Misja w Zambii - proszę pomóż !

[Nela85]

Ach no i oczywiście zapomniałam powitać nowe mamy i tatusiów - witajcie Baaardzo się cieszę że jesteście z nami i że jest nas coraz więcej.

I myślę oczywiście bardzo ciepło o małym Matim ...

[_MAMA_]

Nela sklepik jest w galerii na stronie www.adopcjaserca.pl ale nie musisz ograniczać się tylko do tego co tam jest , siostra może kupić co tylko jest w sklepie a małemu potrzebne. Tę nadwyżkę i tak pewnie odłoży albo spożytkuje, moze nawet juz kupiła twojej rodzinie jakiś inwentarz, ubrania, lekarstwa itp...

Siostra na pełny etat pracuje w szpitalu na zmiany jak każda pielęgniarka a dziećmi zajmuje się po nocach, często dostaje e-maile wysyłane koło północy, a rano do pracy, jak była cholera to wogóle ze szpitala nie wychodziła i wszscy pracowali dzień i noc.
Ale siostra podkreśla że jej to nie męczy i ma wiele radości .
Dzieci rzeczywiście mieszkaja w róznych miejscach ale siostra co jakiś czas je odwiedza i przywozi zakupy a ogladałaś filmiki?

[cheer]

Ponieważ wątek przekroczył magiczną liczbę 5000 postów i - ponieważ nie czuję się osobą odpowiednią do założenia nowego - proszę założycielkę tego wątku, _MAMĘ_ o założenie nowego, koniecznie z linkiem do starego (tego) wątku
Wtedy ja zamknę obecny, zdejmę i podwieszę nowy jako redakcyjny.

[Dla ciebie J.]

Napisane przez Nela85

I teraz pytanko:
to trochę wstyd pytać, ale Wy zawsze rozmawiacie o tym sklepiku. Ja go nie mogłam znaleźć na stronie internetowej ;( - poradźcie, tzn wyślijcie dokładne instrukcje. Bo ja Kennedyemu (nieświadomie) wysłałam za dużo pieniążków - byłam pewna, że to te 150 $, a On jest szkrab jeszcze To może poprosiłabym Siostrę o kilka rzeczy dla niego. Tylko jak się dorwać do tego sklepiku ?

I kolejne pytanko:
jak wygląda dzień Siostry Józefy ? Nie jestem pewna, już mam mętlik w głowie, czy Siostra na co dzień pracuje w szpitalu ? I "po godzinach" zajmuje się dziećmi ? Czy w ogóle widzi je często, czy tylko niektóre z nich ? Bo z tych grup zdjęciowych wywnioskowałam jakoś że niektóre maluchy mieszkają daleko (no własnie - jak daleko ? ) i tylko czasem przychodzą.

Dobra, to na tyle tym razem. Duży buziak

Jak wejdziesz na naszą stronkę to kliknij sobie na galerie i tam poszukaj sklepiku.
Siostra pracuje w szpitalu wiem e zajmuje sie sprawami ocznymi.Dzieci wydaje mi sie że widzi przy okazji leczenia,żywienia i organizacji czasu wolnego.Niektóre faktycznie mieszkaja daleko ale nasza siostra jest wspaniałą osoba i ze wszystkim sobie radzi

[Dla ciebie J.]

Napisane przez cheer

Ponieważ wątek przekroczył magiczną liczbę 5000 postów i - ponieważ nie czuję się osobą odpowiednią do założenia nowego - proszę założycielkę tego wątku, _MAMĘ_ o założenie nowego, koniecznie z linkiem do starego (tego) wątku
Wtedy ja zamknę obecny, zdejmę i podwieszę nowy jako redakcyjny.

no cóż szkoda bo ja sie juz przyzwyczaiłam do tych 168stron

[_MAMA_]

Napisane przez cheer

Ponieważ wątek przekroczył magiczną liczbę 5000 postów i - ponieważ nie czuję się osobą odpowiednią do założenia nowego - proszę założycielkę tego wątku, _MAMĘ_ o założenie nowego, koniecznie z linkiem do starego (tego) wątku
Wtedy ja zamknę obecny, zdejmę i podwieszę nowy jako redakcyjny.

no cóż nawet nie zauważyłam kiedy to się stało i kto jest tym szczęśliwcem zapraszam wszystkich do nowego wątku