Aparaty ortodontyczne, cz. V :)

[judytkar]

Witam wszystkich w ten piątek 13 dołączę do jakże zacnego grona aparatek

Napisane przez MeMyselfI

Nie wiem właśnie. Mi jedna ortodontka powiedziała, że sama muszę się nauczyć inaczej trzymać jezyk i , że np. mogę sobie kłaść rodzynkę na czubku jezyka to łątwiej będzie go utzrymać w dobrej pozycji... Ta u, której się leczę w sumie nic mi nie mówiła na ten temat, ale mam rozszerzaną szczękę to przypuszczam, ze język wtedy będzie się inaczej układał. jedna dziewczyna z forum miała zakładaną zaporę, ale z tego, co pamietam nie dało się w niej wytrzymać i teraz ma coś innego założonego chyba.

Na pierwszej wizycie ortodonta powiedział, że mam właśnie połykanie niemowlęce czy coś takiego -język przy połykaniu idzie mi do przodu i naciska na zęby. Po prostu podczes dorastania to powinno zaniknąc ale u mnie zostało. Kazał się tego oduczyć bo może przeszkadzac i szkodzić przy aparacie

Mam ćwiczyć 20 min dziennie np. z Tic-tacami właśnie kładąc na czubku języka. Jeśli bedę to robić skrupulatnie to sie odzwyczaję więc trzymajcie kciuki

[parodia]

Napisane przez spioch7

Wiec mam tak samo jak Ty zadnej wiekszej wady na górnym łuku tylko te cholerne szpary;/ No i troche trujki przekrecone. Ogladalam Twoje ząbki już na innym foto i nie ma juz takich szpar po jakim czasie zauwazylas róznice?

moja mama, to już następnego dnia widziała "kolosalną różnicę"

do pierwszej wizyty zęby ładnie się wyrównały w poziomie, po tygodniu od niej przerwa między jedynkami prawie się zamknęła. za tydzień mam drugą, wtedy już mi się chyba zaczną zamykać inne szpary. bo teraz między 1 nie mam, ale inne są takie same, między 1 a 2 są chyba nawet większe i mam wrażenie, że 2ki i 3ki bardziej wyciągnęły się w dół, są już prawie takiej samej wielkości jak 1ki w ogóle teraz co spojrzę do lusterka, to przyglądam się zębom

ale wreszcie znalazłam kogoś, kto ma taką wadę jak ja

[judytkar]

Ortodonta zamierza mi też podciąć wędzidełka
Miała może, któraś z Was podcinane? Czy to boli ?

[spioch7]

Napisane przez parodia

moja mama, to już następnego dnia widziała "kolosalną różnicę"

do pierwszej wizyty zęby ładnie się wyrównały w poziomie, po tygodniu od niej przerwa między jedynkami prawie się zamknęła. za tydzień mam drugą, wtedy już mi się chyba zaczną zamykać inne szpary. bo teraz między 1 nie mam, ale inne są takie same, między 1 a 2 są chyba nawet większe i mam wrażenie, że 2ki i 3ki bardziej wyciągnęły się w dół, są już prawie takiej samej wielkości jak 1ki w ogóle teraz co spojrzę do lusterka, to przyglądam się zębom

ale wreszcie znalazłam kogoś, kto ma taką wadę jak ja

Mam nadzieje ze bede miec taki "guzik" jak Ty bo nie chce stalej retencji no ale wizyta dopiero 01.04 Masz takie pokretełka przy zamkach na trójkach?strasznie mnie drapia gdy mowie a jak sie usmiecham to usta mi o to hacza i boliii ;/ juz mam dziurke w wardze;/ ps moge cie dodac do przyjacioł ?Bylo bymi razniej ze ma ktos tak jak ja I atwiej bylo by sie skontaktowac podzielic wrazeniami;p Jesli nie to ok Na ile przewidujesz noszenie aparatu?Na dół też zakładasz?

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez judytkar

Ortodonta zamierza mi też podciąć wędzidełka
Miała może, któraś z Was podcinane? Czy to boli ?

