Plotkowy dla dietetyczek :) V - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-14, 08:48   #3631
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzień dobry ;*
ależ tu ciszaaa...
W sumie nie mam o czym pisać. Czytam sobie lekture , a potem jadę na łyżwy
Napiszcie coś dziewczynki bo nudą wieje Aga, Tamo ? czemu tak skromnie?

kika171: Jaka dobra z Ciebie sąsiadka Ja na 3 dałam sobie Klara.

No to miłego dnia
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 08:50   #3632
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

dzien dobry

ja tre wstalam juz o 7.30 zeby TVN ogladac..pogoda sie popsula i cale plany na weekend szlag trafil...

nie wiem co bede robic,po TVN pewnie silownia,potem Brzydula,jakis obiad..

milego kochane
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 08:53   #3633
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Agolek : Co ćwiczysz na siłowni ? Bo sama bym się zapisała tylko nie mam pojęcia na jakie ćwiczenia żeby mnie nie napakowało znów :O
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 08:58   #3634
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V



I zmykam na zakupy
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 09:46   #3635
Tarantulek
Rozeznanie
 
Avatar Tarantulek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cześć dziewczynki

witam się z Wami pięknie i lece na zakupy

do zobaczenia

PS: ostatnio spodobała mi sie taka oto piosenka:http://www.youtube.com/watch?v=qF1wZQzpeKA
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619


To ja Mercy!
Tarantulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 10:02   #3636
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzień dobry

Jednak udało mi się przysiąść do kompa na dłużej

Mango - dziwnie sprawy wygalają jak się patrzy na nie z perspektywy czasu więc wydaje mi się ze Twoje zachowanie nie jest bardzo nienormalne
Jabłuszko - a to zmienia postać rzeczy, że to starsza koleżanka mam nadzieję ze opijanie mgr-a udane
Baby - fajnie ze bierzmowanie poszło sprawnie baw się dobrze na łyżwach
Tamuś - to dobrze że z nóżką już lepiej
Kika - u mnie dziś też słońce cóż w marcu jak w garncu
Agolku - mam nadzieję ze znajdziesz os fajnego do roboty na dziś
Spaza, Nefruś, Mercy - udanych zakupów

Nawet nie wiedziałam że jeszcze tak wcześnie jest Wczoraj fajnie było, posiedzieliśmy u mnie, wyskoczyliśmy do klubu (po południu przestał śnieg padać, roztopił się i zrobiło się całkiem przyzwoicie ) Wróciliśmy w miarę wcześnie (czyli przed 3 ) więc ja już od przed 8 na nogach, bo goście powoli się na raty zbierali do swoich domów (bo u mnie zawsze wszyscy nocują of kors ). Zaraz sie idę umyć, a później lenistwo z TŻ-em Pogoda ładna, wiec może jakiś spacerek by sie przydał rozważę to


miłej soboty
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 10:07   #3637
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

witam się z Wami pięknie i lece na zakupy

do zobaczenia

PS: ostatnio spodobała mi sie taka oto piosenka:http://www.youtube.com/watch?v=qF1wZQzpeKA
Znajdziesz pewnie poparcie Schism, która też lubi 30STM Swoją drogą też swego czasu słuchałam

Alllleeee tuuuu ciiiiiszaaaa
wszystkie tylko się witają a później lecą na zakupy :P Chyba zrobię podobnie choć jeszcze nie wiem ;P Na 17 do pracki więc czas ograniczony, ale nie na tyle żeby nic nie robić ^^
Wczorajsze opijanie udane, jak zawsze w tym towarzystwie Aczkolwiek ostatnio jakoś sporo osób się "sparowało" i wiecie...czasem czuję się głupio/dziwnie... Wiem, że nie ma sensu pakowanie się w związek dla samego związku i że na teraz nie ma nikogo na kim mogłabym choćby zawiesić oko, ale jednak... Czasem ciężko jest samej w grupie par...
No, ale nic - nie ma sensu się dołować bo i tak nic pożytecznego z tego nie wyniknie...
Tamuś, a jaką pracę TŻ dorwał jeśli mogę spytać, że obciąża go tak bardzo czasowo?
Ewuś - dobrze, że wieczór udany, miłego lenistwa (ale ono to akurat zwykle jest miła, a już zwłaszcza z TŻem:P)

Miłego dnia dziewuszki
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...




Edytowane przez madame_apple
Czas edycji: 2009-03-14 o 10:08
madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-14, 14:02   #3638
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Agolek : Co ćwiczysz na siłowni ? Bo sama bym się zapisała tylko nie mam pojęcia na jakie ćwiczenia żeby mnie nie napakowało znów :O
ogolnie kardio bo tez nie chce przypakowac.Ale u mnie to dziwnie bo niby bieganie wysmukla a ja u gory w udach szersza bo po spodniach czuje ze opiete.. ale nad kolanem smuklejsze wiec w sumie sama nie wiem..
Dzis planuje ok 40 min na biezni i 20 na rowerku,silowe na gore ciala i na koniec brzuszki. Jakies 600 kcal zeby spalic. Bo na chinkskim wlsnie bylismy

hej laleczki

bylam na chinskim, najadlam sie nie wiem... a na deser lody jeszcze...po Brzyduli silownia jak nic. A jutro do sklpeu po ta fajna koszulke jaka dzis mierzylam w HM

Ewus ciesze sie ,ze sie fajnie bawilas
Jabluszko nie ma co szukac na sile,milosc sama cie znajdzie,

milego dzionka
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 18:49   #3639
anniaa
 
Avatar anniaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

zeby przypakowac to trzeba odpowiedniej diety oraz treningu . Kiedys chciałam udowodnic niektórym osobom na siłowni , ze mimo ze bede ćwiczyc z wiekszymi ciezarami o jakims przypakowaniu nie bedzie mowy przy ujemnym bilansie. ćwiczyłam nogi przysiady : 60 kg , suwnica 130 kg , na innych maszynach równiez wysokie ciezary i wygrałam zakład ani 1 cm wiecej w zadnej czesci ciała a nawet było mniej

Agolku ćwiczysz na siłowni od niedawno (jesli dobrze pamietam) u osób które dawno nie ćwiczyły na poczatku ćwiczac nawet aerobowo moze byc minimalny przyrost - jest to poprostu opuchlizna która po kilku dniach zejdzie.
__________________

Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..

anniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 22:03   #3640
Tarantulek
Rozeznanie
 
Avatar Tarantulek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Znajdziesz pewnie poparcie Schism, która też lubi 30STM Swoją drogą też swego czasu słuchałam :

rozumiem Cie Jabłuszko, ale tak jak Agolek mówi miłości sama przyjdzie i oby była szczęsliwa:P

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Jednak udało mi się przysiąść do kompa na dłużej


Nawet nie wiedziałam że jeszcze tak wcześnie jest Wczoraj fajnie było, posiedzieliśmy u mnie, wyskoczyliśmy do klubu po południu przestał śnieg padać, roztopił się i zrobiło się całkiem przyzwoicie ) Wróciliśmy w miarę wcześnie (czyli przed 3) więc ja już od przed 8 na nogach, bo goście powoli się na raty zbierali do swoich domów (bo u mnie zawsze wszyscy nocują of kors. Zaraz sie idę umyć, a później lenistwo z TŻ-em Pogoda ładna, wiec może jakiś spacerek by sie przydał rozważę to :
nie ma to jak spędzić czas w miłym towarzystwie

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
ogolnie kardio bo tez nie chce przypakowac.Ale u mnie to dziwnie bo niby bieganie wysmukla a ja u gory w udach szersza bo po spodniach czuje ze opiete.. ale nad kolanem smuklejsze wiec w sumie sama nie wiem..
Dzis planuje ok 40 min na biezni i 20 na rowerku,silowe na gore ciala i na koniec brzuszki. Jakies 600 kcal zeby spalic. Bo na chinkskim wlsnie bylismy

hej laleczki

bylam na chinskim, najadlam sie nie wiem... a na deser lody jeszcze...po Brzyduli silownia jak nic. A jutro do sklpeu po ta fajna koszulke jaka dzis mierzylam w HM:
milego dzionka
Agolku jestem pod wrazeniem Twojej aktywności fizycznej, ja jedyne co ćwicze to 8 minutówki


Ale tu cisza dziś, no nic ja idę zaraz spać, więc wpadłam zyczyć kolorowych snów
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619


To ja Mercy!

Edytowane przez Tarantulek
Czas edycji: 2009-03-14 o 22:05
Tarantulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-15, 06:32   #3641
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzień dobry
Ale dzień zapowiada się pięknie Jest tak cieplutko , że jak byłam przed chwilą na polku to spokojnie mozna w sweterku chodzic
A na łyżwach bardzo fajnie było Musiałam 2 razy łyżwy wymieniać bo 1 były zepsute a 2 nie miały wkładki wyskokiej i mnie obgryzały . Ale nie zaliczyłam żadnego upadku także jest dobrze
Moze dzisiaj w ramch rewanżu za łyżwy pójdę na rolki?

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
ogolnie kardio bo tez nie chce przypakowac.Ale u mnie to dziwnie bo niby bieganie wysmukla a ja u gory w udach szersza bo po spodniach czuje ze opiete.. ale nad kolanem smuklejsze wiec w sumie sama nie wiem..
Dzis planuje ok 40 min na biezni i 20 na rowerku,silowe na gore ciala i na koniec brzuszki. Jakies 600 kcal zeby spalic. Bo na chinkskim wlsnie bylismy

hej laleczki

bylam na chinskim, najadlam sie nie wiem... a na deser lody jeszcze...po Brzyduli silownia jak nic. A jutro do sklpeu po ta fajna koszulke jaka dzis mierzylam w HM
Jejku podziwiam Cie ! U mnie wlasnie tez po jakims takim wysilku sie rozbudowuja uda zamiast wyszczuplic;/ Nigdy nie jadlam chinszczyzny a strasznie mnie do niej ciagnie...

Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
zeby przypakowac to trzeba odpowiedniej diety oraz treningu . Kiedys chciałam udowodnic niektórym osobom na siłowni , ze mimo ze bede ćwiczyc z wiekszymi ciezarami o jakims przypakowaniu nie bedzie mowy przy ujemnym bilansie. ćwiczyłam nogi przysiady : 60 kg , suwnica 130 kg , na innych maszynach równiez wysokie ciezary i wygrałam zakład ani 1 cm wiecej w zadnej czesci ciała a nawet było mniej
To moze ja się źle odżywiałam jak na rowerku ćwiczyłam? Bo ogólnie chciałam wtedy jesc wiecej poniewaz jadlam bardzo malo.I naprawde strasznie pogorszylo to sprawe Nie jezdze od 1,5 tygodnia , tylko na brzuch ćwicze. Chyba nie ma sensu. Wole miec szczuple czy chude uda niz napakowane.

Jabłuszko : Kochana wiem jak sie czujesz. To musi byc trudne ale podzielam zdanie Agolka , ze miłosci sie nie szuka na sile. Przyjdzie w odpowiednim czasie i na pewno warto czekac Wiem jak to brzmi , wkoncu mlodsza jestem Ja tez nie mam chlopaka. PO 1 zaden nie wpadl mi w oko , po drugie jak się jakis sam odezwie i probuje rozkrecic znajomosc to ja nie chce... Ogolnie to nie chce miec kogos bo inni mają. To jest kompletnie bez sensu.

Miłego dnia
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-15, 08:07   #3642
Spaza
Zakorzenienie
 
Avatar Spaza
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 752
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Witam...
rozchorowałam się
nie jestem w stanie nic powiedzieć tak mnie gardło boli...o bólu głowy nie wspominając, a nauki mam pełno....
ehhh...

miłego
Spaza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-15, 08:43   #3643
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Witam
Ostatnio ostro zaniedbuję Wizaż, niestety ciężko mi wygospodarować trochę czasu... w sumie to rzadko bywam w domu...
Niedługo jadę do TŻ-ta, a potem w parę osób idziemy do kina na ''Siedem dusz''.
Oby był ciekawy

Miłego dnia .
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-15, 08:45   #3644
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
ogolnie kardio bo tez nie chce przypakowac.Ale u mnie to dziwnie bo niby bieganie wysmukla a ja u gory w udach szersza bo po spodniach czuje ze opiete.. ale nad kolanem smuklejsze wiec w sumie sama nie wiem..
Dzis planuje ok 40 min na biezni i 20 na rowerku,silowe na gore ciala i na koniec brzuszki. Jakies 600 kcal zeby spalic. Bo na chinkskim wlsnie bylismy
Spoko, też mi się wydaje, że "napakowane" mięśnie to stan przejściowy
Gratuluję aktywności A ćwiczysz pod okiem trenera czy sama sobie układasz plan treningowy?
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
Jabluszko nie ma co szukac na sile,milosc sama cie znajdzie,
Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość
rozumiem Cie Jabłuszko, ale tak jak Agolek mówi miłości sama przyjdzie i oby była szczęsliwa:P
Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Jabłuszko : Kochana wiem jak sie czujesz. To musi byc trudne ale podzielam zdanie Agolka , ze miłosci sie nie szuka na sile. Przyjdzie w odpowiednim czasie i na pewno warto czekac Wiem jak to brzmi , wkoncu mlodsza jestem Ja tez nie mam chlopaka. PO 1 zaden nie wpadl mi w oko , po drugie jak się jakis sam odezwie i probuje rozkrecic znajomosc to ja nie chce... Ogolnie to nie chce miec kogos bo inni mają. To jest kompletnie bez sensu.
Ależ ja to wiem doskonale
Chodzi mi tylko o to, że głupio takiej osobie przebywać w towarzystwie składającym się z kilku par gdy jest się jedyną "samotną" W sumie trudno, żeby czuć się wtedy całkowicie ok
Cytat:
Napisane przez Spaza Pokaż wiadomość
Witam...
rozchorowałam się
nie jestem w stanie nic powiedzieć tak mnie gardło boli...o bólu głowy nie wspominając, a nauki mam pełno....
ehhh...

miłego
współczuję biedaczku A gdzie żeś się tak załatwiła, hę?
W sumie (szukając na siłę pozytywów ;P) - przynajmniej nie będzie Cię ciągnęło do wychodzenia na dwór (choć ta paskudna szarobura pogoda i tak nie zachęca do spacerów ), a wiadomo, że w domku jakoś łatwiej przysiąść do nauki...

Kuruj się kochana

Grrr jak brzydko, foch na pogodę! A ja padnięta po wczorajszej pracy tak, że masakra No, ale nie będę zrzędzić, zaraz się ogarniam i lecę do pracy, a wieczorem biorę się za pisanie bo już zasnąć wczoraj nie mogłam z wyrzutów sumienia

Życzę Wam miłego dnia mając nadzieję, że mój też taki będzie
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...




Edytowane przez madame_apple
Czas edycji: 2009-03-15 o 08:47
madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-15, 08:53   #3645
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość

Agolku jestem pod wrazeniem Twojej aktywności fizycznej, ja jedyne co ćwicze to 8 minutówki
a ja jak juz wejde na bieznie albo orbitreka to moge cwiczyc u cwiczyc,muza na uszach o do przodu

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Jejku podziwiam Cie ! U mnie wlasnie tez po jakims takim wysilku sie rozbudowuja uda zamiast wyszczuplic
no wlasnie ja mam tez taki problem jak zaczynam cwiczyc...ale chyba wole sie umisniana niez ''budyniowata''
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Witam
Ostatnio ostro zaniedbuję Wizaż, niestety ciężko mi wygospodarować trochę czasu... w sumie to rzadko bywam w domu...
Niedługo jadę do TŻ-ta, a potem w parę osób idziemy do kina na ''Siedem dusz''.
Oby był ciekawy

Miłego dnia .
napisz jak film i baw sie dobrze na wizaz czas sie zawsze znajdzie

dzien dobry laleczki,

skoro juz sie wywiazal taki temat o cwiczeniach to ja zapytam czy jak chce wygladac szczuplej i zrzucic ze 2 kg to czy ok jak bede cwiczyc po 1-1.5h dwa razy w tygodniu ale zeby nie osiagnac efektu przypakowania? Bo np po wczorajszym bieganiu i orbitreku widze i czuje ze mam nabite/napuchniete uda a zasadniczo wolalabym nie...

ja wlasnie ogladam TVN z Tz a potem pojedziemy po sklepach polazic.

milego dnia wam zycze
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-15, 15:08   #3646
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Wczorajsze opijanie udane, jak zawsze w tym towarzystwie Aczkolwiek ostatnio jakoś sporo osób się "sparowało" i wiecie...czasem czuję się głupio/dziwnie... Wiem, że nie ma sensu pakowanie się w związek dla samego związku i że na teraz nie ma nikogo na kim mogłabym choćby zawiesić oko, ale jednak... Czasem ciężko jest samej w grupie par...
Rozumie, też czasami miałam takie sytuacji towarzyskie ... ale nie ma się co dołować, jak Ty się sparujesz to na pewno będą Ci wszyscy zazdrościć
fajnie ze wieczorek udany

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
ogolnie kardio bo tez nie chce przypakowac.Ale u mnie to dziwnie bo niby bieganie wysmukla a ja u gory w udach szersza bo po spodniach czuje ze opiete.. ale nad kolanem smuklejsze wiec w sumie sama nie wiem..
Dzis planuje ok 40 min na biezni i 20 na rowerku,silowe na gore ciala i na koniec brzuszki. Jakies 600 kcal zeby spalic. Bo na chinkskim wlsnie bylismy
wow, podziwiam kondycję

Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
zeby przypakowac to trzeba odpowiedniej diety oraz treningu . Kiedys chciałam udowodnic niektórym osobom na siłowni , ze mimo ze bede ćwiczyc z wiekszymi ciezarami o jakims przypakowaniu nie bedzie mowy przy ujemnym bilansie. ćwiczyłam nogi przysiady : 60 kg , suwnica 130 kg , na innych maszynach równiez wysokie ciezary i wygrałam zakład ani 1 cm wiecej w zadnej czesci ciała a nawet było mniej

Agolku ćwiczysz na siłowni od niedawno (jesli dobrze pamietam) u osób które dawno nie ćwiczyły na poczatku ćwiczac nawet aerobowo moze byc minimalny przyrost - jest to poprostu opuchlizna która po kilku dniach zejdzie.
Ania mówi jak specjalistka wiec trzeba słuchać Ani

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Ale dzień zapowiada się pięknie Jest tak cieplutko , że jak byłam przed chwilą na polku to spokojnie mozna w sweterku chodzic
A na łyżwach bardzo fajnie było Musiałam 2 razy łyżwy wymieniać bo 1 były zepsute a 2 nie miały wkładki wyskokiej i mnie obgryzały . Ale nie zaliczyłam żadnego upadku także jest dobrze
Moze dzisiaj w ramch rewanżu za łyżwy pójdę na rolki?
pięknie? czemu Kraków jest tak blisko Śląska a u mnie deszcz a u Was pięknie?
pojeździłaś na rolkach?



Cytat:
Napisane przez Spaza Pokaż wiadomość
Witam...
rozchorowałam się
nie jestem w stanie nic powiedzieć tak mnie gardło boli...o bólu głowy nie wspominając, a nauki mam pełno....
ehhh...
oj zdrowiej szybko Kochana

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Witam
Ostatnio ostro zaniedbuję Wizaż, niestety ciężko mi wygospodarować trochę czasu... w sumie to rzadko bywam w domu...
Niedługo jadę do TŻ-ta, a potem w parę osób idziemy do kina na ''Siedem dusz''.
Oby był ciekawy

.
baw się dobrze

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość



Grrr jak brzydko, foch na pogodę! A ja padnięta po wczorajszej pracy tak, że masakra No, ale nie będę zrzędzić, zaraz się ogarniam i lecę do pracy, a wieczorem biorę się za pisanie bo już zasnąć wczoraj nie mogłam z wyrzutów sumienia
hehe, ja też mam wyrzuty, ale w ogóle to promotor już mnie wkurza bo mimo ze gadałam z nim w piątek to nadal mi na maile nie odpisuje

a pogoda u mnie fatalna

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
a ja jak juz wejde na bieznie albo orbitreka to moge cwiczyc u cwiczyc,muza na uszach o do przodu
zazdroszczę że możesz sobie pobiegać ahhh te zakazane owoce



Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
skoro juz sie wywiazal taki temat o cwiczeniach to ja zapytam czy jak chce wygladac szczuplej i zrzucic ze 2 kg to czy ok jak bede cwiczyc po 1-1.5h dwa razy w tygodniu ale zeby nie osiagnac efektu przypakowania? Bo np po wczorajszym bieganiu i orbitreku widze i czuje ze mam nabite/napuchniete uda a zasadniczo wolalabym nie...
Ania na pwno ci odpowie
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
ja wlasnie ogladam TVN z Tz a potem pojedziemy po sklepach polazic.
kupiłaś coś ciekawego?

Ja właśnie jestem u rodziców, przyjechałam na obiad Wczoraj z TŻem wieczór filmowy a dziś rano się zebraliśmy i przyjechaliśmy ja do swoich rodziców on do swoich ale zaraz się musze z nim zgadać i wracamy bo robota czeka, ileż można jeździć po Śląsku


Miłego popołudnia
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-15, 16:54   #3647
schism_
Zadomowienie
 
Avatar schism_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 604
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cześć ;]

Tarantulek-30STM powiadasz ;> Szczerze polecam ich debiutancki album ^^
Ewusia-no właśnie robota..

U mnie łikend średnio na jeża ;P

Piątek udany.
Spotkałam się z ową koleżanką,pierw w przytulnej gdynskiej kafejce,na kawce i deserze lodowo-malinowo-alkoholowym ;P
Gadałyśmy w najlepsze,
znowuż obudziła się we mnie potrzeba zwierzeń nt pewnych sytuacji,relacji...
Następnie udałyśmy się kolejką do Gdanska,
na miejscu poszukałyśmy przystanka autobusowego,co by jakoś dotrzeć na ów wykład,
stety niestety pojazd zwiał,nastepny za 40parę minu toteż postanowiłyśmy przejśc się pieszo.
Pierw McDonalds i nowa pikantna pomidorowa tortilla+ zakręcone frytki ^^

I tak to wygląda nasza 'dieta'
Potem zakamarkami starego miasta przywędrowalysmy nad Motławę ,
skręciwszy w boczną ulicę prowadzącą na pasmo autostrady.
Zapadał zmierzch,
pojedyńczy przechodnie,
Centrum sztuki ni widu ni słychu,
jeden chłopczak wskazał nam zarys drogi,
ot druga strona ulicy, 15 min spaceru na jakimś zadupiu.
Niezniechęcone idziemy,
w niemalże szczerym polu,gdzieniegdzie obskórne bloki, przed nami konieczność przedostania się przez drugie, długieee pasmo jezdni.
Wstąpiła we mnie jakaś niechęć,przeplatana z lękiem
wiadomo kijowe te rewiry,
mimo to idziemy dalej,
niepokój wsrastał
aż se odpuściłyśmy
zawracamy,
mimo żalu,że ominęłyśmy ciekawe wydarzenie
z drugiej strony ulga
Na dworze coraz ciemniej,
wracamy na Długą.

Oświetlone kamienice,magnetyzują swym urokiem,
ten spokój,cisza,istna magia *______*
której na codzień,zwłaszcza letnią porą brak..
Wstępujemy do 'butiku' z artystyczną biżuterią i misiami,
zwłaszcza misiami,.
Piekne,wykończone z dbałością o każdy detal maskotki,których cena zaczynała się od 60 zł wzwyż.
Nic tylko powzdychać z żalu ;P
Całą drogę rozmawiając dotarłyśmy do jednego z centr handlowych,w pobliżu dworca.
Przespacerowałyśmy się tu i ówdzie i przycupnęłyśmy w Grycanie.
2 gałki lodów zjadłam z 30 minut
Oczywiście non-stop gadając
i rzecz jasna żartując
na rozmaite tematy.
Po 20 zabrałyśmy się na kolejkę,
w niej zrobiwszy subiektywny przegląd 3miejskich klubów,
dowiedziałam się gdzie hot-(na codzien 'skromne')16stki zaczepiają sponsoró
Jako,że kumpela wysiadła w Sopocie,
pożegnawszy się
dalej jechałam sama,
o zmroku w mej 'lófcianej' dzielnicy dotarłam do mieszkania.
Matka o dziwo spokojna..

Wczoraj laby c.d
mamaszy zachcialo się spaceru w ww mieście-kurorcie.
Więc jej towarzyszyłam,
jako,ze nia ma tego złego co by na dobre nie wyszło zaczępnałam odrobiny jodu,
wypiłam mrożoną wiśniową kawkę ;P
W domu padnięta,
przeczytałam na wikipedii (zamiast w podręczniku teorii literackich) kilka zdań o znaczeniu pojęcia gender,co by odbębnić jedno z zadań domowych na jutrzejsze ćwiczenia (które i tak bez żalu se odpuszczam )

Dziś,
pomimo dennej deszczowej,mglistej pogody
udałam się do kina na rozreklamowany wszem i wobec 'Kochaj i Tańcz'
Tłumy spore,
z przewagą młodych dziewczątek,
'szumiących' popcornem i innymi pokarmami,
Oł je..
Jeśli chodzi o film.
Spodobał mi się.
Zabawne gagi,
piekne 'hollywoodzkie' ujęcia (zwłaszcza tańca *_*)
cudna,różnorodna scenografia
i ta Warszawa
z tej 'lepszej ,słonecznej strony
Melodyczna i niebanalna muzyka
gra aktorska ujdzie
mimo soboru ról głównych postaci.. ;P

Chociaż Damięcki ..
Mógłby mieć dłuższe włosy to już wogóle
xD

Całość w konwencji 'bajki' o spełnianiu swych marzeń,by się nie poddawać,nie ulegać presji et.c et.c
Może chwilami przedłużali
ale jak wcześniej wspominałam
mi się ten teges,
do gustu przypadł,
pomimo masy negatywnych recenzji,opiń,że to chłam dla gówniar itd
niepotrzebnie je czytałam,
jako,ze zamiast w pelni cieszyć się seansem
porównywałam,polemizowała m ,odnosiwszy się do uprzednich ocen
pff.
Któż powiedział,że kino musi być mega ambitne,mega 'realistyczne'

I tyle na temat.
Do domu wrocilam pieszo,nie zważawszy na deszcz,
toteż ciut się zmokło,
za to zrelaksowana
i oderwana od szarej rzeczywistości.

Wypadałoby się wziąść za jakąś naukę.
ale..
Ogólnie po raz enty dopadła mnie w nań niechęć,niemoc
i poczucie bezsensu.
Owe studia niezbyt pociągają mnie swą formułą,
oferowanymi zajęciami na których to badamy poprawną ortografię,formę wypowiedzi, funkcje muzeów,
gdzie wykłady są obowiązkowe,
ćwiczeniowcy przyjęli zasadę sprawdzania prac do trzech błędów ,
naciskając nie tyle co na treść
to formę z odpowiednmi wcięciami,interliniami,pr zypisami et.
Po trosze bardziej kontynuuję je ze względu na presję,nacisk rodziny,
że jak się jedne zaczeło to trzeba skończyc
'dobrze skończyć'
podparty grozbami,ze w innym wypadku skoncze jako zero
A inaczej
tez nie lepiej
gdyz
winnam caly zakichany zywot spedzic w 3miescie,w statecznej pracy,
w ktorej oczywiscie zarobie grosze
bo tylko 'kretacze' maja wiecej
z mężem i gromadką znienawidzonych dzieci
jako ta co usluguje i sie zajmuje wszystkim tylko nie sobą


Plus idiotyczne poczucie winy,nizszosci
bo w przeciwienstwie do 'reszty' jestem leniwa,nie czytam zadnych lektur,robie wszystko na odpieprz, nie pogłebiam swej wiedzy 'ponadto' w dziedzinie antropologii,socjologii et.c e.tc jestem kompletną ignorantką w dziedzinie 'sztuki wysokiej' nie znam ani ejdnego dzieła W.Allena,Almodovara,Jarmu scha,nie czytuję Jane Austen, Garcii-Marquez'a,pPratchetta oezji Stachury, nienawidzę 'muzyki i artyzmu M.Peszek,Czesława co gdzieś tam spiewa, na słowo/imidż indie alternativ chce mi się rzygać jak i nie mam nerwów na dysputy,polemiki przy piwie w syfiastym pubie dla żaków na jakże ambitne tematy,poruszane problemy działalnosci amnesty internaszional ,obrony zwierzat,szydery 'z ciemnych mas' itd

Najchętniej rzuciłabym to wszystko w diabły
odcięła się ,
wyjechała hen daleko,
zajela sie rozwojem swych pasji,
tworzeniem,radością jaką z siebie niesie
a nie jak teraz odkladala gitare/aparat/dlugopis na dogodniejszy moment
gdy będe miała czas,chęci wene ktorej nie mam z racji tlamszenia swych sil witalnych musem dostosowania sie do odgornych wymagan , pieprzonym edukowaniem w trakcie ktorego przysypiam plus wiele,wiele innych wysysających energię rzeczy/osób/czynności.
Zaczęła wszystko od nowa,
bez strachu i obaw co będzie dalej,
jak,po co i dlaczego
kierując się tylko wlasnym sumieniem
nie czyimiś względami,dobrem..
z odpowiednimi przede wszystkim własnym zapleczem finansowym,
bez oglądania się na pomoc rodziny
tudzież rzecz odległa do realizacji
jak wiele innych tu przedstawionych.
niestety.

