Atopowe Zapalenie Skóry - zbiorczy

[nenowka152900]

czarne ubrania w moim przypadku to już daaawno odpadły choć bardzo lubię to z wodą się zgadza. im więcej pije tym lepiej się czuje czytaj mniej swędzi a teraz siedzę i trzymam łapy na kompie co by skóry głowy nie drapać bo mam nerwowy dzień i SWĘDZI!

[loss_lauri]

mnie też uczula czarny barwnik z ubrań - najgorzej miałam ze skarpetkami; w moim przypadku najlepiej sprawdzają się ubrania z naturalnych tkanin (bawełna, len, jedwab) w jasnych kolorach

[karolcia_83]

Martaikuba dzięki za rady k-n buziak za troskę W poniedziałek zapisałam się na testy alergiczne w kierunku kosmetyków. Zaczne od tego. Już nie mam siły znowu się prosić o skierowanie do alergologa, jeśli znowu odeślą mnie z kwitkiem to zwariuje chyba. Wydam pewnie kupe kasy, ale już mam dość. Napewno dam znać co i jak. Test jest w poniedziałek, a później w środę i piątek oględziny... Jeżeli coś wyjdzie to będziemy dalej drążyć i tak małymi kroczkami spróbujemy dojśc co to za składnik...Jeżeli w kosmetykach nic nie wyjdzie to biorę się za pokarmowe, a na koniec wziewne. Zrobiłam sobie to badanie z krwi IgE i wszystko wyszło ok, jest w normie, więc może to nie pokarmowa, tylko faktycznie od kosmetyku.

[mes-bijoux]

karolcia_83 ja zostałam zdiagnozowana w grudniu. Z tego, co na razie przetestowałam, nie mam alergii pokarmowej, ale właśnie na kosmetyki - a dokładniej perfumy. Perfumowane mydła, żele, same perfumy (!), a nawet wszelkie kosmetyki kolorowe u mnie odpadają. A NIGDY NIE MIAŁAM ŻADNYCH ALERGII Poza tym działa stres... powodzenia

[Agatawawa2]

Witaj mes-bijoux,
mam uczulenie na kosmetyki od dawna. Nie używam perfumowanych mydełek, żeli i płynów do kąpieli już od dawna. Zaczęłam stosować apteczne produkty do skóry alergicznej. Zdecydowanie dla mnie najlepsze okazały się kosmetyki Emolium. Używam całej serii - szamponu, emulsji do ciała, żelu do mycia. Aktualnie w aptekach trwa promocja - zakupiłam dwa produkty i otrzymałam krem w prezencie. Skóra po nich jest nawilżona i gładka. Wypróbuj i daj znać. Pozdrawiam.

[mes-bijoux]

z szamponami na szczęście nie mam wielkich problemów (moja skóra głowy najwyraźniej inaczej reaguje). Serie emolium znam i bardzo sobie chwalę - na stałe używam kremu do twarzy i emulsji do ciała. Do mycia twarzy i ciała używam serii AA z czerwonym krzyżykiem
Dzięki

[karolcia_83]

Napisane przez mes-bijoux

karolcia_83 ja zostałam zdiagnozowana w grudniu. Z tego, co na razie przetestowałam, nie mam alergii pokarmowej, ale właśnie na kosmetyki - a dokładniej perfumy. Perfumowane mydła, żele, same perfumy (!), a nawet wszelkie kosmetyki kolorowe u mnie odpadają. A NIGDY NIE MIAŁAM ŻADNYCH ALERGII Poza tym działa stres... powodzenia

Ja już przetestowałam dosłownie wszystko jeśli chodzi o kremy. Na perfumy też mam jakąś alergię, bo gdy nawet delikatnie poperfumuję się ciele, to za jakiś czas mnie swędzi, na nikiel też mam, to wiem bez żadnych badań. No cóż jutro jadę na te testy, w środę i piątek na oględziny i zobaczymy. Będę drążyć dalej. Ja też nigdy nie miałam żadnej alergii i to co zaczęło się ze mną dziać było dużym zaskoczeniem. Teraz tydzień czasu nie nakładałam na buzię zupełnie nic, samą maść witaminową robioną w aptece na receptę od dermatologa. Okropnie się czuję bez fluidu na twarzy, mam maleńkie blizny po tym uczuleniu. Nie mogę się doczekać słoneczka, żeby się troszkę opalić, bo raczej nie jestem zwolenniczką solarium.
Dam znać po testach co i jak buziaki!