Ja miałam kilka lat temu nic nie bolalo bo wezidelko bylo chyba zamrazane przed podcieciem Jakies znieczuklenie w psikadle to bylo

[milunia27]

Napisane przez MeMyselfI

hmm, co do karmienia piersią to nie wiem, jak się dowiem, jak długo byłam tak karmiona to napiszę

Sprytne to urządzenie z guzikiem

nie no dziewczyny karmienie piersią odpada studiuję logopedię i włąśnie aby poprawnie oddychać potem dobrze artykułować głoski jest właśnie warunek że dziecko jest karmione piersią i wskazane jest ono jak najdłuże j (właśnie dobrze wpływa potem na rozrost szczęki dzięki poprawnemu oddychaniu) także przez to to napewno nie karmienie sztuczne czyli butelką to i owszem ale nie piersią...często wadą właśnie jest złe oddychanie czyli buzią i wtedy języczek pcha się nie poprawnie bo jak oddycha się nosem to język odpowiednio układa się w buzi i stymuluje rozrost ,,poprawny'' szczęk

[judytkar]

Napisane przez spioch7

Ja miałam kilka lat temu nic nie bolalo bo wezidelko bylo chyba zamrazane przed podcieciem Jakies znieczuklenie w psikadle to bylo

Dzięki podniosłaś mnie na duchu

[parodia]

Napisane przez judytkar

Ortodonta zamierza mi też podciąć wędzidełka
Miała może, któraś z Was podcinane? Czy to boli ?

ja nic takiego nie miałam

Napisane przez spioch7

Mam nadzieje ze bede miec taki "guzik" jak Ty bo nie chce stalej retencji no ale wizyta dopiero 01.04 Masz takie pokretełka przy zamkach na trójkach?strasznie mnie drapia gdy mowie a jak sie usmiecham to usta mi o to hacza i boliii ;/ juz mam dziurke w wardze;/ ps moge cie dodac do przyjacioł ?Bylo bymi razniej ze ma ktos tak jak ja I atwiej bylo by sie skontaktowac podzielic wrazeniami;p Jesli nie to ok Na ile przewidujesz noszenie aparatu?Na dół też zakładasz?

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------



Ja miałam kilka lat temu nic nie bolalo bo wezidelko bylo chyba zamrazane przed podcieciem Jakies znieczuklenie w psikadle to bylo

no pewnie, już Cię zapraszam
dól miałam założony razem z górą. nie był jakoś bardzo krzywy, tylko patrząc z góry nie miał taki ładnego U, tylko takie |_| i przez to też małe szpary
aparat będę miała jakieś 1,5 roku - 2 lata, mam nadzieję, że do studiów się wyrobię (jestem w 2 lo), bo wyprowadzę się z domu i wiadomo, ciężej o wizyty
te zaczepki na trójkach są chyba do wyciągów, ale ja ich nie będę miała, orto mówiła, że są "fabrycznie" przy zamkach przez pierwsze dwa tygodnie zaczepiałam o nie wargą, teraz już w ogóle nie zwracam uwagi

Napisane przez milunia27

nie no dziewczyny karmienie piersią odpada studiuję logopedię i włąśnie aby poprawnie oddychać potem dobrze artykułować głoski jest właśnie warunek że dziecko jest karmione piersią i wskazane jest ono jak najdłuże j (właśnie dobrze wpływa potem na rozrost szczęki dzięki poprawnemu oddychaniu) także przez to to napewno nie karmienie sztuczne czyli butelką to i owszem ale nie piersią...często wadą właśnie jest złe oddychanie czyli buzią i wtedy języczek pcha się nie poprawnie bo jak oddycha się nosem to język odpowiednio układa się w buzi i stymuluje rozrost ,,poprawny'' szczęk

ja butelką w ogóle nie byłam karmiona
a już miałam nadzieję, że to rzez to i ja się kiedyś wymigam

[milunia27]

Napisane przez parodia

ja nic takiego nie miałam

no pewnie, już Cię zapraszam
dól miałam założony razem z górą. nie był jakoś bardzo krzywy, tylko patrząc z góry nie miał taki ładnego U, tylko takie |_| i przez to też małe szpary
aparat będę miała jakieś 1,5 roku - 2 lata, mam nadzieję, że do studiów się wyrobię (jestem w 2 lo), bo wyprowadzę się z domu i wiadomo, ciężej o wizyty
te zaczepki na trójkach są chyba do wyciągów, ale ja ich nie będę miała, orto mówiła, że są "fabrycznie" przy zamkach przez pierwsze dwa tygodnie zaczepiałam o nie wargą, teraz już w ogóle nie zwracam uwagi

ja butelką w ogóle nie byłam karmiona
a już miałam nadzieję, że to rzez to i ja się kiedyś wymigam

hehe karmienie piersią jest baaaardzo polecane i wskazane ja synka karmiłam 2 lata i 3 miesiące i synek jest bardzo inteligentny hehe zanim poszedł do zerówki już biegle czytał jak dorosły a tak poważnie to naprawdę karmienie piersią przynosi wiele korzyści dziecko prawie nie choruje itp. karmienie to skarb

[parodia]

Napisane przez milunia27

hehe karmienie piersią jest baaaardzo polecane i wskazane ja synka karmiłam 2 lata i 3 miesiące i synek jest bardzo inteligentny hehe zanim poszedł do zerówki już biegle czytał jak dorosły a tak poważnie to naprawdę karmienie piersią przynosi wiele korzyści dziecko prawie nie choruje itp. karmienie to skarb

niby u mnie to samo, w ogóle nie chorowałam i mama zawsze powtarza, że to przez karmienie
czytałam też przed zerówką, ale to też od karmienia?

