Pierre Rene, Moody (Owocowy błyszczyk do ust)

Kupiłam go,bo nie znalazłam innego tak taniego i w takim kolorze(cream),który i tak nie jest w ogóle widoczny na ustach. Rozprowadza sie topornie,potrzeba ze 4 razy sięgać do opakowania po kolejna porcję,by uzyskać dla mnie odpowiednią ilośc "błysku". Jest taki sam jak błyszczyki z biedronki:/ Ładnie pachnie:) Ale te białe fuj w kąckach ust,dawno po zadnym błyszczyku tak nie miałam:(

Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:niecałe 1

Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia co do tego błyszczyku, a raczej pomadki nabłyszczającej.
Miałam wersję truskawkową.

Tak więc jeśli chodzi o zalety:
+ pomadka pokrywała usta fajnym, czerwonym kolorem
+ lekko nabłyszczała
+ zawierała delikatne, mieniące się drobinki, które nie wyglądały tandetnie i nie zostawały na ustach po zniknięciu pomadki
+ fajny, owocowy zapach

Wady:
- nawet po nałożeniu niewielkiej ilości powstawała ta okropna, biała obwódka po wewnętrznej stronie ust (!)
- wysuszała usta
- szybko znikała z ust, nawet gdy nic nie jadłam/piłam
- mało wydajna
- gąbeczka aplikatora dość szybko się zniszczyła

Mimo tego, że pomadka wyglądała na ustach fajnie do pewnego momentu, nie kupie jej więcej. Są lepsze kosmetyki w tej samej cenie lub o kilka złotych droższe. Uważam, że w tej sytuacji warto dopłacić i używać czegoś lepszego...

Używam tego produktu od: używałam ok. 1,5 roku temu
Ilość zużytych opakowań: 1

Ja miałam dwa razy jedenastkę- ładny i naturalny odcień, fajnie nadaje się do delikatnego letniego makijażu, ma fajne migotliwe drobinki niewyczuwalne na ustach i nie klei się jakoś specjalnie i długo utrzymuje . Minusem jest to, że bardzo szybko się kończy, ale za to ma fajny aplikator. Dawno nie widziałam nigdzie tego błyszczyka, jeśli gdzieś zobaczę, możliwe, że znowu kupię.

Używam tego produktu od:używałam jakieś 2 lata temu
Ilość zużytych opakowań:2

Zalety: tani, ładny zapach, używam nr 10 - pomimo mocnego różu w opakowaniu na ustach prezentuje się delikatnie, ładnie pachnie.
minus to średnio trwały,ale jak na tą cene to nie można narzekać :)

OBECNIE MÓJ ULUBIONY BŁYSZCZYK!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Miałam dwie wersje. 3 i 11. Druga wersja smakowa "słonecznego buziaka" (11) dawała transparentny poblask na ustach i pozostawiała drobniuteńkie drobinki brokatu, niewyczuwalnego na ustach. Ta wersja smakowa jest zdecydowanie gorsza w smaku i zapachu od truskawki. I najgorsze jest to, że po nim zbierał mi się jakiś biały osad na wargach coś okropnego. Wersja truskawkowa (3) była smaczna i pięknie wyglądała na ustach. Tak soczyście truskawkowo. Utrzymywała się standardowo "do pierwszego łyka wody". Pamiętam, że miałam je w zimie i ciężko znosiły siarczyste mrozy na dalekiej północy. Zamarzały w kieszeni, stawały się zbitą galaretką niezdatną do użycia. Ale cóż, były to warunki iście ekstremalne. Kiedy błyszczyk był normalnej temperaturze to zaś się wylewał. Upaćkana była cała nakrętka, nieraz i reszta opakowania. Było tak pod wpływem ciśnienia. Za dużo błyszczyka w opakowaniu i za każdym razem wylewał się kiedy wprowadzałam aplikator do środka. Niezbyt to ani wygodne, ani higieniczne.

Używam tego produktu od: dawno temu
Ilość zużytych opakowań: dwa nie całe

Zdaje się , że dostałam od kogoś ten błyszczyk i niestety, zawiodłam się. Zapach okropny, strasznie sie klei. Jedyny plus to to, że ma ładne drobinki.

