dodatki do dość nietypowej sukni

[pepitka]

Nie prosze was w tym miejscu o to, żeby oceniać urodę mojej kreacji, ale o to by doradzic mi, jakie dodatki do niej będą pasować najlepiej. Największy problem mam z welonem. Tzn. jeszcze się na niego nie zdecydowałam, a jeśli miałabym to zrobić, to nie wiem, na jaki. Np. nie lubię welonów do pasa. Myślałam o upięciu włosów i wpięciu w nie kwiatów takich jak w wiązance. Albo o woalce.

Będę wdzięczka za wszelkie wskazówki, dotyczące tak makijazu, jak i fryzury, czy nakrycia głowy. I w sumie nawet butów, których jeszcze nie mam, hmm... A ślub za dwa i pół miesiąca. Także pomóżcie.

[zioła]

Mimo wszystko ja ocenię jej urodę...bo jest przepiękna!
Bedę miała coś podobnego, tylko chyba bez trenu i całość w kolorze ecru
Proszę Cię , powiedz z jakiej ona jest firmy i ile kosztuje

Co do dodatków - to wykombinowałabym jakiś krótki naszyjnik, lub obróżkę - białą z jednym elementem czerni...taki w stylu "ażurkowym".
I wpięłabym kilka mniejszych białych kwiatów we włosy, najlepiej w gładki kok, taki jak ma modelka
A jeśli koniecznie chcesz welon, to załóż do kościoła taki do ziemi (też nie lubię do pasa, i moim zdaniem inny by nie pasował)



Albo - jesli chodzi o bizuterię -może coś takiego?

[daget]

Ja jestem całkowicie za woalką.... z bocznym kwiatem we włosach. I na pewno nie taka fryzurka jak na zdjęciu bo jakoś to mało uroczyste jak dla mnie. Ale ażurkowa biżuteria byłaby jak znalazł, często można znaleźć takie oryginalne frywolitkowe, ona też może wyglądać cudownie

[pau141]

jesli chcesz miec welon to na pewno odpada taki sztywny sterczuch jak na pierwszym zdjeciu...ja bylabym za jakims lekkim i lejącym jak na fotce 2, chociaz nie koniecznie taki sam...

[pepitka]

Napisane przez zioła

Mimo wszystko ja ocenię jej urodę...bo jest przepiękna!
Bedę miała coś podobnego, tylko chyba bez trenu i całość w kolorze ecru
Proszę Cię , powiedz z jakiej ona jest firmy i ile kosztuje

Co do dodatków - to wykombinowałabym jakiś krótki naszyjnik, lub obróżkę - białą z jednym elementem czerni...taki w stylu "ażurkowym".
I wpięłabym kilka mniejszych białych kwiatów we włosy, najlepiej w gładki kok, taki jak ma modelka
A jeśli koniecznie chcesz welon, to załóż do kościoła taki do ziemi (też nie lubię do pasa, i moim zdaniem inny by nie pasował)



Albo - jesli chodzi o bizuterię -może coś takiego?

Suknię znalazłam w internecie tylko w jednym miejscu, na stronie tylko ona po lewej stronie jest wybór salonów z sukniami, klikasz w pierwszy z nich, potem pod ikonami zdjęć kiecek są numerki dalszych stron. Ta, o której mowa jest na stronie 5. Niestety nie wiem, ile kosztuje. Moja będzie szyta we Wrocławiu, postanowiłam, że nie będe się wybierać do Warszawy po sukienkę, którą i tak będą potem będą przerabiać, by na mnie pasowała. A figurę mam o tyle wymagającą, że mam spory biust (70E) i strasznie trudno jest dobrać coś, co nie musiałoby zostać poddane gruntownej przeróbce. Nie mam czasu jeździć do Wawy na przymiarki.

Cieszę się, że ci się spodobała, już się nasłuchałam o tym, że jest "mało ślubna", dlatego prosiłam, by jej nie komentować.