[Agatawawa2]

Witaj,
trzymam kciuki za testy, ja także na perfumy reagowałam alergicznie. Teraz do mycia stosuję żel do mycia Emolium, potem smaruję się emulsję do ciała Emolium, a dopiero później lekko się perfumuję. U mnie ta sztuczka działała. Pozdrawiam

[owca79]

Ja jestem uczulona na jakis składnik ktory zawieraja wszystkie dezodoranty w sprayu (chyba alkohol)
Reakcja alergiczna jest natychmiastowa
Całe szczescie moja skóra toleruje wszytkie sztyfty. Jesli chodzi o balsamy to AA jest dla mnie dobre ale na zdrowa skóre. Jak chorowalam to w zasadzie tylko te robione w aptece na bazie cholesterolu lub gliceryny używałam.
Proponuje odstawic perfumy gdy skóra nie jest w dobrej kondycji.
Pozdrawiam

[Margot45]

A próbowałyście aplikować perfumy nie bezpośrednio na skórę a np. na włosy / ubranie? U mnie ta metoda zdaje egzamin

[mes-bijoux]

zależy jak grube jest to ubranie ja na włosy nie psiukam, bo to mocno je niszczy. Na ciuchy czasem. W szafce trzymam wacik nasączony perfumami - ciuchy trochę przechodzą zapachem

[karolcia_83]

Dziewczyny jestem już po testach. I zgadujcie... testy NIC nie wykazały. Była to seria kosmetyczna na 50 alergenów kontaktowych. Zdziwiona jestem i to BARDZO, bo nie mogę używać antyperspirantów (oprócz AA), bo zaraz wszystko swędzi, także myślałam że chociaż to wyjdzie, a tu nic.
Teraz zrobię testy pokarmowe, później wziewne...I jak tu już nic nie wyjdzie to nie wiem co zrobie

[monikas25]

