Max Factor, Erace (Korektor do twarzy w sztyfcie)

Miałam go już dość dawno, a właściwie moja mama, który ten kosmetyk podkradałam.
Korektor ten od Max Factor był bardzo przeciętny. Nakrętka szybko pękła i nie trzymała się sztyftu. Krycie średnie. Radził sobie z niewielkimi niedoskonałościami, ale to wszystko. Na większe problemy skórne już nie dawał rady.
Bardzo szybko ścierał się z twarzy i zanikał. Rozprowadzał się ok, ale teraz od korektora oczekuje zdecydowanie więcej. Nie da się ukryć, że jest to kosmetyk praktycznie nie do zużycia. Szybciej zjełczeje, niż się skończy.

U mnie się sprawdził. Dobrze kryje i wtapia się w skórę. Nie wysusza i nie podkreśla suchych skórek. Dobrze łączy się z podkładem. Ja używam go tylko na krosty i zaczerwienienia. Pod oczy się nie sprawdza. Czasem używam go jako bazę pod cienie i też się sprawdza. Jest bardzo wydajny.

Korektor kryje, z trwałością też nie jest najgorzej. Jest baaardzo wydajny, chyba nigdy się nie skończy. :) Niestety, podkreśla suche skórki i malutkie włoski na twarzy i przez to wygląda dość nieestetycznie. Do tego kolor który wybrałam (fair) jest dość dziwaczny, jakby próbował na raz być i w różowawej, i w żółtej tonacji. Kiepsko to wygląda i zamiast miejsca które chce się zakryć widać taką różowawą plamkę korektora ;) A czasami ma bardziej żółtawy ton i wtedy ładnie wtapia się w skórę. Nie wiem czy każdy inny kolor również ma taki dziwaczny odcień...?
Nie wiem też jak ktoś może nakładać to pod oczy, przecież ten korektor kompletnie się do tego nie nadaje, brr.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 rozpoczęte

Rzadko się zdarza, abym zapałała uczuciem do jakiegoś kosmetyku - ten jednak to wyjątek i od lat go kupuję. Zdradziłam go tylko raz, co gorzko pożałowałam i ze wstydem musiałam się z nim przeprosić. Dla mnie to korektor idealny. Miałam mnóstwo korektorów w przedziale od 5 - 100 zł, stosuje ten kosmetyk od lat. Dopiero produkt Max Factor to idealne połączenie ceny, koloru, właściwości i wydajności. Niestety, jak na złość jest wycofany i coraz trudniej go dostać. Wrr...

Przede wszystkim wyróżnia go prześliczny, jasny, beżowy kolor dla bladolicych. Idealny dla mojej jasnej cery. Po drugie jest wydajny. Niegdyś jedno opakowanie zużywałam ponad pół roku. Obecnie, moja cera ma się dużo lepiej i 1 opakowanie starcza mi na rok. Poza tym ma świetne krycie i naprawdę długo wytrzymuje na twarzy. Do tego nie zapycha, jak Dermacol.


Używam tego produktu od: oj dłuugo
Ilość zużytych opakowań: z 5

To jest korektor, któremu jestem wierna od lat, zawsze do niego wracam i zawsze mam go w swojej kosmetyczce. Niestety od jakiegoś czasu wycofany ze sklepu, ale udało mi się zrobić mały zapasik:) Korektor ma postać szminki o miękkiej i leciutko tłustawej konsystencji. Wspaniały poślizg, nie jest tępy, sztyft bezproblemowo sunie po twarzy. Przede wszystkim fantastycznie tuszuje wszystkie niedoskonałości, jest bardzo kryjący. Poradził sobie z okresową koszmarną pokrzywką, tuszuje wszelkie niedoskonałosci, wypryski czy naczynka. Pomimo, ze producent nie pisze o tym, ja używam go również do maskowania swoich cieni pod oczami i w kącikach oczu- mażę sztyftem, potem dobrze wklepuję i już oko rozjaśnione, cieni brak a spojrzenie świeże i niezmęczone:) Czasem nakładam go również przy skrzydełkach nosa ( tam mam kilka pękniętych naczynek)- równiez świetnie je kryje. Dodatkowy plus za niebywałą wydajność i trwałosc. Wystarczy niewielka ilosc, aby zatuszować to co trzeba a efekt utrzymuje się cały dzień. Szkoda tylko, ze Max Factor już go wycofał.