I jeszcze za jedno przepraszam was wszystkie. Nie napisałam, że biżuterię już mam. Naszyjnik z granatami, taki krótki, blisko szyji i do tego kolczyki. Kupione w antykwariacie i wcale nie zapłaciłam za to więcej, niż za biżuterię z salonu. Ma b. ładny rozetowy wzór i klimatem pasuje do sukienki.

pau141 drugi welon naprawdę śliczny. Ale nie wiem, bo się jeszcze nie orientowałam, czy takie welony są dostępne we wszystkich większych salonach z modą ślubną. Może wiesz coś o tym?

poza tym cały czas się zastanawiam, czy welon, czy woalka, czy upięcie i kwiaty

no i buty

daget, gdybym nie miała juz biżuterii, to Twoje propozycje pewnie wygrałyby w tej konkurencji

[daget]

Ach dziękuje dziękuje ...

To co będziesz mieć na głowie musi być czymś czego najbardziej chcesz.... Długie welony powinny być w salonach ślubnych, a jeśli nie to sądzę że spokojnie gdzieś możesz odkupić po niższej cenie. Mnie osobiście bardzo sie podobają takie delikatne woalki, one mają coś w sobie...

[chilanes]

suknia piękna! absolutnie! moim zdaniem woalka ąłdnie by do niej pasowała,a le w salonie może uda Ci się dobrać jakiś ładny welonik.

[tindomiel]

Hej! Jak się nazywa taki rodzaj welonu jak wkleiła Pau141 na zdjęciu 2? Jest boski.

[NancyGirl]

Moim zdaniem z wolka bys wygladala dosyc interesujaco... ewentualnie kok i kwiatek, raczej welon nie za bardzo pasuje do tej sukienki. Pozdrawiam

[zioła]

Napisane przez pepitka

Suknię znalazłam w internecie tylko w jednym miejscu, na stronie tylko ona po lewej stronie jest wybór salonów z sukniami, klikasz w pierwszy z nich, potem pod ikonami zdjęć kiecek są numerki dalszych stron. Ta, o której mowa jest na stronie 5. Niestety nie wiem, ile kosztuje. Moja będzie szyta we Wrocławiu, postanowiłam, że nie będe się wybierać do Warszawy po sukienkę, którą i tak będą potem będą przerabiać, by na mnie pasowała. A figurę mam o tyle wymagającą, że mam spory biust (70E) i strasznie trudno jest dobrać coś, co nie musiałoby zostać poddane gruntownej przeróbce. Nie mam czasu jeździć do Wawy na przymiarki.

Cieszę się, że ci się spodobała, już się nasłuchałam o tym, że jest "mało ślubna", dlatego prosiłam, by jej nie komentować.

daget, gdybym nie miała juz biżuterii, to Twoje propozycje pewnie wygrałyby w tej konkurencji

A gdzie szyjesz? Też jestem z Wrocławia i zastanawiałam się nas szyciem u takich młodych dziewczyn na Ruskiej, ale okazyjnie znalazłam suknię w sklepie z sukniami wieczorowymi i mam już zarezerwowaną. Fajnie,że wyjdzie mnie to duzo, dużo taniej
Takie frywolitkowe - niteczkowe obróżki są dostępne we Wrocławiu. Są w galerii sztuki, w której kiedyś pracowałam Ale skoro masz już bizuterię to lepiej nie kombinować

[pepitka]

Napisane przez zioła

A gdzie szyjesz? Też jestem z Wrocławia i zastanawiałam się nas szyciem u takich młodych dziewczyn na Ruskiej, ale okazyjnie znalazłam suknię w sklepie z sukniami wieczorowymi i mam już zarezerwowaną. Fajnie,że wyjdzie mnie to duzo, dużo taniej
Takie frywolitkowe - niteczkowe obróżki są dostępne we Wrocławiu. Są w galerii sztuki, w kórej kiedyś pracowałam Ale skoro masz już bizuterię to lepiej nie kombinować

