2009-02-19, 18:44 | #1771 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
niczego nie załatwiałam przez pielęgniarki Dzwoń codziennie i jak będzie to go odbierz i idź na 1 kontrolę pooperacyjną. Gdy wynik będzie zły poproś lekarza o papier na wydanie preparatów hist-pat w Zakładzie Patomorfologii i jedź z nimi do IO w Gliwicach.
__________________
6 III 2008 góra (ceramika) 26 XI 2008 dół (metal) Edytowane przez starababa Czas edycji: 2009-02-19 o 18:46 |
|
2009-02-19, 18:58 | #1772 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam!
Mam krotkie pytanko. Ide na terapie jodem 31 marca i z tego co czytalam tutaj, to pobyt w szpitalu trwa okolo tygodnia, lecz samo czekanie na terapie wykancza mnie psychicznie i chcialabym troche odpoczac jak juz bedzie po wszystkim. Tak myslalam zeby jeszcze odpoczac pare dni po tym jak mnie wypisza ze szpitala, a nastepnie wyjechac na pare dni w gory. Czy nie ma wlasnie zadnych przeciwskazan do troche wiekszego wysilku i zmiany klimatu po terapii jodem i czy sa jeszcze jakies konsultacje w ciagu 2, 3 tygodni po wyjsciu ze szpitala? Pozdrawiam. |
2009-02-19, 19:38 | #1773 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
O Gliwicach wiem i jakby co to na pewno będę tam jechać. A propo jesteś z mojego terenu , może nawet niedaleko siebie mieszkamy???? Jutro dzwonię zobaczymy co mi powiedzą. Prosze przypomnij mi gdzie był robiony Twój zabieg???? ---------- Napisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- Zapomniałam napisać , że na salę operacyjną jedzie się w figach , można zafundować sobie na tą okazję coś ekstra!!!! |
|
2009-02-19, 19:47 | #1774 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
---------- Napisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- Cytat:
|
||
2009-02-19, 20:42 | #1775 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
po terapii jodowej w zależności od wyniku pomiaru napromieniowania w wypisie dostaje się zalecenie do kwarantanny od dzieci i kobiet w ciąży - trwa ona od tygodnia do dwóch. Wyjazd byłby możliwy dopiero po kwarantannie. Nie wydaje mi się żeby były jakieś przeciwwskazania do wyjazdu po kwarantannie. Zawsze możesz się jeszcze o to zapytać lekarza jak będziesz na terapii. Złe samopoczucie po jodzie zdarza się , ale rzadko. Więc myślę ,że spokojnie będziesz mogła wyjechać. Życzę dobrych wyników. Pozdrowionka dla wszystkich
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat.... Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz .... |
|
2009-02-19, 21:01 | #1776 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam! Musiała byc koszula szpitalna i w aptece kupiłam majtki jednorazowe.
|
2009-02-19, 21:14 | #1777 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witajcie drogie dziewczyny!
Jestem już po operacji,miałam zabieg 16 w poniedziałek,jescze nie mogę się przyzwyczaic, że już po wszystkim,w środę wyszłam ze szpitala.Najgorsze pierwsze godziny po operacji,potem "z górki" Jeszce te dni do odebrania wyniku... Dzisiaj kuknełam pod opatrunek i mam mieszane uczucia,to miejsce po szyciu wygląda narazie dość grubo,czy to normalne?trochę kaszlałam, ,czy ta rana mogła sie rozejść? Z głosem u mnie ok! Jeszcze raz dzięki za wszelkie rady i za wsparcie- jest bezcenne! |
2009-02-20, 07:38 | #1778 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Wyszłam ze szpitala z rozpoznaniem raka brodawkowatego/hist-pat to potwierdził/ więc całą ścieżkę z bujaniem się między Krakowem a Gliwicami mam już za sobą . Na szczęście Gliwice wykluczyły raka złośliwego po szczegółowych dodatkowych badaniach. Na moim przypadku widać że wynik hist -pat to nie ostateczność jeszcze Tym razem wywinęłam się skorupiakowi spod szczypiec Bimz kilkanaście postów wyżej dziewczyny pisały o obrzękach i pielęgnacji rany poczytaj a będziesz spokojniejsza a co do rany to spoko nic się nie rozejdzie.
