CFS - Zespół przewlekłego zmęczenia

[novakia]

Nie wiem czy na pewno, ale chyba na to cierpię...
Lekarz nie umie tego stwierdzić, bo jak leczyć chorobę, która nie ma przyczyny...
Na pewno osoby, które na to cierpią wiem o czym mówię: wieczne zmęczenie nawet po kilkunastu godzinach snu, wieczna sennosc, brak energii, brak checi do wszystkiego! I przy tym inne dolegliwosci, typu bole miesni, stawow, wezłow chłonnych itp itd...
http://online.synapsis.pl/Slowniczek...zmeczenia.html

Czy ktoś na to cierpi? Czy ktoś wie jak sobie z tym radzić? Ja nie mam już siły Coraz częściej dopadają mnie stany depresyjne (no tzw.doły) Coraz częściej choruję, mam słabą odporność i już nie wiem co robić To jest okropne... I co? Tak do końca życia...?

[Spaza]

Napisane przez novakia

Nie wiem czy na pewno, ale chyba na to cierpię...
Lekarz nie umie tego stwierdzić, bo jak leczyć chorobę, która nie ma przyczyny...
Na pewno osoby, które na to cierpią wiem o czym mówię: wieczne zmęczenie nawet po kilkunastu godzinach snu, wieczna sennosc, brak energii, brak checi do wszystkiego! I przy tym inne dolegliwosci, typu bole miesni, stawow, wezłow chłonnych itp itd...
http://online.synapsis.pl/Slowniczek...zmeczenia.html

Czy ktoś na to cierpi? Czy ktoś wie jak sobie z tym radzić? Ja nie mam już siły Coraz częściej dopadają mnie stany depresyjne (no tzw.doły) Coraz częściej choruję, mam słabą odporność i już nie wiem co robić To jest okropne... I co? Tak do końca życia...?

jak bym o sobie czytała tyle, że nie wiedziałam, że takie coś istnieje muszę poczytać o tym więcej....

[annini]

Napisane przez novakia

Nie wiem czy na pewno, ale chyba na to cierpię...
Lekarz nie umie tego stwierdzić, bo jak leczyć chorobę, która nie ma przyczyny...
Na pewno osoby, które na to cierpią wiem o czym mówię: wieczne zmęczenie nawet po kilkunastu godzinach snu, wieczna sennosc, brak energii, brak checi do wszystkiego! I przy tym inne dolegliwosci, typu bole miesni, stawow, wezłow chłonnych itp itd...
http://online.synapsis.pl/Slowniczek...zmeczenia.html

Czy ktoś na to cierpi? Czy ktoś wie jak sobie z tym radzić? Ja nie mam już siły Coraz częściej dopadają mnie stany depresyjne (no tzw.doły) Coraz częściej choruję, mam słabą odporność i już nie wiem co robić To jest okropne... I co? Tak do końca życia...?

a może po prostu niedobór magnezu?

[novakia]

Napisane przez annini

a może po prostu niedobór magnezu?

robie badania, wszystko w normie, nie ma prawa mi nic być. co prawda mam niskie cisnienie 90/60 ale zadna kawa, napoj energetyzujacy nie pomaga...

[OE6]

Kochana, nie jestem lekarzem, nie znam się, ale mój TŻ choruje na miastenię, która objawia się męczliwością mięśni, ciągłym zmęczeniem, brakiem energi. Często 'rozmywa' mu się obraz, powieki same opadają. Czytając twój post narzuciła mi się właśnie owa, nieszczęsna Miastenia, choć Ci jej nie życzę, bo jest to choroba nie uleczalna.

Pozdrawiam, i trzymaj się ciepło.

[Nemezja]

Wieczne zmęczenie, brak energii nawet po 12-14 godzinach snu, brak siły do czegokolwiek, niskie ciśnienie, zasypianie po kawie i energy drinkach, posądzana o lenistwo. Tak, to ja

[Słodkaaa]

i mój TŻet....

ja tam mowie psycholog, ale nikt a w szczegolnosci on nie chce sluchac....

chyba sama sie wybiore do fachowca i poradze jak namowic mojego Kochanego an wizytę...

[OE6]

Słodka, a może nie psycholog tylko neurolog? lub inny lekarz specjalista?

[paniKA88]

Napisane przez novakia

robie badania, wszystko w normie, nie ma prawa mi nic być. co prawda mam niskie cisnienie 90/60 ale zadna kawa, napoj energetyzujacy nie pomaga...

Znam to :/ Wszystkie badania w normie, lekarze rozkładają ręce, jedyne co zalecają to magnez, żeń-szeń, ale nic nie pomaga. A na kawę i napoje chyba jestem uodporniona.
Leczyłam się na depresje, tj leczę się dalej, ale tabletki są w coraz mniejszych dawkach, właściwie wszystko jest okej, w normie, nie licząc tego strasznego zmęczenia, senności.
Największy problem jest w tym, że cały czas jest bardzo mała wiedza na temat CFS.

[novakia]

ja nie probowałam jeszcze magnezu ani innych, ale mam zamiar kupic Biofer, gdzieś czytałam że na takie dolegliwości pomaga... nie chce sie spac, ale minus taki że pojawiają sie problemy ze snem w nocy za to. hm sprobuje, moze pomoze

[ukrycior]

Napisane przez novakia

Nie wiem czy na pewno, ale chyba na to cierpię...
Lekarz nie umie tego stwierdzić, bo jak leczyć chorobę, która nie ma przyczyny...
Na pewno osoby, które na to cierpią wiem o czym mówię: wieczne zmęczenie nawet po kilkunastu godzinach snu, wieczna sennosc, brak energii, brak checi do wszystkiego! I przy tym inne dolegliwosci, typu bole miesni, stawow, wezłow chłonnych itp itd...
http://online.synapsis.pl/Slowniczek...zmeczenia.html

Czy ktoś na to cierpi? Czy ktoś wie jak sobie z tym radzić? Ja nie mam już siły Coraz częściej dopadają mnie stany depresyjne (no tzw.doły) Coraz częściej choruję, mam słabą odporność i już nie wiem co robić To jest okropne... I co? Tak do końca życia...?

Czy mialaś robione badania tarczycy? Hormony, ew. usg?

[novakia]

tak, mialam badanie na tsh. hormony nie, usg czego?

[ukrycior]

Napisane przez novakia

tak, mialam badanie na tsh. hormony nie, usg czego?

Jakie miałaś tsh? Usg tarczycy.

[novakia]

gdy mialam badanie krwi to ze wskazaniem na tsh i inne jeszcze. wszystko bylo ok
usg nie

[ukrycior]

Napisane przez novakia

gdy mialam badanie krwi to ze wskazaniem na tsh i inne jeszcze. wszystko bylo ok
usg nie

Jest taka choroba tarczycy, przy któej początkowo wyniki są ok. Pierwsze symptomy choroby widać na usg, potem lekarz widzi, że tsh szaleje w tę i spowrotem, potem jest wysokie jak cholera, potem domyślny lekarz czasem zleca tzw. antyciała tarczycowe i ponowne usg i wychodzi. Choroba Hashimoto. Twoje objawy mi pasują jak ulał. Męczyłam się z czymś takim od 17 roku życia, usg i tsh były wzorcowe, natomiast w 23 roku życia, gdy zlecono ponowne usg wydało się, że już widać. 5 lat. A objawy już były. Lałam się przez ręce ze zmęczenia, ciśnienie niskie, brak chęci do czegokolwiek, zupełny brak odporności (podejrzewano u mnie nawet ziarnicę, chłoniaka, białaczkę), wieczne uczucie chłodu, stany depresyjne. Uważaj na swoją tarczycę, niech cię nie uśpią dobre wyniki bo Hashimoto zaczyna się podstępnie.
Nie twierdzę, że to masz. Ale często przeczucie mnie nie myli.

[novakia]

Napisane przez ukrycior

Jest taka choroba tarczycy, przy któej początkowo wyniki są ok. Pierwsze symptomy choroby widać na usg, potem lekarz widzi, że tsh szaleje w tę i spowrotem, potem jest wysokie jak cholera, potem domyślny lekarz czasem zleca tzw. antyciała tarczycowe i ponowne usg i wychodzi. Choroba Hashimoto. Twoje objawy mi pasują jak ulał. Męczyłam się z czymś takim od 17 roku życia, usg i tsh były wzorcowe, natomiast w 23 roku życia, gdy zlecono ponowne usg wydało się, że już widać. 5 lat. A objawy już były. Lałam się przez ręce ze zmęczenia, ciśnienie niskie, brak chęci do czegokolwiek, zupełny brak odporności (podejrzewano u mnie nawet ziarnicę, chłoniaka, białaczkę), wieczne uczucie chłodu, stany depresyjne. Uważaj na swoją tarczycę, niech cię nie uśpią dobre wyniki bo Hashimoto zaczyna się podstępnie.
Nie twierdzę, że to masz. Ale często przeczucie mnie nie myli.

dziekuje, zwrócę na to uwagę

[ukrycior]

Napisane przez novakia

dziekuje, zwrócę na to uwagę

Trzymaj się, a lekarzom się nie daj. Ja całe życie słyszałam, że w zasadzie to jestem głupią hipochondryczką i uczyć mi się nie chce. Normalnego lekarza znalazłam jakiś rok temu. Ale się opłacało szukać przynajmniej.

[Asienka187]

Mi Biofer pomógł na zawroty głowy, ale to jest żelazo, a mi się też wydaje, że magnez powinnaś kupić.

[alecrim9999]

ale nie mowisz o az tak powaznych problemach jak ''padanie ze zmeczenia'' czy ''lanie sie przez rece''. ja dzis w nocy szukalam informacji dotyczacych mnie. a mam problem z tym ze zdecydowanie za duzo spie, totalny brak motywacji. ale nie mam zadnej depresji ani nic w tym stylu. problemy z budzeniem sie itd. I wiecznie mnie wszystko po snie boli. No i znalazlam to (chyba to). Hipersomnia. Spowodowana np. bezdechem na ktory na pewno cierpie bo strasznie chrapie albo zbyt niskim cisnieniem. I to u mnie tez sie zgadza. Moze to wlasnie o to chodzi. Wiecej o tym ''problemie'' informacji nie szukalam. Ale moze u Ciebie tez wlasnie ten problem wystepuje... Dobranoc

[Amba]

Mój TŻ cierpi na to samo. Śpi za długo-zmęczony, śpi za krótko-słania się na nogach. Jeśli nie zje porządnie i na czas-ledwo zipie, jeśli zje-no nic tylko by sie położył. I tak z dnia na dzień, bez przerwy słaby i mizerny.
Pomagają mu dwie rzeczy: ruch, sport jakiś (ale jakżeż ciężko się zwlec z kanapy!) albo jak się na coś porządnie zdenerwuje. Wtedy odżywa i przez resztę dnia mam zupełnie innego chłopa
Tarczyca to, czy lenistwo, czy ki diabeł...?

[Słodkaaa]

Napisane przez OE6

Słodka, a może nie psycholog tylko neurolog? lub inny lekarz specjalista?

w artykule który na górze przedstawiła Novakia jest napisane, że wszystko ma podłoże psychiczne...

poza tym mam pytanie do dziewczyn cierpiących na tą chorobę, czy Was też bardzo męczy bezsenność??

Mój TŻ potrafi leżeć nie mogąc zasnąc do 3-4 nad ranem...

[Ankalime]

ojjj i chyba ja na to cierpię....

niskie ciśnienie, niska temperatura (zmierzyłam teraz 35.4). sen nie daje mi poczucia odpoczynku, spie bo jestem zmeczona, ale nie jestem zregenerowana. czesto mam zimne stopy i dlonie, choruje na kamice nerkowa. pilnuje sie, wykladam kase i robie sobie co 3-6 mc usg -z przezornosci; no i kieruje sie tym, czy mam bole czy nie.

moja mama miala nadczynosc tarczycy - wycieli jej plus guzki na grasicy, teraz ma niedoczynnosc. jeszcze nie mialam robionego usg tarczycy.. lecz tsh i inne badania krwi takze pilnuje.
ukryciorze, mozesz mi powiedziec ile +/- placisz za usg tarczycy (chyba sobie zrobie po Nowym Roku, czy wykonujesz raz na rok na nfz? szczerze to mnie zaniepokoilas...
no i wlasnie, dzieki temu, ze tak sie kontroluje, jestem powszechnie znana jako hipochondryczka... nawet ostatnio uslyszalam, ze uwielbiam piesze wycieczki po lekarzach. ludzie sa okrutni

jakis czas temu zakupilam sobie ta oto ksiazke, jest w niej poruszany temat zelaza, depresji, zaburzenia funkcji tarczycy, zaburzenia snu, uzywek etc. mam nadzieje, ze z niej dowiem sie co nie co, bo w necie jest bardzo malo informacji na ten temat, niestety

[sandrunia83]

Napisane przez novakia

Nie wiem czy na pewno, ale chyba na to cierpię...
Lekarz nie umie tego stwierdzić, bo jak leczyć chorobę, która nie ma przyczyny...
Na pewno osoby, które na to cierpią wiem o czym mówię: wieczne zmęczenie nawet po kilkunastu godzinach snu, wieczna sennosc, brak energii, brak checi do wszystkiego! I przy tym inne dolegliwosci, typu bole miesni, stawow, wezłow chłonnych itp itd...
http://online.synapsis.pl/Slowniczek...zmeczenia.html

Czy ktoś na to cierpi? Czy ktoś wie jak sobie z tym radzić? Ja nie mam już siły Coraz częściej dopadają mnie stany depresyjne (no tzw.doły) Coraz częściej choruję, mam słabą odporność i już nie wiem co robić To jest okropne... I co? Tak do końca życia...?

A byłaś badana po kątem chorób reumatologicznych?Zmęczen ie, senność, brak energii, bóle mięśni, stawów - objawy pasują również do tej grupy chorób.

[wkroplideszczu]

Ojjj skądś to znam.

Ciągłe uczucie zmęczenia, właściwie jak tylko się położę, zaraz śpię. Rano wstaje kompletnie nie wyspana, ide do szkoły, przysypiam na lekcjach, wracam do domu, kłade sie spac, budze się wieczorem żeby coś porobić, też się wtedy nie moge zwlec z łóżka, ale na te 3-4h potrafię, po czym idę znów spać i tak w kółko.

Cokolwiek nie robie, strasznie mnie to męczy.

Mam niskie ciśnienie, często zimne ręce i stopy. Jestem straszną meteopatką, bardzo często boli mnie głowa. Często też mam bóle stawów, w szczególności kolan, inne mi tak nie dokuczają.

No i obniżony nastrój bez powodu, a raczej z powodu zmęczenia.

Wszyscy mi mówią że jestem leniwa, ale to nie prawda, jestem po prostu zmęczona, po 8h w szkole padam na twarz i nie jestem się w stanie ruszyć.

Nie mam możliwości iść do dobrego lekarza bo mieszkam w malutkim mieście i lekarze wszyscy są na zasadzie "klapsa w dupe i do szkoły".

Co do tych kolan, jeździlam po lekarzach, nikt nie potrafił mi postawic diagnozy a kolana jak bolą tak bolą. Dostałam tylko drogie tabletki na wzmocnienie stawów dla sportowców, które nic nie dały.

Najgorsze jest to ze nic na to nie poradze :|

Aha, jak byłam mała miałam ziarnisty przerost tarczycy, groziła mi operacja, bo miałam kilka guzków, ale się wchłonęły a z choroby wyrosłam. Nie miałam ani nadczynności ani niedoczynności.