Szyję w salonie na rogu Oławskiej i zdaje się Biskupiej. I wcale nie jest tam tak tanio. Także jeśli jesteś zadowolona z tego co znalazłaś na Ruskiej i cena jest zachęcająca, to może nie kombinuj Z resztą tak naprawdę to będę mogła napisać cos konkretnego jak odbiorę sukienkę, czyli po 20 lipca. Bo jak mnie ich robota zachwyci, to będę je polecać na prawo i lewo. Byłam strasznie rozczarowana obchodem po salonach firmowych, który skończył się tym, że maksymalnie rozczarowała mnie jakość sukien w nich oferowanych, a w salonie, w którym moja sukienka będzie szyta mogłam sobie podotykać i ocenić wykonywaną przez nich pracę i zaryzykowałam.

A miejsce, gdzie sprzedają tą frywolitkową bizuterię też możesz podać. Może jeszcze kiedyś mi się przyda

A co do welonu, to zaczęłam nad nim rozmyślać niedawno, ale w zasadzie nadal twierdze, że do mojej sukni nie pasuje. Nie lubię krótkich, a boję się, ze jak zasłonię tył sukni długim, to czarne szarfy i koronka będą nieładnie przebijały.

Ale może pokażę wam moje "inspiracje" dot. dodatków ślubnych (znajduje się w nich też woalka ze zdjęcia zamieszczonego przez daget)

[pepitka]

Mam długie kręcone włosy, więc stąd takie propozycje fryzur

[zioła]

Napisane przez pepitka

Mam długie kręcone włosy, więc stąd takie propozycje fryzur

Pierwsze i piate zdjęcie - super, ten luźny kok też ładnie wyglada. Skoro masz naturalnie kręcone włosy, to wystarczy wpiąć kilka kwiatów dobranych do wiązanki...bukiety też ładne, ale jesli czerwone...to zdecydowałabym się bez niczego we włosach Na Twoim miejscu darowałabym sobie welon.
Ta woalka darget jest śliczna...,ale wtedy koczek

Trochę namieszałam
Adres Galerii podam Ci na PW

[daget]

Pepitka no ja też mam kręcone włoski i strasznie mi się spodobał ten koczek, chodciaż zioła ma racjeto pierwsze upięcie też jest ładne takie romantyczne. I sądzę że wspaniale wyeksponujesz plecy jak lekko lecz stabilnie podepniesz.
W sumie to zależy od tego jak się będziesz czuć... Ja osobićsie zdałam się na moją fryzjerkę, od 5 lat mnie czesze (na wesela), ścina, modeluje i farbuje więc wie co będzie najlepsze.
Chodź ja tak na prawdę na takich imprezach z tańcami wolę mieć podpięte włoski, wtedy jest chłodniej, niż pukle loków otaczających plecy i nic nie wpada do talerza hihih.

A jeśli chodzi o buciki to fakt masz poważny problem... Ja swoje zakupiłam fartem prawie rok przed ślubem za całe 60 zł , i już wiem że są wygodne i takie jakie chciałam. Lecz jak pomyślę, co by było gdybym teraz miała chodzić i szukać to bym chyba oszalała. W kwestii butów jestem wybredna. Ostatnie czarne szpilki szukałam prawie 1,5 roku zanim coś kupiłam hihih

[pepitka]

No właśnie buty... problem jest poważny o tyle, że ja jestem z TŻem prawie tego samego wzrostu. Ja mam 177, a on 2 cm więcej. Więc szpilki raczej odpadają. Na wyjścia czy imprezy nie mam skrupułów zakładać nawet takich 11cm, ale ślub to nasze wspólne święto i wolałabym, żebyśmy się "ładnie kmponowali". Razem. Może proste balerinki by przeszły??