Jednak zdecydowanie odradzam kupno ...

Fenomenalny! :) Mój pierwszy błyszczyk ;) miałam opory przed kupieniem, bo wydawało mi się że będzie za mocno świecił, ale jest naprawdę bardzo dobry :) Opakowanie mam tak starte od noszenia, że nie wiem jaki jest nr, chyba 8 :D Śliczny, naturalnie wyglądający, nie wysusza, można go porpawiać bez lusterka, nie sskleja, nie świeci za mocno, baaaardzo wydajny, delikatny zapach, po paru minutach zapomina się że usta sa pomalowane. Najlepszy jaki miałam! :)

Używam tego produktu od: 5 lat
Ilość zużytych opakowań: 1

Rzadko kupuję 2 razy ten sam kosmetyk, ale jak ten mi się skończy, to na pewno jeszcze kupię, ze względu na jego piękny kolor: mam sweetie jasśniutki róż, który pięknie rozjaśnia usta, na czym mi zależało, bo jestem blondynką o dość jasnej cerze. Nie posiada brokatu, może tylko jakieś mikroskopijne drobinki, na szczęście nie jest perłowy-bo tego nienawidzę, co do tego białego nalotu- to rzeczywiście, może się pojawić, dlatego daję 4 gwiazdki, a nie 5, na dodatek pięknie pachnie, przez to, że nie jest zbłykłym błyszczykiem tylko pomadką nabłyszczającą trzyma się na ustach dłużej. Absolutnie polecam, może skuszę się jeszcze na creamy lub jakiś nawet ciemniejszy odcień.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 3/4 pierwszego

Fajnie pachnie, gęsta konsystencja, nie nawilza, nie wysusza. Miałam dwa - sweetie. Kupiłam je, bo bardzo mi się kolor podoba.
Ogolnie rzecz biorąc to fajny z niego błyszczyk.
ALE;
Jego ogromną wręcz wadą jest to, że pozostawia biały nalot w miejscu zetkniięcia się warg. Ekspedientka w sklepie powiedziała, że to nie jest typowy błyszcczyk, ktotego mozna nakładać tony, ale hmm...pomadka nabłyszczająca usta, i nie wolno go dawać duzo, bo się robią takie białe naloty.


Używam tego produktu od:pól roku
Ilość zużytych opakowań:2

Ładnie pachnie i dobrze smakuje. subtelnie podkreśla wargi. Dobry do szkoły / pracy na obiad do babci też ;P Niestety dośc szybko zchodzi z ust. nie wysusza, ale i nie nawilża. Nie zauważyłam żadnych właściwośći pielęgnacyjnych. Ot co, kolejny gadżet do kosmetyczki.

Używam tego produktu od:kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań:2

Po długim wybieraniu ..padło na moody :)
mam odcień nr.08 -Mystery (jaśniutki róż)

Na ustach błyszczyk oczywiście daje pół transparentne wrażenie.jakiś tam kolorek daje choć w sumie jet przeźroczysty.jak dla mnie to idealny kolorek.
Usta wydają się "zwilżone" i ładnie błyszczą. Ja nie czuje w nim żadnych drobinek.
Dodatkowym plusem jest zapach- ten mój pachnie trochę jak wata cukrowa a trochę jak cukierki...W każdym razie słodziutko i delikatnie.
Ale inne odcienie pachną inaczej!! I równie apetycznie. ;)

Cena-6.5 zl więc Baardzo dogodna. Efekt jest podobny do błyszczyków :Maybellina i Gosha więc po co przepłacać?


Edit:Obniżam notę o 1* bo się wylewa!
Używam tego produktu od:2 dni
Ilość zużytych opakowań:1 w trakcie

Kupiłam go za 4,90. Mam kolor anana.

Dziwny jest ten błyszczyk..
Bardzo szybko się ściera. Ma także w sobie drobinki brokaru, które czuć na ustach. Przez co są one jakieś szorstkie :/

Nie wiem jednak jak w przypadku innych kolorów.

Ale w sumie czego mogłam się spodziewać po tej cenie..?
Raczej nie polecam.

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno