2009-03-10, 22:04 | #4531 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Haaaalo! Wątek nam wymiera! Gdzie jesteście? Pappaya co zrozumiałe dzieli czas na nas i Jesienne Mamy, Aga "zdradziła" nas z watkiem dietetycznym, a reszta? Kto jak kto, ale ja kiepsko pasuję na podporę wątku
Pappaya, gratulacje z powodu pierwszych samodzielnych kroczków Emilki trzymaj w pogotowiu A ja dziś odkryłam nowe możliwości jakie daje samodzielny maluch i butki na jego stopach Pierwszy raz wychodziłyśmy z domu bez wrzasku bo Mała była w pełni mobilna w kurtce i spodniach, a nie jak zwykle ograniczona ruchowo przez kombinezon. No i z wózkiem w piwnicy było mi łatwo, bo postawiłam Młoda pod ścianą i bez problemów poradziłam sobie z kłódką. Teraz mogę liczyć tylko na siebie. bo Małż daaaleko Dlatego też mnie tu tak pełno Kociulku, jak Adrianek? Teraz, po poprawkach zaczyna mi się podobać nowy Wizaż. Czytelniejszy się zrobił, tylko ja też mam mniejszą czcionkę ustawioną (chyba, że została zmniejszona ). Edit: Pappaya, widzę jakieś nieprzyjemności na nowym wątku. Ech, wirtualne, babskie dąsy o byle co Edytowane przez elsi Czas edycji: 2009-03-10 o 22:23 |
2009-03-10, 23:14 | #4532 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
No, ja też chyba nie za bardzo. Małomówna jestem , wolę czytać. I tak się szwendam po różnych wątach. Zaraz się poturlam tem gdzie te dąsy, o których piszesz .
---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:50 ---------- EDIT: To wrzucę coś jeszcze, żeby nie było tak pusto. Film pt. "Mamo, ja wariat". http://www.wrzuta.pl/film/lnWn4yL8qP/stas_na_koniku
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2009-03-10 o 23:16 |
2009-03-10, 23:48 | #4533 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Rozpisalam się ,ale off course mi posta wcieło Więc napisze tylko ,ze u nas źle ((((( Maja ma alergie czyli atopowe zapalenie skory ,do tego stan zapalny gornych drog oddechowych ,bolą ją uszką i daje nocne koncerty Do tego doktorka stwierdzila ,że źle się Mają zajmuje bo jeszcze nie potroila wagi urodzeniowej ,a powinna w rok . Maja waży 8,300 i wg niej to straszna niedowaga W czwartek musimy isc na morfologie i badanie moczu ,aż się boje;/, tym sposobem musialam wykupic pol apteki.ZNowu antybiotyk ,tym razem silniejszy 3 syropki ,amsc ze sterydami ,specjalny spray do noska i to ohydne bebilon pepti na ktore Maja patrzec nie moze. W ogóle do dupy wszystko ,jedyne co mi daje sile to to ,że za jakies 2 tygodnie skonczy si remont naszego nowego koncika
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 Edytowane przez Kasiamaja Czas edycji: 2009-03-10 o 23:50 |
2009-03-11, 08:06 | #4534 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi, wiem co czujesz z ta większa mobilnością Emilki. Dla mnie to tez ogromne ułatwienie odkąd Ivo zaczął np stac trzymajac sie sciany i dodatkowo potrafi ukucnąć i usiąść bez upadku. Teraz stoi sobie przy drzwiach bawiac sie kluczami i przywieszona do nich pluszowa myszka a ja moge sie spokojnie ubrac na spacer.
