uwaga na pierścionki firmy YES

[butters]

Dolanczam sie do watku, poniewaz to co sie stalo z moim pierscionkiem zareczynowym to kompletna porazka!po roku noszenia wypadlo mi oczko! a podobno pierscionek zareczynowy powinien byc na cale zycie no ewentualnie z malymi poprawkami
Juz nigdy nic nie kupie w salonie YES bo po pierwsze buble tam sprzedaja po astronomicznych cenach ,a po drugie obsluga jest opryskliwa a szczegolnie kierowniczka w jednym z salonow.Juz nie bede TAKA i nie napisze w ktorym.
W kazdym razie na zmniejszenie pierscionka czekalam ponad 2 tyg.a mial byc po kilku dniach.
Za kazdym razem jak jechalismy po pierscionek(15km) nie byl gotowy i na dodatek kierowniczka jeszcze wielka dama pokrzykiwala na nas.


SZOKKK

[asuila1984]

zupełnie przypadkiem wpadłam na ten watek i muszę się nie zgodzić... sama noszę złotą i srebrną biżuterię YES'a - m.in. srebrne i złote charmsy, mój pierścionek zaręczynowy jest z YES'a, obraczki również... na gwiazdkę od paru lat swoim siostrom i mamie kupuję najczęściej bizuterię YES'a i czasem Kruka - nigdy jeszcze nic się nie działo z ta bizuterią!!
moim zdaniem zawsze znajda się niezadowolone osoby, ale patrząc "globalnie" są to zapewne odosobnione przypadki - podejrzewam, że sprzedaja setki tysięcy produktów rocznie...
YES i Kruk mają świetna obsługę, Apart to totalna porazka, pracuja tam same gwiazdy, które po wejściu klienta od razu cos między soba komentują i się podśmiechują, nie wspominając, że sa aroganckie i niemiłe...

co do cen to oczywistym jest, ze sieciowi jubilerzy maja ciut droższe ceny - ale za to opakowania mają sto razy lepsze

[kaska87]

Napisane przez asuila1984

produktów rocznie...
YES i Kruk mają świetna obsługę, Apart to totalna porazka, pracuja tam same gwiazdy, które po wejściu klienta od razu cos między soba komentują i się podśmiechują, nie wspominając, że sa aroganckie i niemiłe...

a ja zauważyłam coś zupełnie odwrotnego

poza tym 1 wiadomość i od razu na tym wątku

[Jagodka21]

Ja się zgadzam w 100% z asuila1984. Jeśli chodzi o obsługę w salonach mam identyczne doświadczenia... jednak ja przez to nie piszę, żeby nie chodzić do apartu bo mnie sie coś tam przytrafiło...wszędzie może sie tak zdarzyć... I koniec już tej nagonki na Yes!!!

[vivien24]

Yes niefajne, APART tez nie do konca OK... To ja proponuje kupowac w W.KRUK i po bolu

Uwielbiam bizuterie od nich. I wykonanie jest sliczne i wszystko sie ladnie trzyma... I maja piekne oryginalne wzory. Uwielbiam i polecam

[sunshain]

co do Kruk to ta sama jakość co apart ale marża większa

[ivonka7]

Ja nosze mój zaręczynowy klejnocik od YES i jestem bardzo zadowolona, na urodzinki dostałam do kompletu brylantowe kolczyki i z nimi również nic się nie dzieje.
A nie oszczędzam tych wyrobów wcale, pranie, zmywanie, sauna, basen itp
Dziewczyny musicie wiedzieć że decydując się na produkt z tzw. masówki, ani przez chwilę nie można sądzić że jakiś jubiler z mega doświadczeniem chuchał i dmuchał na nasz pierścionek, a po wykonaniu dzieła spojrzał na niego z rozrzewnieniem i uronił łzę wiemy że tak nie jest... obrączki kupiłam u lokalnego jubilera, który wykona je od podstaw, łącznie z przetopieniem złota na wybrany odcień. I tutaj może taki cud się stanie....chociaż tez wątpie.
Ale Yes jest dla mnie firmą na której się nie zawiodłam.
Natomiast Apart i Kruk z tymi swoimi cenami i nieproporcjonalnie małymi brylantami w stosunku do wartości moga się schować.
Pierścionek za kilka tysięcy a brylancik może i najwyższej czystości i barwy ale tak maleńki, że przydała by sie lupa w komplece
Pozdrawiam

