Lirene Dermoprogram, Body Colour, Nawilżający krem do stóp

Ja się nie zgodzę z opinią poprzedniczki. Krem jest o niebo lepszy od tego " do stóp przesuszonych".
Zapach był ładny, delikatny, nie to co w tym wymienionym wyżej. Uporał się ze strasznymi przesuszeniami mich stóp i schodzącą skórą. Dobrze nawilżał.

Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: jedno

nie zrażona zakupem kremu do "stóp przesuszonych" postanowiłam jeszcze raz zaryzykować i dać szansę Lirene. ponownie popełniłam błąd ;) zaletą, która bije na głowę poprzednika jest zapach. lekko kwaskowaty, cytrusowy? w każdym razie znośny. nic to jednak, gdy wyjdziemy w zabudowanych butach w upalny dzień. po kilku godzinach stopy cuchną kwasem, jakby za przeproszeniem skisły. obrzydliwe!
jeśli zaś chodzi o właściwości pielęgnacyjne? ubogo. nie nawilża, ciężko się wchłania, nie wygładza. no bida z nędzą.

Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: męczę pierwsze

Krem ma trochę lejącą konsystencję, ale wcale nie utrudnia to aplikacji ;) pachnie przyjemnie (tu duży plus, bo nie lubię mentolowych zapachów w kremach do stóp), rozprowadza się bardzo dobrze, szybko wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Nawilża dobrze (choć nie idealnie), zmiękcza, wygładza skórę. Przy regularnym stosowaniu stopy są zadbane i wypielęgnowane :)

Będę wypróbowywać inne kremy, ale do tego wrócę na 100%. Na chwilę obecną jest to mój nr 1 (choć troszkę do KWC mu brakuje ;))

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego

kupiłam go bo pani w sklepie powiedziała, że dobry
i zupełnie bez sensu zmarnowałam na niego pieniądze
moje stopy były w złym stanie(to znaczy zawsze utrzymywałam je w porządku i nie miałam problemów ale w te wakacje w związku z pracą i innymi czynnikami zaczęły się przesuszać, robić odciski i i nawet skóra trochę się rwała) więc postanowiłam użyć tego kremu
nie nawilża stóp ani troszkę, nie daje absolutnie żadnego wygładzenia nakłada się go na stopy i nic
poza tym nie podoba mi się jego formuła jest zbyt rzadki w porównaniu z tym kremem który mam teraz widzę, że to preparat, który do niczego się nie nadaje i szkoda w ogóle zawracać sobie nim głowę, lepki też chyba trochę jest
nic nie dało jego używanie mimo, że codziennie po kapieli wcierałam go w pięty czasem nawet w uszkodzonych miejscach czułam pieczenie;/
dziwi mnie, że ta firma wypuściła taki produkt na rynek

używam od ponad miesiąc ale na szczęście już przestałam
zużyłam prawie całe opakowanie

Średni, niby nawilża, ale jednak po dłuższej chwili czuje że pięty już są suche a skóra zaczyna się ściągać (najpierw wmasowuje krem a następnie pozostawiam grubszą warstwę do wchłonięcia) to nieprzyjemne uczucie, wtedy ponownie muszę je posmarować.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

Regularnie stosowany bardzo dobrze nawilża i lekko zmiękcza skórę, w duecie z delikatnym peelingiem utrzymuje stopy w świetnej kondycji, bardzo dobrze radzi sobie też przy niewielkim zaniedbaniu stóp.
Krem ma przyjemną konsystencję - lekką a jednak treściwą, dobrze się wchłania, pozostawiając delikatną, absolutnie nie lepką i nie tłustą, warstwę ochronną, delikatnie i nie męcząco pachnie. Polecam do codziennej pielęgnacji.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Świetny produkt - przede wszystkim fantastycznie nawilża!!! Stopy po tym kremiku są nawilżone, gładkie miłe w dotyku!
Neutralny, nie aptekarski zapach! Dobrze się rozsmarowuje i błyskawicznie wchłania. Wydaje się, że starczy na długo, bo nie trzeba wiele preparatu, by nawilżyć stopy.
Pielęgnacja stóp z tym kremikiem to sama przyjemność! :)

Używam tego produktu od:kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Kupiłam ten kremik bo zmianie szaty graficznej Erisa, aktualnie występuje jako część serii Body Colour, ale zapewniono mnie że to ten sam produkt :)

Przede wszystkim jest bardzo przyjemny w użyciu i taki dość treściwy, nie będąc przy tym tłustym. Dobrze się rozsmarowuje i błyskawicznie wchłania. Bardzo przyjemnie pachnie, w końcu ktoś przestał mi wmawiać że stópka musi zalatywać cytrynką ;)

Nieźle działa - rano nasmaruję stópkę a wieczorem jeszcze czuję krem na śródstopiu (no na pięcie gorzej, ale ona w ogóle jakaś pancerna jest ).

Edycja: Niestety, krem nie daje żadnych długofalowych efektów, nie leczy popękanych pięt. Nie kupię więcej.


Używam tego produktu od: lato 2006
Ilość zużytych opakowań: 1

Kremik przyjemnie się rozsmarowuje i szybko wchłania. Po kilku zastosowaniach widać efekty: skóra jest zdecydowanie bardziej miękka. Oczywiście efekt się utrzymuje jesli krem stosuje się regularnie, odstawienie grozi natychmiastowym powrotem szorstkich stóp.

Krem dobry.

-zapach, no nawet ładny, trzeba przyznać
-konsystencja- lekki, łatwo się wmasowuje, chociaż do stóp wolałabym coś bardziej treściwego, bo stosuje przede wszystkim na noc,
-wchłanianie- dosyć szybko
-działanie- nawilża ładnie.

Ale poszukam swojego KWC w tej kategorii, on nim nie został.

Po tym, jak kremik do stóp PharmaCF z olejkiem z Lemongrass przestał być dla mnie osiągalny, Eris godnie zastąpił jego miejsce. Jedynie jest droższy i nie pachnie tak ładnie limetkowo, w zasadzie zapach kremu Eris jest niewyczuwalny, więc jak dla mnie jest ok. Krem bardzo dobrze zmiękcza i nawilża stopy. Jest świetny, nie mam się do czego przyczepić. Dodam, że używam go w połączeniu z peelingiem do stóp PharmaCF i ten duet jest niezastąpiony!

skosilam sie na niego bo dosc tani i ladnie wyglada ale tez dobrze nawilza jak sie okazalo :)
ladnie pachnie daje przyjemne uczuscie na stopach szczegolnie po 12h pracy stojacej :)
jest dosc tlusty ale za ta cene nie mozna wiecej wymagac :)