witam! jestem tu nowa ale tak czytam i...mam dosc ( posluchajcie prosze mojej opowiesci o azs i egzemie.na moje nieszczescie mieszkam w UK !! zaczelo sie w styczniu - dostalam okropnej 1 raz w zyciu alergii niestey beznadziejny lekarze z angli stwierdzili ze jest ok samo przejdzie dali jakies tanie antyhistaminy porazka ja z dnai na dzien coraz gorzej sie czulami wygladalam po tyg wygladalam jakbym usnela na solarium i tydzien tam spala palilo pieklo swedzialo szczypalo...i nie wiem co jeszcze. po ziwekszeniu dawki lekow przeze mnie samo bo zaden lekarz w uk niebyl w stanie mi pomoc, alergia znikla na tydz. po tym zaczeli mi sie pojawiac coraz wieksze czerwone wysuszone plamki kolo nadgrastka i na piersi to roslo.... z dnia na dzien bylo tego coraz wiecej wiec poszlam do lekaraz ( aha zapomnialam dodac stwierdzili ze nie wymagam konsultacji z dermatologiem ani zadnych teskot skoro nie mam zwierzat w domu - horror) oswiadczyl - egzema stosuj hydrokortyzon przez 2 tyg zejdzie. niestety dzis mamy 20 marzec a ja wygladam jak jakis potwor!!! poczatkiem marca bylam w polsce lekarka dermatolog - alergolog stwierdzila egzeme, po nie wyleczonej alergii - powinnam dostac zastrzyk silnie odczulajacy! dostalam takie leki jak xyzal, advantan na cialo protopic masc na twarz, oraz po 2 tyg dostalam raz dziennie encorton 10mg. teraz masc mam zmieniona na diprogenta a na noc jedna tabl aerius. od tyg nic lepiej wciaz coraz wiecej!!! posluchajcie dalej..... zrobiono mi testy w polsce ozywiscie skorne i wykazalo cos tam na trawy itp i roztocza 3x3 poza tym zadnych jais specjalnych alergii pokarmowych w takich ilosciach zebym miala egzeme i wciaz wiecej... niewtey przylecialam tylko na 3 dni wiec nie moglam zrobic zadnych innych testow. teraz mam wrocic na test co sie jakis plaster przykleja na alergie poznokontaktowa. nie mam juz sil!!!! przywiozlam pismo od polskiego lekarza ze wymagam leczenia i odczulania jakie testy i wogole a oni nadal uwazaja ze jest oki i nic mi sie nie nalezy rozumiecie to?? to jakas paranoja!!!! nie mam pojecia na co moge byc uczulona , dodam ze stosuje proszek persil non bio plyn dla alergikow, kosmetyki z serii E 45 dla skory alergiznej myje sie parafina odzywke do wloso zmienilam na vichy dla alergikow no nie wiem co jescze to jakis koszmar!!! moje zycie przewrocilo sie dogory nogami wstydze sie przedz mezem swojego ciala mam okropna blokade psychiczna!! mimo ze on wciaz mi powtarza ze jest wszystko wporzadku! staram sie nie stersowac pare mies temu mialam kupe stresow ale teraz na prawde sie staram a tu wciaz coraz wiecej. juz nawet tydz wolnego w pracy wzielam przyjechala do mnie kuzynka zeby troche od tego uciec ale nic bez poprawy!! moze to malo wazne ale pracuje przy produkcji radio i uzywam srubek itp sprzetow a takze srdokow chemicznych ktorymi poleruje radia, czy to moze byc od tego?? nigdy wczesmiej tak nie mialam! a moze wdycham te srodki i przez to...ale teraz siedzac tydz w domu i tak mam tego coraz wiecej mozliwe ze wychodzi po jakims czasie?? poradzcie mi cos blagam!!!! ja juz naprawd enie mam sil!!! a co do tego solarium to jaka jest pradwa?? zbliza sie lato a ja nie moge sie normanie ubrac bo caly brzuch dekold piersi rece szyja obsypane ((( na twrazy zniklo narazie po tej masci ale reszta sie pomnaza!!! blagam o pomoc!!!!!!!

[magdalenka_w_86]

To bardzo smutne co piszesz. Fajnie byłoby gdyby udało Ci się zrobić testy naskórkowe. Tych alergenów jest mnóstwo a tak udałoby Ci się przynajmniej wykluczyć, co może być powodem tej strasznej wysypki. Wiem, że to bardzo uciążliwe, bo sama borykam się z AZS i alergią na nikiel i często mam dość.

[Gosia46]

Witam ,ja mam taki problem otóż na nogach od kostek do kolana mam same czerwone kropki ,bardzo brzydko te nogi wyglądają ,byłam u kilku lekarzy i kazdy mówi że to nic takiego i dostaje maści ktore nic mi nie pomagają ,ja z natury jestem blada jak córka młynarza i te nogi okropnie wyglądają a zbliza sie ciepła pora roku .Dodam ze w upaly troche puchną mi nogi .Moze ktos mi coś poradzi co z tym zrobic ?

[Agniesiaaaaa]

Kurcze u mnie znowu zaczęło sie pojawiać atopowe zapalenie skóry. Najpierw pojawiła się mała plamka ale znikła a ostatnio pojawiała się następna na ramieniu.. Jestem juz umówiona na wizyte u dermatologa ale zauwazylam ze plamka sie powieksza... najgorsze jest uczucie kiedy mnie swedzi Kilka lat temu tez miałam atopowe zapalenie skóry - pomogły maści. Myśle że jest to spowodowane tym, że od bodajże 3 msc-y już nie biorę szczepionek alergicznych. Dziewczzyny czy jeśli mnie ta plamka swędzi to można ja drapać?

[wiolkaa85]

Napisane przez Agniesiaaaaa

Dziewczzyny czy jeśli mnie ta plamka swędzi to można ja drapać?

Mozna, ale wtedy plamka bedzie sie powiekszac i zrobi sie rana
A tak serio, absolutnie zakazane jest drapanie z uwagi na powyzsze.
Najlepiej kilka razy dziennie smaruj to wazelina (natluszcza) - najlepsza jest "Ziaja".
Jak zaczyna swedziec, to rowniez.
Ja dzieki takim sposobom mniej wiecej radze sobie z azs.