__________________
6 III 2008 góra (ceramika) 26 XI 2008 dół (metal) Edytowane przez starababa Czas edycji: 2009-02-20 o 08:10 |
|
2009-02-20, 09:50 | #1779 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Chyba, ze nie zrozumiałam sensu Twoich słów. Pozdrawiam |
|
2009-02-20, 11:51 | #1780 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
mój wynik hist-pat po operacji> carcinoma papillare > rak brodawkowaty >znaczy nowotwór złośliwy tarczycy Po gliwickich badaniach immuno-histo-chemicznych mój wynik > adenoma folliculare glandulae thyreoideae >zmiana nowotworowa niezłośliwa nigdy nie pisałam że nie mam/miałam nowotworu bo nowotwór był tyle że niezłośliwy. to co w ocenie jednego patomorfologa oglądającego szkiełka wyglądało na raka /nowotwór złośliwy/ po zaawansowanych badaniach nim nie było > poprostu błędna diagnoza i tyle taki był sens mojej wypowiedzi i będę się w dalszym ciągu upierać, że to co widać na preparatach hist-pat nie jest na 100% miarodajne (dodam tylko, że oprócz preparatów hist-pat na szkiełkach, do IO woziłam bloczki parafinowe czyli część mojego guza zatopionego w parafinie>właśnie do badań immuno-histo chem)
__________________
6 III 2008 góra (ceramika) 26 XI 2008 dół (metal) Edytowane przez starababa Czas edycji: 2009-02-20 o 12:01 |
|
2009-02-20, 16:22 | #1781 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Czesc!!!
Nie było mnie tu kilka dni,wiec nazbierało sie do poczytania!!!! Bardzo dziekuje za informacje w sprawie masci na blizny-zaraz na wypłate kupuje dermaxin. Ja tez jeszcze nie mam wyniku hist.(-operacja przyp.2.02.) Bardzo się denerwuje!!!!!!!!! Prosze,napiszcie mi dziewczyny jak to wygląda w praktyce: -założmy ,odpukać,że wynik nie bedzie dobry,to co dalej????Jak to wszystko wygląda? Czy intensywność radioterapii zależy od stopnia zaawansowania choroby.Troche sie zamotałam,ale czy to jest tak że radio dostaje sie zawsze (i tylko)gdy jest RAK ,czy też profilaktycznie??????? Jak to wszystko wygląda???? Za tydzień ide do pracy,wiec obawiam sie ze gdyby stało sie to czego się obawiam-zły wynik,to na jak długo byłabym wyłączona zżycia zawodowego?? Słyszałam że jod promieniotwórczy można dostawać w płynie lub w tabletkach?????????? Od czego to zależy???No i czy to nie jakies pierdoły??? |
2009-02-20, 16:39 | #1782 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Tak jak przypuszczałam, miałaś coś innego na myśli. Zwracam, honor) Jesteś przykładem, ze nawet his-pat to nie wyrok. Zresztą- rak to nie wyrok!!! Pamiętajmy o tym wszyscy!!!!!!!!!! |
|
2009-02-20, 18:07 | #1783 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
[quote=starababa;11065357]Mieszkam w Krakowie i byłam operowana w maju w SM im.Narutowicza czyli tam gdzie Ty .
Jednak dzielą nas duże kilometry , zmyliła mnie twoja informacja , że maść na blizny kupowałaś w podkarpackim. Dzisiaj też dzwoniłam ale wyniku nie ma, no cóż muszę trochę wyluzować. |
2009-02-20, 18:13 | #1784 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
[quote=rene19671;11075775]
Cytat:
jeśli od operacji mija jest ok 3 tyg to już powinien być
__________________
6 III 2008 góra (ceramika) 26 XI 2008 dół (metal) |
|
2009-02-21, 17:53 | #1785 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam,czy któraś z WAS wybiera się może 2 marca na diagnostykę do Gliwic?