Z ta burza na watku wrzesniowo-pazdziernikowym to niestety przez to ze wraz z innymi dziewczynami zalozylam oddzielny watek mam jesiennych bo pierwszy byl tak przepelniony ze kazdy moj post byl po prostu pomijany tak samo jak kilku innych dziewczyn. Panowal totalny chaos a dziewczyny znajace sie z watku probowac az do skutku rozmawialy praktycznie tylko ze soba. W odzielnym watku bardzo przyjemnie sie nam rozmawia, ale niestety mamusiom z drugiego watku to przeszkadza i sie bulwersuja Sheryl, ale sie uśmiałam oglądając ten filmik! Staś jest niesamowicie zabawny i jaki energiczny na tym koniku! Tez myślimy o zakupie konika dla Ivusia ale właśnie nie wiem jaki byłby lepszy czy taki tradycyjny przypominający prawdziwego konia czy taki plastikowy jak ma Staś. Chyba ten Wasz bezpieczniejszy bo siedzonko jest nisko. Kasiu, przykro mi z powodu problemow zdrowotnych Majeczki. Oby wszystko jak najszybciej wrocilo do normy. Z ta waga to lekarka chyba pochopnie Cie ocenila ze sie zle zajmujsz dzieckiem. 8,3 kg to wg mnie wcale nie tak malo tymbardziej ze dziewczynki sa drobniejsze i trzeba tez porownac wage ze wzrostem jezeli Maja jest niska to waga pewnie jest odpowiednia. a gdzie reszta dziewczyn? Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-03-11 o 08:13 |
2009-03-11, 08:44 | #4535 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Ja tylko na moment, Milusia oglada bajki jeszcze w pizamce a ja chcialam na wizaz zerknac. Elsi ja was nie zdradzilam, codzienne czytam nasz watek ale fakt ze wciagnal mnie watek odchudzania ale mam nadzieje ze mnie rozumiecie. Obiecuje poprawe tutaj
Cytat:
Cytat:
Pappaya zdrowka dla Ivusia. Sheryl ale Stasio ma uciechce z konika, super sie cieszy A Milusiek przyszedl wlasnie do pokoju tzn. kukala z za drzwi ze smoczkiem w buzi, maskotka pod pacha i w pizamce, az sie usmialam jak slodko wyglada. Bajka sie skonczyla i sobie zeszla z kanapy a lezala przykryta kolderka jeszcze, takze uciekam ja ubierac. Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2009-03-11 o 08:45 |
||
2009-03-11, 09:04 | #4536 | ||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Słodzinka mała z Milusi ,Maja nie chce bajek sama oglądać Ja lece ją przebrac bo przed chwilka jej zmieniałam pampka i juz kupka
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
||||
2009-03-11, 09:19 | #4537 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Dziewczyny widzialyscie przedwczoraj ROZMOWY W TOKU na temat nastotelnich mam? Byla tam jedna babka co w wieku 28 lat zostala babcia blizniakow, jej corka urodzila je majac 13 lata i jej matka ja urodzila w wieku 14, i obydwie z 2 tych malych dzieci byly w studiu, dziewczyna 14letnia z dwoja niemowlat na rekach a wygladala na 20 lat. Matko co sie na tym swiecie dzieje
|
2009-03-11, 11:28 | #4538 | ||||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Stasiek właśnie ma tyle energii na codzień. On nawet czasami przez sen przebiera nóżkami . Cytat:
Cytat:
Aka, co z pracą? A Stasiek jest teraz na etapie ściągania wszystkiego ze stołu .
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2009-03-11 o 11:29 |
||||
2009-03-11, 16:23 | #4539 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Myślałam, że przez te dni Was nie nadrobię a tu taka niespodzianka
Sheryl z tą co byłam na rozmowie raczej nic nie wyjdzie. W sumie to dobrze, bo akurat ta praca była na ostatnim miejscu prac w których chciałabym pracować Dziś też byłam na rozmowie. Było bardzo sympatycznie i chyba mam duże szanse. Jest tylko jeden problem: początkowo to praca tylko na sezon. Góra 3 m-ce a później nie wiadomo. Jakbym się sprawdziła i spodobała to byłoby pewnie jakieś miejsce i później. Jutro mam poznam odpowiedź. Sprawdza się powiedzenie, ze jaki poniedziałek taki tydzień. W piątek kolejna rozmowa Kasiu przykro mi czytać o problemach Majeczki biedactwo pewnie bardzo sie męczy. Ucałuj ją od nas Lekarka zachowała się BARDZO nie w porządku stwierdzając ze Maja ma niedowagę. Emma też nie potroiła wagi. Waży nawet mniej niż Maja. Zrób badania i na spokojnie dowiesz się czy to taka uroda czy cos poważniejszego. Ja też robiłam małej morfologię. Też sie bałam, ale wszystko wyszło dobrze. U Was też tak będzie zobaczysz! |
2009-03-11, 17:40 | #4540 | |||
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dla Was też duuuuuuuużo zdrówka AGA ten program niezły ten świad to idzie do przodu ale w złym kierunku dzieci mają dzieci masakra...... Sheryl masz racje wszystko zależy od ludzkiego podejścia pediatry do dziecka tylko za to bynajmniej u nas trzeba zapłacić......w przychodni lekarz załatwia dzieci taśmowo i bezosobowo i jeszcze zależy w jakim humorze jest łaskawa pani doktor......znieczulica normalnie. Pappaya faktycznie mobilność i samodzielność dzieciaczków jest wygodna w wielu sytuacjach ale trzeba też mieć oczy w koło głowy takie szkraby to żywe srebro a ciekawe....wszystkiego Elsi za nie chwalenie się umiejętnościami Emilki popraw się mamuś Pozdrowionka dla krajanki Kociulku co tam z Adriankiem?
