Aleksandra, 20/20, Krem do cery trądzikowej z krzemem

Kupiłam go jakiś czas temu, gdy oceny na KWC były na prawdę dobre. Niestety krem u mnie się totalnie nie sprawdził. Stosowałam go na pojedyncze wypryski jak i na większe obszary i to co mnie przerażało po nocy z tym kremem to, że zamiast leczyć, krem powodował wysyp całych stad, podskórnych krost. Niemiłosiernie zapycha! Ale kremy z parafiną w składzie, chyba rzadko kiedy są pomocne dla problematycznych skór...

Konsystencja tępa, podobna do pasty cynkowej, trzeba się troszkę namęczyć, jeśli chcemy wsmarować krem w skórę.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

z tym produktem spotkałam się jakieś 6 lat temu gdy walczyłam z krostami i mega bąblami, zarówno na twarzy jaki i na plecach. Poleciła mi go pani w aptece, wtedy kosztował 6 zł. Od tego czasu stale gości w mojej kosmetyczce. Idealnie łagodzi moją skórę po wieczornym manualnym oczyszczaniu (raz w miesiącu). Zostawiam go na całą noc a rano nie ma śladu ani po zaskórnikach, ani po krostach. zresztą, gdy zbliża mi się okres, dostanę alergii na jakiś kosmetyk to od razu po niego sięgam, na 2 dzień skóra jak nowa. Oczywiście bywa, że skóra mi po nim schodzi bo jedank nieco wysusza ale nie zamianiłabym go na nic innego.

większych problemów z cerą nie mam od 2 lat ale i tak stosuje go sporadycznie jak już wspomniałam. Przez to nie jestem w stanie zużyć całego opakowania bo po prostu zdąży się przetermninować lub wyschnąć. Dlatego dzielę się z koleżanką (osobny pojemniczek rzecz jasna), która też go ubóstwia.

Cóż skład- niekótrych może zrazić bo znjadziemy w nim parafinę, petrolatum czyli wazelinę, kwas salicylowy, który może wywołać podrażnienie. Mnie osobiście nic takiego nie dotknęło i jestem zadowolona

Minus: nie we wsztskich aptekach można go dostać, więc jeśli dziewczyny wiecie gdzie mozna go upolować we Wrocławiu to będę wdzięczna bo daleko mi do domu a moje op powoli się kończy :(

Krem jest moim zdaniem fatalny. Kupiłam go ze względu na niską cenę i opinie na Wizażu. Niestety zamiast pomóc w walce z trądzikiem tylko go nasilił.
Nakładałam go na całą twarz, punktowo, na noc, na dzień, grubą warstwę i cieniutką, ale efekt zawsze był ten sam. Z kilku niespodzianek na twarzy robiło się kilkanaście.
Zapychał nawet na dekolcie, więc trudno było mi go zużyć do końca, a trzeba przyznać że jest niestety bardzo wydajny. W końcu go wymęczyłam i z wielką ulga wyrzuciłam opakowanie.

Punktowo bardziej polecałabym Acnefan lub papkę Jadwiga.

Plusy:
+cena
+wydajność

Minusy:
-skład
-zapycha
-przesusza
-tandetne, niehigieniczne opakowanie
-nasila trądzik
-jest bardzo tłusty, cera się pod nim \'\'dusi\'\'

Jednym słowem - nie.

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

krem polecony mi został na moją cerę trądzikową.

początkowo używałam go na noc, na całą twarz. efekty były zadowalające, jednak do czasu. trzeba przyznać, że krem wysusza i to bardzo.

teraz stosuję go więc tylko miejscowo na niedoskonałości. w tym sprawdza się idealnie. wysusza i szybko eliminuje pryszcze i ślady po nich.

polecam, jednak radzę stosować go bardzo rozsądnie.

Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: 1 całe, w trakcie 2

Używam punktowo na noc- rano budzę się z jasną cerą i załagodzoną cerą- tylko wtedy mogę "łazić" bez makijażu. Fakt, wysusza i podrażnia ranki, trzeba pamiętać o wcześniejszym zastosowaniu kremu nawliżającego.
Mi pasuje.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 2 (1 stara wersja, 2 nowa wersja)

Chyba nie do końca przypadliśmy sobie do gustu:(
Skład pozostawia wiele do życzenia:(
Obecność oleju parafinowego i glikolu propylenowego powoduje u mnie wysyp niespodzianek, chociaż stosuję go miejscowo. Nałożony cienką warstwą nieraz goi niespodzianki, a czasem wręcz przeciwnie. Dodatkową niedogodnością jest to, że wysusza. Krem nie jest ogólnodostępny,musiałam zamawiać go przez aptekę.
Na plus z pewnością cena i wydajność.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania i ostatniego