Jak rzecze 'stare' porzekadło 'Takie rzeczy tylko w Erze'
a ty człowieku męcz się i dręcz,
byleby było zgodnie z ogółem i zasadami.
Chyba,że ma się krztę odwagi skonczym z tym,
za jednym strzalem,
no ale gdzie
tam.
kregoslup moralny,
strach bo 'bozia pokarze' i sie w piekle usmaze'
of kors,
i pan ksiondz mnie zgromi z ambony we wspominkach.
Z pewnością.
schism_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-15, 19:23   #3648
Tarantulek
Rozeznanie
 
Avatar Tarantulek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Cześć ;]

Tarantulek-30STM powiadasz ;> Szczerze polecam ich debiutancki album ^^
dzięki, mnie juz całkiem wciągneła ich muzykapozatym juz któryś raz widze ze mamy podobne upodobania
U mnie łikend średnio na jeża

Piątek udany.
Spotkałam się z ową koleżanką,pierw w przytulnej gdynskiej kafejce,na kawce i deserze lodowo-malinowo-alkoholowym
Gadałyśmy w najlepsze,
znowuż obudziła się we mnie potrzeba zwierzeń nt pewnych sytuacji,relacji...
Następnie udałyśmy się kolejką do Gdanska,
na miejscu poszukałyśmy przystanka autobusowego,co by jakoś dotrzeć na ów wykład,
stety niestety pojazd zwiał,nastepny za 40parę minu toteż postanowiłyśmy przejśc się pieszo.
Pierw McDonalds i nowa pikantna pomidorowa tortilla+ zakręcone frytki ^^
mniam
I tak to wygląda nasza 'dieta'
Potem zakamarkami starego miasta przywędrowalysmy nad Motławę ,
skręciwszy w boczną ulicę prowadzącą na pasmo autostrady.
Zapadał zmierzch,
pojedyńczy przechodnie,
Centrum sztuki ni widu ni słychu,
jeden chłopczak wskazał nam zarys drogi,
ot druga strona ulicy, 15 min spaceru na jakimś zadupiu.
Niezniechęcone idziemy,
w niemalże szczerym polu,gdzieniegdzie obskórne bloki, przed nami konieczność przedostania się przez drugie, długieee pasmo jezdni.
Wstąpiła we mnie jakaś niechęć,przeplatana z lękiem
wiadomo kijowe te rewiry,
mimo to idziemy dalej,
niepokój wsrastał
aż se odpuściłyśmy
zawracamy,
mimo żalu,że ominęłyśmy ciekawe wydarzenie
z drugiej strony ulga
Na dworze coraz ciemniej,
wracamy na Długą.

Oświetlone kamienice,magnetyzują swym urokiem,
ten spokój,cisza,istna magia *______*
której na codzień,zwłaszcza letnią porą brak..
Wstępujemy do 'butiku' z artystyczną biżuterią i misiami,
zwłaszcza misiami,.
Piekne,wykończone z dbałością o każdy detal maskotki,których cena zaczynała się od 60 zł wzwyż.
Nic tylko powzdychać z żalu
Całą drogę rozmawiając dotarłyśmy do jednego z centr handlowych,w pobliżu dworca.
Przespacerowałyśmy się tu i ówdzie i przycupnęłyśmy w Grycanie.
2 gałki lodów zjadłam z 30 minut
Oczywiście non-stop gadając :
i rzecz jasna żartując
na rozmaite tematy.
Po 20 zabrałyśmy się na kolejkę,
w niej zrobiwszy subiektywny przegląd 3miejskich klubów,
dowiedziałam się gdzie hot-(na codzien 'skromne')16stki zaczepiają sponsoró
Jako,że kumpela wysiadła w Sopocie,
pożegnawszy się
dalej jechałam sama,
o zmroku w mej 'lófcianej' dzielnicy dotarłam do mieszkania.
Matka o dziwo spokojna..

Wczoraj laby c.d
mamaszy zachcialo się spaceru w ww mieście-kurorcie.
Więc jej towarzyszyłam,
jako,ze nia ma tego złego co by na dobre nie wyszło zaczępnałam odrobiny jodu,
wypiłam mrożoną wiśniową kawkę
W domu padnięta,
przeczytałam na wikipedii (zamiast w podręczniku teorii literackich) kilka zdań o znaczeniu pojęcia gender,co by odbębnić jedno z zadań domowych na jutrzejsze ćwiczenia (które i tak bez żalu se odpuszczam )

Dziś,
pomimo dennej deszczowej,mglistej pogody
udałam się do kina na rozreklamowany wszem i wobec 'Kochaj i Tańcz'
Tłumy spore,
z przewagą młodych dziewczątek,
'szumiących' popcornem i innymi pokarmami,
Oł je..
Jeśli chodzi o film.
Spodobał mi się.
Zabawne gagi,
piekne 'hollywoodzkie' ujęcia (zwłaszcza tańca *_*)
cudna,różnorodna scenografia
i ta Warszawa
z tej 'lepszej ,słonecznej strony :
Melodyczna i niebanalna muzyka
gra aktorska ujdzie
mimo soboru ról głównych postaci.. ;P
aha, czyli nawet polecasz?włąsnie się zastanaiwałm czy iść na ten film
Chociaż Damięcki .
Mógłby mieć dłuższe włosy to już wogóle

Całość w konwencji 'bajki' o spełnianiu swych marzeń,by się nie poddawać,nie ulegać presji et.c et.c
Może chwilami przedłużali
ale jak wcześniej wspominałam
mi się ten teges,
do gustu przypadł,
pomimo masy negatywnych recenzji,opiń,że to chłam dla gówniar itd
niepotrzebnie je czytałam,
jako,ze zamiast w pelni cieszyć się seansem
porównywałam,polemizowała m ,odnosiwszy się do uprzednich ocen
pff.
Któż powiedział,że kino musi być mega ambitne,mega 'realistyczne'
:
I tyle na temat.
Do domu wrocilam pieszo,nie zważawszy na deszcz,
toteż ciut się zmokło,
za to zrelaksowana
i oderwana od szarej rzeczywistości.

Wypadałoby się wziąść za jakąś naukę.
ale..
Ogólnie po raz enty dopadła mnie w nań niechęć,niemoc
i poczucie bezsensu.
Owe studia niezbyt pociągają mnie swą formułą,
oferowanymi zajęciami na których to badamy poprawną ortografię,formę wypowiedzi, funkcje muzeów,
gdzie wykłady są obowiązkowe,
ćwiczeniowcy przyjęli zasadę sprawdzania prac do trzech błędów ,
naciskając nie tyle co na treść
to formę z odpowiednmi wcięciami,interliniami,pr zypisami et.
Po trosze bardziej kontynuuję je ze względu na presję,nacisk rodziny,
że jak się jedne zaczeło to trzeba skończyc
'dobrze skończyć'
podparty grozbami,ze w innym wypadku skoncze jako zero
A inaczej
tez nie lepiej
gdyz
winnam caly zakichany zywot spedzic w 3miescie,w statecznej pracy,
w ktorej oczywiscie zarobie grosze
bo tylko 'kretacze' maja wiecej
z mężem i gromadką znienawidzonych dzieci
jako ta co usluguje i sie zajmuje wszystkim tylko nie sobą


Plus idiotyczne poczucie winy,nizszosci
bo w przeciwienstwie do 'reszty' jestem leniwa,nie czytam zadnych lektur,robie wszystko na odpieprz, nie pogłebiam swej wiedzy 'ponadto' w dziedzinie antropologii,socjologii et.c e.tc jestem kompletną ignorantką w dziedzinie 'sztuki wysokiej' nie znam ani ejdnego dzieła W.Allena,Almodovara,Jarmu scha,nie czytuję Jane Austen, Garcii-Marquez'a,pPratchetta oezji Stachury, nienawidzę 'muzyki i artyzmu M.Peszek,Czesława co gdzieś tam spiewa, na słowo/imidż indie alternativ chce mi się rzygać jak i nie mam nerwów na dysputy,polemiki przy piwie w syfiastym pubie dla żaków na jakże ambitne tematy,poruszane problemy działalnosci amnesty internaszional ,obrony zwierzat,szydery 'z ciemnych mas' itd

Najchętniej rzuciłabym to wszystko w diabły
odcięła się ,
wyjechała hen daleko,
zajela sie rozwojem swych pasji,
tworzeniem,radością jaką z siebie niesie
a nie jak teraz odkladala gitare/aparat/dlugopis na dogodniejszy moment
gdy będe miała czas,chęci wene ktorej nie mam z racji tlamszenia swych sil witalnych musem dostosowania sie do odgornych wymagan , pieprzonym edukowaniem w trakcie ktorego przysypiam plus wiele,wiele innych wysysających energię rzeczy/osób/czynności.
Zaczęła wszystko od nowa,
bez strachu i obaw co będzie dalej,
jak,po co i dlaczego
kierując się tylko wlasnym sumieniem
nie czyimiś względami,dobrem..
z odpowiednimi przede wszystkim własnym zapleczem finansowym,
bez oglądania się na pomoc rodziny
tudzież rzecz odległa do realizacji
jak wiele innych tu przedstawionych.
niestety.
oj rozumiem doskonale o czym mowisz.....
Jak rzecze 'stare' porzekadło 'Takie rzeczy tylko w Erze'
a ty człowieku męcz się i dręcz,
byleby było zgodnie z ogółem i zasadami.
Chyba,że ma się krztę odwagi skonczym z tym,
za jednym strzalem,
no ale gdzie
tam.
kregoslup moralny,
strach bo 'bozia pokarze' i sie w piekle usmaze'
of kors,
i pan ksiondz mnie zgromi z ambony we wspominkach.
Z pewnością.


Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
a ja jak juz wejde na bieznie albo orbitreka to moge cwiczyc u cwiczyc,muza na uszach o do przodu
[B] wiem, najgorzej to ruszyc się z fotela potem juz leci[/B


Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
S
Ależ ja to wiem doskonale
Chodzi mi tylko o to, że głupio takiej osobie przebywać w towarzystwie składającym się z kilku par gdy jest się jedyną "samotną" W sumie trudno, żeby czuć się wtedy całkowicie ok
wiem wiem kochana, i rozumiem Cię
*
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Witam
Ostatnio ostro zaniedbuję Wizaż, niestety ciężko mi wygospodarować trochę czasu... w sumie to rzadko bywam w domu...
Niedługo jadę do TŻ-ta, a potem w parę osób idziemy do kina na ''Siedem dusz''.
Oby był ciekawy

Miłego dnia :.
udanego seansu
Cytat:
Napisane przez Spaza Pokaż wiadomość
Witam...
rozchorowałam się
nie jestem w stanie nic powiedzieć tak mnie gardło boli...o bólu głowy nie wspominając, a nauki mam pełno....
ehhh...

miłego
ojejej miodek, mleczko, czonek i do łozia, zdrowiej szybko



Ja jakaś śpiąca jestem, chyba się dziś wcześniej połoze. Przed chwilą wpadł do mnie kuzyn z kolegami i troche posiedzieli, kuzyn prowadził dyskusję z moja mama na temat małzenstwa i tego jakie te dziesiejsze laski mają siano w głowie a on potrzebuje dziewczyny która by myślała w zyciu a nie tylko leciała na kase, ale wie ze ideał mu bedzie cięzko znależć uśmiałam się jak cholerka


No to idę kapciu, kolacyja moze jakas ksiązka i chrap chrap
Dobranoc
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619


To ja Mercy!
Tarantulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-15, 21:09   #3649
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość

Ania na pwno ci odpowie

no mam nadzieje,ze Ania mi odpowie

kupiłaś coś ciekawego?
w sumie to kupilam swietne buty do pracy,na plaskim, takie balerinki niby,sliczne. A najlepsze ze kupilam je za 19.99 £ w TKMaxx a w sklepie firmowym te same po 39.99£ czyli polowa ceny kupilam tez taki krotki swterek narzucany na ramiona tylko(tez na przecenie mi sie udalo) i krem do buzki. A TZ spodenki krotkie bardzo fajne 5 godzin lazilismy po sklepachnogi mi wchodzily tam gdzie slonce nie dociera potem do restauracji na chinskie pojechalismy bo juz nie bylo czasu obiadu gotowac i po tylu godzinach padalismy z glodu..

Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość


Ja jakaś śpiąca jestem, chyba się dziś wcześniej połoze. Przed chwilą wpadł do mnie kuzyn z kolegami i troche posiedzieli, kuzyn prowadził dyskusję z moja mama na temat małzenstwa i tego jakie te dziesiejsze laski mają siano w głowie a on potrzebuje dziewczyny która by myślała w zyciu a nie tylko leciała na kase, ale wie ze ideał mu bedzie cięzko znależć uśmiałam się jak cholerka
hehe to wesolo no ale moze cos w tym jest

dobranoc dziewczynki,

jutro kolejny poniedzialek... za 4 tygodnie Wielkanoc normalnie czas zapiernicza jak szalony... niedawno swieta, zaraz kolejne swieta.. szok..

dobranoc
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-15, 21:20   #3650
Tarantulek
Rozeznanie
 
Avatar Tarantulek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
jutro kolejny poniedzialek... za 4 tygodnie Wielkanoc normalnie czas zapiernicza jak szalony... niedawno swieta, zaraz kolejne swieta.. szok..

:
no niestety nie idzie nam ku młodosci ale ku starosci

i tym optymistycznym akcentem konczę dzisiejsze buszowanie po wizażu

Teraz juz naprawdę dobranoc moje małe złociutkie pici pici
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619


To ja Mercy!
Tarantulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 00:04   #3651
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Cześć ;]



Piątek udany.
Spotkałam się z ową koleżanką,pierw w przytulnej gdynskiej kafejce,na kawce i deserze lodowo-malinowo-alkoholowym ;P
Gadałyśmy w najlepsze,
znowuż obudziła się we mnie potrzeba zwierzeń nt pewnych sytuacji,relacji...
Następnie udałyśmy się kolejką do Gdanska,
na miejscu poszukałyśmy przystanka autobusowego,co by jakoś dotrzeć na ów wykład,
stety niestety pojazd zwiał,nastepny za 40parę minu toteż postanowiłyśmy przejśc się pieszo.
Pierw McDonalds i nowa pikantna pomidorowa tortilla+ zakręcone frytki ^^

I tak to wygląda nasza 'dieta'
Potem zakamarkami starego miasta przywędrowalysmy nad Motławę ,
skręciwszy w boczną ulicę prowadzącą na pasmo autostrady.
Zapadał zmierzch,
pojedyńczy przechodnie,
Centrum sztuki ni widu ni słychu,
jeden chłopczak wskazał nam zarys drogi,
ot druga strona ulicy, 15 min spaceru na jakimś zadupiu.
Niezniechęcone idziemy,
w niemalże szczerym polu,gdzieniegdzie obskórne bloki, przed nami konieczność przedostania się przez drugie, długieee pasmo jezdni.
Wstąpiła we mnie jakaś niechęć,przeplatana z lękiem
wiadomo kijowe te rewiry,
mimo to idziemy dalej,
niepokój wsrastał
aż se odpuściłyśmy
zawracamy,
mimo żalu,że ominęłyśmy ciekawe wydarzenie
z drugiej strony ulga
Na dworze coraz ciemniej,
wracamy na Długą.

Oświetlone kamienice,magnetyzują swym urokiem,
ten spokój,cisza,istna magia *______*
której na codzień,zwłaszcza letnią porą brak..
Wstępujemy do 'butiku' z artystyczną biżuterią i misiami,
zwłaszcza misiami,.
Piekne,wykończone z dbałością o każdy detal maskotki,których cena zaczynała się od 60 zł wzwyż.
Nic tylko powzdychać z żalu ;P
Całą drogę rozmawiając dotarłyśmy do jednego z centr handlowych,w pobliżu dworca.
Przespacerowałyśmy się tu i ówdzie i przycupnęłyśmy w Grycanie.
2 gałki lodów zjadłam z 30 minut
Oczywiście non-stop gadając
i rzecz jasna żartując
na rozmaite tematy.
Po 20 zabrałyśmy się na kolejkę,
w niej zrobiwszy subiektywny przegląd 3miejskich klubów,
dowiedziałam się gdzie hot-(na codzien 'skromne')16stki zaczepiają sponsoró
Jako,że kumpela wysiadła w Sopocie,
pożegnawszy się
dalej jechałam sama,
o zmroku w mej 'lófcianej' dzielnicy dotarłam do mieszkania.
Matka o dziwo spokojna..
nooo wizę że się dobrze dogadujesz z koleżanką może w końcu znalazłaś tak jakby bratnią duszę

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość

Dziś,
pomimo dennej deszczowej,mglistej pogody
udałam się do kina na rozreklamowany wszem i wobec 'Kochaj i Tańcz'
Tłumy spore,
z przewagą młodych dziewczątek,
'szumiących' popcornem i innymi pokarmami,
Oł je..
Jeśli chodzi o film.
Spodobał mi się.
Zabawne gagi,
piekne 'hollywoodzkie' ujęcia (zwłaszcza tańca *_*)
cudna,różnorodna scenografia
i ta Warszawa
z tej 'lepszej ,słonecznej strony
Melodyczna i niebanalna muzyka
gra aktorska ujdzie
mimo soboru ról głównych postaci.. ;P
ja się do kina na pewno nie wybiorę, ale może jednak rzucę okiem w takim razie (tak po piracku )




Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Wypadałoby się wziąść za jakąś naukę.
ale..
Ogólnie po raz enty dopadła mnie w nań niechęć,niemoc
i poczucie bezsensu.
Owe studia niezbyt pociągają mnie swą formułą,
oferowanymi zajęciami na których to badamy poprawną ortografię,formę wypowiedzi, funkcje muzeów,
gdzie wykłady są obowiązkowe,
ćwiczeniowcy przyjęli zasadę sprawdzania prac do trzech błędów ,
naciskając nie tyle co na treść
to formę z odpowiednmi wcięciami,interliniami,pr zypisami et.
Po trosze bardziej kontynuuję je ze względu na presję,nacisk rodziny,
że jak się jedne zaczeło to trzeba skończyc
'dobrze skończyć'
podparty grozbami,ze w innym wypadku skoncze jako zero
A inaczej
tez nie lepiej
gdyz
winnam caly zakichany zywot spedzic w 3miescie,w statecznej pracy,
w ktorej oczywiscie zarobie grosze
bo tylko 'kretacze' maja wiecej
z mężem i gromadką znienawidzonych dzieci
jako ta co usluguje i sie zajmuje wszystkim tylko nie sobą


Plus idiotyczne poczucie winy,nizszosci
bo w przeciwienstwie do 'reszty' jestem leniwa,nie czytam zadnych lektur,robie wszystko na odpieprz, nie pogłebiam swej wiedzy 'ponadto' w dziedzinie antropologii,socjologii et.c e.tc jestem kompletną ignorantką w dziedzinie 'sztuki wysokiej' nie znam ani ejdnego dzieła W.Allena,Almodovara,Jarmu scha,nie czytuję Jane Austen, Garcii-Marquez'a,pPratchetta oezji Stachury, nienawidzę 'muzyki i artyzmu M.Peszek,Czesława co gdzieś tam spiewa, na słowo/imidż indie alternativ chce mi się rzygać jak i nie mam nerwów na dysputy,polemiki przy piwie w syfiastym pubie dla żaków na jakże ambitne tematy,poruszane problemy działalnosci amnesty internaszional ,obrony zwierzat,szydery 'z ciemnych mas' itd

Najchętniej rzuciłabym to wszystko w diabły
odcięła się ,
wyjechała hen daleko,
zajela sie rozwojem swych pasji,
tworzeniem,radością jaką z siebie niesie
a nie jak teraz odkladala gitare/aparat/dlugopis na dogodniejszy moment
gdy będe miała czas,chęci wene ktorej nie mam z racji tlamszenia swych sil witalnych musem dostosowania sie do odgornych wymagan , pieprzonym edukowaniem w trakcie ktorego przysypiam plus wiele,wiele innych wysysających energię rzeczy/osób/czynności.
Zaczęła wszystko od nowa,
bez strachu i obaw co będzie dalej,
jak,po co i dlaczego
kierując się tylko wlasnym sumieniem
nie czyimiś względami,dobrem..
z odpowiednimi przede wszystkim własnym zapleczem finansowym,
bez oglądania się na pomoc rodziny
tudzież rzecz odległa do realizacji
jak wiele innych tu przedstawionych.
niestety.