[monikas25]

magdalenka dziuje za porady!jesetmw wdzieczna za kazde slowo pomocne ! jade do polski za niedlugo. a co do tych szczepionek to moge ja dostac kiedy moja egzema szaleje na ciele?? dzieki

[elfik5]

Dziewczyny a w jakiej postaci objawia sie u Was AZS?
Ja kiedys mialam takie suche, luszczace sie plamy, ktore okropnie swedzialy - przede wszystkim na przegubach i twarzy. Lekarze okreslili to jako skaze bialkowa. Dolegliwosci zniknely na dluuugi czas i zapomnialam, ze kiedykolwiek mialam cos takiego.
Jakies 3 lata temu dostalam dziwnej wysypki. Poszlam z tym do dermatologa i ponownie uslyszalam - skaza bialkowa. Bylam bardzo zaskoczona bo nie mialam zadnych objawow juz od nastu lat. Babeczka wytlumaczyla mi, ze to naturalne. Zwykle choroba powraca w w doroslym zyciu pod inna postacia ale wciaz jest ta sama dolegliwosci.
Potem po raz kolejny pojawily sie na dloniach i twarzy dziwne suche, rozowe plamy przypominajace liszaj, ktore z dnia na dzien byly coraz wieksze. Pierwszy z dermatologow powiedzial, ze to jakies zmiany grzybiczne. Przepisal mi masc Nizoral, ktora nie pomogla. Kolejny dermatolog okreslil to jako AZS.
Od kilku lat nie mialam zadnych objawow. Poza faktem, ze mam bardzo sucha skore (na nogach np. gdy przejade dlonia to az sie sypie), ktora dokuczliwie swedzi - przede wszystkim wieczorem i w nocy - nic sie nie dzialo.
Jakies dwa dni temu pojawila sie u mnie dziwna wysypka. Zaczelo sie od kilku drobnych krostek/grudek na klatce piersiowej a dzis jestem cala pokryta czerwono-bordowymi, drobnymi krostkami... Troche mnie swedza ale nie bardzo. Moja hostka stwierdzla, ze wysypka przypomina te, ktora wystepuje podczas szkarlatyny ale poza nia nie mam zadnych objawow.
Zastanawiam sie czy to moze byc kolejny objaw AZS z tym, ze pod inna postacia.
Najwiecej mam tego na brzuchu, plecach, klatce piersiowej, karku i szyi na rekach i nogach znacznie mniej. Nie wiem co robic. Na domiar zlego jestem za granica i nie mam nawet mozliwosci by pojsc do lekarza

[d'ou vient le vent]

Mój mąż ma AZS. Wreszcie dał się przekonać lekarzom.
Mam tylko jedno pytanie - czy to wytłuszczone, to prawda? Jedna z dermatolożek ku mojemu przerażeniu poleciła mężowi opalanie jako leczniczo działające na AZS Małżon co prawda brunet ale skórę ma bladą, bardzo mało pigmentu, płytkie unaczynienie, do tego krostki, łuszczące się obszary na skórze i maksymalne podrażnienie przez AZS właśnie. O pieprzykach, które wyłażą mu stadami nie wspomnę. Fototyp I/II. Po ekspozycji na promienie słoneczne przypomina wściekłego gotowanego raka. Próbuję dopatrzeć się jakiejś logiki w tej poradzie, lecz bezskutecznie.

Nat

[monikas25]

hej hmmm ja tez slyszalam o solarium ale ja mam tyle tych plamek na calym ciele ze sie boe tym bardziej jak juz wspomnialam mieszkam w uk i tu mnie nikt pozniej nie poratuje niestety juz teraz jest problem ( a co z tymi szczepionkami wie ktos moze? ps. na domiar zlego dzis wstaalm i znow dostalam wiecej plamek a po powocie z miasta i stresie w korkach wyszla kolejna na dloni- cos okropnego!