Plusy:

* tani i łatwodostępny, znalazłam go w pierwszej aptece;

* wysusza krostki, kiedy używam go punktowo;

Minusy:

* używany na całą twarz niemiłosiernie zapycha;

* skład;

* wysusza skórę, całą twarz "przyozdobiły" mi osdtające skórki;

* maże się, zostawia ślady na poduszce i wszystkim dookoła, bo w ogóle się nie wchłania;

Podejrzewam, że jest wydajny, ale szczerze mówiąc nie mam ochoty na sprawdzenie tego. Zachęcona opiniami kupiłam i się zawiodłam, bo to że punktowo trochę działa mi nie wystarczy, w takich przypadkach wolę użyć zwykłej pasty cynkowej i efekt uzyskuję lepszy.

Używam tego produktu od: dwa miesiące
Ilość zużytych opakowań: zaczęte pierwsze

Krem spełnia swoje wymagania. Poprawił stan mojej cery. Odejmuję 1,5 gwiazdki za to, że krem niesamowicie się marze nawet, gdy jest nałożony na twarz, więc trzeba uważać alby się nie pobrudzić, gdyż konsystencja produktu jest biała. Do tego ma nieprzyjemny zapach.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Krem jest beznadziejny... bardzo trudno go zmyć,trzeba trzeć długo skórę.Nie usuwa nic,powoduje jedynie nowe.Skład ma straszny... jedyny plus jest taki,że jest bardzo wydajny chociaz w tym wypadku to raczej minus.Nie polecam nikomu

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: ok jedna trzecia opakowania

Krem wspaniale wysusza niedoskonałości, ale nadaje się tylko do stosowania punktowego. Na całą twarz kompletnie się nie nadaje - wyszusza, zapycha, nie wspominając o strasznym składzie który mnie przeraża.
Ogółem doraźnie na niedoskonałości ok, ale nie w celu zwalczania trądziku.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Pierwszy raz użyłam go kilka lat temu (wtedy kosztował ok. 3 zł!) i od tej pory jest jak dla mnie najlepszy w walce z niedoskonałościami. Mam cerę mieszaną i stosuję go zwykle punktowo, czasami nakładam małą warstwę na strefie T.

Plusy:
+ Wysusza niedoskonałości
+ Ma dosyć prosty skład (niestety daję też minusa za parabeny)
+ działa :)
+ jest wydajny
+ cena

Minusy:
- Zawiera parabeny
- Jest trudno dostępny (ja kupuję w dozie)

Chciałabym mu przyznać KWC ALE... ma parabeny, więc tego nie zrobię. A poza tym przez to, że stosuję go już kilka lat moja cera zdążyła się do niego przyzwyczaić i nie jest już tak skuteczny jak na początku. Nadal szukam KWC w tej kategorii, jestem dość wybredna, a raczej moja cera ;)

UWAGA! Krem nie lubi przesiadywać w łazience, ogólnie ciepłych pomieszczeniach. Polecam przechowywanie w chłodnym miejscu, najlepiej lodówce ;)

Używam tego produktu od: baaardzo długo
Ilość zużytych opakowań: baaaardzo dużo

Kupiłam ten krem skuszona oczywiście wizażem i ogromną potrzebą zrobienia czegoś z moją twarzą ponieważ w ostatnim czasie wyskakuje mi dość dużo niespodzianek.No ale niestety trafiłam kulą w płot.Nałożyłam go punktowo oraz rozprowadziłam cienką warstwę na czole i brodzie i położyłam się spać.Na następny dzień ,,punkciki" nabrały gigantycznych rozmiarów zamieniając się w ,,punkciory" i w dodatku zostały jakby podrażnione,przez co stały się czerwone niczym chusta torreadora.Ole!Jeśli chodzi o resztę twarzy którą posmarowałam...księżyc w pełni albo kratery wulkaniczne to dobre określenia na to co tam powstało.Próbowałam kilka razy zaaplikować ten krem tym razem już tylko na małych obszarach punktowo,ale za każdym razem efekt jest taki sam.Skłoniło mnie to do przejrzenia składu mimo,że NIGDY tego nie robę no i podejrzewam,że to parafina tak mnie załatwiła na cacy.Dziwne,bo na żadem krem moja cera nigdy tak nie reagowała.No ale zawsze musi być ten pierwszy raz.Z czystym sumieniem daję pół gwiazdki.

Używam tego produktu od: kilku miesiecy
Ilość zużytych opakowań: jedno