Używam tego produktu od: Prawie 10 lat
Ilość zużytych opakowań: 4-5 bez przerwy

+ To jedyny korektor, w przypadku którego nie miałam problemu z doborem odpowiedniego koloru (bardzo pozytywna, szeroka rozpiętość kolorystyczna).
+ świetnie kryje
+ dobrze się trzyma
+ nie wysusza, awięc niezostawia skórek
+ nie zapycha
+ miły zapach
+cena adekwatna do jakości

I tu minus który mnie zwalił z nóg
- wycofany trzeba szukać w zakamarkach aukcji

Używam tego produktu od: od kilku lat
Ilość zużytych opakowań: dwa

Korektor jest naprawdę przyzwoity.
Bardzo ładnie kryje, długo utrzymuje się na twarzy i ma duży wybór kolorów.
Dużym jego plusem jest to, że nie zapycha.
Jednak już do niego nie wrócę, bo dużo taniej mogę kupić równie dobre kosmetyki, jego cena jest mocno wygórowana jak na po prostu niezły korektor w sztyfcie.

Używam tego produktu od: używałam jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

kupiłam go za 45 zł , ( taak , tak wiem ze przepłaciłam -,- ) jest super , uwielbiam go

+ kremowa konsustencja
+ dobrze kryje
+ wydajny
+ same plusy
+ fajne opakowanie

- drogi :|

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: zużyłam 1

+ świetnie kryje (dzięki gęstej kremowej konsystencji w formie sztyftu)
+ ładne kolory, od jasnych po ciemne
+ dobrze się trzyma (koniecznie utrwalony pudrem)
+ nie wysusza
+ nie zapycha
+ cena ok
+ ładne, proste opakowanie
+ miły zapach

- dostępność - wycofany, ale czasami pojawia się na All

Używam tego produktu od: kilka lat
Ilość zużytych opakowań: wiele

Mam bardzo duży trądzik, dlatego od dawna szukam korektora, który to zakryje. Na ten trafiłam w drogerii przy koszyczku z promocjami, więc postanowiłam że się na niego skuszę:)
zalety:
-bardzo wydajny
-kolor
-cena (dałam coś ok.15zł)
-kremowa konsystencja
-i co najważniejsze kryje (nie jak dermacol ale...;)
wady:
-dostępność
-krótkotrwały...

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiłam ten produkt kierując się, nie ukrywam, bardzo pochlebnymi (w większości) recenzjami na tymże portalu i jestem bardzo niemile zaskoczona. Korektor ten kompletnie nie kryje! W moim odczuciu bardziej nadaje się jako szminka w kolorze nude, niż kosmetyk do ukrycia pewnych "niespodzianek". Stąd też nie mogę zrozumieć skąd tyle pozytywnych opinii. Stanowczo nie polecam. Jeśli chodzi o Max Factora, doskonale w roli korektora sprawdzał się podkład Panstik, ale z pewnością nie to.

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe w trakcie

Kupiłabym ten produkt ponownie gdyby... był w sprzedaży. Niestety chyba został wycofany z produkcji (w jego miejsce wszedł inny korektor max factor), w każdym razie dla mnie jest nie do zdobycia. Jego dostępność (a raczej niedostępność) spowodowała, że zaczęłam kombinować z innymi korektorami.

Ten sztyft był moim wiernym przyjacielem odkąd pamiętam. Miał idealny kolor dla bladolicych (07 ivory) i świetnie krył niedoskonałości. Miał odpowiednią konsystencję, dobrze się nakładał i stapiał ze skórą. Szkoda, że już go nie ma.

Używam tego produktu od: wielu lat
Ilość zużytych opakowań: kilka