[CZERWONE POLIKI]

Witam wszytkich czy moglibyscie powiedziec mi czy wasza cera jest podobna do mojej?dolacze zdjecia.sama juz nie wiem co mam z ta cera bo jak chodze do dermatologow a chodze do roznych i do prywatnych i do panstwowych to kazdy mowi cos innego innni ze mam AZS inni ze TRADZIK ROZOWATY a jeszce inni twierdza ze mam nadreaktywna cere inni jeszce ze to naczynka ale ja juz sama w sumie nie wiem.Natomiast moja cera zwlasza na twarzy charkateryzuje sie tym ze jest chropowata sucha i tylko na twarzy jest czerwona.natomiast na tylnej czesci lud na gorze ma chropowata cere to samo taka jak by gesia skorka ale ktora jest prawie caly czas jest rowniez na ramionach i na gornej czesci reki az do łokcia.Dziekuje za odpowiedz i pozdrawia

[elfik5]

Zalaczam zdjecie wysypki, ktora prawdopodobnie (bo ciezko stwierdzic to jednoznacznie na podstawie foto.) wyglada identycznie jak moja. Nie wiem jak sie jej pozbyc. W nocy nieswiadomie rozdrapuje krosty i potem strasznie mnie bola. Poza tym od ok. 1,5 miesiaca mam problem ze skora miedzy palcami u dloni. Jest okropnie sucha, popekana i luszczy sie/sypie jak lupiez... Smaruje bez przerwy dlonie kremem ale bez efektow.
Wczesniej mialam juz z tym problemy ale wystalczyl peeling i krem do rak i po dwoch dniach problem byl z glowy.

P.s. - Pozniej wrzuce link do stronki, na ktorej mozna obejrzec zdjecia roznych objawow AZS - najpierw musze go znalezc

Pozdrawiam.

[sylwiahh]

Napisane przez CZERWONE POLIKI

Witam wszystkich czy moglibyscie powiedziec mi czy wasza cera jest podobna do mojej?dolacze zdjecia.sama juz nie wiem co mam z ta cera bo jak chodze do dermatologow a chodze do roznych i do prywatnych i do panstwowych to kazdy mowi cos innego innni ze mam AZS inni ze TRADZIK ROZOWATY a jeszce inni twierdza ze mam nadreaktywna cere inni jeszce ze to naczynka ale ja juz sama w sumie nie wiem.Natomiast moja cera zwlasza na twarzy charkateryzuje sie tym ze jest chropowata sucha i tylko na twarzy jest czerwona.natomiast na tylnej czesci lud na gorze ma chropowata cere to samo taka jak by gesia skorka ale ktora jest prawie caly czas jest rowniez na ramionach i na gornej czesci reki az do łokcia.Dziekuje za odpowiedz i pozdrawia

