Oriflame, Tender Care (Krem uniwersalny)

Oriflame, Tender Care (Krem uniwersalny)

Średnia ocena użytkowników: 4,1 /5

Pojemność 15 ml
Cena 25,90 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Zawiera wyciąg z plastra miodu oraz olejki roślinne. Cudownie koi skórę, przywraca jej miękkość i gładki wygląd. Idealny do pielęgnacji miejsc szczególnie narażonych na wysuszenie i pierzchnięcie.

Cechy produktu

Rodzaj
balsam do ust, wazelina
Właściwości
wygładzające, regenerujące, nawilżające, ochronne
Formuła
zapachowa
Opakowanie
w słoiczku
Pojemność
10 – 50ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 851

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,1 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Całkiem ok, ale bez cudu ;)

Tender Care od Oriflame potocznie nazywany jest „miodkiem”. Nie mam pojęcia dlaczego. Jest to regeneracyjne balsam przeznaczony do ust i do całego ciała.

Gdy miałam problemy z ustami, to kilka osób poleciło mi go właśnie, by stosować na usta.
Cudem dla mnie ten kosmetyk nie jest, ale też nie powiem, że jest zły. Jest całkiem ok. Nie zregenerował mi ust, gdy tego bardzo potrzebowałam. Jednak przyznam, że działa nawilżająco i utrzymuje się przez długi czas, co jest jego dużą zaletą. Stosuję go przed spaniem.
Jest wydajny, mam go dość długo, a jeszcze nie do końca go zużyłam.
Zapach jest nijaki, jakby nie miał dodanej kompozycji zapachowej.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Oriflame, Tender Care (Krem uniwersalny)

Produkt, który znam i używam odkąd pamiętam.
Jedna z lepszych rzeczy na suche usta, skórki wokół paznokci a nawet przesuszony nos podczas kataru.
Uniwersalna wersja ma delikatny zapach, ale inne wersje zapachowe również są świetne i zapachy cudowne.
Wielofunkcyjny produkt i nie dziwie się że w całym domu moja mama ma gdzieś je pochowane, żeby nie musieć z nim chodzić.
Jest dość tłustej konsystencji, podanej do wazeliny więc nie każdemu będzie to odpowiadać. Delikatny minus za opakowanie bo przy długich paznokciach ciężej się wydobywa produkt.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Ten krem jest "jakby luksusowy" !

Nie za bardzo rozumiem te wszystkie ochy i achy nad tym kremem. Jest w porządku - i tyle. Gdyby mama mojej koleżanki nie była konsultantką Oriflamu, to w życiu bym nie poznała tego kremu, więc nie próbujmy robić z niego jakiegoś światowej sławy produktu. Pamiętam, jak bardzo go zachwalała. Recenzja pobudziła moją ciekawość i za jej namową kupiłam ten krem (to był okres przedświąteczny, więc zdecydowałam się na dwie wersje: karmelową i klasyczną) i powiem, że szału nie ma. Ot, dobry, wydajny nawilżająco-regenerujący kosmetyk w małym eleganckim opakowaniu. Nie widzę jednak w nim niczego aż "tak" doskonałego, co by mnie sprowokowało do klęknięcia przed nim na kolana - tak, jak wiele pań czyni. A propos kolan - kremik jest wielofunkcyjny i całkiem nieźle sprawdza się nie tylko na ustach, ale także jako balsam do suchych miejsc, takich jak kolana, czy łokcie. Przeszkadzała mi jednak konsystencja... Zapamiętałam, że miał w sobie za dużo "wazelinowatości" (nie jestem fanką). W miarę upływu czasu (i kremu), wydobycie było coraz trudniejszą sztuką. Słoiczek jest "jakby luksusowy", wiem, ale... tubki są wygodniejsze.

To wszystko miało miejsce b. dawno temu, ale łatwo się domyślić, że nie kupiłam go ponownie. Zdaje się, że nawet część poszła do kosza, bo przestałam go używać i się zwyczajnie przeterminował. Nie lubię marnotrawstwa. Bardzo nie lubię. Niestety nie odnajdywałam szczególnej przyjemności w stosowaniu go... :( efekty niewątpliwie dobre, ale sama forma pielęgnacyjna... - no, taka sobie...