Jak rzecze 'stare' porzekadło 'Takie rzeczy tylko w Erze'
a ty człowieku męcz się i dręcz,
byleby było zgodnie z ogółem i zasadami.
Chyba,że ma się krztę odwagi skonczym z tym,
za jednym strzalem,
no ale gdzie
tam.
kregoslup moralny,
strach bo 'bozia pokarze' i sie w piekle usmaze'
of kors,
i pan ksiondz mnie zgromi z ambony we wspominkach.
Z pewnością.
tak naprawdę to powinnaś przemyśleć sprawę... może faktycznie Cie coś bardziej interesuje? może jednak warto spełnić chociaż część marzeń (nie wszystkie od razu, bo cudów nie ma ale chociaż te bardziej wykonalne jak np zmiana kierunku)
(i weź udział w jakimś konkursie literackim bo szkoda marnować taki talent )

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
w sumie to kupilam swietne buty do pracy,na plaskim, takie balerinki niby,sliczne. A najlepsze ze kupilam je za 19.99 £ w TKMaxx a w sklepie firmowym te same po 39.99£ czyli polowa ceny kupilam tez taki krotki swterek narzucany na ramiona tylko(tez na przecenie mi sie udalo) i krem do buzki. A TZ spodenki krotkie bardzo fajne 5 godzin lazilismy po sklepachnogi mi wchodzily tam gdzie slonce nie dociera potem do restauracji na chinskie pojechalismy bo juz nie bylo czasu obiadu gotowac i po tylu godzinach padalismy z glodu..
gratuluję zakupów to męcząc a sprawa, owszem, ale jak były udane to narzekać nie można


Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
jutro kolejny poniedzialek... za 4 tygodnie Wielkanoc normalnie czas zapiernicza jak szalony... niedawno swieta, zaraz kolejne swieta.. szok..
już za 4 tygodnie ?
ma ktoś jakiś czasowstrzymywacz? bo potrzebuję prędko

Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość
no niestety nie idzie nam ku młodosci ale ku starosci
aleś pojechała

Mnie reszta dnia zleciała jak z bicza. okazało się że rodzinka wybiera się na zakupy więc odwieźliśmy TŻ-a na dworzec a ja z mamą na sklepy niecnie wykorzystałam jej obecność i zakupiłam sweterek, bynajmniej nie ze swojej kieszeni Później podrzucili mnie do mieszkania i wieczór spędziłam na standardowym nicnierobieniu i zasłanianiu się faktem że promotor się do mnie nie odzywa... ciekawe jak długo tak pociągnę i ile mi zostanie czasu ostatecznie na napisanie wszystkiego do czerwca

tymczasem idę się myć i spać

Deszcz wciąż pada


dobranoc
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 06:06   #3652
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzień dobry
Ewusia to Twój deszcz przyszedł do mnie Okropnie dziś już jst ! Zimno ,szaro i pada...;/Moze chociaz zamienilysmy sie pogodami i u Cb jest cieplo
A na rolkach zdążyłam pojeździć

Wczoraj w kościele przed mszą miałam straszne bóle serca Nie wiem co się dzieje , ale to zdarza się mi coraz częściej.Potem w domu też siedzac przy TV i bez zadnego wysilku znow zaczelo bolec Muszę isc na badania , mam nadzieje ze cos zaradzą bo narazie to nie wiem co jest grane.
I muszę się Wam pochwalić czymś;D Ja, leń do kwadratu zmobilizowałam się do ćwiczen . I teraz bo 8abs robi mi się taki śliczny brzuch normalnie cud jakiś Jak bedzie taki jak chce to Wam wrzucę


Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość

. Przed chwilą wpadł do mnie kuzyn z kolegami i troche posiedzieli, kuzyn prowadził dyskusję z moja mama na temat małzenstwa i tego jakie te dziesiejsze laski mają siano w głowie a on potrzebuje dziewczyny która by myślała w zyciu a nie tylko leciała na kase, ale wie ze ideał mu bedzie cięzko znależć uśmiałam się jak cholerka
To ten Twój kuzyn to chyba jakiś typ na wyginieciu powinni go ochroną odznaczyć

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość

jutro kolejny poniedzialek... za 4 tygodnie Wielkanoc normalnie czas zapiernicza jak szalony... niedawno swieta, zaraz kolejne swieta.. szok..
To widze że zakupy bardzo udane
No czas leci jak nie wiem co W sumie tez mi się to nie uśmiecha Ale dobrze ze świeta są w kwietniu chociaż ,a nie raz były w marcu już.

schism: Ależ masz czadowe życie z tą koleżanka;D I jakie pyszności jadacie^^
Co do pana Damięckiego , to myślę że w aktualnej fryzurce jest mu baardzo dobrze :P


MIłego dnia
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 06:12   #3653
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Wink Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Dzień dobry..


Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Aga, Tamo ? czemu tak skromnie?
Skromnie było bo jakaś taka ciiiiisza...

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Tamuś - to dobrze że z nóżką już lepiej
Dziękuje

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Tamuś, a jaką pracę TŻ dorwał jeśli mogę spytać, że obciąża go tak bardzo czasowo?
Wiesz Kochana, praca samw sobie dobra i fajna, TŻet ją lubi - wykończeniówka, ale same doajzdy zajmują około 1,5 h. Bo to firma która pracuje w rejonie...

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Oświetlone kamienice,magnetyzują swym urokiem,
ten spokój,cisza,istna magia *______*
której na codzień,zwłaszcza letnią porą brak..
Wstępujemy do 'butiku' z artystyczną biżuterią i misiami,
zwłaszcza misiami,.
Piekne,wykończone z dbałością o każdy detal maskotki,których cena zaczynała się od 60 zł wzwyż.
Nic tylko powzdychać z żalu ;P
Uwielbam maskotki, kocham wprost !! ostatnio dostałam slodkiego misia od TŻeta..

Mój weekend ? Super Sobota z TŻetem.. Niedziela, najpierw obiad u babci, a potem z TŻetem kolacja w knajpce i film u niego.. niestety wszystko co dobre sie szybko kończy więc trzeba bylo wrócić do domu i dzis znow do szoły..
Nie lubie poniedziałków..


Miłego dnia
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 07:36   #3654
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

dzien dobry laleczki,

u mnie wieje i pada dzis, szaroburo, zadna rewelacja...

uciekam juz bo na 1 zmiane w tym tygodniu.

milego dnia

PSczy ktos wie jak zmienic rozmiar czcionki na Dietetyce bo na Plotkowym jakas mniejsza a tu takie konkie te literkialbo mi sie wydaje...
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 09:08   #3655
Spaza
Zakorzenienie
 
Avatar Spaza
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 752
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

witam
beznadziejnie się czuję....
wczoraj niezbyt się pouczyłam, bo nie za bardzo byłam w stanie.... a jutro miałam iść na konsultacje zaliczać zaległe koło.... chyba muszę odłożyć to na przyszły tydzień, bo czarno to widzę...
ehhhhhh a na 15 muszę iść na zajęcia....:/ najchętniej bym się w ogóle z łóżka nie ruszała...


miłego


ps. a tak w ogóle to mój 1000 post lepiej późno niż wcale
Spaza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 09:19   #3656
karlusss
Raczkowanie
 
Avatar karlusss
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Polska.
Wiadomości: 193
GG do karlusss
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Cześć ;]

Tarantulek-30STM powiadasz ;> Szczerze polecam ich debiutancki album ^^
Ewusia-no właśnie robota..

U mnie łikend średnio na jeża ;P

Piątek udany.
Spotkałam się z ową koleżanką,pierw w przytulnej gdynskiej kafejce,na kawce i deserze lodowo-malinowo-alkoholowym ;P
Gadałyśmy w najlepsze,
znowuż obudziła się we mnie potrzeba zwierzeń nt pewnych sytuacji,relacji...
Następnie udałyśmy się kolejką do Gdanska,
na miejscu poszukałyśmy przystanka autobusowego,co by jakoś dotrzeć na ów wykład,
stety niestety pojazd zwiał,nastepny za 40parę minu toteż postanowiłyśmy przejśc się pieszo.
Pierw McDonalds i nowa pikantna pomidorowa tortilla+ zakręcone frytki ^^

I tak to wygląda nasza 'dieta'
Potem zakamarkami starego miasta przywędrowalysmy nad Motławę ,
skręciwszy w boczną ulicę prowadzącą na pasmo autostrady.
Zapadał zmierzch,
pojedyńczy przechodnie,
Centrum sztuki ni widu ni słychu,
jeden chłopczak wskazał nam zarys drogi,
ot druga strona ulicy, 15 min spaceru na jakimś zadupiu.
Niezniechęcone idziemy,
w niemalże szczerym polu,gdzieniegdzie obskórne bloki, przed nami konieczność przedostania się przez drugie, długieee pasmo jezdni.
Wstąpiła we mnie jakaś niechęć,przeplatana z lękiem
wiadomo kijowe te rewiry,
mimo to idziemy dalej,
niepokój wsrastał
aż se odpuściłyśmy
zawracamy,
mimo żalu,że ominęłyśmy ciekawe wydarzenie
z drugiej strony ulga
Na dworze coraz ciemniej,
wracamy na Długą.

Oświetlone kamienice,magnetyzują swym urokiem,
ten spokój,cisza,istna magia *______*
której na codzień,zwłaszcza letnią porą brak..
Wstępujemy do 'butiku' z artystyczną biżuterią i misiami,
zwłaszcza misiami,.
Piekne,wykończone z dbałością o każdy detal maskotki,których cena zaczynała się od 60 zł wzwyż.
Nic tylko powzdychać z żalu ;P
Całą drogę rozmawiając dotarłyśmy do jednego z centr handlowych,w pobliżu dworca.
Przespacerowałyśmy się tu i ówdzie i przycupnęłyśmy w Grycanie.
2 gałki lodów zjadłam z 30 minut
Oczywiście non-stop gadając
i rzecz jasna żartując
na rozmaite tematy.
Po 20 zabrałyśmy się na kolejkę,
w niej zrobiwszy subiektywny przegląd 3miejskich klubów,
dowiedziałam się gdzie hot-(na codzien 'skromne')16stki zaczepiają sponsoró
Jako,że kumpela wysiadła w Sopocie,
pożegnawszy się
dalej jechałam sama,
o zmroku w mej 'lófcianej' dzielnicy dotarłam do mieszkania.
Matka o dziwo spokojna..