__________________
KAROLEK I MIŁOSZEK. Adopcja Serca: ''nasze" dzieciaczki GIFT i Christine Edytowane przez Renia11 Czas edycji: 2009-03-11 o 18:02 |
|||
2009-03-11, 20:35 | #4541 | |||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
hej, hej ja sie melduje
nowy wizaz mi sie nie podoba, bardzo nie podoba wszystkim Ciociom dziekujemy za pochwaly i gratulacje mozemy dodac ze Dawid calkiem odwaznie (odpukac) zaczyna chodzic, choidzi za raczki, za raczke jedna i sam te trzy kroki ale jednak- fakt musi sie zagapic bo na trzezwo to szuka podparacia Cytat:
przykro mi ze nie mozesz oddac krwi Papppaya zycze duzo zdrowka Ivusiowi i zebys Ty sie nie zarazila Cytat:
Cytat:
Cytat:
a w temacie chorob to mi jest od wczoraj bardzo przykro, mojej kolezanki 8miesieczna coreczka lezy na chirurgii z podejrzeniem zlamania czaszki Cytat:
a mialam nadzieje ze ten etap ominie nasze dzieciaczki a Dawid ajk tylmo diosiegnie to tez sciaga Aka, dalej trzymamy kciuki za prace- za taka jaka chcesz
__________________
|
|||||
2009-03-11, 21:30 | #4542 | ||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Aka, to widzę, że poważnie się wziełaś za szukanie pracy... Trzymam kciuki mocno.
Kurcze, sama też muszę się wkrótce wziąć za szukanie czgoś poważnego, te wieczorne ochłapy mi nie starczają. Cytat:
Cytat:
Elsi, halo, halo. Dziś akurat Ciebie nie ma. Proszę się poprawić. i napisać co u Was.
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2009-03-11 o 21:58 |
||
2009-03-11, 21:37 | #4543 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Midey gratulacje ponowne dla Dawidka oraz WASZEGO NOWEGO MIESZKANKA? dobrze doczytałam normalnie gratki też dla Was
Kasia olej lekarke, jak tylko wyniki morfologii będą dobre to nie masz się czym przejmować, co do atopowego zapalenia skóry, to mam nadzieję, że ta lekarka tej sterydowej maści na dała Ci do buziuńki Majutka... jaką tą maść dostała, tak na prawdę to kupuj oilatum i w tym jej urządzaj kąpiele, wierz mi pomaga!! do tego jak tylko zagoisz strupki to przejdz na maść witaminową, bo taką ze sterydami max 5 dni i to bardzo cienko i tylko wieczorem, bo sterydy są czułe na światło... piszę to bo skoro ta doktorowa ma tak przedpotopowe podejście do wagi to o tych informacjach mogła zapomnieć... wrazie czego pisz to postaram się rozszyfrować składniki maści witaminowych które mam dla Dawida... głowa do góry, a zapomniałam dodać, ze nie powinnaś podawać Maji pomidorów, czekolady, orzechów, ograniczyć póki nie zaleczysz nabiał, i cytrusów!! a i lepiej podawać drób i królika... to takie info w pigułce, mam nadzieję, że pomoże będzie dobrze grunt to zaleczyć i później odpowiednio nawilżać Elsi ja nie bardzo mam czas, Dawid mój ostatnio daje mi popalić, chyba kolejne zęby idą... czeka mnie zmywanie... lece... |
2009-03-11, 23:18 | #4544 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Hej!
