Lirene Dermoprogram, Cera tłusta i mieszana, Krem normalizująco - odżywczy

Ja rozumiem, ze krem na noc nie musi matowic mi skóry, ale ja rano zdzieram łój z twarzy, to chyba nie o to chodzi przy cerze tłustej.

Nie zauwazyłam zadnej poprawy cery, WRECZ PRZECIWNIE!!!!!!!

Ma przyjemny zapach to fakt, ale zapachu to ja wymagam od perfum, a nie od kremu, wiec dla mnie to zadna zaleta!!!

Używam tego produktu od: 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 (i statniego)

Na moim opakowaniu pisze tylko "na noc" ale to dokładnie taki krem jak z opisu...stosowałam na noc, faktycznie normalizuje i rano skóra się nie błyszczy, odżywia także, na dzień polecam inne kremiki jeśli się ma skórę mieszaną np nawilżające. Przy stosowaniu takich kremików trzeba pamiętać, żeby robić często peelingi enzymatyczne i wtedy powinien działać tak jak według opisu produktu, przynajmniej u mnie tak było.

Używam tego produktu od:3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Krem kupiłam właściwie przypadkowo, potrzebowałam czegoś niedrogiego. Mam cerę tłustą, więc stosowałam go tylko na noc. Krem naprawdę normalizuje (duże zaskoczenie), bo później w dzień twarz mi się mniej
świeciła (kremu na dzień nie zmieniałam, więc to na pewno zasługa lirene). Krosty po nim nie wyskakują.
Niestety jak dla mnie za słabo nawilża.
Posiada przyjemny (migdałowy?) zapach.
Nie rozumiem też na czym mają polegać "odżywcze" właściwości tego kremu. To chyba zabieg marketingowy.
Krem całkiem niezły, ja jednak poszukam czegoś bardziej nawilżającego.

Używam tego produktu od: 3 m-ce
Ilość zużytych opakowań:2

Z braku pieniędzy zakupiłam go zamiast mojego ulubieńca Dermedica.Mam mieszaną cerę więc stosowałam go nan noc i na dzień,nawilża,wchłania się dobrze ale nie zauważyłam aby zmniejszył swiecenie skóry.Na zmiejszenie ilości krostek też nie wpływa.

stosuję od miesiąca zużyłam już praie całe opakowanie,

Bardzo go lubię, bo moge stosować zarówno na dzień i na noc. Mam cerę mieszaną, skłonną do błyszczenia, czasami coś mi wyskoczy.
Krem jest dla mnie świetny, gdyż nie powoduje świecenia sie skóry, jest lekki, delikatny, pachnący o przyjemnej konsysytencji. Nie wysusza, skóra jest jedwabiście miękka. No i rano wyprysków brak:)

Kupiłam ten krem z myśla o stosowaniu go jako ukojenie mojej skóry po uzyciu benzacne lub jakiś kwasków na noc. Krem jest raczej lekki, nawilza i szybko się wchłania. Nie zostawia tłustej powłoki, ma nienachalny zapach. W sumie trudno znależć jakieś wady po prostu pielęgnuje, nawilża i może troche odżywia ale jeśli chodzi o normalizowanie czy tez regulację pracy gruczołow to nie zauważyłam. Cena bardzo przystępna. Polecam młodym osobom z mieszana cerą...

Używam tego kremu od ok. 2 lat. Mam tłustą cerę. Krem bardzo dobrze nawilża, skóra jest miękka i przyjemna w dotyku. Co prawda jego zdolności matujace są raczej znikome (o ile nie żadne), ale jeszcze nie trafiłam na krem, który rzeczywiście by matował tłusta skórę.
W przeciwieństwie do innych kremów do cery tłustej i mieszanej, nie pozostawia uczucia ściagnięcia, bądź "maski".
Konsystencja jest lekka, ma przyjemny zapach.
Jestem z niego zadowolona, polecam do cery tłustej na dzień i na noc - zimą, tylko na noc - latem (wtedy na dzień jakiś lżejszy, żel-krem).

