2009-02-09, 16:00 | #3361 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
O ile wiem to annclaire i z dobrym skutkiem... Ja szczerze mówiąc jeszcze nie doczytałam wszystkiego- jednak po polsku toby się lepiej czytało Ja na razie leczę się wciąż Locacidem(zrobiłam przerwe miesięczną przez koniec grudnia i początek stycznia). Teraz zaczynam na nowo- wysyp już się pojawił (jest 3 tydzień) więc wszystko gra jest tak jak być powinno... teraz patrze jak zachowuje się moja skóra bez słodyczy no i ... jest lepiej Prowadzę mini notatnik co jadłam każdego dnia no i ZAWSZE jak złamałam dietę- odbijało się to na mojej skórze:-/ Więc to chyba ma jakiś wpływ... Dziewczyny coś tu pisały o witaminie b6- ja właśnie łykam cały kompleks witaminowy, ale u mnie to chyba nie ma negatywnego wpływu- mam wysyp, ale to raczej po Locacidzie, bo miałam go nawet przed łykaniem tych witamin...
P.S.Tak, piszę wysyp, a tak naprawdę to raczej "wysypik" Ten mój wysyp wygląda tak, jak kiedyś moja cera na co dzień Czyli źle nie jest
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2009-02-09, 16:06 | #3362 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Dzisiaj o 19.15 pierwsza wizyta u nowej dermatolożki. Uff, oby owocna.
|
2009-02-09, 16:44 | #3363 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Życzę powodzenia Kto wie, może to będzie "ta jedyna"
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2009-02-09, 18:01 | #3364 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
magica, dziękuję za mejla
Dla tych z dziewczyn, które są zainteresowane książką "How I Cured......"- kilka głównych punktów: 1. Autor przeprowadza najpierw 3-dniowy test oparty na jedzeniu samych jabłek gatunku Red Delicious, Jonatan albo Golden ( w dowolnej ilości plus zaznacza, że skórkę należy obrać) bądź czerwonych winogron ; wybieramy albo jabłka albo winogrona, nie mieszamy. Do picia wyłącznie woda, w ogromnych ilościach, a 3 dnia 1 szklanka soku winogronowego do tego, ale dopiero w porze obiadowej. 2. Przed snem należy smarować buzię olejkiem rycynowym, ma to pomóc otworzyć pory i utrzymać je w takim stanie. Olejek można stosować i po poście, jeśli czujemy, że wciąż nam pomaga. 3. Dalej: konieczna jest lewatywa lub łagodny środek przeczyszczający (choć autor upiera się, że lewatywa lepsza ) każdego dnia. Bardzo ważne, by każdego dnia postu skorzystać z toalety Aha, zabiegi te należy wykonać pod koniec dnia. 4. Pod koniec 3go dnia wypijamy 2 łyżki stołowe oliwy z oliwek. 5. Dalej, autor pisze, że 1go dnia najlepiej zjeść 9-10 jabłek, 2go 5-6. 6. Po skończonej diecie powoli wracamy do normalnego odżywiania; autor je pierwszy pełen posiłek dopiero w 5 dni od rozpoczęcia postu. Czytam dalej i zaraz zdam relację co należy robić by utrzymać skórę w dobrym stanie po zakończeniu kuracji Edycja: Dalej dowiadujemy się, że kluczem do sukcesu są jabłka, a kurację dobrze powtórzyć raz na pół roku. Warto w codziennej diecie ograniczyć spożycie cukru do minimum. Pić duuużo wody, brać witaminę C i bezzapachowe czosnkowe suplementy (wiem, że w USA to mają, ale w Polszy chyba nie widziałam; zresztą, z tekstu wynika, że nie SA one konieczne). Jeśli nasz trądzik należy do tych opornych, należy powtórzyć post kilkakrotnie w ciągu 3 miesięcy. Edytowane przez Voodia Czas edycji: 2009-02-09 o 18:10 |
2009-02-09, 18:58 | #3365 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
Własnie, mam takie pytanie- czy Wy też macie taką nierówną powierzchnię czoła?? Ja mam takie czoło-to ani nie zaskórniki, ani nic, jest po prostu taka nierówna, pofałdowana. Kiedyś czytałam, że to przerost gruczołów łojowych... Nie wiem czy da się to wyleczyć czymś... Na policzkach tak nie mam, tylko na czole...