[sunshain]

Napisane przez ivonka7

Natomiast Apart i Kruk z tymi swoimi cenami i nieproporcjonalnie małymi brylantami w stosunku do wartości moga się schować.
Pierścionek za kilka tysięcy a brylancik może i najwyższej czystości i barwy ale tak maleńki, że przydała by sie lupa w komplece
Pozdrawiam

jak juz to wolałabym taki - barwa, czystośc ma znaczenie tak samo jeden mały jest cenniejscy niż kilka minini

na szczęście mam swój i lupa nie potrzebna zarówno w zaręczynowym nr 1 i nr 2

[ivonka7]

Mój narzeczony jest geologiem-a więc zna się na rzeczy, czystość i barwa jest tak samo ważna dla osoby noszącej brylant jak to ile jest kraterów na księżycu...gołym okiem nie jesteś w stanie dostrzec tzw. wrostków w brylancie, które są niczym innym jak minerałami, chyba że kamień ma naprawdę wielką średnice.
A to że formy jubilerskie zawyżają ceny brylantów nie jest przecież tajemnicą.I tylko o to mi chodziło
W sumie cieszę się że mój pierścionek wybierał znawca nie na darmo mobilizowałam TŻ-a do uczęszczania na wszystkie wykłady :P

[sunshain]

Napisane przez ivonka7

Mój narzeczony jest geologiem-a więc zna się na rzeczy, czystość i barwa jest tak samo ważna dla osoby noszącej brylant jak to ile jest kraterów na księżycu...gołym okiem nie jesteś w stanie dostrzec tzw. wrostków w brylancie, które są niczym innym jak minerałami, chyba że kamień ma naprawdę wielką średnice.
A to że formy jubilerskie zawyżają ceny brylantów nie jest przecież tajemnicą.I tylko o to mi chodziło
W sumie cieszę się że mój pierścionek wybierał znawca nie na darmo mobilizowałam TŻ-a do uczęszczania na wszystkie wykłady :P

sorry za to; każdy ma to co lubi mój stawiał na jakość z zaręczynowym nr 1 więc wybierając barwe i czystość oraz ct musiał składać specjalne zamówienie w aparcie bo w standardzie było co innego - uparł się i już

znam osoby co mają cyrkonie i wmawiają, że to brylant - nie rozumiem czego się wstydzić, zastanawiam się co czuje facet


Co do Yes zraziłam się kupując tam komplet, który okazał sie kompletnym bublem ale cóż

[edytka27101982]

no, dziewczyny,

w grudniu (na początku) w tym oto

http://www.yes.pl/brylanty/pierscion...000-Y01-1548SW

moim pierścionku zaręczynowym zaczął ruszać się szafir,

oddaliśmy do reklamacji (nosiłam go rok i 4 m-ce)

miał być na święta oddany.... oczywiście nie był

pani zadzwoniła po świętach TŻ pojechał i odebrał...

przywiózł i ... naprawiony był nie ruszał się , ale szafir spiłowany o połowę, aż był przezroczysty! i zupełnie zmieniona oprawa

no to jadę z TŻtem i mówię że chyba ten pierścionek sporo stracił na wartości w czasie Państwa naprawy, bo szafiru połowy nie ma!!!

panie napisały że reklamacji nie przyjmujemy... i czekaliśmy cały styczeń!

dostajemy list ze pierścionek będzie wymieniony na całkiem nowy, ok.. czekamy na tel z salonu...