Sheryl, ano nie miałam dziś nawet czasu poczytać Lutówek, bo mi się Emilka pochorowała i cały dzień musiałam być blisko, bliziusieńko przy Niej. Ostatnio - jelitówka, teraz przeziębienie, już się zaczynam bać, co będzie podczas następnej delegacji Małża. Ty mi się akurat wydajesz podporą naszego wątku Staś na koniku wymiata W połowie grudnia, gdy ostatni raz byłyśmy w przychodni rehabilitacyjnej, wsadziłam Mi w podobnego, bujanego ślimaka. Ale szybko musiałam wyciągnąć bo tak się zaczęła bujać, że wybiłaby sobie swoje pierwsze cztery zęby o poprzeczny drążek do trzymania Jeśli chodzi o ściąganie rzeczy, to ja przeżyłam chwilę grozy, kiedy Mała zwinęła mi ze stołu nóż, który chwilę wcześniej przesunęłam specjalnie z myślą o tym, by czasem nie dostał się w Jej łapki. Zasięg się Jej zwiększa strasznie! A ponieważ sięga już do blatu, to potrafi stanąć jak baletnica, na samiutkich czubkach paluszków by tylko zobaczyć, czy jest coś ciekawego na stole (a oczywiście zawsze coś się znajdzie). Kasiamaja, mnóstwo zdrowia dla Mai Ta Wasza lekarka ma pomysły nie z tej ziemi! Wygląda na to że w takim razie większość nas, lutówych Mamusiek głodzi swoje dzieci Centylami tez się nie ma co strasznie przejmować, moja Mi pod względem wzrostu , wg dwóch różnych znajduje się na 75 i 25 centylu Pappaya, widzę, że Ivuś tez jest miłośnikiem kluczy Emilka potrafi mi je wyciągnąć z kieszeni (są z dyndającą smyczą ) i był to swego czasu jedyny sposób, by nie wrzeszczała podczas zakładania kombinezonu Mam nadzieję, że moderatorzy nie połączą obu wątków. Postawy tamtych dziewczyn nie rozumiem i uważam za niepoważną. To internet, można pisać gdzie się chce (byleby na poziomie) i z kim chce. Wnioskowanie o kimś, kogo się nie widziało na oczy mija się z celem. Naprawdę, nie ma co podchodzić do wirtualnego życia śmiertelnie poważnie. Ja już niejednego oszołoma/kę spotkałam w necie, miłości, przyjaciół, braci i siostry. Wszyscy przeminęli Aga, zdrada była w cudzysłowie No, ale jeśli obiecujesz poprawę, to trzymam za słowo Trzymam też kciuki za wiadome postępy. Milenka urocza jak zwykle Aka, trzymam mocno kciuki za Twoje plany zawodowe Renia, również pozdrawiam! Wyniki będą na pewno ok! Poprawiłabym się, ale trochę się wstydzę. Bardzo jestem dumna z Emilki i staram się Jej to jak najbardziej okazać. Natomiast z wychwalaniem w sieci nie chcę przesadzać, bo nie raz można się napatrzyć na prawdziwy "wyścig szczurów" wśród mamuś na różnych internetowych forach i trochę na wyrost jestem ostrożna. Midey, dla Dawidka! Widzisz, a tak się martwiłaś o Jego postępy Mieszkanko, mieszkanko? Już się chwalić! Biedna Malutka, co za tragedia Lwica, Ty szalona kobieto z motorkiem! Życzę zwolnienia tempa! Edytowane przez elsi Czas edycji: 2009-03-11 o 23:19 |
2009-03-12, 00:00 | #4545 | ||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Ojej trzymam kciuki za poprawę zdrówka u Emilki
Cytat:
Cytat:
Ale poważnie mówiąc też tak uważam Przecież to jest tylko internet, szkoda zdrowia na kłótnie z ludźmi, których się tak naprawdę nie zna i nigdy nie zobaczy.