Moje dłonie wyglądają podobnie tylko bardziej się łuszczą i pękają ostatnio znowu mi się zrobiła zmiana na policzku - równie czerwona jak Twoja - ale już udało mi się ją zaleczyć. (Poszłam do lekarza homeopaty). Uważam że niezależnie od diagnozy warto spróbować przez jakiś czas pielęgnować twoją cerę w następujący sposób. Do oczyszczania cery tylko i wyłącznie woda termalna (np: Avene, lub z innej firmy). Dzięki temu skóra będzie miała możliwość się zagoić bez kolejnego podrażniania. Jeżeli masz na twarzy kosmetyki to zetrzyj je z twarzy za pomocą olejku migdałowego i potem wodę termalną użyj jak toniku. Jak myjesz głowę uważaj żeby woda z prysznica i szampon nie spływały Ci po twarzy. Wymień proszek do prania pościeli - (szczególnie poszewek na poduszkę) na taki dla niemowląt. Polecam proszek Lovela. Twoja skóra jest bardzo cieniutka, wygląda jakbyś wcześniej stosowała kremy ze sterydami. Do pielęgnacji takiej skóry trzeba użyć czegoś wyjątkowo łagodnego np: olejek migdałowy. Jest taki dermatologiczny krem dla niemowląt nazywa się E45 - można spróbować jak twoja skóra na niego zareaguje. Jego działanie było by głównie ochronne, nie lecznicze (zawiera parafiny) ale warto spróbować. Jeżeli Twoja skóra dobrze toleruje oleje mineralne to będziesz zadowolona z tego kremu ponieważ nie klei się, nie błyszczy a jednocześnie odcina zaogniony naskórek od podrażniających czynników zewnętrznych. Jeżeli chcesz ukryć te zmiany, to warto zastosować podkłady mineralne (czyste minerały 100%) w proszku bez dodatków chemicznych. Dodatkowo są one naturalnym, przeciwsłonecznym filtrem mineralnym - a wygląda na to że Twoja cera jest wrażliwa na słońce. Jeżeli uznajesz leki homeopatyczne można spróbować lek apis CH15 - 3 granulki raz dziennie. On co prawda nie wyleczy z dolegliwości ale może zmniejszyć zaczerwienienie. Najlepiej oczywiście wybrać się w tej sprawie do dobrego lekarza o specjalności dermatolog - homeopata.
Dodatkowo od czasu do czasu jak mam jakiś problem ze skórą popijam herbatkę z bratka - można ją kupić w aptekach. Już po kilku dniach widać jak zaogniona skóra gaśnie Zalewam wodą dwie saszetki na raz i długo parzę pod przykryciem. Piję ciepłą nie gorącą.
Te porady pewnie nie wyleczą Cię z dolegliwości, ale może uda się zmniejszyć podrażnienie.
Tak jeszcze mi przyszło do głowy że może warto zrobić badanie laboratoryjne zeskrobin twojego naskórka z twarzy. Robiłaś już takie badanie? Może przyczyna Twojego problemu jest inna niż wszyscy myślą? Pozdrawiam i trzymam kciuki za gojenie buzi.

[owca79]

Witajcie,
kiedy u mnie zaczyna sie pojawiac AZS wybieram sie na solarium (2 krótkie sesje). Pomaga bardzo!
Niestety to indywidualna sprawa i należy pamiętać, że moze pogorszyc stan skóry.

[d'ou vient le vent]

Napisane przez sylwiahh

Najlepiej oczywiście wybrać się w tej sprawie do dobrego lekarza o specjalności dermatolog - homeopata.

Pozwolę sobie tylko zauważyć, że homeopatia nie jest jednak ani naukowo udowodniona co do skuteczności ani de facto nie jest dziedzina medycyny - mimo, że przebojem wdziera się na uniwersytety tu i ówdzie oraz do naszego życia w formie mody na naturę. Sporo jest materiałów na ten temat w necie (po angielsku głównie). Komuś homeo pomoże wywołując efekt placebo, a komuś innemu niekoniecznie. Po prostu warto korzystać z porad lekarzy specjalistów medycyny zbadanej i o udowodnionej skuteczności zanim sięgnie się po metody alternatywne. Nie traćmy głów, ani rozsądku

Nat

[Agatawawa2]

