Osławiony peeling kawowy

[kiciuś]

Czy któraś z Was mogłaby podać przepis na ów kosmetyk?? Tak wiem, powinnam poszukać, ale przy okazji znajdą się może jakieś kobitki, które używają i wypowiedza się na jego temat

[bunny-pie]

Dopiero co go uzylam :
Zwykla kawa ( fusy-juz uzyte), mozna(tak jak moja mama ) dodac albo do zelu pod prysznic, albo tak jak ja na mokre cialo, masowac


Tinkerbell

[margolci@]

Ja dodaję i żelu, i oliwki. Można też zmieszać kawę z solą (ale szczypie jeśli się ma jakieś zadrapania) i cynamonem. I dodać co tam komu przyjdzie do głowy - zwłaszcza olejki zapachowe

[Lazy_Morning]

O, wlaśnie Ja kawy nie pijam, więc specjalnie kupowałam zwykłą mieloną, zaparzałam na gęsto, dodawałam różne dodatki (olejki eteryczne, żel pod prysznic, cynamon etc.) i robiłam sobie masaż na wilgotnej skórze Zrezygnowałam, ponieważ nie trawię tego dziwnego zapaszku kawy, który na mnie zostawał Szkoda, bo gładkość skóry była wprost atłasowa

[KasiaKatarzynka]

ja natomiast robilam tak:

kawa grubo mielona, dodawalam smietane i cukier, zapach na ciele pozostawal wspanialy, mimo ze nei lubie zapachu takiej kawy, skora - gladziutka kolorek - zdrowy, inny, ladniejszy
wg mnie zaden peeling sklepowy nie rowna sie z tym nawet bez uzycia balsamu moja skora jest jakby nawilzona, nabalsamowana, dokupilam balsam o zapachu zblioznym do kawowego i drugi arachidowy - jejku, az nieraz szkoda mi zapach ciala, skory po tym peelingu "zagluszac" perfumami


smietane wymyslilam sama zeby dodac, a dzis wlasnie przegladalam stare gazety i znalazlam tam informacje o tym ze kefir napolozny na dekolt i ramiona wygladza je, czyli moja intuicja poskutkowala,


duzo znajdziesz tu:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...975#post393975

[bunny-pie]

???? Mi nigdy zapach kawy nie zostal na skórze!!! Moze dlatego, bo po peelingu sie zawsze dobrze umylam zelem lub mydlem, bo mi sie ciuchy na brazowo brudzily.


Tinkerbell

[kiciuś]

Nio właśnie, ja też kawy nigdy nie pijam (choć uwielbiam wąchać). Nio więc to ma być mielona znaczy fusy z takowej. Jutro wypróbuję z pewnością

[bunny-pie]

Napisane przez KasiaKatarzynka

i drugi arachidowy...

Arachidowy? Pierwsze slysze, co to za zapach???

Nigdy-nie-kapujaca-Tinker

[bunny-pie]

Tak tak, fusy

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez bunny-pie

Arachidowy? Pierwsze slysze, co to za zapach???

Nigdy-nie-kapujaca-Tinker

tak go ja nazwalam, bo inaczej nei moge go okreslic, takie orzeszki

Napisane przez bunny-pie

???? Mi nigdy zapach kawy nie zostal na skórze!!! Moze dlatego, bo po peelingu sie zawsze dobrze umylam zelem lub mydlem, bo mi sie ciuchy na brazowo brudzily.

ja zawsze dokladnie splukiwalam prysznicem, moze dlatego ze dodalam smietane latwiej schodzil ten brazik

Napisane przez kiciuś

znaczy fusy z takowej

skoro nie pijasz to mozesz tez sprobowac bez zaparzania jej,

[bunny-pie]

Napisane przez KasiaKatarzynka

tak go ja nazwalam, bo inaczej nei moge go okreslic, takie orzeszki

AAAAAaaahhhhhhh

Rozumie, a mozna spytac jakiej firmy, bo mi tez sie nieraz taki orzeszkowy mazy

Tinker

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez bunny-pie

AAAAAaaahhhhhhh

Rozumie, a mozna spytac jakiej firmy, bo mi tez sie nieraz taki orzeszkowy mazy

Tinker

wiesz, chetnie bym ci powiedziala jakiej firmy, ale skoro mialam juz tak gladziutka skore wiec postanowilam postawic na zapach, nie na nawilzanie i wygladzanie [od czego mam smietane w peelingu ] i tak podczas zakupow w pobliskim markecie znalazlam ten wlasnie balsam, a ze cena nieduza, bo tylko 5 pln wiec nic nei tracilam nabywajac go

na opakowaniu pisze, ze niby wyprodukowany przez Amalfi :O [made in spain daltego nic po pl na opakowaniu nie napisali hehe]
zapach jest taki niby to orzeszki ziemne, niby arachidy ...




mysle ze nie bedzie ciezko znalesc balsam o takim zapachu, bo nieraz widzialam w drogieriach balsamy o podobnym zapachu

[bunny-pie]

Oki, bardzo Ci dziekuje
Poszukam cos w sklepach,
Pozdrawiam i dobrej nocy zycze

[CzarnyElf]

Kurcze moj maz pije kawe litrami,pelno fusow pozostaje,chcialabym tez sprobowac mam tylko jedno pytanie:
Czy te fusy nie zapychaja wanny?