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
|
2009-02-10, 07:04 | #3366 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Magico, bardzo dziękuję.
Już po wizycie, zatem zdaję relację: - Pani doktor specjalnie mnie nie oglądała pod lampą (u mnie jak na dłoni widać o co chodzi), porozmawiała ze mną, zapytała o parę spraw (gdzie mam jeszcze problemy - oprócz twarzy i dekoltu, czy pojawiają się również wysypki, jak dbam o cerę) - Zaleciła mi robiony płyn (ok. 5 zł) i zamiast kremu nawilżającego emulsję oraz dodatkowo, gdybym miała któregoś dnia przesuszoną, podrażnioną skórę, jeszcze jedną emulsję (ale to właśnie tylko na nagłe wypadki) - dzisiaj dowiem się w aptece po ile te emulsje; na razie skupiamy się na podleczeniu cery, zminimalizowaniu trądziku (oczywiście tak, aby nie zaszkodzić policzkom i nie pogłębić rumienia, ale najpierw jedno, potem drugie) - Mam ograniczyć orzechy, czekoladę, jedzenie z dużą ilością konserwantów (chipsy, musztardę, ketchup - muszę kupić bez konserwantów, bo bez ketchupu długo nie pociągnę ) - Wieczorem nadal mogę myć twarz moim ziołowym żelem, a rano tylko wodą + płyn + emulsja (ale woda mineralna lub przegotowana) - Po podleczeniu (następną wizytę mam mieć za ok. miesiąc i wtedy zobaczymy co dalej) mogę pomyśleć o jakichś zabiegach u kosmetyczki - np. serii peelingów kawiacyjnych, aby odświeżyć cerę, ale na razie bez tego typu eksperymentów - Ogólne podejście nowej dr: dwa-trzy dobrze dobrane lekarstwa stosowane rano i wieczorem, w ciągu dnia jak najmniejszy kontakt ze skórą twarzy, żadnego dodatkowego odświeżania (muszę się na razie przemęczyć); im mniej lekarstw tym lepiej, aby w razie czego wiedzieć co zaszkodziło; dokładne obserwowanie twarzy, efektów leczenia. Zobaczymy. |
2009-02-10, 10:33 | #3367 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Kiedyś już troszkę udzielałam się w tym wątku i teraz niestety znowu mam taką potrzebę. Od 4 miesięcy stosuję plastry hormonalne. Na początku była jakaśtam poprawa, ale teraz jest tak samo jak wcześniej Pojawia się może mniej pryszczy, ale za to więcej takich jakby nacieków, nie wiem, jak to nazwać. Dermatolożka uznała że nie ma co czekać dalej na poprawę i przepisała mi Izotek. W poniedziałek jeszcze odwiedzę ginekolożkę, ale myślę, że nic nie zmieni. Tabletek hormonalnych nie mogę stosować ze względu na żylaki.
Chociaż ostatnio z twarzą nie było tak źle, to jakoś się tym nie przejmowałam, a teraz nie potrafię. To jest jedna wielka boląca tragedia. |
2009-02-10, 11:10 | #3368 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 860
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
witam czyli rozumiem, że ogólnie polecasz wizytę u tej dermatolożki? |
|
2009-02-10, 16:36 | #3369 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Dziś na noc zastosowałam olejek rycynowy, bo pomyslałam , że już gorzej mnie nie wysypie A poza tym miałam strasznie suchą skórę... No cóż, nie zapchał mnie, co mnie bardzo zdziwiło, ładnie nawilżył twarz, śmiem twierdzić, że jest lekka poprawa, na pewno jeszcze go zastosuję
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2009-02-10, 18:11 | #3370 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
|
2009-02-11, 15:01 | #3371 |
Przyczajenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
[quote=Aninek;6655498]Mnie irytuje,jak któś mówi-po tabletkach anty cera jest piękna,bo wyrównują poziom hormonów i takie tam...Biorę talbetki kilka lat i jakoś specjalnej różnicy nie widzę...