[eyo]

jak tak to czytam to i u siebie widze problem :

niskie ciśnienie ( czasem się zastanawiam czy mi serce jeszcze bije puls mam niemalże niewyczuwalny)
niska temperatura
non stop marznę ( nawet latem ;/)
zmeczenie ( moge spac i spac i nic )
niechce do czegokolwiek, najchetniej walnelabym sie w lozko i nie wychodzila
na mam sily studiowac, udzeilac sie nic kompletnie nic - po prostu tak jak jeszcze rok temu biegalam wszedzie uchachana tak teraz nic\

no ale u mnie to tez wiaze sie np. z migrena bo mnie to tak wymecza ze szok ;/

a badania jak u reszty poza niskim cisnienie i temperatura wszystko idealnie

[novakia]

najgorsze jest to, że trace zaufanie do lekarzy, nikt nic nie wie, przepisuje leki żeby coś przepisać, wmawia że nic mi nie jest i luz nie?
u neurologa tez bylam-wszystko ok...

[Bdebdusia]

Napisane przez Nemezja

Wieczne zmęczenie, brak energii nawet po 12-14 godzinach snu, brak siły do czegokolwiek, niskie ciśnienie, zasypianie po kawie i energy drinkach, posądzana o lenistwo. Tak, to ja

Normalnie jakbym o sobie czytała. Tylko ciśnienie mam w normie.

Napisane przez Amba

Mój TŻ cierpi na to samo. Śpi za długo-zmęczony, śpi za krótko-słania się na nogach. Jeśli nie zje porządnie i na czas-ledwo zipie, jeśli zje-no nic tylko by sie położył. I tak z dnia na dzień, bez przerwy słaby i mizerny.
Pomagają mu dwie rzeczy: ruch, sport jakiś (ale jakżeż ciężko się zwlec z kanapy!) albo jak się na coś porządnie zdenerwuje. Wtedy odżywa i przez resztę dnia mam zupełnie innego chłopa
Tarczyca to, czy lenistwo, czy ki diabeł...?

I to też o mnie.

Tylko tarczycę mam wyleczoną, miałam jakąś chorobę (nie Hashimoto), guzki, ale wszystko już o.k.
Ja tak mam od jesieni do wiosny. Chyba brak słońca tak na mnie działa

[novakia]

kupilam sobie zelazo-biofer folic-musze przyznac ze jest ciut lepiej nie jestem taka otępiona, ogłuszona jak zawsze

[lucaa_rules]

no widze ze nie tylko ja jestem taka sierota
u mnie ciśnienie jest w porzadku ale wiecznie zmeczona niewyspana
choruje czesto...
oczy bola, lekkie zawroty głowy. czasem w ogole tego nie czuje a czasami to mam tego dość. kawa nie pomaga ani nic innego...

wypada mi sie zaopatrzyc w magnez i żeń-szeń i żelazo i zobaczymy co sie stanie.

myślicie ze moge to wszystko brac na raz ?

[dona162]

Witajcie dziewczyny
Myślalam ze jest ze mna cos nie tak, ale widze nie ja jedyna mam taki problem. Mam w sumie wszystkie dolegliwosci ktore wymieniałyscie. Mimo kilkunastu godzin snu jestem ciagle zmeczona, kawa ani zadne napoje energentyczne na mnie nie dzialaja (no moze poza rozstrojem zoładka). Poza tym cisnienie mam czasami tak niskie (85/45) ze mam niesamowite zawroty głowy, mdłości, czuje sie bardzo słaba. Do tego dochodzi niechec do robienia czegokolwiek, najchetniej ciagle bym spala. Do tego dochodza bole miesni, ciagle uczucie chlodu lub wrecz przeciwnie gorąca. Na dodatek ciagle sensacje zoladkowe, mimo zdrowego odzywiania (warzywa, owoce, błonnik, mnóstwo witamin, nie pije, nie pale), ciągle zaparcia. Wyniki mam w normie: OB, morfologia, testy hormonalne, poziom żelaza, magnezu, sodu, potasu i inne sa wrecz rewelacyjne. Ktoraś z was napisala cos na temat choroby Hashimoto. Jesli chodzi o objawy to pasuje idealnie. Musze sie zastanowic nad tym USG tarczycy. Czy ktoras z Was byla moze u lekarza i wspomniala o chorobie Hashimoto Boje sie ze lekarz albo mnie wysmieje albo stwierdzi ze wymyslam