__________________
Cosmesfera |
||
2009-03-12, 07:34 | #4546 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Dziewczyny cos mi sie dzieje z wizazem. Strona na ktorej pisze post nagle mi sie zamyka juz nie pierwszy raz. A wczoraj podczas
pisania posta zawiesil mi sie komp. Poza tym w firefoxie mam jakies dziwne wielkie czcionki nie wyswietlajace polskich znakow i za nic nie moge rozszyfrowac tekstu. W explorerze ta sama czcionka pojawia sie w miejscu gdzie pisze post wiec teraz postanowilam pisac tylko w notepadzie i wklejac tekst zeby go na pewno nie stracic. Czy u Was tez dzieja sie jakies cuda z wizazem? Reszte napisze pozniej a teraz ide sie zajac Ivusiem. Ma odparzona pupcie od rozwolnienia. Midey, wlasnie co to za mieszkanko ? Dziekuje za zyczenia zdrowia. Ja niestety zdazylam juz podlapac przeziebienie ale mysle ze nic gorszego sie nie rozwinie bo samopoczucie juz lepsze. Elsi, ja niedawno tez mialam taka przygode z nozem i to nie obiadowym a takim ostrym z ostrym czubkiem tyle ze malym Ivo go dorwal ale na szczescie chwycil za raczke i tak szybko zdazylam zareagowac ze nic sobie nie zrobil. Ale serce mialam w gardle. Ivo tak jak Emilka staje na samych czubeczkach paluszkow zeby tylko do czegos dosiegnac. Tymi wirtualnymi dziewczynami sie w ogole nie przejmuje, jest milo na osobnym jesiennym watku i z tego sie ciesze. Zdrowka dla Emilki mam nadzieje ze to tylko lekkie przeziebienie. Teraz taka pora roku niestety. Pogoda zdradliwa. Sheryl, Maz wczoraj kupil konika takiego jak ma Stas Ivus probuje sie sam kolysac ale pewnie zanim dojdzie do wprawy troche mu to zajmie Ja rowniez poznalam mojego obecnego meza przez internet Aka, zycze powodzenia w szukaniu pracy! Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-03-12 o 07:58 |
2009-03-12, 08:33 | #4547 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Dziękujemy za życzenia Na razie katar się nie powiększa, temperatura ustąpiła. Szybko zadziałałam, mam nadzieję, że to zaprocentuje.
No proszę, proszę, jakie ciekawe historie miłosne W sumie gdy już napisałam to o ludziach poznanych w sieci, zreflektowałam się, że to trochę nieprawda. Choćby fakt, że Mama i Wujek Chrzestni Emilki są ludźmi poznanymi w sieci. I mnóstwo innych wspaniałych osób z którymi od lat utrzymuję stały kontakt, jednak teraz już głownie osobisty. Nawet Koleżanki-Wizażanki ( ) z Niemiec potrafią mnie odwiedzić Uważam Internet za doskonałe medium do poznawania ludzi, ale nie jestem już tak otwarta jak kiedyś. Bo w sieci można stać się kimkolwiek. I działa to w obie strony, tzn. ktoś może udawać cechy inne niż posiada, ale też nas postrzegać inaczej niż jesteśmy. I dlatego właśnie mam dystans Pappaya, Emilka właśnie wzięła taki kuchenny nóż. A ja, zamiast jak zwykle "przedyskutować" z Nią oddanie mi go, tak się przestraszyłam i chciałam go odebrać bez mediacji. Mała się zdenerwowała i zaczęła nim wymachiwać na wszystkie strony. Koszmar po prostu Mnie Wizaż działa w porządku. Też używam Firefoxa, wczoraj zaktualizowanego do najnowszej wersji. Cieszę się, że mimo przeciwności wątek tak ładnie się Wam rozwija. Można czasem zaglądnąć i coś naskrobać? Przyznam, że cieszę się że nasz jest taki kameralny, choć żałuję, że niektóre Mamusie już nie piszą. Ale dzięki temu że jest u nas tak spokojnie, zawsze znajduję czas na poczytanie no i przypuszczam, że nie grożą nam lokalne wojenki bo nieźle się poznałyśmy i się rozumiemy Edytowane przez elsi Czas edycji: 2009-03-12 o 08:37 |
2009-03-12, 09:06 | #4548 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Czesc dziewczyny,
