2008-12-07, 12:56 | #1831 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 539
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
zawsze łatwo wpaść w myśl, że mnie też to dotknie.
hipochondria się to nazywa. z takimi pytaniami idzie się do onkologa/poradni genetycznej. od ciotecznej siostry nic nie dostaniesz. |
2008-12-07, 13:07 | #1832 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Ja już taka jestem, że zawsze widzę czarne scenariusze. Mi pani onkolog powiedziała, że jeżeli moja mama nie zachoruje to ja też nie. Ale pocieszające to nie było.
|
2008-12-07, 14:21 | #1833 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 141
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
dzięki
|
2008-12-07, 15:28 | #1834 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 163
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
czesc dziewczyny ja tez mam wlokniaki dokladniej 3 w jednej piersi wielkosc ( 4, 5,6 mm), byla biopsja, obserwacja od 2 lat - nie rosna, nie zamierzam ich wycinac.
mam takie pytanie: co z antykoncepcja hormonalna.?? kiedys bralam tabletki i chce do nich wrocic, moj ginekolog uwaza ze nie ma przeciwskazan, nie powinny wywolac wzrostu ani powielenia guzkow, onkolog jest juz bardziej ostrozny ale tez uwaza ze nie ma koniecznosci zabraniania mi tego, szczegolnie ze po tabletkach czuje sie lepiej, cykl i gospodarka hormonalna sie reguluja, ogolnie mi sluzyly jak je kiedys bralam - m.in. yasmine. isnieje tez przypuszczenie ze moje guzki sa pochodzenia hormonalnego, pamiatka z okresu dojrzewania. co wasi lekarze mowia na ten temat? z jakimi opiniami sie spotkalyscie? osobiscie sie waham... |
2008-12-07, 17:26 | #1835 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
płodek |
|
2008-12-07, 21:45 | #1836 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Z daleka:)
Wiadomości: 648
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Witam. Ja całe szczęscie też mam tylko włókniaki. Lekarz powiedział żeby ich nie ruszać bo są małe i za 5 miesięcy zrobić nowe usg. Mam pytanie do dziewczyn czy mimo wszystko wycinałyście czy faktycznie nie rosną i je zostawiłyście.
Natalie25 a w jaki sposób je obserwujesz poprzez samobadanie piersi czy robisz co 6 miesięcy USG? Edytowane przez brazil133 Czas edycji: 2008-12-07 o 21:46 |
2008-12-08, 09:43 | #1837 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 163
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
brazil: badanie reczne jak pisalam mi niewiele mowi. moje piersi maja wybitnie gruczolowe utykanie, sa takie z natury, chociaz mam rozmiar B to jednak trudno mi sie polapac w badaniu. ciagle trafiam na jakies guzki i sie denerwuje. dlatego od czasu wykrycia zmian - w lutym 2007 - przez 1 rok mialam badanie usg co kwartal, teraz co pol roku. |
|
2008-12-08, 15:53 | #1838 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
hej, mam 22 lata i jestem przeraznona,
mam guzek wielkosci 22mm bylam u onkologa, wyslala mnie na usg radiolog powiedziala ze wydaje jej sie ze to gruczoło-włokniak, teraz ide na biopsje ale dopiero 30;/ nie da sie wczesniej nawet prywanie, od tygodnia jestem strzepkiem nerwow i strasznie sie boje, myslicie ze radiolog mogla sie pomylic? guzek podczas miesiaczki tez sie powieksza, ale jego wielkosc mnie przeraza, norlamnie wyc mi sie chce ;( |
2008-12-08, 18:36 | #1839 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 539
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
czy któraś z Was czytała ten wątek, czy weszła i od razu napisała?
nie wiem jaki jest sens powtarzania pewnych rzeczy w kółko. Izoldko, wytłumacz mi, czy Ty naprawdę uważasz, że my jesteśmy mądrzejsze od lekarzy? z włokniakami jest tylko jeden taki mały problem: mogą zmienić się w złośliwce. ja usunełam i prponuje to wszystkim. nie mam widocznej blizny. ja tabletki anty. biorę cały czas. onkolog wolałby żebym nie brała. ja nie widze medycznych przeciwskazań. |
2008-12-08, 22:29 | #1841 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 539
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
masz do tego pełne prawo.
