Applause, Silkmat (Podkład matujący)

Przede wszystkim podkład ciężko kupić, musiałam zamawiać przez internet, ale to nie był najwiekszy problem. Podkład jest dosyć gesty i trudno było mi go rozprowadzić, największe problemy miałam w okolicach brwi. Kryje dosyć dobrze, ale niestety podkreśla suche skórki, nawet po pokryciu twarzy grubą warstwą kremu nawilżającego. I zgadzam się z opinią poprzedniczki - problemy z nakładaniem są także na nosie (z niewiadomych przyczyn). Matuje średnio. Chociaż cena nie jest wysoka, nie wróce już do niego.

Używam tego produktu od: 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1

Daję 4+.
Świetny podkład porównywalny z revlonem colorstayem with softflex. Ładne kolorki, chociaż brakuje troszkę jaśniejszych odcieni. Ja używam 02 - warm beige i jest troszkę za ciemny, ale nawet ładnie stapia się z cerą (szczególnie, gdy troszkę ją opaliłam ;)).
PLUSY:
- ładnie wyrównuje koloryt cery,
- na nim nie waży się korektor Heleny Rubinstein - b. ładne efekty (z revlonem gorzej się ten korektor prezentuje :/),
- świetna konsystencja,
- cena - niesamowita, ja zapłaciłam 11 zł (+ 6 zł przesyłki)
- w miarę wydajny.

MINUSY:
- troszkę krótko matuje, ale wystarczy przypudrować się dwa razy w ciągu dnia i jest ok ;-) (mam bardzo tłustą cerę więc i tak jest super),
- trudno dostępny (ja zamawiałam u producenta, dostałam też gratisowy błyszczyk - super ;-)),
- mała gama kolorystyczna.

Za tę cenę warto kupić ten podkład, naprawdę buźka wygląda super, a efekt jest lepszy od revlona za 60 - 70 zł.

Nie daję 5 gwiazdek za małą gamę kolorystyczną i trochę krótki mat. Kupię go ponownie :).

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Rewelacyjny podkład. Kremowa konsystencja. Bardzo dobre krycie. Nie powoduje efektu maski.
Twarz po nałożeniu (niewielkiej ilości) podkładu staje się gładka i "świeża"
Polecam wszystkim osobom z cerą problematyczną (podkład idealny dla osób o cerze mieszanej)
Używałam różnych podkładów, ost. sugerując się forum zakupiłam podkład Deborah Color Copy i niestety się zawiodłam, podkład ten (Deborah) maksymalnie uwidacznia np. skórki itp.
A Applause Silkmat jest niesamowity.

Na pewno jeszcze go kupie.

Używam tego produktu od: 1 tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1

Mialam juz wiele podkladow ale zawsze wracam do tego. Po prostu jest niezastapiony. dobrze sie rozprowadza, nie zostawia smug (to tez zalezy od kremu jaki sie wczesniej uzylo), nie widac ze sie ma puder na twarzy, matuje, doskonale kryje przebarwienia, strupki i pryszcze. Jest nie drogi bo ok 13 zl POLECAM!!!

Podoba mi się ten podkład, idealny kolorek dla mnie to nr 3, jest super, taki beżyk. Niestety, nigdzie w moim mieście nie mogę go znaleźć. Moja ciotka, która pracuje w drogerii, dała mi pokaźny tester, bo nawet u niej w sklepie nie ma tego odcienia! Ale przejdzmy do rzeczy :)
Plusy:
*ładnie matuje;
*nałożony z umiarem nie tworzy maski;
*nie włazi w pory i na szczęscie ich nie zatyka;
*buzia po nim jest gładka, aksamitna, ale ja i tak jeszcze na wszelki wypadek przyprószam go pudrem sypkim;
*ładnie kryje nieduże niedoskonałości;
*mimo, że jest to podkład matujący, nie podkreśla drastycznie suchych skórek, chociąz się to zdarza;
Minusy:
*moim zdaniem (zdaniem doświadczonej pudernicy :) ) trochę ciężko się rozprowadza. Łatwo o smugi, ale nie zastyga zbyt szybko i można zrobić ewentualną korektę. Nie wiem dlaczego, ale w moim przypadku najtrudniej równomiernie go nałożyć na nosie.

Mimo to polecam cerom tłustym i mieszanym. Aha, nie wiem, dlaczego w zgłoszeniu cena wynosi aż 22zł. Widziałam ten podkład (niestety, nie mój odcień :( ) za ok. 12,50! To podkład Skinvital tego producenta, posiadający dozownik, kosztuje 22zł.