Napisane przez sylwiahh

Moje dłonie wyglądają podobnie tylko bardziej się łuszczą i pękają ostatnio znowu mi się zrobiła zmiana na policzku - równie czerwona jak Twoja - ale już udało mi się ją zaleczyć. (Poszłam do lekarza homeopaty). Uważam że niezależnie od diagnozy warto spróbować przez jakiś czas pielęgnować twoją cerę w następujący sposób. Do oczyszczania cery tylko i wyłącznie woda termalna (np: Avene, lub z innej firmy). Dzięki temu skóra będzie miała możliwość się zagoić bez kolejnego podrażniania. Jeżeli masz na twarzy kosmetyki to zetrzyj je z twarzy za pomocą olejku migdałowego i potem wodę termalną użyj jak toniku. Jak myjesz głowę uważaj żeby woda z prysznica i szampon nie spływały Ci po twarzy. Wymień proszek do prania pościeli - (szczególnie poszewek na poduszkę) na taki dla niemowląt. Polecam proszek Lovela. Twoja skóra jest bardzo cieniutka, wygląda jakbyś wcześniej stosowała kremy ze sterydami. Do pielęgnacji takiej skóry trzeba użyć czegoś wyjątkowo łagodnego np: olejek migdałowy. Jest taki dermatologiczny krem dla niemowląt nazywa się E45 - można spróbować jak twoja skóra na niego zareaguje. Jego działanie było by głównie ochronne, nie lecznicze (zawiera parafiny) ale warto spróbować. Jeżeli Twoja skóra dobrze toleruje oleje mineralne to będziesz zadowolona z tego kremu ponieważ nie klei się, nie błyszczy a jednocześnie odcina zaogniony naskórek od podrażniających czynników zewnętrznych. Jeżeli chcesz ukryć te zmiany, to warto zastosować podkłady mineralne (czyste minerały 100%) w proszku bez dodatków chemicznych. Dodatkowo są one naturalnym, przeciwsłonecznym filtrem mineralnym - a wygląda na to że Twoja cera jest wrażliwa na słońce. Jeżeli uznajesz leki homeopatyczne można spróbować lek apis CH15 - 3 granulki raz dziennie. On co prawda nie wyleczy z dolegliwości ale może zmniejszyć zaczerwienienie. Najlepiej oczywiście wybrać się w tej sprawie do dobrego lekarza o specjalności dermatolog - homeopata.
Dodatkowo od czasu do czasu jak mam jakiś problem ze skórą popijam herbatkę z bratka - można ją kupić w aptekach. Już po kilku dniach widać jak zaogniona skóra gaśnie Zalewam wodą dwie saszetki na raz i długo parzę pod przykryciem. Piję ciepłą nie gorącą.
Te porady pewnie nie wyleczą Cię z dolegliwości, ale może uda się zmniejszyć podrażnienie.
Tak jeszcze mi przyszło do głowy że może warto zrobić badanie laboratoryjne zeskrobin twojego naskórka z twarzy. Robiłaś już takie badanie? Może przyczyna Twojego problemu jest inna niż wszyscy myślą? Pozdrawiam i trzymam kciuki za gojenie buzi.

Witaj,
mam azs od dawna i wiele prób radzenia sobie ze skórą gdy następuje nasilenie objawów. Nie piszecie nic o preparatach, które stosujecie do pielęgnacji skóry atopowej, a to bardzo ważne. Trafiłam na dermatologa, który zwrócił mi uwagę na systematyczne dbanie o skórę. Zaczęłam stosować produkty Emolium, które mają tę szczególną zaletę, że oprócz skutecznego działania pozwalają kompleksowo podejść do pielęgnacji, W serii jest szampon, żel do mycia, emulsja i kremy. Używam tych produktów i z całą pewnością mogę je polecić. Działają idealnie na moje dolegliwości. Łagodzą swędzenie, nawilżają - skóra jest gładka. Mam nadzieję, że dla Was również okażą się odkryciem i przyniosą ulgę. Życzę tego i pozdrawiam.

[sylwiahh]

Napisane przez d'ou vient le vent

Pozwolę sobie tylko zauważyć, że homeopatia nie jest jednak ani naukowo udowodniona co do skuteczności ani de facto nie jest dziedzina medycyny - mimo, że przebojem wdziera się na uniwersytety tu i ówdzie oraz do naszego życia w formie mody na naturę. Sporo jest materiałów na ten temat w necie (po angielsku głównie). Komuś homeo pomoże wywołując efekt placebo, a komuś innemu niekoniecznie. Po prostu warto korzystać z porad lekarzy specjalistów medycyny zbadanej i o udowodnionej skuteczności zanim sięgnie się po metody alternatywne. Nie traćmy głów, ani rozsądku

Nat

Jeżeli wszyscy specjaliści "medycyny zbadanej" są bezradni wobec problemu i nie potrafią pomóc (a u mnie tak było) to co pozostaje?
Praktycznie jesteśmy skazane na cierpienie albo poszukiwania metod alternatywnych.
Poza tym uważam że jeżeli już chcemy się wybrać do homeopaty to powinien on być również lekarzem medycyny.

[kropka75]

Jak czytam Wasze wypowiedzi o czerwonych plamkach i wysypce, to marzę o tym by mieć taki AZS.

Moja przypadłość kiedyś nazywała się wypryskiem alergicznym, teraz widzę, że podciągnięto to pod AZS, więc dołączam się do grona nieszczęśników z tą chorobą.