moze nie mialas odpowiednio dobranych tabletek.jak ja dostalam tradzik poszlam do dermatologa i tak mi pomogł jak wiekszosci z was biedne dziewczynki.Zapisał mi metronpdazol , clarityne, kazał odstawić wszystkie kosmetyki i uzywac physiogel.Wielkie nic to dawalo oprócz tego ze po tabletkach bylam senna.Pomogła mi dopiero Diane 35 (TABLETKA ANTYKONCEPCYJNA) od ginekologa ktory wysmiał rady dermatologa! Po 3 opakowaniu zauwazyłam WYRAŹNĄ różnice.A właściwie to pozbyłam sie trądziku, a to co czasem wyskoczy to nic w porównaniu do tego co mialam wczesniej.Teraz biore cilest ktory podtrzymuje ochrone przed tradzikiem PO JEGO WCZEŚNIEJSZYM WYLECZENIU! |
2009-02-11, 21:24 | #3372 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 809
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
[quote=ahista;10929598]
Cytat:
Ahista Jak długo brałaś Diane 35? Ile kosztuje jedno opakowanie? Na ile starcza jedno opakowanie (nigdy nie miałam doczynienia z tabletkami antykoncepcyjnymi). Czy podczas brania tych tabletek musiałaś zrezygnować z jakiś przyzwyczajen w swoim zyciu, jakieś ograniczenia...czegoś nie wolno robic podczas łykania tych tabletek? Edytowane przez shena Czas edycji: 2009-02-11 o 21:26 |
|
2009-02-11, 21:38 | #3373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
diane w zeszla sobote powinnam rozpoczac zazywanie ,ale na zlosc po raz pierwszy okres spoznia mi sie.. :/
|
2009-02-11, 23:21 | #3374 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 48
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Hej. Na tym forum jestem nowa, ale trądzikuję się już około 11 lat, niestety :/
Zaczęło się jak miałam 11 lat, leczyłam się u pani dermatolog wszystkim czym tylko się da, aż po jakichś 6 latach ilość pryszczy zmniejszyła się sama z siebie, no ale ciągle coś wyskakiwało. Jak po paru latach zaczęłam brać tabletki anty, wszystko zaczęło się od nowa :/ Na poprawę brałam właśnie diane 35. Kiedy je brałam, moja buzia wyglądała tak, jak jeszcze nigdy - zero pryszczy. No ale mogłam je brać tylko pół roku, bo bardzo obciążają wątrobę. No i jak zmieniłam na inne, to buzia mi się pogorszyla masakrycznie. Odczekałam jakiś czas i znowu diane 35, znowu super, no ale teraz biorę znowu inne i postanowiłam, że rozprawię się z tym trądzikiem raz na zawsze. Pani dermatolog przepisała mi Tetralysal, do tego Zineryt, a potem Clindacne. Biorę Tetralysal już drugi miesiąc i niedługo mam skończyć. Pryszczy mniej, ale moja skóra bardzo nie lubi chipsów, a ja lubię pikantne, niezdrowe jedzonko, więc pewnie byłoby lepiej gdybym to ograniczyła, ale ciężko jest. Ta "dieta" jabłkowa może być niezla, ale raczej ciężka do wytrwania. Chyba lepiej po prostu ograniczę wszystko co słodkie i pikantne. |
2009-02-12, 07:17 | #3375 |
Przyczajenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
SHENA:najpierw powiem ci tak:
musisz pamietac ze diane 35 to przedewszystkim lek!dopiero w chyba w 3ciej kolejnosci wg dzialania staje sie tabletka antykoncepcyjną. Stosuje sie ja 6 miesiecy, ja brałam 1,5roku :P po 2gim opakowaniu tradzik zaczal zanikac, nie mam po nim ani jednej blizny! W dodatku jest bardzo tania bo kosztuje 10zł z groszami za opakowanie. Stosuje sie ja jak tabletki antykoncepcyjne, wydawane sa przez ginekologa. |