[justyna_t]

Uwielbiam ten peeling
Moja skóra jest po nim taka bardzo delikatna- mieszałam go czasam z masłem kakaowym (?) ZIAJA, ale potem cięzko to z siebie zmyć bo strasznie tłusta jestem
Robie go raz w tygodniu czasami częsciej.
Co do pytania o zapychanie wanny- wanne czyszcze potem jeszcze dość długo bo troche zapycha odpływ ale to nie wielka cena za tak cudowną skórę

[CzarnyElf]

No i zrobilam sobie go dzisiaj rano,zmieszalam fusy z kawy z jakims balsamem witaminowym ktorego nigdy nie uzywalam( w koncu sie na cos przydal)wysmarowalam cale cialo,skora rzeczywiscie gladka i taka jedrniejsza sie zrobila,wanne troche pobrudzilam jednak
A czy mozna ten peeling stosowac do twarzy?

[CzarnyElf]

Zauwazylam tylko jeden minus zaczyna mnie swedzic skora na plecach,mam nadzieje ze mnie nie podraznil bo sie chyba zaplacze

[syyyylwia]

Napisane przez KasiaKatarzynka

wiesz, chetnie bym ci powiedziala jakiej firmy, ale skoro mialam juz tak gladziutka skore wiec postanowilam postawic na zapach, nie na nawilzanie i wygladzanie [od czego mam smietane w peelingu ] i tak podczas zakupow w pobliskim markecie znalazlam ten wlasnie balsam, a ze cena nieduza, bo tylko 5 pln wiec nic nei tracilam nabywajac go

na opakowaniu pisze, ze niby wyprodukowany przez Amalfi :O [made in spain daltego nic po pl na opakowaniu nie napisali hehe]
zapach jest taki niby to orzeszki ziemne, niby arachidy ...




mysle ze nie bedzie ciezko znalesc balsam o takim zapachu, bo nieraz widzialam w drogieriach balsamy o podobnym zapachu

ja tez raz kupiłąm balsam Amalfi i by rewelacyjny, a przy tym śmiesznie tani. był chyba aloesowy, a wchłaniał sie mhhh cudnie i świetnie nawilżał.
do tego było go 1 litrza ok.5 zł.
ale to było dawno temu i juz prawie bym o nim zapomniałam, gdyby nie ty
chyba zaczne szukać tego orzechowego

[Lazy_Morning]

Aj, dziewczyny, u mnie trochę na opak Wanna / brodzik- czyste, wszystko spłukuje się już podczas prysznica. Odpływ- zero problemów. Ale skóra- no nie wiem, może moja wyjątkowo łapie zapachy, a może mam super-wyczulony nos I żaden kolor na niej nie zostaje, wszystko błyskawicznie spływa- a szkoda... fajnie byłoby się tak "opalić"

Ha, Kasia, przerzuciłam się na peelingi cukrowo-solne, ale na to, by dodawać do nich śmietanę, nie wpadłam Muszę spróbować


Elfik, może Twój mąż pije zbyt grubo zmieloną? A na twarz- uważałabym Choć przyznaję, że spróbowałam Nie było jakiejś katastrofy, ale poczułam nieznaczny dyskomfort (coś jak "leciutkie wyżeranie" ) i szybko spłukałam.

[kiciuś]

skoro nie pijasz to mozesz tez sprobowac bez zaparzania jej, [/QUOTE]

Czyli jeśli sypnę łychę grubo mielonej kawy (a która najlepsza??), bez zaparzania, do tego trochę śmietany to też będzie??

[Marigold19]

Kiciusiu- będzie. Ja też nie pijam i tak robię- garsc kawy plus zel pod prysznic. Może jak dodasz śmietany efekt będzie lepszy, ale mój sposób też się sprawdza (przy wrażliwej skórze )

[bunny-pie]

Ja kawe zawsze uzywam do twarzy, niestety musze dokonczyc jeszcze inne peelingi, bo jako prawdziwa Wizazanka, ponakupowalam na zapas i teraz stoja i gnija
Ja mam delikatna, cienka i sucha skóre twarzy i nigdy nie mialam problemów. Ale oczywiscie uwazam

Tinkerbell

[CzarnyElf]

Napisane przez Lazy_Morning

Aj, dziewczyny, u mnie trochę na opak Wanna / brodzik- czyste, wszystko spłukuje się już podczas prysznica. Odpływ- zero problemów. Ale skóra- no nie wiem, może moja wyjątkowo łapie zapachy, a może mam super-wyczulony nos I żaden kolor na niej nie zostaje, wszystko błyskawicznie spływa- a szkoda... fajnie byłoby się tak "opalić"

Ha, Kasia, przerzuciłam się na peelingi cukrowo-solne, ale na to, by dodawać do nich śmietanę, nie wpadłam Muszę spróbować


Elfik, może Twój mąż pije zbyt grubo zmieloną? A na twarz- uważałabym Choć przyznaję, że spróbowałam Nie było jakiejś katastrofy, ale poczułam nieznaczny dyskomfort (coś jak "leciutkie wyżeranie" ) i szybko spłukałam.