dziś panie zadzwoniły, że przyszedł do nich list z firmy, że niestety nie mogą dostarczyć takiego pierścionka!!!! A NA STRONIE JEST DOSTĘPNY!!!

i podobno jest tez list do mojego TZta (bo to on był nabywcą w końcu) tylko one nie mogą go otworzyć i nie wiedza co w nim jest

ale one mają napisane: ze mamy sobie wybrać inny pierścionek!!!!!

rozumiecie inny pierścionek zaręczynowy!

i teraz moje pytanie do Was:

pierścionekTŻ kupił za 550zł tyle wtedy kosztował, teraz ten model jest wart 899zł na ich stronie,
to ja mam sobie wybrać za ile model przepraszam???

normalnie jakaś kiszka na 100 fajerek

[sunshain]

edytka27101982

bardzo przykre, ja bym zabrała pierścionek poszła do zwykłego jubilera wymieniła szafir a sprawe skierowała do rzecznika praw konsumenta

[Jagodka21]

Napisane przez sunshain

sorry za to; każdy ma to co lubi mój stawiał na jakość z zaręczynowym nr 1 więc wybierając barwe i czystość oraz ct musiał składać specjalne zamówienie w aparcie bo w standardzie było co innego - uparł się i już

znam osoby co mają cyrkonie i wmawiają, że to brylant - nie rozumiem czego się wstydzić, zastanawiam się co czuje facet

Sorry, ale sama sobie zaprzeczasz... poza tym jeśli dla ciebie liczy się wielkość brylantu w pierścionku to współczuje i tobie i twojemu facetowi, który będzie zawsze musiał spęłniać twoje wiecznie rosnące standardy...dla mnie najważniejsze jest to, że mój narzeczony mnie kocha, i mógłby mi się nawet oświadczyć pierścionkiem z gumy do żucia i byłabym przeszczęśliwa!!! Jednak mój ukochany dał mi pierścionek z Yes, który razem wybieraliśmy i jest on moim zdaniem najpiękniejszy i najwspanialszy na świecie! I założę się, że gdyby ktoś ci pokazał dwa brylanty o różnej barwie i czystości to w życiu nie zobaczyłabyś różnicy (chyba że jesteś jubilerem i masz specjalną lupę )
Pozdrowienia dla wszystkich szczęśliwych posiadaczek biżuterii firmy Yes!!!

[sunshain]

Napisane przez Jagodka21

Sorry, ale sama sobie zaprzeczasz... poza tym jeśli dla ciebie liczy się wielkość brylantu w pierścionku to współczuje i tobie i twojemu facetowi, który będzie zawsze musiał spęłniać twoje wiecznie rosnące standardy...dla mnie najważniejsze jest to, że mój narzeczony mnie kocha, i mógłby mi się nawet oświadczyć pierścionkiem z gumy do żucia i byłabym przeszczęśliwa!!! Jednak mój ukochany dał mi pierścionek z Yes, który razem wybieraliśmy i jest on moim zdaniem najpiękniejszy i najwspanialszy na świecie! I założę się, że gdyby ktoś ci pokazał dwa brylanty o różnej barwie i czystości to w życiu nie zobaczyłabyś różnicy (chyba że jesteś jubilerem i masz specjalną lupę )
Pozdrowienia dla wszystkich szczęśliwych posiadaczek biżuterii firmy Yes!!!

mój TŻ stwierdził, że pierścionek zareczynowy ma być naj i wolał dopłacić sam co do czystości i barwy (czy wybrac wiekszy brylant niz jest w standardzie, zreszta jest to dopuszczalne w salonach ceny sa zawsze podawane od...); nikt mu nie kazał.

Brylant bezbarwny różni się barwą od odcieni brylanów z żółtym (słabo, bardzo jasny, jasno żółty).

Wg mnie każdy ma to co chce TŻ czy ja (nie dotyczy to tylko biżuterii) wolimy czasem dopłacić i mieć leszą jakość (nazwijmy to tak).
W niczym sobie nie zaprzeczam.