My dzis mialysmy pobudke o 7 bo gdy maz przyszedl do loza to opowiedzialam mu o wypadku, ktory zdazyl sie w nocy pod naszym oknem i Milenka uslyszla ze cos mowie i koniec spania byl. A co do wypadku to wczoraj jak kladlam sie spac uslyszalam jak 2 samochody sie zderzyly i pekniecia szyby, straszny odglos, od razu przypomnialo mi sie jak kilka lat temu mielismy wypadek samochodowy i pozniej dlugo po nim dochodzilam do siebie (ale to na marginesie), pozniej slyszalam jak ludzie powychodzili z samochodow i krzyczeli, policja po 3 minutach przyjechala i zablkokowala skrzyzowanie, pozniej poszlam spac. Nie podoba mi sie mieszkamy zaraz przy glownej ulicy i ruch nawet o 3. w nocy jest. (Przed sekunda przyszla Milenka i chciala mi sie wspac na kolana, pytam jej "chcesz paluszka?" a ona jakis taniec radosci odstawila, wyciagnela smoczek z buzi i pokazala na komode gdzie trzymam paluszki, juz jej dalam i poszla sie bawic - zaraz drzemka) Elsi zycze zdrowia dla Emilki Aka ja tez 3mam kciuki za prace. Pappaya mi wczoraj wizaz wariowal i nie moglam dodac posta. A co do bujaczka to jak bylismy w play centre tam takie byly ale Milenka nie umiala sie na nich bujac A co wy z tymi nozami wszystkie. Hehe najlapsze wymachujaca Emilka. U nas nie ma nic na stole bo nie mam stolu mamy tylko taki niski stoliczek na kawe a w kuchni blat z wysokimi krzeslami. |
2009-03-12, 10:16 | #4549 | ||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
chodze tak podekscytowana ze mnie nosi Pappaya, oby ivusiowi pupcia sie szybko zagoila, Ciebie nic powazniejszego nie dopadlo i oczywiscie nie zapominam o Emilce- zycze wszystkim zdrowka Cytat:
a dziekujemy, no przyznam ze taka ulge czuje ze Dawid ruszyl z postepami Cytat:
Pappaya, poza tym ze nowy wizaz nei abrdzo przypadl mi do gustu to dziala bez zarzutu
__________________
|
||||
2009-03-12, 10:32 | #4550 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Midey, to swietnie ze sie wyprowadzacie i odetchniecie od rodzicow Nie dziwie Ci sie ze jestes tak radosna! Witamy w klubie poznanych przez internet
Aga, z tego co piszesz to Milenka jest bardzo samodzielna, sama sie ladnie bawi, oglada bajeczki... tylko pozazdroscic. Co do wypadkow to mysmy nie raz unikneli go cudem i to moglo na prawde skonczyc sie tragicznie. Elsi, jak najbardziej zagladaj na jesienny watek Jesli chodzi o wirtualne znajomosci to dokladnie tak jak piszesz. Zdarzaja sie rozni ludzie i uczciwi i tacy ktorzy przez anonimowosc zmieniaja swoja osobowosc. Na prawde nie wiem co sie z tym wizazem u mnie porobilo a konkretnie z czcionka. Moze to jakis wirus Dziewczyny czy uzywalyscie kiedykolwiek gencjany? Jak to sie zmywa? Smarowalam Ivusiowi pupke roztworem gencjanowym ale juz nie bede tego robic bo nie dosc ze wszystko brudne to strasznie go to szczypie i mi krzyczy z bolu Wroce po prostu da maki kartoflanej i przemywania szalwia po kazdej zmianie pieluszki Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-03-12 o 10:33 |
2009-03-12, 11:18 | #4551 | |||||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
TYlko własnie ja byłam u prywatnej lekarki i mi tak powiedziała ,ale cóz to jest kobita starej daty . Mam nadzieje ,że po prostu taka natura i uroda Majki ,dzięki za słowa otuchy Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To ja tez sie moge dopisać do Was bo my z Patrykiem też poznalismy się przez neta.
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
|||||||||||
2009-03-12, 13:14 | #4552 | ||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Pappaya, u mnie nie ma problemów z wizażem.
Cytat:
Cytat:
Życzę Majeczce szybkiej poprawy, mam nadzieję, że lekarka jej pomoże. Przypomniałam sobie, że po porodzie miałam do czynienia z taką położną środowiskową starej daty niestety, zobaczyła lekko zaczerwienioną pupę dziecka i kazała kupić tormentiol , oczywiście olałam. Alantan pomógł w jeden dzień. I jeszcze mi dietę matki karmiącej kazała stosować, co też olałam, bo według dziesiejszych zaleceń jadłam wszystko i akurat małemu nic nie było, więc nie było takiej potrzeby. no itd... Łaaał, widzę, że tu dużo internetowych par
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2009-03-12 o 13:16 |
||
2009-03-12, 14:52 | #4553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Hej kobietki!