[spioch7]

Ej no! czuje sie dotknieta xD ja nie bylam karmiona piersia i tez czytalam przed zerówka chyba juz wtedy wiedziałam ze jestem humanistka

[Kokainaa]

aż sie musze mamy zapytać do kiedy mnie karmiła bo pamiętam że jakoś w 5 latkach już czytałam

dziewczyny u was też taka okropna pogoda dzisaj? bo ja myślałam że już wiosna będzie

i ponawiam pytanie o to czy we wszystkich przypadkach usuwa sie osemki? i czy jeśli już mam aparat i orto nic o tym nie mówi to będzie to konieczne przed sciągnieciem?

[parodia]

Napisane przez Kokainaa

aż sie musze mamy zapytać do kiedy mnie karmiła bo pamiętam że jakoś w 5 latkach już czytałam

dziewczyny u was też taka okropna pogoda dzisaj? bo ja myślałam że już wiosna będzie

i ponawiam pytanie o to czy we wszystkich przypadkach usuwa sie osemki? i czy jeśli już mam aparat i orto nic o tym nie mówi to będzie to konieczne przed sciągnieciem?

ja też, ale leje
moja orto mówiła, że nie będę miała usuwanych

[milunia27]

Napisane przez parodia

niby u mnie to samo, w ogóle nie chorowałam i mama zawsze powtarza, że to przez karmienie
czytałam też przed zerówką, ale to też od karmienia?

hehe no pewnie , karmienie daje ogrom

Napisane przez spioch7

Ej no! czuje sie dotknieta xD ja nie bylam karmiona piersia i tez czytalam przed zerówka chyba juz wtedy wiedziałam ze jestem humanistka

hihi nie no pewnie że nie tylko karmienie karmienie pomaga ale przecież w genach też dostajemy od rodziców niektóre zdolności moja córeczka cycusia ssała krócej bo wyjeżdzałam i też jest mądrusia no ale karmienie naprawdę dużo wpływa

Napisane przez Kokainaa

aż sie musze mamy zapytać do kiedy mnie karmiła bo pamiętam że jakoś w 5 latkach już czytałam

dziewczyny u was też taka okropna pogoda dzisaj? bo ja myślałam że już wiosna będzie

i ponawiam pytanie o to czy we wszystkich przypadkach usuwa sie osemki? i czy jeśli już mam aparat i orto nic o tym nie mówi to będzie to konieczne przed sciągnieciem?

hehe zapytaj ja mam 2-ie 8-ki nie wyrwane i nie przeszkadzają i jedna w dziąśle jest i też nie przeszkadza narazie a nawet może się przydać jako implant kiedyś bo 6 teraz mam martwą...u nas szaro buro na dworze;/

[Kokainaa]

to mnie pocieszyłyscie bo już myślałam że orto z pewnością musi sie kiedyś sie upomnieć o te osemki i będe musiała usuwać i sie przestraszyłam strasznie xD

[Kokainaa]

a to moje zęby- przed aparatem i teraz (8 miesięcy góra i 3 miesiace dół)

[mclilu]

Napisane przez judytkar

Ortodonta zamierza mi też podciąć wędzidełka
Miała może, któraś z Was podcinane? Czy to boli ?

Ja mialam! Sam zabieg nic nie boli (w miejscowym znieczuleniu), zakładają 1-3 szwy i żelowy opatrunek, ja na drugi dzien byłam trochę spuchnięta i lekko obolała.
Wiem że jest możliwość podcięcia laserowo - podpytaj sie o tą metodę bo jest mniej inwazyjna (bezkrwawa i bez zakładania szwów).
Ja niestety dowiedziałam się o tym dopiero po

Kokainaa jakie sliczne te Twoje ząbki !!! Kiedy ja takie będę miała?