Piszesz, że Twój "narzeczony jest geologiem" i co z tego, ja nie jestem a inwestuje w brylanty (nie osadzone w biżuterii) czyli mające wartość rynkową i nie potrzebowałam konczyć geologii, żeby miec pojęcie o kamieniach szlachetnych (tak jak wiekszość ludzi)

co do tego tematu to zakonczmy dyskusje bow idzę, że jestes nie omylna

co do Yes dla mnie to bubel bo przekonałam się sama kupując tam komplet

[Jagodka21]

Jeśli kierujesz odpowiedź do kilku osób to wyrażaj sie jaśniej i precyzuj swoje wypowiedzi.
Mój narzeczony nie jest geologiem tylko prawnikiem.
I wiesz co, śmiać mi się chce z twoich stwierdzeń typu: "mój TŻ stwierdził, że pierścionek zareczynowy ma być naj i wolał dopłacić sam co do czystości i barwy" czy "wolimy czasem dopłacić i mieć leszą jakość (nazwijmy to tak)"...wyglada, że ktoś tu ma jakieś kompleksy

Co do infromacji, jakie podajesz odnośnie brylantów to takie same przekazał nam ekspedient w Yes, gdy doradzał przy wyborze pierścionka, także w żaden sposób nie świadczą one o twojej wiedzy w tym temacie...

I nie zgodzę się z tobą, że jestem NIEOMYLNA...nie ma takich ludzi, a już z pewnością ja nie mam o sobie takiego zdania...
Co innego ty- przekonana w 100000...%, że firma Yes produkuje same buble a Apart to najwspanialsza firma jubilerska, która produkuje tylko idealną biżuterię, nigdy nie zdarza im się wyprodukować wadliwego produktu itd.itp.

Ja nigdy nie najeżdżałam na Apart (za niemiłą i olewatorską obsługę), ani na Kruka (produkty jak u konkurencji a ceny niebotyczne) a ty widzę masz dziką satysfakcję z obrzucania błotem Yesa, za to, że zdarzyło ci się tam kupić coś wadliwego...

W jednym musze się z tobą zgodzić...czas zakończyć dyskusję, bo nigdy nie dojdziemy do porozumienia(ale to już pisałam kilka postów wyżej).

[sunshain]

Jagodka21 i po co kłamać

a co mam zrobić szkolenie z zakresu czystości, barwy, szlifu brylantów - to nie ten wątek, nie od dzis wiadomo, że co tanie to kosztuje drożej (biorąc pod uwage awaryność - naprawy itd)

ja nie mam kompleksów co nawyżej ktoś inny będąc upierdliwy nie mogąc się zdecydować kim w końcu jest narzeczony

OT - miłego fantazjowania

[agunia1985]

Ale chyba geologiem jest narzeczony iwonki7, a nie Jagódki21. Ale juz się nie wtrącam. Po prostu nie lubię jak ktoś komuś zarzuca kłamstwo przez to, że nie czyta uważnie. Pozdrawiam

[sunshain]

faktycznie, zwracam honor co do narzeczonego

co do firmy yes dla mnie maja buble i basta i beszczelnie kłamią, że ściagną pierścionek do kompletu (kolczyki, wisiorek) a nie ściągają

[agunia1985]

Napisane przez sunshain

co do firmy yes dla mnie maja buble i basta i beszczelnie kłamią, że ściagną pierścionek do kompletu (kolczyki, wisiorek) a nie ściągają

A co do tego, to ja akurat też jakoś nie miałam szczęścia do biżuterii tej sieci. No, ale pozostaje nam się cieszyć, że są dziewczyny, które są zadowolone ze swojej biżuterii i życzyć im oby tak było dalej.

[ivonka7]

Dzięki dziewczyny za obronę mojego biednego narzeczonego
Ja jeszcze tylko dodam, że na każdej firmie można się zawieść, dlatego każdemu trzeba patrzeć na ręce, może jestem jeszcze młoda i nie przejmuje się takimi sprawami, pewnie przyjdzie jeszcze czas na zrzędzenie
Pozdrawiam i życzę jak najmniej kłopotów z wszelką biżuterią!

