Guerlain, Meteorites, Vernis a Ongles Brillant (Lakier do paznokci)

Mam tylko (niestety) Beige Etoile - gwiaździsty beż, z proszkiem perłowym.
To prekursor nowoczesnych, hologramowych lakierów XXI wieku.

Lakier, który nie starzeje się!
Mam go od ho, ho, ho, początku XXI wieku! i nadal, na odtłuszczonym paznokciu pokrytym bazą, trzyma się ponad tydzień do 8-9 dni.
Po kilku dniach traci jednak mocno opalizująca nutę i trwa w półmatowej perle.
Ściera się tak subtelnie, że jego ubytek widać głównie, po coraz bardziej matowej płytce paznokcia.

Ba! Jako jedyny z antyków kosmetycznych, nigdy nie był "rasowany" rozpuszczalnikiem.
______

Skład (niepełny): dwa rozpuszczalniki, nitroceluloza, wapń, pochodne aluminium, proszek perłowy.

Używam tego produktu od: 2005 lub 2006 roku
Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego, nadal świeża!

Parę lat temu Boże Narodzenie przywitałam zestawem olśniewających (dosłownie :) ) lakierów Meteorites Intense Red. Były cudowne - wyrafinowane, intensywne, trwałe - po prostu niezwykłe.
Po jakimś czasie kupiłam wersję codzienną Beige Etoile No 30 i......oniemiałam ze zdziwienia. Efekt - owszem - robił wrażenie, zwłaszcza przy french manicure (nałożony samodzielnie sprawiać może wrażenie niezdrowej, przyżółconej płytki paznokcia). Gwieździsty pył lśnił intensywnie, daleko mu było do nachalności brokatu. Prawdziwy szok przeżyłam jednak podczas oczekiwania aż wyschnie. Wyschnął , ale na lakierze, nawet po paru godzinach, odbijało się wszystko! Zmyłam go i potraktowałam jedną, cieniutką warstwą. To samo. Przeleżał rok (o dziwo, nadal utrzymując świeżość) aż kupiłam Insta-Dri Sally Hansen. Problem zniknął jak ręką odjął. Idealnie gładka powierzchnia w niezmienionym stanie trwać może nawet przez parę dni. Jednak dopiero ten mariage śmiało mógłby aspirować do KWC. Ocena musi dotyczyć samego lakieru dlatego Vernis a Ongles Brillant otrzymuje ode mnie 4* a Sally Hansem *5 i ogromne wyrazy wdzięczności :)

Kupilam juz 3 lub 4 lata temu taki bozonarodzeniowy zestaw limitowany: czerwony lakier i do tego lakier z czerwonymi i drugi z bialymi platkami (ale to nie brokat). Piekny, taki wlasnie "bozonarodzeniowy" kolor. Nie dosc, ze jeszcze go mam (ach, ta ogromna buteleczka) to w dalszym ciagu jest w dobrej formie. Musze przyznac, ze to jeden z lepszych lakierow ktore mam, zarowno pod wzgledem trwalosci i koloru. Jest trwaly, nie dopryskuje i dobrze sie naklada. Jedna warstwa wystarczy zeby otrzymac piekny efekt (nie wiem jak z innymi kolorami).
Lakier z czerwonymi lub bialymi platkami polozony na czerwony lub przezroczysty lakier daje ciekawy efekt. Troche przypomina "rybia luske".

Mam kolorek parne lunaire, który na pacnokciach wygląda prześlicznie. Ma w sobie TO COŚ, co przyciąga uwagę. Dyskretnie się mieni. W zależności od światła, raz jest lila-fioletowy albo taki bezbarwno-perłowy. Muszę podkreślić, że piękny efekt jest tylko i wyłącznie przy frenchu, w przeciwnym wypadku paznokcie wyglądaja na... nie wiem, brudne, sine, niezdrowe. Szkoda, że odkryłam to dopiero niedawno : (
Ale do pomalowanych paznokci jeszcze dłuuga droga.
1. nakłada się idealnie (pędzelek, konsystencja i samo malowanie bez zarzutów).
2. schnięcie: schnie i schnie, i jakoś średnio mu to idzie.
3. opakowanie śliczne ale już śmieszne jest, jak od złotej nakrętki odkleja się pędzelek??!
Z trwałością jest nie za kolorowo (za tę cenę)! Piękny wygląd trwa 3 dni potem stopniowo znika, tak jakby się ścierał (przy jednej warstwie). Nigdy mi nie odprysął (przy dwóch- ale już dwie warstwy nie podobają mi się)
Meteoryty mam już równo 2 lata, niestety niedługo już nic nie wygrzebię bo po prostu się kończy. A jeszcze od ok. 3 m-cy zaczął gęstnieć.

