Trussardi, Python for Women EDT
1 HIT!
26 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćW 1999 roku firma Trussardi wykreowała nowy zapach Python for Women. Kompozycja ta należy do kategorii orientalno-kwiatowej. Python jest czysto zmysłowym i radosnym zapachem, kusząco wyrafinowanym, uwodzi bogactwem nut.
W jego składzie odnaleźć można bergamotkę, mandarynkę, śliwkę, czekoladę, tony kwiatowe:różę i jaśmin, a także przyprawy:kardamon i gałkę muszkatołową. Natomiast w nucie bazy widnieją drzewo sandałowe, benzaina i wanilia.
Cechy produktu
- Rekomendacja
- na dzień, na wieczór, jesień / zima, wiosna / lato
- Pojemność
- 50 - 100ml
- Nuty
- kwiatowe, drzewne, orientalne
- Rodzaj
- wody toaletowe
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 19
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
3 /5
27 czerwca 2011, o 19:12
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
za delikatny
Zapach piękny, szkoda tylko że trzeba się wwąchiwać, żeby cokolwiek poczuć. Na początku troszkę staroświecki, ale potem rozwija się w słodką tajemniczą i subtelną smużkę. Niedosłowny, złożony, elegancki. Kojarzy się z wdziękiem, prostotą i subtelnością i do takich kobiet pasuje. Troszkę taki intymny ;) gdyby nie ta słaba wyczywalność dałabym pięć gwiazdek.
Używam tego produktu od: test
Ilość zużytych opakowań: próbka
3 /5
21 czerwca 2011, o 11:11
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Cola, śliwka, czekolada, a skojarzenia mam z Organzą
Trochę się rozczarowałam akurat tym Trussardim...
Miałam chyba nadzieję na więcej kardamonu :D a dostałam coś w stylu Organzy.
Python ma w sobie gryzącą nutkę, dlatego nazwa jest dobrze dobrana do zapachu. Z początku rzuca się na człowieka (ostry wstęp!), potem się wycisza, ale wciąż jest trochę niebezpieczny... Pyton jest już nienajmłodszy, ale choć stary, to jeszcze potrafi zapolować na ofiarę ;)
Co wyczuwam: za mało kardamonu, jak już napisałam ;) , coś jakby bardzo dojrzałe śliwki, niejadalną czekoladę, trochę kwiecia, a wszystko z gryzącą nutką w stylu Organzy. Kto Organzę lubi, może być zadowolony, ja jej akurat nie lubię nosić. Kolorek po rozpyleniu na nadgarstku też taki Organzowaty ;)
Dobrze, że Trussardi stworzył piękne 2 zapachy: Inside i Inside Delight oraz zachwycające Jeans :)
Używam tego produktu od: dziś
Ilość zużytych opakowań: kilka psiknięć
4 /5
28 listopada 2009, o 13:33
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Pani, ten wąż to niejadowity..
musi:)
Zapach ładny i układny. Full blast a la Poison na wejściu na szczęście dla mnie wyparowuje dość szybko. To co pozostaje, jest ciepłe, przyjemne, podręcznikowo orientalno-żywnościowe. Całkiem dużo, ale jak to mówią, spodziewałam się okrętu... Niezły, ale nie doskonały, mało zapadający w pamięć. Będę używać z przyjemnością, ale zastanowię się 4 razy przed kupnem następnej butelki.
Używam tego produktu od: trzech dni
Ilość zużytych opakowań: zaczęłam pierwszą butelkę
4 /5
6 grudnia 2008, o 16:35
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
przyjemny
Czekolada, przyprawy, słodka wanilia. Zapach jest trwały, otulający. Zapach orientalny
Jest to zapach raczej na wieczór.
hmm......myślę, że brakuje mu pazurka....
Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: było kiedyś 50 ml
3 /5
15 sierpnia 2008, o 20:13
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Bezzębny pyton
Czekolada w składzie perfum działa na mnie jak lep na muchy ;) Hm, albo jaskrawa koszulka na jakieś tam inne owady ;)
No i w Pythonie rzeczywiście naszemu nosowi ukazać się może czekolada. Co prawda jest to gatunek raczej niezbyt dosłowny oraz niespecjalnie spożywczy, ale fakt faktem, że pod neutralną, w sumie nijaką powłoką przebłyskuje zachęcająco coś, co w bliższym kontakcie okazuje się być czymś czekoladopodobnym. Jest w tym zapachu również coś agresywnie jadowitego i gryzącego, stanowiącego niemiły akcent. Pojawiają się też łagodzące atmosferę kwiaty podejmujące próbę sprowadzenia zapachu na jakieś miłe tory ;) Całokształt pomimo tylu ścierających się nut okazuje się neutralny, niezwracający uwagi i dość sztampowy.
Dziwny ten pyton ;)
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: ...