[ariva]

Ja uz po wizycie.
Nie przeslyszalam sie jednak. Mam wyciagi, a zeby bylo jeszcze 'milej' musze nosic je non-stop (wiadomo,posilki,mycie -zdejmuje) mam wiewiórki. Wymieniono mi tez gorny drut na gruszby i dodano hmm... taki jakby metalowy lancuszek... zaczyna cos "dzialac"

[smv]

KOka ze tak Cie nazwe sliczne masz zebiszcza
Brr wedzidelka podcinac..w jakim celu to sie robi?

[simpatica]

Napisane przez Kokainaa

a to moje zęby- przed aparatem i teraz (8 miesięcy góra i 3 miesiace dół)

łaaał ładne

Napisane przez ariva

Ja uz po wizycie.
Nie przeslyszalam sie jednak. Mam wyciagi, a zeby bylo jeszcze 'milej' musze nosic je non-stop (wiadomo,posilki,mycie -zdejmuje) mam wiewiórki. Wymieniono mi tez gorny drut na gruszby i dodano hmm... taki jakby metalowy lancuszek... zaczyna cos "dzialac"

ja też tak miałam - ale na szczęście teraz już tylko na noc

[ariva]

Napisane przez simpatica

ja też tak miałam - ale na szczęście teraz już tylko na noc

Obym jak najszybiej musiala je zdjac :P Troche dziwne uczucie, nie moge otworzyc buzia na "ościerz" a wizyta strasznie [pozno, bo dopiero 25 kwietnia i do tego czasu, non-stop...
ciagna,ciagna te wiewiorki :P

[mclilu]

Napisane przez smv

KOka ze tak Cie nazwe sliczne masz zebiszcza
Brr wedzidelka podcinac..w jakim celu to sie robi?

Nie wiem jak to wytłumaczyć fachowo ale spróbuje swoimi słowami:
Najczęstszym wskazaniem jest za krótkie lub przerośnięte wędzidełko. To powoduje, że podczas mówienia czy ruchu ust, górna warga która jest do niego przyczepiona, pociąga całe dziąsło za mocno. W wyniku tego, często zęby są wysunięte do przodu.
Oczywiście jest to niewyczuwalne ale przez całe zycie zęby formują się lekko do przodu. Trzeba podciąć wędzidełko, żeby warga nie ciągnęła do przodu (czy tam do góry) dziąsła, a co za tym idzie zębów. Często też podcinanie wędzidełka wykonują periodontolodzy aby uniknąć odsłanianiu szyjek zębów.

[ania86ka]

Napisane przez dygotka8

oczywiście,że nie zasady,ale skoro w moim przypadku,gdy mam wąską szczękę i on by zaczął na nowo tworzyć nowy układ szczęki to mogłabym dziwnie wyglądać...Przy mojej drobnej buzi mógłby się pojawić za szeroki uśmiech;/

hej! ja mam damona już 10 miesięcy. też mam drobną buzię i nie za szeroki uśmiech. ale nie ma obawy o za szeroką szczękę przy damonie. zęby się delikatnie rozeszły żeby wystająca dwójka i trójka zmieściły sie w łuku ale uśmiech nie zrobił się za szeroki.jest idealny a nawet jak by sie jeszcze trochę rozszerzył nie miała bym mu tego za złedamon nie każdemu robi taki sam szeroki uśmiech.dużo zależy od tego jaki orto zastosuje drut i dopasowuje indywidualny łuk dla każdego pacjenta. aparat ponoszę jeszcze góra pół roku.to zależy czy będę codziennie nosić wyciągi wcześniej byłam u innej ortodontki to kazała mi wyrwać 3 zęby z górnej szczeki!! dwie czwórki i ósemkę i chciała założyć aparat tylko na górną szczękę i dopasować ją do wąskiej dolnej szczęki gdzie zęby były na dodatek też krzywe a jak jej powiedziałam że nie chce miec wąskiej szczeki to powiedziała ze może mi ją poszerzać ale będzie to bardzo ciężkie i aparat będę nosiła min 3lata.na szczęście trafiłam na moją orto, która przedstawiła mi metody jakimi można uzyskać efekt na jakim mi zależy i sama zdecydowałam że chcę damona na nic mnie nie namawiała.nie chciałam ani wyrywać zębów ani nosić hyraxa czy jak to tam sie nazywa dlatego damon jest dla mnie idealny. jestem z niego bardzo zadowolona drugi raz też bym go wybrałapolecam

[mclilu]

Z tym DAMONEM to wydaje mi się że chodzi tylko i wyłącznie o kasę!
Nikt chyba nie ma nic przeciwko tyle że koszty sporawe, a nie w każdym przypadku trzeba tyle inwestować aby osiągnąć upragniony cel.