[daget]

No to faktycznie problem... Między mną a moim TŻ jest 20 cm różnicy.... Hymmm może nie tyle balerinki co niziutki obcasik, taki co mają dziewczynki do komunii ... Choć dużo zależy od tego jaki masz numer buta... Ja muszę mieć coś co mi stuka jak idę ( takie małe zboczenie) i w ostateczności lekki obcas (jeśli nie wysoki ), bo wtedy czuje się jak kobieta. W dodatku nawet lekki obcas zmusza kobietę do "kobiecego" kroku .

[pepitka]

Niecierpię niziutkich obacasów. Nic na to nie poradzę. W ogóle niecierpię półśrodków. W sumie to się nawet nie mam nad czym zastanawiać w kwestii butów. Na "normalnym" obcasie nie wystąpię, to nie wystąpię na żadnym. I welonu nie będzie. Macie rację, że nie pasuje; miałam tylko takie lekkie wachnięcie nastroju z nim związane, bo sie niopatrznie zapytałam narzeczonego, co by wolał. I on ten welon tak nieśmiało zasugerował. Tak jak pisałam w innym wątku, nie jestem katoliczką, ani zbytnią tradycjonalistką, więc brak welonu mnie nie zaboli. Tylko gdzie dorwać woalki. Wiem, że sa jakieś w salonach, ale jak mają w nich po dwa modele, to góra. I to często z toczkami. A toczek mnie nie interesuje. Może modystka by upięła?

[rocki]

Napisane przez tindomiel

Hej! Jak się nazywa taki rodzaj welonu jak wkleiła Pau141 na zdjęciu 2? Jest boski.

Nazywa sie velo amantillado (po hiszpansku). Mantilla (po polsku mantylka) to tradycyjne hiszpanskie nakrycie glowy - bardzo oficjalne, teraz w zasadzie noszone juz tylko z okazji jakichs waznych swiat albo w malych miasteczkach i na wsiach w swieta religijne. Ale te welony sa niezwykle piekne... Wpisz w grafice googla, to wyjdzie Ci duzo. Ja wkleilam przykladowe zdjecie z jednego z hiszpanskich forow slubnych.


Pepitka, suknia jest przepiekna Moim zdaniem tez najlepiej bedzie wygladala woalka (taka do pol twarzy, jest chyba najbardziej elegancka) albo jakies ladne uczesanie + wpiety kwiat. Welon do tej sukienki nie pasuje. Woalki mozesz tanio dostac na ebayu, np. htt p://☠☠☠☠☠☠☠.com/5ypeay (ta jest akurat drozsza, ale sa tez takie po 10$ - 20zl).

[chilanes]

znalazłam kilka fotek, na jednym z forów dziewczyna pisała, ze kupiła grzebyk i materiał, połączyła gorącym klejem i doszyła perełki, a w dniu śluby w miejscy wsunięcia grzebyka dodała kwiat.
Modystka też jest dobrym pomyslem, ale ciekawe ile zawoła. Z ciekawości próbowałam znaleźć Ci strony na których można by nabyć woalkę, ale faktycznie cieżka sprawa

[daget]

Chilanes ma rację to bardzo dobry pomysł z zakupem materiału we Wrocławiu masz super hurtownie możesz szukać. I sama stworzyć coś ciekawego. Chyba że spróbujesz w pracowni dodatków ślubnych jeśli jakaś jest... Choć podobno w hurtowniach też mają dodatki ślubne...
Normalnie jestem bardzo ciekawa jaki będzie efekt końcowy Twojego Image Ślubnego

[pepitka]

Napisane przez daget

Chilanes ma rację to bardzo dobry pomysł z zakupem materiału we Wrocławiu masz super hurtownie możesz szukać. I sama stworzyć coś ciekawego. Chyba że spróbujesz w pracowni dodatków ślubnych jeśli jakaś jest... Choć podobno w hurtowniach też mają dodatki ślubne...
Normalnie jestem bardzo ciekawa jaki będzie efekt końcowy Twojego Image Ślubnego

to zupełnie tak jak u mnie:P

No to czeka mnie maraton po hurtownich. Pewnie zrobię tak, że jak uda mi się dostać materiał na woalkę, to najpierw sama cos pokombinuję, a jeśli zupełnie NIC mi z tego nie wyjdzie, to się poddam i ruszę do modystek (tych też we Wrocławiu jest kilka).