|
2009-02-22, 12:00 | #1786 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam,
Edka27 Jezeli chodzi o strój na stole, to spokojnie sciaga sie tylko górna część stroju)) Manka3 Ja byłam operowana na Mickiewicza w szpitalu Raszei 29 wrzesnia, do mnie po operacji przychodził rehabilitant i kazał mi własnie tak jak pisała Cucina robic takie cwiczenia, zeby nie zrobiły sie przykurcze szyji, no i jeszcze musiałam dmuchac w balonik, to było troche ciezkie ale jakos dałam rade. No i koniecznie rób masaze prysznicowe. Jezeli chodzi o szpital na przybyszewskiego to słyszałam rózne opinie, chyba zalezy na jakiego lekarza trafisz. No ale my juz to mamy za soba, dzieki Bogu. Zycze szybkiedo powroto do sił i do zdrówka. Pozdrawiam wszystkich |
2009-02-22, 20:18 | #1787 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Mam pytanie zwiazane z miejscem nacięcia przy usunieciu tarczycy.Wszystkie piszecie że macie je na naturalnej zmarszczce na szyji,no a ja mam jakiś centymetr nad zmarszczką.Zastanawiam sie dlaczego ?
Czy możliwym być moze że takie były wskazania czy to może złośliwość lekarza któremu NIC NIE DAŁAM??????? Wiem że może to dla niektórych dziwne,ale mnie niepokoi.Dlatego zależy mi aby odezwały się jakieś osoby co tak jak ja nie mają blizny w zmarszczce.Jeśli okaże się ze takich nie ma to będe jeszcze bardziej rozżalona służbą zdrowia.Wiwm też że niczego to już nie zmieni,ale pytam z ciekawości. Minęło 20dni od operacji,a wyniku wciąż nie ma. Może mi coś wyhodowali złego i się upewniają???? A w ogóle to mam już dosyć,mam doła.................... |
2009-02-23, 07:33 | #1788 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Ja rowniez nie mam blizny na zmarszcze, moze dlatego ze nie mam jeszcze zmarszczek ponizej szyi. W dodatku chirurgowi troche zeszla reka, poniewaz naciecie jest niesymetryczne i widac ze troche schodzi do gory, ale w sumie przestalam sie tym przejmowac, nie moge tylko sie doczekac chwili kiedy blizna bedzie mniej czerwona. Tak ogolnie jesli chodzi o naciecie u Ciebie, to nie wydaje mi sie zeby to byla jakas zlosliwosc, po prostu chirurg robi naciecie w miejscu gdzie bedzie mu najwygodniej dojsc do tarczycy i zrobic to co ma do zrobienia. Co do wynikow histo to trzeba czekac conajmniej dwa tygodnie, a nie wiadomo ile mieli w tym czasie naterialu do przebadania, dlatego trzeba sie tylko uzbroic w cierpliwosc. Glowa do gory, wszystko bedzie OK. Pozdr. |
|
2009-02-23, 08:19 | #1789 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
ok masz prawo myśleć w ten sposób ale wg mnie absurdalnie infantylne są teksty w stylu by lekarz nie "pojechał" po zmarszczce ze złosliwości bo mu nic nie dałaś!!! O tym jak Cię zoperował zadecydowały względy medyczne a nie estetyczne czy nazwijmy to finansowe. Po to się robi USG by wiadomo było jak i gdzie ciąć bez uszczerbku dla zdrowia pacjenta. szczerze mówiąc wolałabym mieć brzydką bliznę, nawet poza zmarszczką, i być zdrową "w środku" w tym bez żadnych problemów z głosem nawet nie wiem czy te dwie operacje tarczycy jakie miałam wstrzeliły się w zmarszczki / a przecież powinno mi zalezeć bo jestem względnie młoda >34l/ czy nie ale cieszę się że nie miałam żadnych problemów z głosem i z tego że w trakcie 2 operacji lekarz ogladał i macał moje węzły chłonne, do czego potrzebował odpowiedniego dostępu, za co jestem mu ogromnie wdzięczna. TEŻ MU NIC NIE PŁACIŁAM!!!BO TO CO ZROBIŁ BYŁO JEGO PSIM OBOWIĄZKIEM I KOŁO PIÓRA MI LATA CZY BLIZNĘ MAM W ZMARSZCZCE CZY TEŻ NIE!!! /nie no ale mnie zdenerwowałaś / A propos > oni nic Ci nie wyhodowali > sama to zrobiłaś bez niczyjego udziału
__________________
6 III 2008 góra (ceramika) 26 XI 2008 dół (metal) |
|
2009-02-23, 11:06 | #1790 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Jak to dobrze,że zareagowałaś pierwsza na te brednie powyżej.Skąd w młodych ludziach tyle jadu.Zamiast być wdzięcznym ,że pomogli człowiekowi ,można sobie pozwolić na wstrętne oszczerstwa.Też mam nie pierwszej urody bliznę.I co z tego? czy blizna świadczy o człowieku? Zastanów się dziewczyno co klepiesz bo wielu się to nie podoba. Widać,że obrażanie ludzi jest twoją specjalnością.