Jestem szczesliwa posiadaczka dwoch kolorow - vert astral i rose comete, przy czym ten drugi kolor zdecydowanie lepiej prezentuje sie na paznokciach, wyglada po prostu slicznie.
Opalizujace drobinki sa naprawde bardzo subtelne i drobniutkie co daje na paznokciu sliczny efekt. Lakier tworzy na plytce jednolita, opalizujaca a jednoczesnie blyszczaca powierzchnie. Szybko schnie i wytrzymuje 3 dni bez oszczedzania (czyli razem z porzadkami domowymi), przy czym nie odpryskuje a sciera sie.
Mam lakiery chanel, estee, YSL, givenchy i sally hansen (z USA) i zaden z nich nie moze sie rownac z guerlainem.

Mam mieszane uczucia co do tego produktu. Z jednej strony - efekt po prostu piękny, subtelny. Mam odcień Rose Comete. Jest to taka, hm.. szlachetna perła z różowymi refleksami. Nie jest to efekt tandetny, jakim w moim odczuciu niestety cechuje się większość mleczno-perłowych lakierów. Wyjątkowo drobny, wręcz miałki pigment robi swoje. Właśnie czegoś takiego od dawna szukałam. Pięknie wygląda zarówno sam, szczególnie dwie warstwy, jak i nałożony na mlecznobiały lakier. Wypróbowałam już parę wariantów - wszystkie mi się podobają.
Niestety lakier ma też istotne minusy. Trwałość lakieru średnia, ale dzięki temu, że jest jasny, tak bardzo to nie drażni - jednak faktem jest, że już po jednym dniu mam lekko pościerane końcówki. Poza tym trzyma się dobrze dość długo.
No i największa jego wada, schnięcie. Dwie warstwy pozostają długo miękkie, mimo iż teoretycznie już są suche, odbija się na nich wszystko. A stosuję osuszacz kwik dry. To "długo" to dla mnie dłużej niż parę - paręnaście minut przy osuszaczu. Rozpieściły mnie inne lakiery, teraz szybkie schnięcie to chyba norma?!
Mimo to należy już do grona moich ulubieńców, za efekt - marzenie!
Używam od ok. dwóch tygodni, inne poszły w odstawkę :D

Bardzo delikatnie mieni się na paznokciach, nie nadaje intensywnego koloru a jedynie połysk.Mam trzy kolory - beżowo-złoty, różowy i lila - wszystkie piękne, trwałe, idealne w aplikacji i szybkoschnące.Dla mnie to niemal ideały - spełniają wszystkie wymogi, jakie mam wobec lakierów. :)Ilość zużytych opakowań: po połowie z każdego koloru.

Bardzo ladna buteleczka z kuleczkowym pierscieniem przy ujsciu buteleczki. Ja zakupilam sobie kolorek zielony. Generalnie nie uzywam lakierow koloru innego niz bezowe,lila i czerwienie, ale chcialam cos "szalonego jak na mnie". Zielen jest baaardzo delikatna-perlowa wiec nie szalona, a subtelna i pasuje nawet do pracy.Lakier ladnie perlowo mieni sie na paznokciu. Nie robia sie smugi przy malowaniu, jest trwalySzkoda ze taki maly wybor kolorow. mamie kupilam w zestawie z perfumami i blyszczykiem tez taki lakier - kolorek fioletowawy lila. Tez jest zadowolona (jej kolor nawet bardziej podoba mi sie niz moj :P)Ladna rzecz na prezent.Ilość zużytych opakowań: ja jeden zielonkawy, mama jeden lila