[lasoa]

Moze ten model tylko mial? Jakis felerny? Ja mam pierscionek od zwyklego jubilera i nic z nim sie nie dzieje. Moze tylko ten model tak miał. Przykro mi, bo to przeciez zareczynowy a tyle problemow.

[karolciaW23]

Witam,
Od dawna mam założone konto na Wizażu, ale jakoś tak dzisiaj mnie natknęło żeby napisać, a mianowicie szukałam w internecie "coś" na temat reklamacji pierścionków, co podlega itd. I tak właśnie po raz kolejny natknęłam się na stronę Wizaż. A mianowicie mam, a raczej miałam problem typu, że pierścionek zaręczynowy, który dostałam od mojego Kochanego Narzeczonego, a mianowicie szafir a wokoło małe cyrkonie jest źle osadzony. Tzn. ten szafir tak jakby jest przesunięty na jedną stronę co po obejrzeniu wydaje się, że z jednej strony są mniejsze te cyrkonie niż z drugiej. W związku z tym wybrałam się do salonu APART, w którym to został on zakupiony i mówię Pani, która do mnie podeszła w czym rzecz, tym bardziej, że inne w gablocie wyglądają normalnie, a Pani mi powiedziała, że to nie jest jego wada tylko kamienie są źle osadzone, no przepraszam bardzo skoro inne mają dobrze, a TEN ma źle to jest to chyba jego wada!!!!!To zapytałam ją czy podlega w takim razie wymianie???Na to padła odpowiedź, że NIE ponieważ jest noszony. Jednakże ja jestem osobą za bardzo dociekliwą i wracając do domu miałam drugi salon APART, więc pomyślałam czemu mam nie wejść i nie zapytać tutaj. Weszłam do salonu od razu do mnie podeszła miła Pani, więc mówię jaka jest sytuacja, o co mi chodzi itd. Pani popatrzyła na pierścionek, pokazała innej koleżance po czym stwierdziły, że rzeczywiście coś z tym pierścionkiem jest nie tak. Więc pytam czy jest to jego wada po czym Pani mi odpowiada, że TAK i w ogóle zauważyła jeszcze, że kamień na środku jest z jednej strony wyżej osadzony niż z drugiej i w ogóle jest jakiś krzywy, że z jednej strony ma mniej tych łapek zaciskowych niż z drugiej i że możemy spisać reklamację, a oni to wyślą do rzeczoznawcy i on stwierdzi czy wymieni czy poprawi i za miesiąc mam się po niego zgłosić. Zaznaczam, że warto walczyć o swoje i czasami zapytać w kilku miejscach, a nie tylko w jednym w dodatku takim, że Cię z kwitkiem odeślą, bo tak by pewnie było gdybym pojechała do domu i zostawiła sprawę tak jak jest. Mam szacunek do firmy APART bo jestem ich klientką od kilku lat, ale wybaczcie, która z WAS do końca życia chciałaby chodzić w "krzywym" pierścionku. I wcale nie mam tu "ale" do mojego Narzeczonego, bo mógł tego nie zauważyć, ale osoby, które to sprzedają???Pozdrawiam

[sunshain]

zgodnie z ustawa nie ma juz prawa rękojmi (czytaj oficjalnie dla klientów indywidulanych)
zgodnei z ustawa jeżeli wada zostanei wykryta do 6 m-cy od daty zakupu to uznaje się, że tak jakby zostałam wykryta w dniu zakupu i jeżeli sprzedawca nie poinformowal o tym klienta towar powinien zostać naprawiony lub wymieniony na nowy

co do wad później wykrytych to rutynowa kontrola

zgonie z przepisami RP każdy sprzedawca (czy ma stosowne przeszkolenie czy nie) może sam podjąc decyzje o przyjęciu do reklamacji lub nie - cóż; bez komentarza

każda szanująca się firma przyjmuje na reklamację i sprawe wyjąsnia labo rzeczoznawca albo ktos z kontroli jakości

jeśli odmówia przyjęcia reklamacji w sklepie polecam - wykłucić się

lub bezpośrednio samemu napisac do producenta

usatwy są dostepne w necie lub u rzecznika praw konsumenta (usługi gratis) przy starostwach