Przynajmniej dochodzimy już do jakiś konkretów

chilanes, jakby udalo ci się znajeźć link do tego forum, to daj znać, może mi pomoże, a przynajmniej będę mogła zobaczyć, jaki efekt uzyskała wspomniana przez Ciebie dziewczyna. A że ciężka sprawa ze stronami z woalkami jest, to sama się o tym już przkonałam

rocki, dziękuję za pochwały i rady, swoją drogą pomocne, bo pasujące do mojej mętnej wizji. Dzięki

[rocki]

Pokombinuj cos z ta woalka, bo zdecydowanie najbardziej bedzie do Twojej sukni pasowac Tylko koniecznie niech bedzie do pol twarzy, bo te dluzsze sa takie troche malo eleganckie

[chilanes]

podaję stronki z instrukcją samodzielnego wykonania welonu, myślę, że możesz podpatrzeć i spróbwoac z woalną. Materiał drogi nie będzie, a i za dużo na woalkę potrzebować go nie będziesz a tego forum już poszukuję
http://www.wegotgame.net/jen/veils.html
http://www.diynetwork.com/diy/cr_wed...268330,00.html
http://www.do-it-yourself-weddings.c...idal-veil.html

PS: tu czytałam o tej dziewczynie:
http://strefaslubna.pl/forum/index.p...ic,1548.0.html

[daget]

Pepitka tak sobie siedziałam i myślałam... I wymyśliłam, że buciki to też może powinnaś mieć z jakimś czarnym dodatkiem... Wiem, że zdecydowałaś się na balerinki, lecz na razie nic ciekawego nie znalazłam. Wymyśliłam sobie jakieś takie białe z czarno-srebrną koronką, ewentualnie coś w tym rodzaju. Fajne by były gdyby faktycznie były typowymi balerinkami, co o nich sądzisz?

[pepitka]

daget - od marca szukam balerinek z atłasu, satyny czy jakiegoś innego materiału z połyskiem. Twoje propozycje są świetne, ale dla mnie rzeczywiście lepiej by było, gdyby były całkiem płaskie Marzyły mi się balerinki z materiałow jak wyżej, własnie z jakąś czarną kokardką. Z tyłu sukni jest kokarda, więc jakoś by to grało. No ale pustynia, nic nawet troche podobnego nie znalazłam. Jesli w jakimś rozsądnym czasie się na nic w tymm stylu nie natknę, to kupię co będzie:/

rocki oczywiście, że do połowy twarzy, jak ja bym jadła z taką np. do brody?? w każdym razie masz w tej kwestii świętą rację

chilanes, dzięki za linki, coś mi się wydaje, że się przydadzą. Z tego co tam zobaczyłam, to upięcie woalki nie wygląda na zbyt skomplikowane zajęcie, a ja byłam do tej pory dość dobra w pracach manualnych

[anialobo]

Ta sukienka i bizuteria o ktorej piszesz są w takim bardziej bym powiedziała teatralnym stylu - tak mi sie skojarzyło
Niestety nie pasuje mi tu welon, ani dlugi, ani krotki, postawilabym raczej wlasnie na woalke, ktora moim zdaniem swietnie komponowalaby sie z bizuterią.
Jesli chodzi o fryzure to mysle, ze takie jakies pokrecone extrawagancko upiecia zepsułyby charakter tej sukni.
Ja bym postawila na proste upiecie, nad karkiem i wlosy lekko z przodu podniesione, takie w raczej hollywodzkim stylu, a la Grace Kelly. Dodaje zdjecia fryzur, ktore raczej przedstawiaja sukienke, ale mysle ,ze fryzure mozna dojrzeć.