ja ufam badaniom i kilku lekarzom z którymi rozmawiałam plus amazonce która mi doradzała przed operacją. w to, że włókniak potrafi się wchłonąć w 100% nigdy nie uwierzę. każdy ma prawo wierzyć komu chce lekarz to lekarz. każda z nas jest zupełnie innym przypadkiem. Edytowane przez Trah Czas edycji: 2008-12-08 o 22:30 |
2008-12-09, 09:58 | #1842 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 163
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
a to ze sie nei wchonie zmiana ostroograniczona i twarda to jest raczej pewne. i nie ma co na to liczyc. torbiele co innego. mam jedna taka co mi sie pojawia i znika. na jednym badaniu jest na innym jej nie ma. chociaz mam robione na tym samym sprzecie (usg) |
|
2008-12-09, 11:29 | #1843 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 141
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
gdybym ja miała wycinac wszystkie wlokniaki ktore mi sie pojawiają w ciągu roku to bym byla tak oszpecona ze szkoda gadac...
|
2008-12-09, 18:11 | #1844 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 31
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Czesc Odnośnie hormonów to ja przestałam je brać. W ciągu dwóch tygodni brania z jednego guzka zrobiły mi się trzy i też brałam yasmin. Radiolog, podobno najlepsza na dolnym ślasku, powiedziala mi, że włókniaki sie nie zezłośliwia ale będą rosnąć, a przede wszystkim przy terapii hormonalnej. Powiedziala, ze dopóki nie usunę powinnam przestać je brac i przestalam i narazie nie rosną, chyba... W przeciągu miesiąca ide do lekarza, ale do niemiec i napisze co mi powiedzą. |
|
2008-12-09, 21:32 | #1845 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 539
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Sweet ja nie każe nikomu robić operacji.
ja pisze o sobie. tak jak napisałam wcześniej, nie jestem lekarzem, nie mam rentgena w klawiaturze. Tofilla dla mnie sytuacja jest dość dziwna. jak byłam młodsza miałam włókniaka którego kazano mi potraktować mastodyndonem (mogłam przekręcić nazwę) w tym czasie brałam yasmin. częściowo się wchłonął, za trzy lata z pozostałości zrobiło się nowe. już wycięte. z tego co ja wiem, nie jest to przez hormony. kobiety, które stosują tabletki częściej chodzą na kontrolę co równa się z wczesnym wykrywaniem przez ginekologów nowych guzków. stąd statystyki, że kobiety przyjmujące leki anty. mają większe skłonności. moim zdaniem to od nas zależą decyzje o operacji/leczeniu się/braniu hormonów itp. itd. jak dla mnie my same musimy być czujnie i powinnysmy sie patrzeć na to wszystko obiektywnie(mimo tego, że czasem jest ciężko). pozdrawiam ;-) |
2008-12-10, 09:20 | #1846 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
[quote=brazil133;10003472]Witam. Ja całe szczęscie też mam tylko włókniaki. Lekarz powiedział żeby ich nie ruszać bo są małe i za 5 miesięcy zrobić nowe usg. Mam pytanie do dziewczyn czy mimo wszystko wycinałyście czy faktycznie nie rosną i je zostawiłyście
Mi lekarze od początku radzili wyciąć ,ale się bałam.Pewność daje tylko badanie histopatologiczne więc się w końcu zdecydowałam.Tym bardziej,że od momentu wykrycia tego włókniako-gruczolaka(luty 2008) się powiększał.Teraz jestem już po zabiegu mój guzek miał wymiary 3,3 na 2 na 1 .Nikt nam nie da 100% gwarancji,że coś się z tym nie stanie.Że się na przykład nie zmieni w nowotwór złośliwy.Ja miałam szczęście bo się okazało,że nie jest złośliwy.Ale decyzję musicie podjąć same. Ja też bałam się,że będzie widoczna blizna.Ale przecież to nie usunięcie całej piersi.Też miałam konsultację z dr.Nagadowska.Ona twierdzi,że się takie zmiany wycina.Nie pojadę już 12 grudnia na wizytę ,bo nie ma na razie takiej potrzeby. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny trzymajcie się. |
