Maybelline New York, Forever Metallics (szminka)

Mam 2 odcienie: śliwka i czerwień, używałam już śliwki.
PLUSY
* ciekawy odcień (nie jest płaski)
* dość mocno napigmentowana
* trwała ale nie mega trwała
MINUSY
* lekko wysusza
* czasem mam wrażenie że dość tępo się rozprowadza
* ja mam chyba inną definicję metaliczności niż producent bo moim zdaniem nie ma w sobie nic metalicznego ;) ; jest matowa
Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań:1

Mam kolor Burning Bronze, piękny brązowo-złoty, z metalicznym połyskiem. Szminka jest trwała, jedyna jej wada to to, że wysusza usta, za co odejmuję gwiazdkę. Jednak gdy nałoży się ją na nawilżający sztyft, to jest już ok, chociaz trwałość minimalnie spada. Nie wiem czy jest jeszcze w sprzedaży, swoją kupiłam dosyć dwano temu - gdyby była, to myślę, że z chęcią skusiłabym się na inny kolor ;)

Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Gwiazdkę zabrałam za jedną tylko rzecz - wysuszanie, czy też brak nawilżania, ale poza tym - to naprawdę dobra szminka.

Pierwszą kupiłam 3 lata temu, mimo to nadal mam jej resztkę i nadal nadaje się do użycia (kupowana w USA, bardzo ciekawy różowo-złoto-brązowy kolor) - zarówno trwałość, jak i zapach są w porządku.

Inne plusy:
- bardzo ciekawe kolory i interesujący połysk, nie taki błyszczykowy, tylko rzeczywiście metaliczny, co w sztucznym świetle wygląda świetnie (ale większość w dziennym też, choć są wtedy bardziej zgaszone)
- duża trwałość - jeśli jej nie zjadłam z gorącym posiłkiem, to zdarzało mi się wrócić po pracy do domu i mieć wciąż ją na ustach (choć oczywiście już trochę startą ; kładzioną na przypudrowane usta :) )
- trwałość (również w upały - nie roztopiła się, ani nie była rzadka)
- dobre opakowanie
- przyjemny zapach.

Używam tego produktu od:3 lat
Ilość zużytych opakowań:4

Rewelacyjna szminka, jak juz wspomnialy recenzentki, jej podstawowa zaleta jest fakt,ze jest dlugotrwala, ale nie wysusza ust, a nawet jej na nich nie czuc! Sliczny, polyskliwy kolor, ja mam petal dore czy cos takiego - roz lamany zlotem. Wspanialy produkt naprawde wysokiej klasy.

Używam tego produktu od:mmm niedawna
Ilość zużytych opakowań:1

Doskonała szminka,najlepsza z tych długotrwałych.W znikomym stopniu wysusza naskórek ust.Jest to sposób:trzeba przed pomalowaniem ust nasmarować je cienką warstewką pomadeczki ochronnej.
Szmonka ślicznie mieni się na ustach,ma niezwykle intensywną barwę.Zapach ładny.Mam kolorek Silver Lilac.To takie bordo-delikatne,typowe dla Słowianek.

Paradoksalnie troche, moze to przez to, ze z pomadkami metalizujacymi mialam jedynie do czynienia obcujac z marka Chanel - ale po nalozeniu probki z tym mi sie ten kosmetyk skojarzyl... Podobny efekt wszakze ;)
Mam dwie wersje: jedna lekka rozowa, druga bezowo-brazowa.
Wady - zima lekko wysuszaja usta i bez szyftu ochronnego przed aplikacja jest ciezka, ze sztyftem z kolei trwalosc zdecydowanie mniejsza.
Poza tym jest bardzo wydajna i typowo wieczorowa. Typowo i to bardzo: kolor, mimo tego, ze jasny, za dnia wyglada tandetnie, a polysk zyskuje w swietle zarowek zdecydowanie i wyglada ach jazke subtelnie wtedy...
Polysk metaliczny i piekne opakowanie wydaja sie o wiele bardziej ekskluzywne, niz ich cena by na to wskazywala.
Bardzo udany zakup, bardzo sobie obie chwale. Ha, niespodziewana zaleta: uzywane jako podklad pod blyszczyk, rowniez Maybelline, daje spekrakularny, nie do pomylenia z niczym innym i rzadkiej subtelnej urody efekt. Wieczorem, oczywiscie ;)
Bardzo sie ciesze, ze ja mam, ale z powodu nadmiernej ilosci innych produktow upiekszajacych usta, nie wyobrazam sobie, bym przez najblizsze dziesiec miesiecy w ogole miala potrzebe zakupu czegokolwiek wiecej.

Uzywam uparcie od trzech miesiecy dwoch opakowan.

Wszystko mi w tym produkcie odpowiada. Zarówno opakowanie jak i jego zawartość. Myślę, że paleta kolorów oferowanych przez producenta jest wystarczająca i każdy znajdzie kolor dla siebie. Ja jestem zachwycona kolorkiem lekko pomarańczowo- malinowo-złotym (fusion orange 70). Jest jak dla mnie idealny na lato i przy mojej dość jasnej karnacji wygląda bardzo świeżo i ożywczo. Jak do tej pory nie zauważyłam aby przesuszała mi ta pomadka usta – ale może być to zasługą, iż zawsze na noc kładę balsam na usta. Jak do tej pory jestem bardzo zadowolona i szczerze polecam!

Dobrze się rozprowadza, nie ściera się, przez pierwszą godzinę wygląda ładnie na ustach- szczególnie ten metaliczny błysk. Później jest już gorzej, na ustatch robi się skorupka. Ogólnie nie polecam.

Mam kolorek nr 30 - METAL MAUVE i jest sliczny!!! Polyskujacy, mieni sie wspaniale i ten kolor rozu... :D Polecam wszystkiem! W najblizszym czasie kupie jeszcze jakis odcien brazu, bo bardzo mi sie podobaja. Jestem usatysfakcjonowana, szczegolnie, ze ceny nie sa wygorowane :)

To kolejne moje odkrycie szminkowe ostanich czasów, a raczej spełniona zachcianka sprzed kilku tygoni. Od dłuższego bowiem czasu miałam ochote na kolor pink bronze (nr 90). I już go mam. Bardzo ładny ciemny beż pięknie opalizujący na różowo. Trwała i niewysuszająca pomadka w ładnym opakowaniu. Czegóż chcieć więcej?

najlepsza! dobrze sie nakłada, świetnie sie nosi- bardzo trwała, kolor świetny sobie wybrałam-pink bronze i fantastycznie opalizuje. posiada najśliczniejsze opakowanieze wszystkich szminek tej klasy cenowej. super cena i wydajność. malutki minusik to za mało kolorków ale nie moge jej odjąć za to nawet pół gwiazdki! szczerze polecam!

19.03.05 odejmiję gwiazdkę bo jednak troszeczkę wysusza.
Używam tego kosmetyku odpol roku
ilość zużytych opakowań: 1

17.12.2005
To pierwsza szminka, którą kupiłam drugi raz, tym razem kolor burning bronze :)

Trwała,nawet po jedzeniu i piciu sie utrzymuje.Mam kolor 30-Metal Mauve i troche zaluje jego zakupu bo strasznie sie świeci(różowo fioletowo),konturówki nie sposób dobrać.Raczej niezbyt równomiernie pokrywa usta.Może jeszcze kupie,ale coś z czerwieni.