A jesli chodzi o makijaz to bym tu wlasnie sobie na lekka extrawagancje pozwoliła.Postawiłabym na oczy, a reszta niech pozostanie neutralna.Usta karmelowe z lekkim dodatkiem rózu, ale bardzo lekkim.Rozswietlone kosci, twarz wymodelowana pudrem brazującym i oczy- jesli zdecydowałabys sie na woalke to swietnie pasowałyby sztuczne rzesy, ale nie takie jak u lalki, tylko bardziej w stylu Merlin Monroe, wyciagniete w bok na zew kącikach, wszystko wydaje mi sie wlasnie takie prosto z HollywoodCzarny eyeliner delikatnie przetarty czarnym cieniem,a wlasnie te rzęsy powinny byc takie zalotne.

Ta druga pofalowana fryzurka rownie dobrze wygladalaby do woalki.

[daget]

Pepitka a co sądzisz o takowych....
http://allegro.pl/item366329288_czar..._w_polsce.html

albo

http://www.stylowebutki.pl/p,pl,48,s...biale+24h.html

[chilanes]

podaję link do starszego wątku, w którym można obejżeć woalki, welony, kapelusze. Myślę, że warko popatrzeć, bo niektóre są naprawdę ciekawe
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=woalka&page=2

Poza tym użytkowniczka kodeina próbowała samodzielnie wykonać welon i woalkę, nawet fajnie "próbnie" upieła. Tu - http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227515 można zobaczyć.
Myślę, że ewentualnie mogłabyś zapytać, jak upinała

[pepitka]

anialobo fryzura, ta ze zdjęcia z suknią ślubną bardzo mi się podoba, druga trochę mniej, ale wiem o jaką konwencję Ci chodzi, a ta sama w sobie jest dość intrygująca. W sumie muszę się przyznać, że nie jestem romantyczką..., ale do tej pory widziałam się (tzn. mój ślubny image) raczej w takiej wersji eteryczno-romantycznej właśnie z odgarniętymi z twarzy lokami - to głównie efekt wywieranych na mnie nacisków - w moich włosach zakochał się mój narzeczony, polubili jego rodzice, a moi prywatni wraz z rzeszą znajomych zawsze mają mi za złe, gdy je spinam. I jestem pewna, że jak pojawię się w gładkim koku, to nikomu nie będzie przeszkadzał kolor mojej sukni, czy cokolwiek innego, tylko właśnie te gładkie włosy:/
Makijaż też wolę bardziej wyrazisty, nigdy nie lubiłam się w pastelach, szczególnie na oczach, ale tu będę kombinować, jak juz suknia będzie gotowa, a umówię sie na próbę makijażu.


daget, buty z tej drugiej strony dodałam na razie do ulubionych Ale tak sobie myślę, że mój tż jest te 2 cm wyższy, do tego ze 2 cm obcasa butów, bo przecież te męskie wizytowe nie są zupełnie płaskie ... to może znajdę coś na ładnym 4-5 sm obcasie?? Jesli to mżonki, to od razu wybijcie mi to z głowy

chilanes, ja oba te wątki już dawno czytałam i w razie potrzeby na pewno będę do nich zaglądać. Ja mało się na wizażu udzielam, ale często siedzę i dużo czytam, także i tych wątków nie ominęłam. Ale wielkie dzięki za zaangażowanie

[daget]

Napisane przez pepitka

Ale tak sobie myślę, że mój tż jest te 2 cm wyższy, do tego ze 2 cm obcasa butów, bo przecież te męskie wizytowe nie są zupełnie płaskie ... to może znajdę coś na ładnym 4-5 sm obcasie??

To wcale nie mżonki dobrze kombinujesz.... masz 5 cm w zapasie i radzę to dobrze wykorzystać ... Obcas to jednak obcas :P. Cóż jestem ich fanką