2009-02-12, 10:08 | #3376 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 705
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Dziewczyny, uważajcie z tymi hormonami.... tabletki pomagają tylko wtedy jak się je bierze, po odstawieniu wszystko wraca do normy, wszystko oprócz wątoby... zmian w żyłach...., a nawet w narządach rodnych !!! To czy Wasz trądzik ma podłoże hormonalne, można stwierdzić na podstawie specjalistycznych badań hormonów (ja je miałam wykonane w klinice) i poprzez badanie USG. I co wyszło ??!!! Że mam super gospodarkę hormonalną, a przez ok 6/7 lat uważałam, że to hormony bo jedynie Diane mi pomagała. Trądzik hormonalny pojawia się przy policystycznych jajnikach. Będąc u ginekologa i robiąc USG spytajcie, czy Wasze jajniki wyglądają na policystyczne. Jeśli nie, to odstawcie te "świństwa". Poczytajcie sobie w necie o różnych komplikacjach brania Diane. Jak ja to zażywałam to był to super nowoczesny lek na trądzik - super bezpieczny. Teraz niektórzy lekarze mają zupełnie inne zdanie i niejednokrotnie zamiast Diane przepisują Yasminelle - bo jest łagodniejsza, mniej hormonów, mniej skutków ubocznych itd... Tabletki hormonalne powodują, że zmniejsza się łojotok skóry, który potęguje pryszcze, ale to nie łojotok jest przyczyną pryszczy!! On powoduje, że bakterie, które są na skórze lepiej się rozwijają i powodują ropne pryszcze. Są przecież ludzie, którzy mają łojotok, a nie mają pryszczy. Jeżeli Wasza skóra reaguje na jedzenie, to szukajcie źródła pryszczy w diecie i w oczyszczeniu organizmu - no ale o tym pisałam wcześniej. Darujcie sobie te hormony (oczywiście, jeżeli nie macie zdiagnozowanych policystycznych jajników), pomyślcie, że kiedyś będziecie chciały mieć ładne nogi - bez żylaków, zdrowy układ pokarmowy, no i co najważniejsze, że będziecie chciały być MAMAMI
Jeżeli kogoś uraziły moje "mądrości" to przepraszam. Ja po prostu jestem przykładem powikłań po Dianie i stąd moje słowa - nie każdy musi tak zareagować na ten lek jak ja Pozdrawiam |
2009-02-12, 10:28 | #3377 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-02-12 o 11:02 |
|
2009-02-12, 10:33 | #3378 |
Przyczajenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
moze i masz racje, kazdy inaczej reaguje na dany lek, znam osoby ktore strasznie reaguja na diane, lekarze faktycznie niechetnie ja przepisuja, mi akurat pomogla, co do yasminell??? nie zauwazylam u nikogo lepszych zmian w leczeniu tradziku.
A co do żylakow? Jest wiele innych przyczyn wystepowania ich,nie spowodowanych diana czy innymi lekami.Szczerze mowiac to gdyby od brania lekow pojawialy sie tak latwo zylaki ja sama bylabym jednym chodzacym zylakiem. jesli to komus pomoze to cilest (tez anty) jest pomocny w zwalczaniu tradziku i innych takich zmian.Tak na marginesie ja swoja "walke" z tradzikiem zaczelam w momencie pierwszych niepokojacych objawow,nie pozwolilam sobie na dalszy rozwoj "obcych " na twarzy , byc moze stad moje "cudowne leczenie :P |
2009-02-12, 10:52 | #3379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
no tak, ale co zrobic jak juz stosowalo sie antybiotyki doustne, kuracje hormonalna? tylko nie piszcie, ze pozostaje ROA, izotek, itp. izotretinoina tez nie daje 100% gwarancji na wyleczenie zmian skornych. i co wtedy...