|
2009-02-23, 14:27 | #1791 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Manka3
cos cię chyba robią w jaja z tym wynikiem, to prawie trzy tygodnie, zadzwoń do szpitala i zapytaj jak długo jeszcze masz czekać, niech sprawdza w laboratorium co sie dzieje, do tego zapytaj czy maja taka praktykę, iz na wyniki trzeba czekać tak długi, ja swoje odebrałam po tygodniu, w niektórych szpitalach jest, ze po dwóch, ale nigdy nie spotkałam sie z sytuacją, ze trzeba czekać tak długo. Ps ja jestem młoda (29 lat) i nie mam żadnych zmarszczek, więc nie wiem czy moja blizna jest czy nie jest w tym miejscu o którym piszesz. Jestem pół roku po operacji ale moja blizna nadal jest czerwona, na szczęście juz nie tak jak na początku. |
2009-02-23, 17:25 | #1792 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 56
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
witam wszystkich
12 lutego miałam operację tarczycy. Chirurg wyciął mi obydwa płaty (tzn. z każdego zostawił po małym kawałeczku). Na lewym miałam dużą (5cm) torbiel, a na drugim malutką - kilkumilimetrową. Operację zniosłam rewelacyjnie. Już pół godziny po wybudzeniu czułam się dobrze. Jak tylko zaczęłam czuc ból poprosiłam o środek przeciwbólowy. Jeszcz tego samego dnia po kilku godzinach dostałam drugą dawkę. Nastęnego dnia zero środków przeciwbólowych i super forma. Od początku nie miałam żadnych problemów z głosem. Drugiego dnia po operacji byłm już w domu. Również tego samego dnia zdjęto mi szew (miałam szycie jedną nitką od wenątrz - profesjonalna rbota). Piszę to wszystko dla wszystkich WAS, które czkacie na operację i się boicie (tak, jak ja sie bałam wcześniej). Nie jest to takie straszne, jak może się wydawać. Wszystkim oczekującym życzę tak dobrego samopoczucia po operacji, jakiego ja doświadczyłam. Pozdrawiam |
2009-02-23, 18:24 | #1793 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Drogie Panie. Niedługo nnajprawdopodobniej przechodzić będę zabieg jodoterapii. Jak się po nim zachować w domu. Jak ograniczać ? Moja synowa, miszkająca ze mną w jednym mieszkaniu jest w ciąży, już w 5 miesiącu. Czy może to zaszkodzić dziecku ? Proszę o poradę.
|
2009-02-23, 21:03 | #1794 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
graziaj!!!!!!!!!