4 /5
23 czerwca 2008, o 12:25
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
słodziak z klasą
Do zapachów Trussardi mam stosunek obojętny-te dostępne w Sephorze i Douglasie nie wzbudziły we mnie żadnych emocji-ani miłości,ani niechęci,a to chyba najgorsze co może spotkać perfumy-obojętność odbiorcy.Python mnie zainteresował,bo jest niedostępny w znanych mi perfumeriach,a recenzje na Wizażu były dość zachęcające.
I jestem mile zaskoczona-na mojej skórze to słodziak-trochę śliwki w słodko-gorzkiej czekoladzie,nieco wanilii,sporo dojrzałych,słodkich owoców.Nie jest przy tym banalny-ma dużo niewymuszonego uroku i klasy.To udane połączenie beztroskiej słodyczy i cichej,nienarzucającej się elegancji.
Nie spędzimy razem więcej czasu-ale doceniam go.
Używam tego produktu od:kilku dni
Ilość zużytych opakowań:testy
3 /5
10 maja 2008, o 22:56
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
samsara la douce
Python na mnie pachnie dokładnie jak posłodzona wersja Samsary,domyślam się że przez obecność sandałowca w składzie.Drzewo sandałowe często odbieram "jadalnie",jako woń gorzkiej czekolady i tak jest też w tym przypadku,tylko że tym razem towarzyszą mu prawdziwe łakocie-likier wiśniowy,trochę gruszeczek,śliwka(ale nie tak piękna jak w Mauboussinie)i przede wszystkim dużo wanilii.Ładny zapach,ale trochę zbyt przyciężkawy jak na słodziaka i zbyt płaski jak na orient.Wolę Samsarę,albo utrzymane w podobnym czekoladowo-owocowym klimacie Tempore.
Używam tego produktu od:jakiś czas
Ilość zużytych opakowań:próbka
5 /5
17 kwietnia 2008, o 13:18
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Śliwkowa konfitura
Zaraz po psiknięciu zaatakowała mnie słodka śliweczka, pyszna, ciepła, ale nie przesłodzona, taka w sam raz :) Zaraz potem uwalnia się lekko kadzidlana, orientalna nuta, zapach robi się głębszy, ale wciąż przyjemny. Przepięknie się rozwija, czuć w nim ciepłą, słodką czekoladę i ostre nuty przypraw. No i ta słodka śliweczką :)
Uwielbiam!
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: połowa 30ml
3 /5
30 marca 2008, o 19:18
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Aż za słodko
Pierwsze chwile z tym zapachem były przyjemne, wstępnie mi się spodobał, ale niestety na dłuższą metę jest za mocny, za słodki, męczący po prostu. Najfajniejsze są momenty, gdy czekolada jest gorzka i dołączają do niej przyprawy, niestety nie trwają one długo. A sam zapach trwały
Buteleczka przeciętna.
Używam tego produktu od:-
Ilość zużytych opakowań:test
4 /5
19 listopada 2007, o 19:29
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
no ladny:)
Mam juz probke od kilku tygodni ale jakos się nie złożył, by porzadnie potestowac pythona;) A zapach jest naprawde ładniutki:) Idealny na zimę-słodki, ciepły, przyprawowy. Mocno wyczuwalna jest wnim ślwka w czekoladzie:) Chociaz sliwek nie lubie to zapach jak najbardziej mi pasuje:) Fajny otulacz na zime:) Musze rozwazyc zakup:)
Przypadkiem wylało mi sie raz na nadgarstek z Pythonem troszkę lOr de Torrene. To dopiero jest woń! :D
Używam tego produktu od: kilku tyg.
Ilość zużytych opakowań: próbka
3 /5
19 maja 2007, o 09:34
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Orientalny ból głowy :)
Wody tej nie kupię na pewno. Należy ona bowiem do zapachów wywołujących u mnie ból głowy swą mocą.
Zapach orientalny, ciężki, słodki, trochę pudrowy, bardzo intensywny. Moim zdaniem wieczorowy.
Ma w sobie coś miłego, interesującego, ale ma też jakąś lekko gorzką nutkę, której nie lubię.
Ogólnie - jest, niech jest, ale lepiej żeby nie był na mnie. :)
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: próbka
4 /5
30 grudnia 2006, o 22:05
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
GORZKA CZEKOLADA...
Ciężki, gęsty i intensywny zapach, który otula. W kolejnych fazach można wyczuć śliwkę, czekoladę gorzką i wanilię. Jest również coś, co przypomina mi bardzo aromat wytrawnego alkoholu... Całość ma w sobie powiew luksusu, jest słodka, zmysłowa i spodobała mi się bardzo ;) Buteleczka bardzo ładna, szczególnie to mrożone szkło, z którego została wykonana... Perfumy, które kuszą... :D
-
1
0
produktów2
recenzji968
pochwał10,00
-
2
6
produktów3
recenzji963
pochwał9,63
-
3
0
produktów0
recenzji266
pochwał9,57