[karolciaW23]

Dzięki w ogóle za odpowiedź i jeszcze bardziej zostałam utwierdzona, że dobrze zrobiłam

[Ago18]

Wiecie co ja tez mam pierścionek firmy yes, tylko, że srebrny wielgachny z wielgachna cyrkonia, i od dnia zakupu rusza mi sie ten wielgachny kamień ale... Od raoku jescze nie wyadł, nie szłam do gwarancji ponieważ uważałam ze jak wypadnie to trudno nie był aż taki trogi.... No.. W maire przyzwoitości. Ja jestem bardzo zadowolona z ich wyrobów, pożądne ładne srebro. Mimo tego ze kamyk sie rusza jeszcze nic nie wypadło.. Więc w twoim pierścionku też może by nie wypadło, poprostu może oni tak to konstruują.

[malutka1989]

a ja mam kilka par kolczyków firmy kruk. niby tez sieciowka, niby tez znana, ale nie kupilam ich za az tak duze pieniadze, sa piekne i solide i nic sie z nimi nie dzieje... z apartu mam jedne kolczyki tez sa ok a z yesa naszyjnik. no i tez ok, ale musze potwierdzic jedno: ze coraz wiecej bizuterii mam z malych sklepikow jubilerskich i faktycznie sa o niebo tansze i sa bardzo dobrze zrobione.

[Matylda82]

Ja mam zaufanie do biżuterii z Apartu, mam kilka drobiazgów innych jubilerów, ale niestety jakościowo odbiegają od tych Apartowych.Teraz jak zbliża się jakaś okazja mój mąż już wie, gdzie ma się udać po jakiś mały drobiazg

[camelek81]

Ja mam pierścionek Yes-a i nic złego się nie dzieje. Być może trafiłaś na wadliwy model.

[mikeko]

w kwietniu kupilismy z narzeczonym pierscionek zareczynowy z bialego zlota w YES, niestety juz po 2 miesiacach [!!!!] zaczal sie robic zolty oddalismy do reklamacji, czekalismy na niego ponad 3 tygodnie... odebralismy, pierscionek jak nowy, wszystko fajnie, ale tylko przez 2 dni! i teraz znowu to samo wyglada okropnie, cala zewnetrzna strona jest zolta... nie wiem co mam zrobic, oddac znowu do reklamacji i znowu tylko kilka dni cieszyc sie pieknym pierscionkiem, czy moze zarzadac zwrotu pieniedzy i udac sie do innego sklepu po pierscionek.... pewnie byloby to rozsądniejsze, ale kurcze to zareczynowy, dziwnie go oddawac...

[sunshain]

Napisane przez mikeko

w kwietniu kupilismy z narzeczonym pierscionek zareczynowy z bialego zlota w YES, niestety juz po 2 miesiacach [!!!!] zaczal sie robic zolty oddalismy do reklamacji, czekalismy na niego ponad 3 tygodnie... odebralismy, pierscionek jak nowy, wszystko fajnie, ale tylko przez 2 dni! i teraz znowu to samo wyglada okropnie, cala zewnetrzna strona jest zolta... nie wiem co mam zrobic, oddac znowu do reklamacji i znowu tylko kilka dni cieszyc sie pieknym pierscionkiem, czy moze zarzadac zwrotu pieniedzy i udac sie do innego sklepu po pierscionek.... pewnie byloby to rozsądniejsze, ale kurcze to zareczynowy, dziwnie go oddawac...

białe złoto nierodowane ma lekko żółtawy kolor

chyba, że oszukali i żółte złoto zarodowlali

albo białe jest kiepsko rodowane