2008-12-10, 09:27 | #1847 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Ja też czekałam dwa tygodnie na wynik z biopsji.Tylko tą ostatnią jak robiłam prywatnie to wynik miałam na drugi dzień.Ale to pewnie dla tego ,że Pani doktor pracuje też w Instytucie Onkologii i był wynik tak szybko. |
|
2008-12-10, 09:36 | #1848 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Trochę mnie zdziwiła Twoja wypowiedz zwłaszcza ,że obie konsultujemy się z tą samą doktor Nagadowską.Ja też jej ufam, ale miała w moim przypadku zupełnie inne zdanie jak już pisałam powyżej.Zastanawiam się z kąt takie odmienne zdania? Jeszcze wczoraj mnie uspakajała ,bo miałam wątpliwości czy dobrze zrobiłam. |
|
2008-12-10, 09:51 | #1849 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Ja też miałam mieć usuwanego guza przez doktor Nagadowską, ale już miałam termin umówiony w Gliwicach(17 listopada) i Pani doktor poradziła mi ,żebym już nie odkładała. Badania genetyczne na pewno można zrobić w każdej poradni genetycznej (przy Instytucie w Warszawie na pewno taka jest) A jest robione po pobraniu krwi.Więcej możesz przeczytać na stronie www.io.gliwice.pl Pozdrawiam |
|
2008-12-10, 10:08 | #1850 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Wiem,że jak się jest w grupie ryzyka to można liczyć na częstsze badania.Bez tych wszystkich długich terminów.Tak jak było w moim przypadku ciągło się wszystko od lutego. Na razie kazał mi się lekarz skontrolować za 6 miesięcy.Zrobić USG ,żeby zobaczyć jaki jest obraz pooperacyjny. Na pewno będę się częściej kontrolować oczywiście bez przesady. Buziaki dla wszystkich,które mi pomagały i dla tych, które są na początku swojej drogi. |
|
2008-12-10, 12:22 | #1851 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Witajcie dziewczyny! Jestem tu nowa ale juz po pewnych przejsciach.
Jestem juz po jednej operacji gruczolako-wlokaniaka. Ogolnie operacja i leczenie po niej bylo fatalne co zlapalam na oiddziale jakiegos syfa i ledwo doszlam do siebie. Ale to nie istotne. Byłam na kontroli i mam na dzien dzisiejszy 9 guzów. # z nich sa policykliczne i maja od 1.5 do niecalych 2cm. Reszta ma do 1 cm. Byłam na badaniach genetycznych i powiedzieli mi ze natychmiast mam sie zglosic do lekarza( bylam juz i po obejrzeniu wynikow usg kaza czekac do kwietnia) i zarządac by zrobili mi bopsje wszystkich guzów, a te 3 najwięszke powinnam jak najszycbiej usunac. Eh..niewiem juz co robic..rosna mi dosc szybko, a mam dosc operacji:/ Czy faktycznie decydowac sie na kolejną? Co radzicie? |
2008-12-10, 15:02 | #1852 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Bardzo Ci dziękuję za te informacje Kiedy pierwszy raz robiłam USG ( dwa lata temu) mój guzek miał jakoś 8mm na 13mm, teraz ma 15mm na 12mm (o wzorcu FA, nie mam pojęcia co to oznacza). Jak więc widać delikatnie rośnie. Martwi mnie tylko to, ze jest położony zaraz nad mięśniem i 1 cm pod skórą. Więc trzeba będzie sporo wyciąć, bo w głąb 2,5 cm. Na razie muszę umówić się na wizytę i poczekać na drugie szczepienie. |
|
2008-12-10, 21:23 | #1853 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
płodek |
|||
2008-12-11, 15:01 | #1854 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
FA to fibro-adenoma czyli gruczolako-włókniak [/quote]
No to już wszystko jasne, dzięki |