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Dobry na wszystko

Klasyk
Chyba nie ma takiej osoby, która nie wie o istnieniu tego produktu. Jeden z moich ulubionych balsamów do ust – pozostawia na ustach ładny filtr, nawilża je. Ciekawe jest też opakowanie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Mój ulubieniec

Mini kremik Oriflame kupuję od lat. To obowiązkowy element mojej kosmetyczki. Krem zamkniety jest w małym odkręcanym plastikowym słoiczku. Aktualnie używam wersji różowej o slodkim zapachu teuskawki. Krem można stosować na suchą skórę na łokciach, twarzy, kolanach, ale ja niezmiennie stosuję go jako balsam na usta. W tej wersji sprawdza się u mnie idealnie. Krem dobrze nawilża nawet mocno spierzchnięte usta. Łatwo go rozsmarować, pozostawia na skórze ochronną warstwę. Jest idealnym dodatkiem do torebki.

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 3

Prawie tak stary jak ja:)

To chyba pierwszy i jedyny kosmetyk Oriflame do którego wracałam. Jakoś nie przekonały mnie akcje sprzedażowe koleżanek ,które wciskały mi katalogi Avon czy właśnie Oriflame,nam też wiele zastrzeżeń co do składów i jakości tych kosmetyków,tym bardziej że dziś mnogość drogerii czy produktów w nich obecnych zupełnie mi wystarczy w zakresie wyboru czegoś dla siebie.
Ale od początku. Recenzowany krem kupiłam pierwszy raz chhvz że 100 lat temu,albo przynajmniej 20. Faktycznie zrobił furorę jako nawilżacz do ust,do skórek, łokci czy którejkolwiek z przesuszonych partii ciała. Na pewno na plus poręczne opakowanie i wydajność,pod warunkiem,że nie smarujemy się nim zbyt obficie. Co do zasady dziś wolę bardziej higieniczne opakowania bez zbędnego gmerania w mini pudełeczku ,ale na tamte czasy było to akceptowalne. Później sięgnęłam po niego jeszcze 2razy aż odkryłam tańsze i większe pod względem pojemności odpowiedniki. Jakiś sentyment mam, ale nie na tyle,aby szukać i kupić ponownie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 2

Słynne płynne złotko.

Uwielbiam ten produkt za działanie. Jest naprawdę uniwersalny - usta, łokcie, suche skórki przy paznokciach? Załatwi wszystko. Ładny, delikatnie miodowy zapach. Konsystencja treściwa i baaardzo przyjemna. Dla mnie jedynym minusem jest opakowanie - z dłuższymi paznokciami nic nie wydłubie. Używam w domu i nakładam patyczkiem.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Świetny i ponadczasowy malutki uniwersalny balsamik

Opakowanie: Przeuroczy malutki okrągły słoiczek, wykonany z plastiku i dzięki temu bardzo lekki, o jasnoróżowym kolorze w podstawowej wersji i ze srebrnymi elementami na wieczku, na początku wygodny do nakładania balsamu palcem, wraz ze zużyciem produktu trzeba go bardziej wygrzebywać z okrągłego opakowania

Konsystencja: W praktyce wygląda trochę jak wazelina, kremik jest przezroczysty, gładki i miękki, przy dotyku pod wpływem ciepła staje się jeszcze bardziej miękki

Wydajność: Stosowany jedynie na usta jest bardzo wydajny, natomiast jeśli ktoś nakłada go na wiele przesuszonych miejsc na ciele to pojemność 13g nie wystarczy na długo

Zapach: Lekko kwiatowy, ale bardzo subtelny, prawie niewyczuwalny

Działanie: Świetny malutki balsamik, który fajnie natłuszcza i nawilża usta, a przy tym nie jest ciężki i dobrze się wchłania. Pomaga chronić usta szczególnie w okresie zimowym. Skutecznie pomaga również w przypadku przesuszonych czy zranionych mrozem knykci, zdecydowanie przyspiesza ich leczenie

Podsumowanie: Uniwersalny balsam (bardziej pasuje mi do niego to określenie niż krem), który zawsze warto mieć ze sobą w domu. Jest w stanie zaradzić zarówno spierzchniętym ustom, jak i przesuszonym niewielkim fragmentom ciała.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Po prostu klasyczna wersja znanego już chyba wszystkim balsamu

Już nie zliczę ile różnych wersji zapachowych posiadałam tego produktu, no i wiadomo inne bardziej mi się podobały niż ten z racji na zapach, tutaj go po prostu nie ma, ale pod każdym innym względem nie odbiega od pozostałych.
Znane Tender Care używam w 99% na usta, od czasu do czasu przy chorobie na suche skórki przy nosie.
Ma przezroczystą konsystencje, jest bezzapachowy. Bardzo przyjemnie i komfortowo się go rozprowadza na ustach. Nie zostawia grudek, ładnie sunie po ustach. Utrzymuje się bardzo długo, "nie zjada się" z ust szybko.
Ma działanie pielęgnujące i kojące, dzięki niemu szybciej zachodzi proces regeneracji oraz uśmierza ból popękanych skórek.
Dla mnie produkt must have w domu, nie raz ratował mnie z ciężkich sytuacji i zawsze staje na wysokości zadania. Mały, a wydajny słoiczek, który wiem, że zmienił wygląd i wydobywanie produktu na samym końcu jest dużo prostsze. Polecam przetestować, ale no raczej wersje jakąś zapachową, bo warto, ale ta nie odbiega od pozostałych.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Mój hit!!!