Falszywy alarm(chyba) plecy swedzialy mnie tylko przez kilka minut a potem przestaly.Kawa nie jest grubo zmielona,bardzo drobne drobinki.Jutro sprobuje na twarz(zmieszam z jogurtem naturalnym)

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Lazy_Morning

Elfik, może Twój mąż pije zbyt grubo zmieloną? A na twarz- uważałabym Choć przyznaję, że spróbowałam Nie było jakiejś katastrofy, ale poczułam nieznaczny dyskomfort (coś jak "leciutkie wyżeranie" ) i szybko spłukałam.

a dodawalac do tego sol? ja np uzywalamna twarz[ tenmoj, z cukrem i smietana], oczywiscie leciutko i nie czulam nic, procz gladziutkeij skorki

Napisane przez CzarnyElf

Kawa nie jest grubo zmielona,bardzo drobne drobinki.Jutro sprobuje na twarz(zmieszam z jogurtem naturalnym)

<OK> jogurcik jeszcze dodatkowo wygladzi skore

Napisane przez syyyylwia

ale to było dawno temu i juz prawie bym o nim zapomniałam, gdyby nie ty
chyba zaczne szukać tego orzechowego

poczatkowo ten orzechowy wydawal sie byc lekko, hmmmm, irytujacym? za slodkim?, nei moim zapachem, ale razem z kawka tworzy ladnakompozycje

[Jula]

Hej, ja uzywałam róznych kombinacji kawy - najczesciej nieparzonej, plus sol lub cukier, z cynamonem, z olejkami, z oliwką, z żelem pod prysznic. Efekt zawsze taki sam: super gładziutka skóra i... upaskudzona wanna
Twarz tez probowalam traktowac peeligiem kawowym, ale jest zbyt ostry, boje sie o naczynka... Do twarzy to lepiej płatki owsiane.
Zastanawia mnie, czy kawa bezkofeinowa (akurat taka mam teraz na stanie) bedzie dzialac tak samo jak normalna kofeinowka?

[kiciuś]

Julia, mogłabyś podać przepis na te płateczki owsiane. To jest peeling do wrażliwej buzi, czy może do mojej trądzikowej też się nada??

[Jula]

Hej
Ja po prostu uzywam płatków owsianych namoczonych w wodzie. Moze dziewczyny znają jakiś inny "przepis". Trochę niewygodnie się uzywa, ale buzia robi sie bardzo gładziutka. Ja mam cere mieszaną z naczynkami i nie dzieje sie nic złego.

[CzarnyElf]

Napisane przez KasiaKatarzynka

a dodawalac do tego sol? ja np uzywalamna twarz[ tenmoj, z cukrem i smietana], oczywiscie leciutko i nie czulam nic, procz gladziutkeij skorki





<OK> jogurcik jeszcze dodatkowo wygladzi skore


poczatkowo ten orzechowy wydawal sie byc lekko, hmmmm, irytujacym? za slodkim?, nei moim zapachem, ale razem z kawka tworzy ladnakompozycje

Sprobuje z ta sola do cialadziasiaj zrobilam sobie na twarz z tym jogurtem.masowalam bardzo ostroznie,twarz byla zarozowiona ale nie podrazniona,nic mnie nie swedzi,twarz jest gladziutka.super

[czarownicagosia]

Zrobilam sobie pilling zaraz po przeczytaniu tego watku
Tym razem w sklad weszly - kawa mielona (na sucho), troche soli, troche cukru, smietana, oliwa z oliwek i olejek lawendowy Masowalam, masowalam dobre 15 min, zmylam wszystko dla pewnosci zelem i wlasnie skonczylam wklepywanie masla kokosowego. Moja skora jest taaakaaaaaaa gladka

Nie znam lepszego pillingu niz kawowy

[CzarnyElf]

Napisane przez czarownicagosia

Zrobilam sobie pilling zaraz po przeczytaniu tego watku
Tym razem w sklad weszly - kawa mielona (na sucho), troche soli, troche cukru, smietana, oliwa z oliwek i olejek lawendowy Masowalam, masowalam dobre 15 min, zmylam wszystko dla pewnosci zelem i wlasnie skonczylam wklepywanie masla kokosowego. Moja skora jest taaakaaaaaaa gladka

Nie znam lepszego pillingu niz kawowy

ja tez nie znam lepszego Nawet naturalne peelingi sklepowe(np burts bees) to porazka w porownaniu z tym kawowym.Dzisiaj zakupilam sobie delikatna emulsje do mycia w plynie dla dzieci mleko-miod bede jutro mieszac z kawa i sie peelingowac