Widzę, że szalejecie Staram się do Was zagladac, ale za nic nie potrafię sie przyzwyczaić do nowego wizażu Wystarczy, ze chwilę poczytam i zaraz mnie oczy bolą... Elsi, Reniu, dziękuję za pamięć Adrianek juz zdrowy. jeszcze czasem pokasłuje, ale doktorka powiedziałą aby mu na to pozwolić. Najważniejsze, ze juz nic złego się nie dzieje, no i ze te okropne zastrzyki sie skończyły. Niestety mały jest troche w strachu i jak tylko się ubieramy do wyjścia, od razu zaczyna sie krzyk, ze nie chce jechać do pani Wiem, ze szybko nie zapomni, bo o ubiegłorocznej jelitówce tez dobrze jeszcze pamięta... Kasiu, normalnie kopa dać takiej lekarce. To znaczy, ze ja też głodzę swoja córę, bo wazy niewiele wiecej 8,5kg. a ja wiecej niż my troje My kiedyś melismy podobną sytuację z Adrianem, bo doktorka powiedziała nam, ze żle odzywiamy dziecko, bo jest taki blady, ze na pewno ma anemię, a jak sie okazało taka po prostu jego natura Zdróweczka dla Majeczki Midey, cięszę się razem z Wami, że bEdziecie we "własnych" czterech ścianach Doskonale Cię rozumiem i domyślam się jaką radość teraz czujesz Widać, że nabrałaś życia, a i synek swoimi postępami zaskakuje mamusię Gratulacje dla całej Waszej trójki Strasznie smutno mi się zrobiło jak napisałaś o tej dziewczynce Pappaya, gencjany nie uzywałam, wiec w tym temacie Ci nie pomogę A wizaż działa w miarę normalnie Elsi, wiem, wiem, pamietam jak jeszcze właśnie na poczekalnie pisałaso swoich dobrych doświadczeniach z lekarzami i moge Ci tylko pozazdrościć, bo u mnie te wręcz przeciwne relacje z nimi zaczęły się właśnie od ginekologa. Róznica ogramna między prywatnym, a NFZ Niestety, Ty (jak pisałaś) spotykasz różne nieciekawe przypadki na all, ja w przychodni Kiepskie porównanie, ale akurat tak mi się skojarzyło Zdrowiej szybko Emilko Sheryl, ile takie dziecko ma energii Super mały jeździec A u nas nie tylko ze stołów wszystko leci. Dziś mała zbiła słoik Dobrze, ze usłyszałam i szybko zareagowałam, bo chciała już złapać za odłamki szkła (nie powiem kto zostawił słoiki w zasięgu jej reki) A, i złapała lakier babci, chciała sobie damulka paznokcie pomalowac, tak jak Adrian kiedyś buzię, ale nie zdążyła To ja się wyróżnię, bo męża poznałam w pracy I co ciekawe, okazało się, że to kolega mojego brata i razem do Niemiec jeździli Choć to była moja pierwsza praca i narobiłam się w nij jak wół, to chyba włąśnie z tego wzgledu najmilej ją wspominam A w necie mam Was I przyznaje, ze nk też mi duzo daje, bo jednak poodnawiało sie duzo znajomości. Niestey i też tych o których dawno chciałoby się zapomnieć Ech, to jest ten minus...