|
2009-02-12, 11:09 | #3380 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 705
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
Żylaki nie powstają z dnia na dzień, na to się "pracuje" latami. Nawet nie wiemy co się dzieje w naszych żyłach i w momentach szczególnego obciążenia - np. ciąża - mamy za swoje Oczywiście nie każdy. Na każdych tabletkach "anty", jako możliwe powikłanie, wymienione jest "zakrzepowe zapalenie żył" - o tym wcześniej nie śmiałam wspomnieć, bo by mnie wszyscy zakrzyczeli , jest to powikłanie rzadkie, ale świadczące o tym, że może nie zakrzepicy, ale żylaków możemy się przez "super tabletki" nabawić, bo hormony bardzo źle oddziaływują na naczynia krwionośne. Każdy z nas ma swój rozumek i priorytety... Na necie jest tyle informacji na temat leków, że w zasadzie każdy świadomie podejmuje decyzję - zażywać, czy nie i nie chodzi mi tylko o Diane. Pryszcze są straszne i człowiek gotowy jest zażywać wszystko, byleby była poprawa. Szczególnie, że "niespodzianki" pojawiają się wtedy, kiedy zawieramy znajomości "damsko-męskie" i pryszcze jedynie obniżają naszą samoocenę i chcemy się schować pod stół, byleby nikt nie widział co mamy na twarzy... Ja już nie jestem nastolatką i teraz z perspektywy czasu, żałuję, że leczona byłam niektórymi lekarstwami, bo skutki już odczuwam... |
|
2009-02-12, 12:16 | #3381 |
Przyczajenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
zakrzepowe zapalenie zyl to nie zylaki, i wcale nie musisz na nie pracowac latami bo jest to cech dziedziczna.LEKI hormonalne tez,a nie konkretnie tabletki anty.Z reszta o tym decyduje lekarz w sensie wypisania badz odstawienia
|
2009-02-12, 13:13 | #3382 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 705
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
P.S. Już "posiadane" żylaki są przeciwskazaniem do tabletek anty.... także jedno z drugim się wiąże czy tego chcemy czy nie. Nie rozumiem zdania :"LEKI hormonalne tez,a nie konkretnie tabletki anty." Z kontekstu wynika, że leki hormonalne też są cechą dziedziczną...., ale chyba nie o to chodziło??? Wybacz, nie rozumiem... Edytowane przez kasza80 Czas edycji: 2009-02-12 o 13:17 |
|
2009-02-12, 14:19 | #3383 |
Przyczajenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
źle si wyrazilam, mialam na mysli to ze leki hormonalne (nie tylko anty) tez powoduja problemy z zylami, powinnas sie domyslec pani specjalistko, anie robic wyklad, bo to przeciez logiczne ze lek hormonalny nie moze byc zadna cecha dziedziczna.
Bynajmniej moje zdanie jest taki ze wole juz wziac te hormony i nie meczyc sie z wulkanami na twarzy niz do usranej smierci byc na lasce dermatologa i jego masci, kremow itp. |
2009-02-12, 15:02 | #3384 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 705
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
|
|
2009-02-12, 15:18 | #3385 |
Przyczajenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
prosze cie bardzo
|
2009-02-12, 17:48 | #3386 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 809
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
Jakie powikłania pojawily sie u Ciebie po Diane? |
|
2009-02-12, 19:06 | #3388 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
Co do hormonów już dawno bym brała-ale boję się właśnie nawrotu... Bo przecież tabletek nie można brać w nieskończoność... kasza80 ma rację, też słyszałam o takich przypadkach, i nie należy podskakiwać bo jeśli sama tego doświadczyła to wie co pisze... A moim zdaniem wizaz jest właśnie po to, żeby się nawzajem informować i uczyć się na błędach innych
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
|
2009-02-12, 21:37 | #3389 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 90
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
A stosował ktoś żel do mycia twarzy AA - na trądzik czy coś w tym rodzaju?
Czy on jest hipoalergiczny? Bo po under twenty pojawiła mi się na rękach reakcja alergiczna. |
2009-02-12, 21:50 | #3390 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 267
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Jesli chodzi o pigulki, co niby pomagaja na tradzik, to to ze zawieraja antyandrogeny, jednak one sa nie tylko w tabletkach anty, ...antyandrogennie dzialaja takze sitosterole (sa min. w pestkach dyni, sa tez specjalne ziolowe produkty z tymi zwiazkami- ktore stosuje sie najczesciej na prostate (!) - jest to bowiem antagonista testosteronu... wiec mysle zamiast truc sie pigulkami(ktore maja niekonczaca sie liste skutkow ubocznych-nawet rak, guzki...niemowiac o samopoczuciu) moze sprobowac wlasnie to, ziolowe preparaty przeciez nie zaszkodza!! troche jest tego w necie i ponoc pomaga ludziom i zmniejsza lojotok... mnie gina namawia na te piguly ale ja nie chce!! lekarze mysla tak jednotorowo, zero alternatyw;/ przykre .... lekarze nie lubia jak pacjent madzrejszy i marudzi...wola odprawic w 5 min z recepta....niestety im nie mozna calkowicie ufac
czekam na wyniki badan hormonalnych (niestety gin daje skierowanie ale i tak trzeba placic za nie w laboratorium, koszt 1hormonu to ok.24 zl a trzeba ich zrobic ze 3,4), jesli wyjdzie ze hormony mam w normie, to po jakiego...mam brac hormonalne leki takie jak pigulki antykoncepcyjne (!?) mozna sobie tylko w kaszy namieszac, uwazajcie dziewczyny!! |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:28.