Wczoraj laby c.d
mamaszy zachcialo się spaceru w ww mieście-kurorcie.
Więc jej towarzyszyłam,
jako,ze nia ma tego złego co by na dobre nie wyszło zaczępnałam odrobiny jodu,
wypiłam mrożoną wiśniową kawkę ;P
W domu padnięta,
przeczytałam na wikipedii (zamiast w podręczniku teorii literackich) kilka zdań o znaczeniu pojęcia gender,co by odbębnić jedno z zadań domowych na jutrzejsze ćwiczenia (które i tak bez żalu se odpuszczam )

Dziś,
pomimo dennej deszczowej,mglistej pogody
udałam się do kina na rozreklamowany wszem i wobec 'Kochaj i Tańcz'
Tłumy spore,
z przewagą młodych dziewczątek,
'szumiących' popcornem i innymi pokarmami,
Oł je..
Jeśli chodzi o film.
Spodobał mi się.
Zabawne gagi,
piekne 'hollywoodzkie' ujęcia (zwłaszcza tańca *_*)
cudna,różnorodna scenografia
i ta Warszawa
z tej 'lepszej ,słonecznej strony
Melodyczna i niebanalna muzyka
gra aktorska ujdzie
mimo soboru ról głównych postaci.. ;P

Chociaż Damięcki ..
Mógłby mieć dłuższe włosy to już wogóle
xD

Całość w konwencji 'bajki' o spełnianiu swych marzeń,by się nie poddawać,nie ulegać presji et.c et.c
Może chwilami przedłużali
ale jak wcześniej wspominałam
mi się ten teges,
do gustu przypadł,
pomimo masy negatywnych recenzji,opiń,że to chłam dla gówniar itd
niepotrzebnie je czytałam,
jako,ze zamiast w pelni cieszyć się seansem
porównywałam,polemizowała m ,odnosiwszy się do uprzednich ocen
pff.
Któż powiedział,że kino musi być mega ambitne,mega 'realistyczne'

I tyle na temat.
Do domu wrocilam pieszo,nie zważawszy na deszcz,
toteż ciut się zmokło,
za to zrelaksowana
i oderwana od szarej rzeczywistości.

Wypadałoby się wziąść za jakąś naukę.
ale..
Ogólnie po raz enty dopadła mnie w nań niechęć,niemoc
i poczucie bezsensu.
Owe studia niezbyt pociągają mnie swą formułą,
oferowanymi zajęciami na których to badamy poprawną ortografię,formę wypowiedzi, funkcje muzeów,
gdzie wykłady są obowiązkowe,
ćwiczeniowcy przyjęli zasadę sprawdzania prac do trzech błędów ,
naciskając nie tyle co na treść
to formę z odpowiednmi wcięciami,interliniami,pr zypisami et.
Po trosze bardziej kontynuuję je ze względu na presję,nacisk rodziny,
że jak się jedne zaczeło to trzeba skończyc
'dobrze skończyć'
podparty grozbami,ze w innym wypadku skoncze jako zero
A inaczej
tez nie lepiej
gdyz
winnam caly zakichany zywot spedzic w 3miescie,w statecznej pracy,
w ktorej oczywiscie zarobie grosze
bo tylko 'kretacze' maja wiecej
z mężem i gromadką znienawidzonych dzieci
jako ta co usluguje i sie zajmuje wszystkim tylko nie sobą


Plus idiotyczne poczucie winy,nizszosci
bo w przeciwienstwie do 'reszty' jestem leniwa,nie czytam zadnych lektur,robie wszystko na odpieprz, nie pogłebiam swej wiedzy 'ponadto' w dziedzinie antropologii,socjologii et.c e.tc jestem kompletną ignorantką w dziedzinie 'sztuki wysokiej' nie znam ani ejdnego dzieła W.Allena,Almodovara,Jarmu scha,nie czytuję Jane Austen, Garcii-Marquez'a,pPratchetta oezji Stachury, nienawidzę 'muzyki i artyzmu M.Peszek,Czesława co gdzieś tam spiewa, na słowo/imidż indie alternativ chce mi się rzygać jak i nie mam nerwów na dysputy,polemiki przy piwie w syfiastym pubie dla żaków na jakże ambitne tematy,poruszane problemy działalnosci amnesty internaszional ,obrony zwierzat,szydery 'z ciemnych mas' itd

Najchętniej rzuciłabym to wszystko w diabły
odcięła się ,
wyjechała hen daleko,
zajela sie rozwojem swych pasji,
tworzeniem,radością jaką z siebie niesie
a nie jak teraz odkladala gitare/aparat/dlugopis na dogodniejszy moment
gdy będe miała czas,chęci wene ktorej nie mam z racji tlamszenia swych sil witalnych musem dostosowania sie do odgornych wymagan , pieprzonym edukowaniem w trakcie ktorego przysypiam plus wiele,wiele innych wysysających energię rzeczy/osób/czynności.
Zaczęła wszystko od nowa,
bez strachu i obaw co będzie dalej,
jak,po co i dlaczego
kierując się tylko wlasnym sumieniem
nie czyimiś względami,dobrem..
z odpowiednimi przede wszystkim własnym zapleczem finansowym,
bez oglądania się na pomoc rodziny
tudzież rzecz odległa do realizacji
jak wiele innych tu przedstawionych.
niestety.

Jak rzecze 'stare' porzekadło 'Takie rzeczy tylko w Erze'
a ty człowieku męcz się i dręcz,
byleby było zgodnie z ogółem i zasadami.
Chyba,że ma się krztę odwagi skonczym z tym,
za jednym strzalem,
no ale gdzie
tam.
kregoslup moralny,
strach bo 'bozia pokarze' i sie w piekle usmaze'
of kors,
i pan ksiondz mnie zgromi z ambony we wspominkach.
Z pewnością.
No właśnie zastanawiam się czy iść na ten film ''kochaj i tańcz'' z początku myslałam, że to kolejny denny polski film, ale jak powiadasz, ze fajny, to się na niego wybiore.

A ja dziś musiałam sie zwolnić z lekcji, z niewiadomo jakiej przyczyny nagle zaczął mnie boleć strasznie brzuch i myslałam, ze umrę z bólu
karlusss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 09:33   #3657
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Hej
Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Rozumie, też czasami miałam takie sytuacji towarzyskie ... ale nie ma się co dołować, jak Ty się sparujesz to na pewno będą Ci wszyscy zazdrościć
fajnie ze wieczorek udany

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Wypadałoby się wziąść za jakąś naukę.
ale..
Ogólnie po raz enty dopadła mnie w nań niechęć,niemoc
i poczucie bezsensu.
Owe studia niezbyt pociągają mnie swą formułą,
oferowanymi zajęciami na których to badamy poprawną ortografię,formę wypowiedzi, funkcje muzeów,
gdzie wykłady są obowiązkowe,
ćwiczeniowcy przyjęli zasadę sprawdzania prac do trzech błędów ,
naciskając nie tyle co na treść
to formę z odpowiednmi wcięciami,interliniami,pr zypisami et.
Po trosze bardziej kontynuuję je ze względu na presję,nacisk rodziny,
że jak się jedne zaczeło to trzeba skończyc
'dobrze skończyć'
podparty grozbami,ze w innym wypadku skoncze jako zero
A inaczej
tez nie lepiej
gdyz
winnam caly zakichany zywot spedzic w 3miescie,w statecznej pracy,
w ktorej oczywiscie zarobie grosze
bo tylko 'kretacze' maja wiecej
z mężem i gromadką znienawidzonych dzieci
jako ta co usluguje i sie zajmuje wszystkim tylko nie sobą

Plus idiotyczne poczucie winy,nizszosci
bo w przeciwienstwie do 'reszty' jestem leniwa,nie czytam zadnych lektur,robie wszystko na odpieprz, nie pogłebiam swej wiedzy 'ponadto' w dziedzinie antropologii,socjologii et.c e.tc jestem kompletną ignorantką w dziedzinie 'sztuki wysokiej' nie znam ani ejdnego dzieła W.Allena,Almodovara,Jarmu scha,nie czytuję Jane Austen, Garcii-Marquez'a,pPratchetta oezji Stachury, nienawidzę 'muzyki i artyzmu M.Peszek,Czesława co gdzieś tam spiewa, na słowo/imidż indie alternativ chce mi się rzygać jak i nie mam nerwów na dysputy,polemiki przy piwie w syfiastym pubie dla żaków na jakże ambitne tematy,poruszane problemy działalnosci amnesty internaszional ,obrony zwierzat,szydery 'z ciemnych mas' itd

Najchętniej rzuciłabym to wszystko w diabły
odcięła się ,
wyjechała hen daleko,
zajela sie rozwojem swych pasji,
tworzeniem,radością jaką z siebie niesie
a nie jak teraz odkladala gitare/aparat/dlugopis na dogodniejszy moment
gdy będe miała czas,chęci wene ktorej nie mam z racji tlamszenia swych sil witalnych musem dostosowania sie do odgornych wymagan , pieprzonym edukowaniem w trakcie ktorego przysypiam plus wiele,wiele innych wysysających energię rzeczy/osób/czynności.

Zaczęła wszystko od nowa,
bez strachu i obaw co będzie dalej,
jak,po co i dlaczego
kierując się tylko wlasnym sumieniem
nie czyimiś względami,dobrem..
z odpowiednimi przede wszystkim własnym zapleczem finansowym,
bez oglądania się na pomoc rodziny
tudzież rzecz odległa do realizacji
jak wiele innych tu przedstawionych.
niestety.