Mam cerę mieszaną ze skłonnością do...przesuszenia:( Szczególnie zimą (kaloryfery) moja skóra zaczyna się "sypać". Nie pomagały grube warstwy kremu nawilżającego, więc kupiłam ten.
Jestem zadowolona:) Po zużyciu całego słoiczka zauważyłam widoczną poprawę. Używam go tylko na noc (na dzień pod makijaż jest zbyt ciężki, buzia się masakrycznie błyszczy), ale na noc daje naprawdę fajny efekt. Skóra robi się miła w dotyku i miękka, nie łuszczy się naskórek, mimo kaloryferów, papierosów i suchego powietrza.

Ogólnie polecam, kupiłam już drugie opakowanie i na razie nie zamierzam go zmieniać na inny.

Mam ten krem już od jakiegoś czasu. Nie używam go może zbyt intensywnie, ale raz na tydzień nakładam go na buzię na noc. Konsystencja jest naprawdę świetna, bardzo podoba mi się delikatny zapach kremu. U mnie wchłania się błyskawicznie, ale niestety pozostawia na skórze tłustą warstwę, dlatego stosuje go tylko na noc. Krem dobrze odżywia skórę, nawilża, sprawia, że staje się ona miekka w dotyku. Nie zauważyłam, żeby zatykał mi pory skóry. Ogólnie bardzo go lubię i polecam.

Krem taki sobie, ani dobry, ani zły, w każdym bądź razie krzywdy mi nie zrobił. Nawilża buzię i tyle jego zalet. Odzywienia, a przez to poprawy wyglądu cery nie zauwazyłam. Równiez efektu regulacji natłuszczenia cery??? brak, nie wspominając juz o zmatowieniu buzi, nie był to mat lecz prawdziwy błysk, dlatego używałam tylko na noc, choc z załozenia kupiłam jako krem na dzień. Jak już wspominałam wczesniej krem jedynie nawilża i tyle. Do jego zalet mozna jeszcze zaliczyć przystępną cenę i ładny zapach. Wydaje mi sie iz ten oto kremik bardziej nadawałby sie do cery normalnej, na pewno nie do tłustej czy mieszanej.

Z opisu kremu i z przeznaczenia wydawać by się mogło, że to krem w sam raz dla mnie - na noc, normalizująco- odżywczy. Ale.. dziwnym zbiegiem okoliczności pogorszyła mi się cera (może to przypadek), poza tym strasznie denerwuje mnie ten olej z orzechów laskowych,zawarty w kremie, który ponoc ma regulować natłuszczenie skóry - po co?? Czy skóra tłusta nie jest wystarczająco natłuszczona?:( I co tu jeszcze regulować?
Natomiast w dalszej części opisu pisze, że skóra po zastosowaniu owegoż kremu ma być .. matowa. Chyba się komus coś pomyliło.:(
Własnie co mnie drażni, to fakt, że skóra strasznie się świeci po zastosowaniu tego kremu. Niby na noc nie powinno mi to aż tak bardzo przeszkadzać, jednak są kremy, które aż tak bardzo nie nabłyszczają tłustej, pozbawionej łoju (wg firmy Eris) skóry.
Co mi się podoba - to konstystencja i łatwość rozmsmarowywania. Krem jest lekki nawet bardzo lekki, dlatego oczekiwałoby się od niego nieco innego działania.
Cena przystępna.Zapach niedrażniący.

Używam tego kosmetyku od miesiąca
ilość zużytych opakowań: połowa

Na początku przez jakieś dwa tygodnei był świetny, ładnie nawilżał, matował milutki przy nakładaniu i co ważne nie uczulał... niestety po dwóch tygodniach nastąpił przełom... skóra zaczeła mi się łuszczyć i mimo mieszanej cery smaruję się teraz kremami intensywnie nawilzającymi... ten kremik nadaje się chyba tylko do cery tłustej... z Eris oczywiścei nie rezygnuję ale tego kremu nie kupię więcej :)

ilość zużytych opakowań: 1/2