Słynny MIODZIK z Oriflame jest że mną już od ładnych kilkunastu lat. O ile się nie mylę od 18 lat. Nie wyobrażam sobie po wieczornej pielęgnacji nie posmarować ust tym cudem. Kiedyś był o zapachu czekolady i tym samym pełnił funkcję terapeutyczną, zapach roznosił się wokół mnie. Inne zapachy też są super ale ważniejsze jest to że, spełnia w 100 %swoją rolę,A dodatkowo łagodzi lekkie poparzenia np. po delikatnym dotknięciu żelazka

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 3

Geniusz marketingu

Gdybym miała wymienić najprostsze kosmetyki z najbardziej genialnym marketingiem, balsam ochronny Tender Care na pewno zająłby jedno z honorowych miejsc. Nawet dziś, wiele lat po premierze, mógłby być przykładem stworzenia hitu z niczego dzięki kilku podstawowym punktom.

Po pierwsze opakowanie: uroczy okrągły pojemniczek dodatkowo umieszczony w równie estetycznym kartoniku. Dopiero z czasem okazuje się, że aplikacja nie należy do najbardziej higienicznych, a pod koniec opakowania (szczególnie za sprawą niewielkiego otworu) trudno wydobyć produkt. Stosowanie poza domem przy braku natychmiastowego dostępu do wody i mydła jest niehigieniczne.

Po drugie szata graficzna: zawsze idealnie odpowiada wersji zapachowo-smakowej. Jeśli zieleń, to jabłko. Jeśli niebieski, to borówka. Jeśli fiolet, to granat. Żeby jednak opakowanie nie wyglądało zbyt plastikowo i dziecięco, elegancji dodają złote zdobienia i ekstrawaganckie logo marki dumnie umieszczone na maleńkim wieczku.

Po trzecie zapach: również dopasowany do każdej wersji. Umila aplikację dzięki dodatkowej nucie słodyczy (a jak wiadomo, mózg lubi cukier). Z własnego i cudzego doświadczenia wiem, że to często on jest przyczyną zakupu kolejnych wersji balsamów, mimo że poprzednie się jeszcze nie skończyły.

Po czwarte produkcja: zawsze zachwalana jako europejski produkt. W końcu Oriflame to jedna ze sztandarowych marek oryginalnie szwedzkich w szeroko pojętej branży beauty. Pochodzenie podkreśla nawet hasło reklamowe "naturalne szwedzkie kosmetyki". I tylko maleńkie literki na odwrocie opakowania informują nas, że to tak naprawdę "Made in India".

Te wszystkie punkty pozwalają wywindować cenę regularną do ponad 20 złotych za pojemność 15 ml, banalnie prosty skład oraz produkcję w Azji, a mimo to wciąż mieć na niego popyt i rzesze miłośników.

Żeby nie było: to naprawdę miły produkt, choć natłuszczenie jest krótkotrwałe i bardziej na sytuacje awaryjne. Najpierw z potrzeby i polecenia koleżanki, a później z czystej ciekawości kupiłam kilka wersji oraz wydanie specjalne z trzema balsamami w jednym większym (swoją drogą bardzo estetycznym) opakowaniu. Znalazła się w nim także przedstawiona na zdjęciu powyżej wersja uniwersalna w bladoróżowym kolorze i o neutralnym zapachu, która najbardziej dowiodła, jak mimo zalet niewart swojej ceny jest ten produkt.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Bardzo dobrze nawilża

Bardzo dobrze nawilżający krem bardzo go polecam każdej kobiecie. Uwielbiam go ponieważ noszę go zawsze ze sobą tam gdzie jest najbardziej potrzebny,
Konsystencja bardzo przyjemna i zapach też. Fajnie się wchłania i pozostawia uczucie jędrnej skóry.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    734
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    708
    pochwał

    9,13

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    595
    pochwał

    9,12

Zobacz cały ranking