__________________
My + A + K + ♥
|
2009-03-12, 14:59 | #4554 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kasienko, ja oczywiscie i Majeczce zycze duzo zdrowka i zeby ta alergia szybko zniknela
Kasiu, my tez mielismy stycznosc z mascia elosone, jak mielismy wyjezdzac do Zakopanego to Malemu jakies krostki sie porobily na nadgarstku, mojej lekraki nie bylo wiec poszlam do innego, ten przepisal wspomniana masc, a ja po powrocie jak widzialam sie z moja lekarka to powiedzialam jej co sie dzialo i ze dostalismy taka masc a ona pierwsze co:"mam nadzieje ze buzki pani nie smarowala?" jeszcze raz buziaki i zdrowka, PS u nas Dawid tez wali glowa o sciane ale On ma z tego niezla radoche.... Kasiu, nie jest wazne ze macie malenkie mieszkanko, my wzielismy duze bo byly prawie w tej samej cenie dzieki za gratki z powodu mieszkanka, oby nie zlego sie nie dzialo i dobrze mieszkalo oj rzeczywiscie duzo tych internetowych par u nas... Aga, ciesze sie ze Milenka sie robi taka samodzielna, chociaz ja na Dawida narzekac nie moge bo tez potrafi sam sie soba zajac to jednka po chwili zaczyna mnie szukac ale to zawsze lepiej niz mialby wolac na rece (bo jest co dzwigac)
__________________
|
2009-03-12, 15:04 | #4555 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
wiemy, wiemy a Adrianek pomalował sobie twarz lakierem?
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2009-03-12 o 15:06 |
|
2009-03-12, 15:17 | #4556 | ||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Aga, wyobrazam sobie jaki huk byl jak sie samochody zderzaly...kiedys slyszalam jak zderzak odpadl a myslalam ze jakas bomba wybuchla(mialam 13 lat)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a Dawidkwe postepy widze teraz z dnia an dzien Maly gada papa, baba, tata (ata ) i zdarza Mu sie mowic mama a dzis przeszedl jzu sam bez niczyjej pomocy 5 kroczkow Elsi zapomnialam dopisac w poprzednim poscie: co jak co ale troche sie znamy, powinnas wiedziec ze mozesz chwalic sie kazdym najmniejszym chocby osiagnieciem Emilki kazda z nas ma ochote chwalic swoje dzieciaczki wiec nie bojmy sie tego Cytat:
dobrze ze Karolinka sobie krzywdy nie zrobila
__________________
|
||||
2009-03-12, 15:20 | #4557 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Midey, no to zuch Dawidek faktycznie szybko nabiera nowych umiejętności A propo baba, u nas to ostatnio jest na pożądku dziennym Jak tylko powiedzieć idziemy na górę, małą pokazuje aby nakładać na główkę czapeczkę (klepie się po głowie), wyciąga polar babci (zawsze leży w pokoju na fotelu) i krzyczy baba baba, żeby babcia owinęła ją polarem i zaniosła na góre od prababci i pradziadka
__________________
My + A + K + ♥
Edytowane przez kociulek Czas edycji: 2009-03-12 o 15:26 |
||
2009-03-13, 09:50 | #4558 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Czy wy wczoraj tez nie moglyscie dodac postu? Mi wizaz wariowal, cos jest nie tak
Milenka ogladnela teletubisie, zjadla platki na mleku i teraz bawi sie klockami a ja kawke pije i na wizaz zagladnelam. Jak pisze posta to zawsze zapominam o nowych zabkach Milenki, a wiec mamy 3 nowe - 2 dwojki i 1 jedynka - wszystko gorne Cytat:
Cytat:
Cytat:
Midey ciesze sie ze bedzie juz mieszkac sami, zobaczysz jaka to ulga bez rodzicow, ja teraz do moich czesto jezdze a oni wtedy sie uwielbiaja zajmowac mala, mam wtedy spokoj, pogadam z mama lub siostra, zupelnie inne relacje jak gdy mieszkalismy z nimi....Moja mama bardzo teraz teskni za Milenka i codziennie dzwoni :P (co nie podoba sie mojemu mezowi) A ja nie poznalam sie mezem na internecie . Poznalam go w liceum, on mnie zobaczyl, podpytal moja kolezanke i ona nas umowila Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2009-03-13 o 09:53 |
|||
2009-03-13, 11:33 | #4559 | ||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Ja też już zapomniałam o ząbkach, jak jest ich coraz więcej to nie robią wrażenia. A ile Milenka ma już w sumie ząbków? U Staśka wyrosło jak na razie 7.
__________________
Cosmesfera |
||
2009-03-13, 11:37 | #4560 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Hej dziewczyny Mogę się tutaj do Was przytulić, bo mój przełomowy wątek zamiera?
Ja jestem Kasia i jestem dumna mamą Radka (11 lat) i Łukasza (22 stycznia 2008).
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma. W. S. Reymont |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.