowania". Wygląda świetnie na bardzo jasnych cerach, cera wygląda na bardziej gładką po zastosowaniu.
Można wyczarować super makijaż za pomocą tego śmiesznie taniego kosmetyku, faktycznie daje efekt być może nawet przesadnie jasnej cery, dlatego nie jest dla wszystkich. Moim ulubionym makijażem jest jednak właśnie taki, bazujący na bardzo jasnej, świetlistej, supergładkiej cerze, w połączeniu z mocno podkreślonymi oczami, dlatego dla mnie ten puder jest akurat taki, jak być powinien. Jeśli ktoś chce uzyskać efekt bardziej świeżej, lekko zarumienionej, naturalnej tzw"zdrowej, rumianej" buzi, to raczej nie z tym pudrem. Podsumowując, puder-moim zdaniem- na wysublimowany makijaż

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 5 opakowań lub więcej