Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jesienne Mamy 2007 cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-04-09, 20:56   #2474
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II


Dziękuję za miłe słowa nt. fryzury .

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
co robilas na wloskach?
Są trochę skrócone, wycieniowane, położona farba na odrosty (mam niestety sporo siwych). No i grzywka . Przed strzyżeniem było tak -> link.

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
i fotki
1.ja chcę sam
2.cio to jest, trzeba podotykac
3.debiut kubkowy
4. narawdę nie kapie
Słodki maluch . Świetnie sobie poradził z niekapkiem!

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Joli Weronikę ok 11 obudziłam zapakowałam w nosidełko i poszłyśmy (2 mni. i na miejscu) do momentu wkłucia śmiał się w głos ale potem tak się popłakała że aż się zaniosła. Siostra jest w niej zakochana to wzięła ją na ręce utuliła ja wycałowałam po łapkach i jak jej przeszło to wróciłyśmy.
Dzielna Weronisia!

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Ja mam już za łopatki te swoje kłaczki i trochę mi szkoda ale może w następnym tygodniu je trochę skrócę?
Mnie się strasznie podoba Twoja fotka z brzuszkiem zamieszczona na n-k .
Bardzo lubię długie włosy, ale lubię też zmiany . Teraz mi wypadają, więc musiałam je optycznie "zagęścić".

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
My po jedzeniu...
Kuba mnie ostatnio zadziwnia tak otwiera dzioba do jedzenia, że nie nadązam nakładać na łyżkę
Zjada cały duży sloiczek i jeszcze mu malo
Pysiu, napiszę tylko - zazdroszczę!
Nie chciałabym zrobić z Jasia pulpecika, ale marzę o tym, by jedzenie dla nas obojga było przyjemnością. A mój synuś jest strasznie wybredny...
Poza tym od kilku dni uskutecznia nową zabawę podczas jedzenia. Otwiera buzię nabierając jednocześnie powietrze, ja wkładam mu łyżeczkę z zupką / daniem, a on wtedy - pfffff - i wszystko ląduje wokół, koncentrując się głównie na mojej twarzy .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
P.S. Kilka fotek Kuby z nowym kumplem ...
Kubulek wygląda cudnie, a przyjaciel jest w dechę .

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Wrzuce fotki
1. sajgon w łózeczku
2,3. zabawy na macie i poza nią
4,5. idziemy na spcerek
6. haj ciocie
Panna Ślicznotka! Zdrowy rumieniec, zdrowa nózia . Jaśkowa chyba o połowę chudsza...

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Właśnie skonczyłam studiować nowy schemat żywienia BoboVity
Podają w nim że od 6 miesiąca należy wprowadzać stopniowo gluten 2-3g na 100ml po 2 miesiącach nawet 6g glutenu na 100ml.

niektóre sloiczki zawierają w sobie gluten inne nie Podawał już Kubie te z glutenem...kaszki z glutenem takiej sypkiej jeszcze mu nie dodawalam do posiłków..
Do tej pory nie zwracałam na to uwagi...a teraz mam

Dziewczyny powiedzcie w jaki sposób wy wprowadzałście gluten do diety maluchów?
Pysiu, na razie nie podawaj Kubusiowi słoiczków / kaszek z glutenem.

Ekspozycja na gluten, czyli stopniowe oswajanie organizmu niemowlęcia z tym składnikiem, powinna trwać 2 miesiące i polega na podawaniu niewielkiej ilości (2-3 gramy dziennie) i obserwacji dziecka.
Bodajże do lipca ubiegłego roku obowiązywał schemat, wg którego gluten należało podawać dziecku dopiero po 10 miesiącu. Wg obecnych wytycznych gluten można podawać wcześniej. Zajrzyj koniecznie tu:
- http://www.osesek.pl/jadlospis-dosko...emowlecia.html

Ja podawałam Jasiowi gluten przez 8 dni, dobrze go tolerował, ale musiałam zrezygnować z uwagi na pojawienie się nietolerancji mleka. Kup zwykłą kaszkę mannę (np. http://www.nutricia.com.pl/produkty_...OBOVITA&id=213) i dodawaj codziennie odrobinę do obiadku.

A propos glutenu: moje dziecko wszamało ostatnio pół biszkopta, poczęstował go starszy, 13-miesięczny kolega , gdy mama zagadała się z koleżanką.

Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
No i byłyśmy na szczepieniu. Ale najpierw kontrola wagi i wzrostu. A więc waga mojej kruszynki to 7350 g a wzrost to 63,5 cm ma dopiero 4,5 miesiąca.
Byłam w niezłym szoku jak zobaczyłam ile ona waży. Przybrała 1,5 kilo w ciągu miesiąca.
Brawo Małgosia!

Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
A potem normalnie super niespodziewajka od mojego kochanego mężusia. Wziął w pracy wolne i zabrał nas do Wisły. Ale było super. Zjedliśmy obiad w restauracji i oczywiście musiałam też nakarmić mojego głodomorka a potem długie godziny spaceru. Było super. Chyba jednak wziął sobie do serca nazą rozmowę. A teraż fotki z naszego wypadu:

1. Jadę sobie i robie muuuuu
2. Przy Wiśle z wózeczkiem
3. Razem z mężem i wózeczkiem
4. i 5. Razem w parku i przy pomniku misia
Cieszę się, że spędziliście tak miły dzień razem! Sympatyczna z Was para, zdjęcia świetne .

* * *

Mam pytanie związane z dziecięcymi kupkami . Jaś będąc tylko na piersi załatwiał się co parę dni, kupa miała dobrą konsystencję i kolor. Po wprowadzeniu jarzyn załatwiał się codziennie, wygląd kupki przypominał początkowo wygląd obiadku z poprzedniego dnia. Stolce były miękkie i dość obfite.

Od tygodnia Jaś robi bobki. Małe, suche, ciemne bobki. Zastanawiam się z czym ma to związek . Ze zwiększoną ilością mięsa w diecie? Od tygodnia co drugi dzień dostaje połowę żółtka, co drugi dzień dostaje również 120 ml Bebilonu Pepti (robię mu na nim kaszkę, bezmleczny Bifidus Nestle; samego Bebilonu pić niestety nie chce), co drugi jada dzień Sinlac na wodzie. Dostaje też nieco więcej żelaza - zamiast 1 kropli Hemoferu 3 krople.

Karmię go piersią często, próbuję podawać herbatki czy wodę, ale więcej ma z tego uciechy niż pożytku.

Jeśli chodzi o wodę, to dostałam przed chwilą taki dowcip:

Dwóch gości popija sobie winko pod sklepem. Nagle podjeżdża elegancki samochód, z którego wysiada jakieś zamożne małżeństwo. Kupują w sklepie niegazowaną wodę i zaczynają sobie popijać.
- Popatrz - mówi jeden z pijaczków - Piją wodę!
- No - mówi drugi. - Jak zwierzęta...
...................


Edytowane przez demonik
Czas edycji: 2008-04-09 o 21:22 Powód: lit.
demonik jest offline Zgłoś do moderatora