Mnie ona ostatnio wykańcza, mam dość, naprawdę nie mam już siły z tym walczyć i zaczynam łapać doła.
Zaczęło się lata temu po kontakcie z chemią dezynfekcyjną (praca w laboratorium analitycznym), ciągłe mycie rąk i ich odkażanie sprawiło, że skóra palców rąk zaczęła mnie swędzieć, potem pojawiły się małe surowicze grudki, które z czasem pękały, powodując masakrę. Zmieniłam pracę i nastąpiła poprawa. Potem wróciło w postaci uczulenia na detergenty. Dostałam zakaz mycia naczyń, używania innych detergentów bez rękawic ochronnych, nakaz malowania pazurów dla ochrony, mogłam jednak używać wody, mydła i szamponu. Mogłam gotować, myć ręce i wszystko było dobrze.
Czasem wracało mocniej, np. przy remoncie mieszkania, gładzie, gipsy i inne tego typu bajery zniszczyły mi ręce na amen, żywe mięcho...
Dermatolog dał mi maść sterydową i ona uratowała mi życie!

Potem nawracało, gdy nie przestrzegałam zasad, ale wystarczyły dwie noce z maścią i było dobrze. Teraz jest katastrofa.
Jeden palec wygląda tragicznie, dwa pozostałe ciągle mają surowicze grudki, kilka innych okresowo swędzi. Maść sterydowa już nie działa, zatrzymuje problem póki jest na rękach, rano dwa razy włożę łapy pod kran i wszystko od nowa, swędzi, schnie i pęka...

Co gorsza, zauważyłam że nie mogę dotykać grapefruitów, pomidorów, ogórków kiszonych, zielonych, generalnie żadnych kwaśnych owoców ani warzyw, bo żrą mi ręce do krwi. Wczoraj musiałam zetrzeć ząbek czosnku i potem miałam ochotę wyskoczyć przez okno, taki ból. Jak tak dalej pójdzie, położę się i będę czekać na śmierć, bo choć nie widziałam na oczy żadnego detergentu od dawna i nawet podłogę "myję" szmatą zmoczoną tylko w wodzie, sprawa się ciągle pogarsza, a w najlepszym razie trwa na stałym poziomie. Uczulenie na wodę? Co ciekawsze, pracuję w biurze, więc mam ciągły kontakt z masą papierów, którzych moje ręce też nie lubią, w dodatku ten kurz na starych papierzyskach mnie wykańcza, łapska swędzą tak, że można się zadrapać na amen. Muszę więc myć ręce co najmniej kilka razy w ciągu 8 godzin. Co oczywiście wcale nie pomaga, bo woda i mydło...

Mam dość, niech mnie ktoś dobije.

Ps. Podpowiedzcie, jakich kremów używacie na te sprawy. Na mnie już ani linomag, ani żadne Neutrogeny nie robią wrażenia. Ostatnio działa Tisane do ust, naprawdę łagodzi (nie leczy oczywiście), ale to nieekonomiczne jest, więc szukam czegoś większego i bardzo tłustego, i bardzo nawilżającego. Please! Pomocy!

[d'ou vient le vent]

Napisane przez sylwiahh

Jeżeli wszyscy specjaliści "medycyny zbadanej" są bezradni wobec problemu i nie potrafią pomóc (a u mnie tak było) to co pozostaje?
Praktycznie jesteśmy skazane na cierpienie albo poszukiwania metod alternatywnych.
Poza tym uważam że jeżeli już chcemy się wybrać do homeopaty to powinien on być również lekarzem medycyny.

Alez przecież dokładnie tak napisalam

Prywatnie uważam homeopatów za szarlatanow wyciagajacych kasę, ale robią to przeciez tez zwykli lekarze. Bardziej ufam jednak medycynie tradycyjnej ponieważ działanie terapii zostało zbadane i nie opiera sie na przesądach, ludowych mądrościach czy opiniach wyssanych czesto z palca lub opierających swą skutecznośc na efekcie placebo.

Znalazłam juz informacje o leczeniu promieniami UV i jednak nie jest to opalanie ani solarka jako taka. Choć na gronkowca złocistego mało co jest skuteczne - część szczepów jest odporna i juz (MRSA, VRSA).

Nat