Zastanów sie co ty do mnie napisałaś,myślałam że na tym forum można sie zwierzać,powiedzieć co leży na sercu. Co możesz o mnie wiedzieć po jednym zdaniu,które napisałam w momencie gdy nie miałam z kim pogadać,kiedy nie mam do kogo sie odezwać??????? Ja tylko zapytałam....... Nie ma we mnie zadnego jadu,jestem młodą osobą(?),mam 35lat,pracuję z ludzmi starszymi,którym codziennie muszę mówić,że będzie dobrze,codziennie "przynosić im wiosnę",dlatego proszę,nie oceniaj mnie po jednej ,moze i głupiej wypowiedzi. No a tak naprawdę,to chciałam się podzielić z wami wiadomością,że mam wynik i jest o.k. Dziekuję za całe wsparcie w tym trudnym dla mnie okresie.Wszystkich których uraziłam przepraszam,pa! |
2009-02-23, 21:55 | #1795 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 35
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
witam wszystkich cieplutko
czytam kochani wasze posty i naprawdę nie widzę w zadnej wypowiedzi ani odrobiny jadu.wszyscy jestesmy podenerwowani bo niestety jak spotyka nas taka choroba to cały dom jest chory.jestesmy tutaj aby wspierac sie wzajemnie.pisałam tutaj wielokrotnie o swoich niepokojach,wielokrotnie zadawałam głupie pytania , które dla mnie były na tyle wazne ,ze nie mogłam spac po nocach...... i zawsze z wielkim niepokojem ale i z wdzięcznoscią czytałam wasze odpowiedzi .ludzie jak ludzie są różni .na swojej drodze spotkałam lekarzy z wielkim powołaniem ,czasami jednak też było trudno .rzeczywiście ładna blizna w obliczu pokonania raka jest czymś nieistotnym ale jezeli mozna miec i to i to -dlaczego nie.dzisiaj myslę tylko o tym aby pokonać chorobę . marzę o słowach jest wszystko w porządku .dziękuję za kazde dobre słowa.trzymajcie się kochani |
2009-02-24, 08:16 | #1796 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
[No a tak naprawdę,to chciałam się podzielić z wami wiadomością,że mam wynik i jest o.k.
Cieszę się , że masz już wynik i wszystko jest ok ,ja tak jak Ty czekam 3 tyg i nie mam wyniku dzisiaj zadzwonię może jest??? Manka3 czy wynik odbierałaś osobiście , ja po wynik muszę jechać kawał drogi i jeszcze ten stres związany z niepewnością. Powiedz mi czy na Twoim wyniku diagnoza jest napisana po Polsku czy po Łacinie???? A propo ostatnich wypowiedzi na forum cieszę się , że atmosfera wraca do normy dziewczyny wyluzujmy- tak jak pisze Manka3 gdy mamy trudniejszy dzień to może i głupoty piszemy ale jesteśmy tylko ludzmi . |
2009-02-24, 08:47 | #1797 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Do Manka 3
zareagowałam w ten sposób ponieważ irytuje mnie brak wdzięczności ,tendencje do narzekania na wszystko wkoło i brak optymizmu ,który leczy.Jezeli było Ci smutno przeze mnie to przepraszam.Wynik jest dobry więc życzę aby było jeszcze lepiej. |
2009-02-24, 11:27 | #1798 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Dzwoniłam i wyniku nie ma , a co więcej pani kazała mi dzwonić dopiero 27.02. lub 03.03. chyba zwariuję nikt na tym forum tak długo nie czekał na wynik jak ja.
|
2009-02-24, 12:49 | #1799 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Postaraj sie nie denerwować. Spróbuj moze nawiazać kontakt z patomorfologiem, który bada wycinek. Ja tak zrobiłam. Życze spokoju i przede wszystkim dobrego wyniku. Trzymam kciuki |
|
2009-02-24, 13:40 | #1800 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Ja czekałam. Operację miałam 05.03 ostateczny wynik 04.04. Ale już po 2 tyg wiedziałam, ze bedzie zły. Pytanie było na ile...
Postaraj sie nie denerwować. Spróbuj moze nawiazać kontakt z patomorfologiem, który bada wycinek. Ja tak zrobiłam. Życze spokoju i przede wszystkim dobrego wyniku. Trzymam kciuki[/quote] Skąd po 2 tyg wiedziałaś , że Twoj wynik jest zły , czy w szpitalu po zabiegu lekarz Ci to zasugerował??????????? Ja po operacji pytałam chiruga co myśli powiedział ,że wg niego powinno być ok ale wiem , że wynik histo dopiero pokaże jak jest naprawdę. Żeby dzwonić do patomorfologa to muszę wiedzieć gdzie został odesłany mój wycinek a tego nie wiem i nie wiem gdzie o takie sprawy pytać. |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:46.