2008-12-11, 20:15 | #1855 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
radzicie podjąć dezycję samodzielnie, bo przy całej sympatii, my tego za Ciebie nie zrobimy, Trah pisała o tym kilka postów temu
No racja, tylko trudno mi podjac jakąkolwiek decyzje zwlaszcza jesli to gówno dotyka nas w tak mlodym wieku. Trzeba wybrac mniejsze zlo dla siebie. Czyli przede mna intensywany czas myslenia. Zapisalam sie juz na prywatna wizyte do onkologa - koszt 150zl:/ troszke duzo ale podobno jest świetny. Ciekawa jestem co on mi powie bo obejrzeniu mojego wyniku i czy w koncu "ruszy" moje cycuszki |
2008-12-11, 21:04 | #1856 |
Zadomowienie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Wtam Was dziewczyny od jakiegos czasu pojawił się ból pod piersią. Poszłam się zbadać do ginekologa. Zbadał mnie, ale nic nie wyczuł dla pewności skierował mnie do chirurga. Okazało się że mam zmine guzkową 13mm (dość duża zmiana) jutro mam badania będą mi pobierać tkanke jakąś iglą. Chirurg mi powiedział że jego zdaniem jest to do wycięcia. Ginekolog mi zaproponował narazie taki zabieg. Mam nadzieje że będzie dobrze. Jutro 10 rano mam być w szpitalu
Edytowane przez Maria2008 Czas edycji: 2008-12-11 o 21:05 |
2008-12-12, 14:48 | #1857 |
Raczkowanie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Dziewczyny a co z solarium ? Jestem 3 miesiące po zabiegu , koleżanka juz po pierwszym miesiącu poszła na sollariuam ja niestety się obawiam i mam mieszane uczucia . Niedługo sylwester chciałoby się ładnie wyglądać . A jak było z Wami ? Chodzicie na solarium po zabiegu ?
|
2008-12-12, 20:44 | #1858 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
czesc dziewczyny
Pisze po raz pierwszy i aż głupio sie przyznac ale dopiero ostatnio zainteresowało mnie samobadanie piersi a mam 21 lat, dużo juz o tym czytalam i wiele wiem - teoretycznie. Wyczytałam również że jeżeli nie karmiłam piersią to moje piersi mogą miec wiele nierówności w budowie, wiec ok - u mnie własnie tak jest... tylko ze wydaje mi sie ze troche za bardzo... jest pare miejsc gdzie są wyrazniejsze zgrubienia i to dośc twarde, nie wiem czy to można podpiąc do tego ze jestem jeszcze młoda czy to cos powaznego. No i dodam że nie jest to związane z okresem bo badam sie w róznych fazach cyklu i cały czas jest tak samo. Pisze bo twierdze ze dziewczyny jestescie już dobrze "przeszkolone" w tym temacie wiec prosze o radę. Na co to wam wygląda? czy może tylko przesadzam :P no a może coś robie nie tak ;/ Z góry dzięki |
2008-12-12, 21:18 | #1859 |
Raczkowanie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Trudno jest to określić ponieważ tak jak dziewczyny pisały kiedyś nie jestesmy lekarzami i nie widziałyśmy Twoich piersi Moja rada - udaj się do lekarza będziesz miała wtedy większą pewność co Ci jest . Może to są guzki , a może pozostałości po mleku , zatkane coś czy cuś Udaj się do lekarza tyle moge Ci poradzic !! Aaaa i nie martw się na zapas
|
2008-12-13, 11:11 | #1860 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
To ze jestes za mloda nie wuklucza tego ze mozesz miec guza. Ja mam 24 lata i juz jestem po jednej operacji czeka mnie następna. Na dzien dzisiejszy mam az 9 guzów z czego trzy maja niecale 2cm i żadnego nie czuje z tych 9 guzow. Moge sie badac i badac ale nie moge isch wyczuc bo sa głęboko osadzone. W ramach profilaktyki( chociaz dla mnie ona nie istnieje) radze udac sie go ginekologa, niech Cie zbada ,napewno zleci usg i bedziesz miala jasność. Pozdrawiam
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:21.