FioletowaEmka

żaden kłopot poprostu nie lubimy czegoś takiego bo to zaśmieca wątek.

-I nagle na jej twarzy pojawił się uśmiech... tak bez powodu...
-Z czterolistną kończyną przez życie
-Na łące z kwiatów wydeptać ścieżkę do szczęścia
-W potarganej sukience biegła w stronę słońca
-Złapali się za ręce i bieli w stornę słońca
-Ja tańcze a niebo mi gra
-Uśmiechem przywracać barwy
-Chodząc po rózowych kroplach deszczu
-Tańczyć będe na rosi i teńczę jak puzzle układac
Nie wiem czy o takie Ci chodziło... ale mam nadzieję że coś się przyda ;*

Kachana ja z odpowiedzą na Twoją proźbę... na forum już je kiedyś pisałam ( a niektóre są z wizażu) a drugi raz już nie chciałam żeby nie było żadnych kłotki wiesz jak to bywa... więc tak:
-Z głową w chmurach łapać życie gubiąc rytm.
-Łapać uśmiechy i rozdawać je smutnym .
-A więc taki stan ludzie nazywają szczęściem ?
-Pozytywnie. Do odwołania.
-To nie bajka... A może jednak?
-Radośnie. I tak do końca świata i jeden dzień dłużej może być.
-Życie ma niebywale nieziemsko słodki smak, mój ulubiony dziś.
-A ja wezmę 2 kilo cukru i osłodzę sobie życie.
-Bajkowe sny ociekające marzeniami.
-Otwieram serce i znajduje szczęście.
-Łapać uśmiechy i rozdawać je smutnym.
-Uwielbiam, gdy tak pachnie. Szczęściem.

Prosimy bez off topów na opisowym .