Dr Irena Eris Body Art, Intensywnie ujędrniający balsam do biustu (stara wersja)

ŁADNIE PACHNIE I NAWET NAWILŻA SKÓRĘ, ALE ZERO EFEKTU UJĘDRNIENIA, CZY PONIESIENIA BIUSTU! CENA JEST ZA WYSOKA, JAK NA SAM ZAPACH W KREMIE! NIE POLECAM, PONIEWAŻ MIMO SYSTEMATYCZNOŚCI - JĘDRNOŚCI SIĘ TYM KREMEM NIE UZYSKA! Używam tego produktu od: JUŻ NIE UŻYWAM Ilość zużytych opakowań: 1

Używałam tego balsamu wyłącznie w celach prewencyjnych - miał zapobiec zwiotczeniu i opadnięciu piersi. Jestem zadowolona z efektów. Po utracie wagi zachowały ładny kształt, a nawet wydają się pełniejsze ;). Na dodatek stosowanie tego balsamu to dla mnie czysta przyjemność. Ma intensywny, kwiatowo-pudrowy zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Dla niektórych to może być wada ;), ale ja należę do wielbicielek tego zapachu. Konsystencja w sam raz - treściwa i zarazem lekka. Balsam szybko się wchłania, skóra jest napięta i dobrze nawilżona, po prostu zadbana. Smarowałam nim tylko piersi i nie zauważyłam żadnych krostek. Jeszcze raz podkreślę że oceniam ten balsam z perspektywy osoby, która nie oczekiwała cudów, podniesienia czy zmiany kształtu biustu. Myślę, że dobrze dba o jędrność piersi, ale raczej jej nie przywraca - niestety. Używam tego produktu od:3 miesiące Ilość zużytych opakowań:1

Miałam 2 podejścia do tego kremu. Za pierwszym razem regularnie smarowałam się nim wieczorami przez około 2 tygodnie. Nie zdążyłam doczekać się obiecanych efektów, bo cały mój dekolt pokrył się zaskórnikami. Po tygodniu zrobiłam drugie podejście, z podobnymi rezultatami. Balsam kupiłam już w nowym opakowaniu z pompka. Nie jest ona praktyczna, bo na 1 raz wypluwa z siebie zbyt dużo preparatu. Zapach ma ten produkt obrzydliwy - taki pudrowo-kwiatowo-odrzucający. Podsumowując: zaskórnikotworczy skład preparatu dyskwalifikuje go w moich oczach. Resztę produktu zużyłam jako balsam do nóg. Używam tego produktu od: 6 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

balsam pachnie cudownie, można się zakochac w samym zapachu, więc podeszłam do niego bardzo entuzjastycznie, niestety nie widzę efektu ujędrniającego. nawilża - owszem, ale to wszystko. za tą cenę dla mnie nie jest wart zakupu. Używam tego produktu od: 1 m-c Ilość zużytych opakowań: 1

Jest to niewątpliwie jeden z najlepszych kremów do biustu jaki miałam. Ładnie napina skórę, wygładza, troszeczkę podnosi piersi. Minusem jest dość mała wydajność. Musiałam sporo kremu wsmarować w piersi (mam miseczkę C) by czuć że są solidnie nasmarowane. Dobrze sie wchłania. Póki co poszukuje ideału ale do tego kremu Eris na pewno wrócę. Używam tego produktu od: jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: 2

Bardzo dobrze napina piersi i ujedrnia U mnie efekt widoczny od pierwszego miesiaca stosowania Subtelny zapach Bardzo dobrze sie wchlania Fajny do masazu piersi (ale wtedy nabieram wiecej balsamu)Używam tego produktu od: 2 lat ale z przerwami Ilość zużytych opakowań:5

O piersi dbam już sporo lat. Ostatnio dla pielęgnacji miałam trudny czas: hospitalizacja, później rekonwalescencja. Wszystko to odbiło się na biuście: przesuszona skóra, plamy, wypryski, z naskórka zrobiła się gnieciona bibuła. Kupiłam ten krem i już po kilku dniach była pewna poprawa. Po trzech-czterech tygodniach - powrót do formy. Dziwne przebarwienia zniknęły, krosty zginęły, skóra zmiękła, zrobiła się jasna i aksamitna - odżywiona, natłuszczona. Biust nabrał formy. Oczywiście, nie należy oczekiwać spektakularnych efektów (wyraźne podniesienie, napęcznienie, powiększenie - to może tylko chirurgia), ale sprężystości piersi, "konkretności" kształtu - na pewno tak! Do tego zadbana skóra. Preparat ma miły, dyskretny zapach, bardzo dobrze (tzn. lekko) się rozprowadza,wchłania się po kilku masujących ruchach. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: koniec pierwszego opakowania

bardzo dobry kremik do biustu godny swojej ceny. bardzo ladny dyskretny zapach dlugo utrzymuje sie na skorze. konsystencja kremowa nie za zadka nie za gesta - w sam raz!! latwo sie wchlania nie pozostawia tlustej warstwy nie marze sie...po 2 tyg skora na piersiach zaczela jakby gestniec, a u mnie to nie lada wyczyn!!!pozostawia piersi w swietnej kondycji!!! kremy stosuje juz od ponad dwoch lat 2 razy dziennie,szkoda ze zaczelam dopiero po porodzie a nie w trakcie ciazy, bo to co mi zostalo z malego jedrnego kiedys biusciku to masakra. skora rozciagnieta do granic cala w rozstepach, ech:( dopiero po dlugim czasie piersi zaczely wygladac znosnie, skora obkurczac, rozstepy blaknac.ale zaden kremik nie satysfakcjonowal mnie tak jak ten a wyprobowalam cala mase innych.... wyprobuje jeszcze ten modelujacy i sprawdze ktory lepszy.ale ten jest dla mnie narazie nr 1 wsrod ujedrniajacych kremow do biustu i na rozstepy. naprawde polecam. ja chyba nie umiem stosowac kremikow z umiarem bo mi nie starcza na 2 mce nawet jak sie staram brac malo:) ale na ok mc to tak! wiec mozna powiedziec ze jest wydajny. no wiec minelo poltorej miesiaca i wlasnie sie konczy czyli jednak jest wydajny, bo liczylam ze sie skonczy po miesiacu czy nawet szybciej jak inne kremy ktore do tej pory stosowalam!!! cudowny!!! skóra na piersiach po tym czasie sie ladnie obkurczyla co dla mnie znaczy super efekt bo wole miec jedrna miseczke A/B niz lejace C :P Napewno kupie jeszcze!!! Używam tego produktu od:3 mies. Ilość zużytych opakowań:2

Powiem tak, mam 28 lat - urodziłam syna i karmiłam go - efekt - nie trzeba mówić - szok Używałam wszytskiego co jest na rynku - chyba!!! Ale ten jest nbajlepszy - ujędrnił, zmniejszył rozstępy i nawet podniósł biust! Jest boski Polecam i kupie niejdeno opakowanie Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

ostatnio dochodzę do wniosku, że eris jest chyba moją ulubioną firmą... ten balsam jest boski, ogromną wagę przy doborze kosmetyków zwracam na zapach a ten jest przecudny, taki pudrowy lekko, biust jest taki aksamitny w dotyku, po dodaniu cwiczeń biust ujędrnił się :) ładnie się wchłania a wklepywanie go to sama przyjemnośc...cena w sumie spora (choc to względne pojęcie) ale starcza na dośc długo :) Używam tego produktu od:różnie Ilość zużytych opakowań:2

Po balsamie modelujacym postanowiłam przetestowac ten - docelowo przeznaczony do duzego biustu (czyli dla mnie). Niestety zadnych cudów nie zdziałał. Owszem nawilża, ale nic poza tym. Nie zauważyłam żadnej widocznej poprawy, tak jak to miało miejsce po balsamie modelującym. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1-ego

To jeden z tych kosmetyków, którym zarzucić nic nie mogę, ale w zachwyt mnie nie wprawiają...Ładne, wygodne opakowanie, wydajny, różowy kremik...Lekki, dobrze się rozsmarowuje, nawilża, dośc dobrze wchłania. Teoretycznie wszystko ok, a ja po skończeniu - i tak wrócę do Lieraca ( choć droższy)... PS: 14.08.05 jednak taki wydajny nie jest, właśnie go kończę. Poza tym - sympatyczny, utrzymuje biust w dobrym stanie, choć cudów nie działa

Cudów się bym po żadnym kremie nie spodziewała, bo to może tylko chirurg i silikon :). Za to z radością stwierdzam, że ten kosmetyk spełnił moje oczekiwania. Potrzebowałam intensywnego nawilżenia bardzo suchej i delikatnej skóry, hm, nieco niestety zwiotczałej, możliwego zmniejszenia rozstępów i ujędrnienia. I postanowiłam znowu zaufać selektywnemu Erisowi. No i nie zawiodłam się. Kosmetyk ma dosyć bogatą, kremową konzystencję, świetnie sie rozsmarwowuje i nie naciąga niepotrzebnie skóry, a przy tym dobrze sie wchłania. Stosowałam regularnie (2 razy dziennie przez 3 tygodnie razem z masażami wodnymi i dieta bodatą w płyny) i stwierdzam że bez oporów moge teraz eksponowac wdzięki :) rozstępy sie jakby nieco wypełniły, skóra jest nawilżona i jędrna, bardzo gładka. Fakt, balsam najtańszy nie jest ale przynajmniej działa, czego często nie można powiedziec o wiele droższych preparatach, czy zwykłych ujędniających balsamach do ciała. Stąd jestem zadowolona.

Spektakularnego efektu po tym balsamie nie ma... właściwie się nim nie łudziłam. Poprawia stan skóry, fajnie ja nawilża, wygładza, ale o superujędrnirniu nie ma mowy, szkoda, bo zachwyciłam się tą centellą w składzie...Jedna rzecz, która odróżnia ten krem od zwykłego balsamu nawilżającego to fakt, że po miesiącu intensywnych ćwiczeń i zrzucenia 3 kg, stan skóry się nie pogorszył...Za to plus. Ale zneutralizuję go minusem za - miom zdaniem - zbyt wysoką cenę. Tubka starczyła mi na 5 tygodni (stosowałam 2 razy dziennie), ale myślę, że kupie jeszcze ze 2 i być może wtedy -jeśli będzee poprawa - podwyższę ocenę.