[smv]

Napisane przez mclilu

Nie wiem jak to wytłumaczyć fachowo ale spróbuje swoimi słowami:
Najczęstszym wskazaniem jest za krótkie lub przerośnięte wędzidełko. To powoduje, że podczas mówienia czy ruchu ust, górna warga która jest do niego przyczepiona, pociąga całe dziąsło za mocno. W wyniku tego, często zęby są wysunięte do przodu.
Oczywiście jest to niewyczuwalne ale przez całe zycie zęby formują się lekko do przodu. Trzeba podciąć wędzidełko, żeby warga nie ciągnęła do przodu (czy tam do góry) dziąsła, a co za tym idzie zębów. Często też podcinanie wędzidełka wykonują periodontolodzy aby uniknąć odsłanianiu szyjek zębów.

moja kolezanka miala kiedys podcinane wedzidelko po to ze jak sie usmiechala to cale dziasla jej bylo widac jak Kuniowi za przeproszeniem, ale nie wiem czy faktycznie to był powód;]
w kazdym badz razie fenk ju za wytlumaczenie

[yourenglish]

Hmm,mclilu,dlaczego tylko i wylacznie o kase? Z tego co czytam, to chodzi o to, ze dzieki niemu udaje sie leczyc wady zgryzu bezekstrakcyjnie oraz poszerzac szczeke bez dodatkowych "poszerzaczy". Przeciez porcelanowy i szafirowy aparaty tez sa drozsze. Orto moze zaproponowac, ale wybor zawsze nalezy do pacjenta.

Ja jeszcze nie wiem, co mi powiedza. Potwornie boje sie usuwania zebow a i jest mi zdrowych najzwyczajniej zal. Siegne po porade specjalisty i juz potem bede wyciagac wnioski. Za malo jeszcze wiem o Damonie by sie sprzeczac, ale mysle o nim tez wlasnie z powodu ew ekstakcji. Oczywiscie nie chcialabym zeby mnie ktokolwiek do niego namawial (jak to podobnie robi pewna Pani z Dental-Med'u) chcac poprawic swoj stan finansowy.

[mclilu]

yourenglish - nie zrozumiałyśmy sie! Może źle to ubrałam w slowa!
Wczesniej na wątku ktoś sie spytał czemu takie zamieszanie i kontrowersje budzi damon, że nie jest tu przez nas popierany. Chodziło mi o to że nikt nie ma nic przeciwko damonowi tylko że często lekarze naciągają na niego zupelnie nie potrzebnie bo jest to spory wydatek a nie każda wada wymaga leczenia takim drogim aparatem!
Dosłownie chodziło mi że to zamieszanie z tym związane spowodowane jest wyłącznie ceną tego aparatu!

[yourenglish]

To ja sie pytalam o przyczyne niepowodzenia Damona
Teraz rozumiem,mclilu
W srode juz moze bede madrzejsza...

[ania86ka]

Napisane przez mclilu

yourenglish - nie zrozumiałyśmy sie! Może źle to ubrałam w slowa!
Wczesniej na wątku ktoś sie spytał czemu takie zamieszanie i kontrowersje budzi damon, że nie jest tu przez nas popierany. Chodziło mi o to że nikt nie ma nic przeciwko damonowi tylko że często lekarze naciągają na niego zupelnie nie potrzebnie bo jest to spory wydatek a nie każda wada wymaga leczenia takim drogim aparatem!
Dosłownie chodziło mi że to zamieszanie z tym związane spowodowane jest wyłącznie ceną tego aparatu!

zgadzam się z tym, że nie w każdym przypadku jest potrzebny damon. ja np gdybym nie miała stłoczenia zębów i gdyby mój łuk był ułożony w miarę prawidłowo, a nie był taki wąski, to też nie wybrała bym damona bo po co komu taki drogi aparat w przypadku gdy zęby są krzywe, ale nie ma stłoczenia, zęby mieszczą się w łuku i nie trzeba za bardzo w niego ingerować.wtedy zwykły aparat poradzi sobie z prostowaniem zębów bez problemu i nie potrzeba takiego drogiego aparatu, bo były to pieniądze wyrzucone w błoto. mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi tak poza tym jestem tutaj nowa witam i pozdrawiam

[yourenglish]

Witaj,ania86ka! Troche nas tu nowych jest Bedziemy zaczynac na tym watku razem.
A w jakim miescie zakladalas aparat?

[spioch7]

Odkad mam aparat gdy sie usmiecham dolna waga sie ''skrzywila jak by lewa str byla ciut nizej dodam ze na dolnym łuku brakuje mi piatek czy to wroci do normy po wypełnieniu luk ?