Jak rzecze 'stare' porzekadło 'Takie rzeczy tylko w Erze'
a ty człowieku męcz się i dręcz,
byleby było zgodnie z ogółem i zasadami.
Chyba,że ma się krztę odwagi skonczym z tym,
za jednym strzalem,
no ale gdzie
tam.
kregoslup moralny,
strach bo 'bozia pokarze' i sie w piekle usmaze'
of kors,
i pan ksiondz mnie zgromi z ambony we wspominkach.
Z pewnością.
... szczerze?
Nie bądź zła i nie zrozum mnie źle, ale wydaje mi się, że dopóki nie rozwiążesz problemów z sobą samą to każde, ale to każde studia będziesz odbierała w ten sam sposób. Przypominam Ci, że jeszcze niedawno zamartwiałaś się (historia z pracą, którą napisałaś nie tak jak trzeba), że wylecisz ze studiów, które mimo wszystko są dla Ciebie ciekawe. Oczywiście nie jestem na kulturoznawstwie, ale znam kilka osób studiujących ten kierunek i wiem, że naprawdę nie jest tam tak ciężko. To na ogół ciekawe, acz nie najbardziej wymagające studia. Więc proszę Cię, nie mów, że przez wymagania nie masz czasu i energii/chęci na rozwijanie swoich pasji bo gdybyś tylko trochę się postarała to znalazłabyś czas i na studia i na pasje i na relaks, naprawdę. Na pierwszym roku zwykle nie ma się specjalistycznych przedmiotów, tylko nudnawe ogólniki, przez które trzeba przejść.
Radzę Ci podobnie jak Ewusia, zastanowić się poważnie nad wszystkim. Jeśli faktycznie to nie są studia dla Ciebie i interesuje Cię coś zupełnie innego, ok - rzucaj te i idź na inne. Ale wydaje mi się,że problem nie leży w studiach tylko w Tobie. I nie jest to wcale Twoja wina, dużo przeszłaś i rozumiem, że masz chwile zwątpienia, każdy by je miał - i ta uważam, że radzisz sobie świetnie
Jednak myślę, że wątpliwości odnośnie studiów wynikają z Twoich wątpliwości na temat siebie samej, a nie odwrotnie.
Chciałaś iść na ten kierunek i moim zdaniem (wnioskuję choćby po stylu Twoim i Twojego pisania ) świetnie się do niego nadajesz.

Mam nadzieję, że nie odebrałaś moich słów jako ataku, chcę Ci tylko pomóc uświadomić sobie pewne sprawy. Pisałaś jakiś czas temu o fotografii - wiesz, że super można ją połączyć z kulturoznawstwem? Wyjechanie gdzieś i "rozwijanie swoich pasji" jest fajne owszem - możesz wziąć dziekankę za rok. Ale za jakiś czas mogłabyś żałować gdybyś całkowicie "rzuciła wszystko w diabły". Zaczynanie od nowa jest kuszące, ale jeśli nie zmienisz stosunku do życia, za chwilę problemy wrócą, w tym "nowym". Znacznie lepiej zastanowić się i uporządkować to co masz teraz.


Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość
Teraz juz naprawdę dobranoc moje małe złociutkie pici pici
hihi
Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Mnie reszta dnia zleciała jak z bicza. okazało się że rodzinka wybiera się na zakupy więc odwieźliśmy TŻ-a na dworzec a ja z mamą na sklepy niecnie wykorzystałam jej obecność i zakupiłam sweterek, bynajmniej nie ze swojej kieszeni Później podrzucili mnie do mieszkania i wieczór spędziłam na standardowym nicnierobieniu i zasłanianiu się faktem że promotor się do mnie nie odzywa... ciekawe jak długo tak pociągnę i ile mi zostanie czasu ostatecznie na napisanie wszystkiego do czerwca
Gratuluję zakupów
A to wredny promotor, jak on tak może się nie odzywać...
Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Wczoraj w kościele przed mszą miałam straszne bóle serca Nie wiem co się dzieje , ale to zdarza się mi coraz częściej.Potem w domu też siedzac przy TV i bez zadnego wysilku znow zaczelo bolec Muszę isc na badania , mam nadzieje ze cos zaradzą bo narazie to nie wiem co jest grane.
Idź na badania choć mam nadzieję, że to nic poważnego...
Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
I muszę się Wam pochwalić czymś;D Ja, leń do kwadratu zmobilizowałam się do ćwiczen . I teraz bo 8abs robi mi się taki śliczny brzuch normalnie cud jakiś Jak bedzie taki jak chce to Wam wrzucę
gratuluję i czekam na foty ślicznego brzucha
Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość
Wiesz Kochana, praca samw sobie dobra i fajna, TŻet ją lubi - wykończeniówka, ale same doajzdy zajmują około 1,5 h. Bo to firma która pracuje w rejonie...
Rozumiem
Tak czy inaczej dobrze, że TZ pracuje i lubi swoją pracę
Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość
Mój weekend ? Super Sobota z TŻetem.. Niedziela, najpierw obiad u babci, a potem z TŻetem kolacja w knajpce i film u niego.. niestety wszystko co dobre sie szybko kończy więc trzeba bylo wrócić do domu i dzis znow do szoły..
Nie lubie poniedziałków..
Na szczęście w nieszczęściu czas tak zasuwa, że ani się obejrzysz, a będzie piąteczek
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
PSczy ktos wie jak zmienic rozmiar czcionki na Dietetyce bo na Plotkowym jakas mniejsza a tu takie konkie te literki albo mi sie wydaje...
Nie wiem niestety, ale mam nadzieję, że szybko znajdzie się ktoś znający się na rzeczy

Dzień dobry
Miałam jechać na zajęcia, ale okazało się, że odwołane więc pojadę do miasta zapłacić rachunki, później spróbuję coś napisać, a na 17 do pracy Pogoda paskudna, a tu jeszcze na środę zapowiadają powrót zimy
Na szczęście kwiecień, według prognoz, ma być ciepły i prawdziwie wiosenny
Miałam od dziś jeździć na praktyki do radia, ale facet przełożył je na przyszły tydzień. Z jednej strony dobrze, ale z drugiej denerwuje mnie takie przekładanie. Jak się wkurzę to sama załatwię sobie praktykę w jakimś portalu internetowym czy cuś i niech dziad spada na drzewo

Miłego dnia plotkaryyyy
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...




Edytowane przez madame_apple
Czas edycji: 2009-03-16 o 09:37
madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 11:49   #3658
Tarantulek
Rozeznanie
 
Avatar Tarantulek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość

aleś pojechała
a co do pisania tej pracy-co masz zrobić dzisiaj zrob jutroA tak na powaznie bierz mi się Ty do roboty bo zdaję się ze tam do Ciebie zajade i skórę przetrzepie

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość

Wczoraj w kościele przed mszą miałam straszne bóle serca Nie wiem co się dzieje , ale to zdarza się mi coraz częściej.Potem w domu też siedzac przy TV i bez zadnego wysilku znow zaczelo bolec Muszę isc na badania , mam nadzieje ze cos zaradzą bo narazie to nie wiem co jest grane.gazuj do lekarza, serce to powazna sprawa
I muszę się Wam pochwalić czymś Ja, leń do kwadratu zmobilizowałam się do ćwiczen . I teraz bo 8abs robi mi się taki śliczny brzuch normalnie cud jakiś Jak bedzie taki jak chce to Wam wrzucę

wrzuć, wrzuć a ile dni juz robisz 8 minute abs?Bo ja całe 5 dni


To ten Twój kuzyn to chyba jakiś typ na wyginieciu powinni go ochroną odznaczyć
hehehe, taak tylko zeby się sam jeszcze nie uważał za idealnego to mozna by go było ochrona odznaczyc
Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość
[]
Mój weekend ? Super Sobota z TŻetem.. Niedziela, najpierw obiad u babci, a potem z TŻetem kolacja w knajpce i film u niego.. niestety wszystko co dobre sie szybko kończy więc trzeba bylo wrócić do domu i dzis znow do szoły..
takie życie taki los...ale..fajnie ze miło spędziłas weekend

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
dzien dobry laleczki,

u mnie wieje i pada dzis, szaroburo, zadna rewelacja...

uciekam juz bo na 1 zmiane w tym tygodniu.

.
u mnie tez tak szaro buro

Cytat:
Napisane przez Spaza Pokaż wiadomość
witam
ps. a tak w ogóle to mój 1000 post:epiej późno niż wcale
gratulejszynzdrówka zycze

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Hej hej



... szczerze?
Nie bądź zła i nie zrozum mnie źle, ale wydaje mi się, że dopóki nie rozwiążesz problemów z sobą samą to każde, ale to każde studia będziesz odbierała w ten sam sposób. Przypominam Ci, że jeszcze niedawno zamartwiałaś się (historia z pracą, którą napisałaś nie tak jak trzeba), że wylecisz ze studiów, które mimo wszystko są dla Ciebie ciekawe. Oczywiście nie jestem na kulturoznawstwie, ale znam kilka osób studiujących ten kierunek i wiem, że naprawdę nie jest tam tak ciężko. To na ogół ciekawe, acz nie najbardziej wymagające studia. Więc proszę Cię, nie mów, że przez wymagania nie masz czasu i energii/chęci na rozwijanie swoich pasji bo gdybyś tylko trochę się postarała to znalazłabyś czas i na studia i na pasje i na relaks, naprawdę. Na pierwszym roku zwykle nie ma się specjalistycznych przedmiotów, tylko nudnawe ogólniki, przez które trzeba przejść.
Radzę Ci podobnie jak Ewusia, zastanowić się poważnie nad wszystkim. Jeśli faktycznie to nie są studia dla Ciebie i interesuje Cię coś zupełnie innego, ok - rzucaj te i idź na inne. Ale wydaje mi się,że problem nie leży w studiach tylko w Tobie. I nie jest to wcale Twoja wina, dużo przeszłaś i rozumiem, że masz chwile zwątpienia, każdy by je miał - i ta uważam, że radzisz sobie świetnie
Jednak myślę, że wątpliwości odnośnie studiów wynikają z Twoich wątpliwości na temat siebie samej, a nie odwrotnie.
Chciałaś iść na ten kierunek i moim zdaniem (wnioskuję choćby po stylu Twoim i Twojego pisania ) świetnie się do niego nadajesz.

Mam nadzieję, że nie odebrałaś moich słów jako ataku, chcę Ci tylko pomóc uświadomić sobie pewne sprawy. Pisałaś jakiś czas temu o fotografii - wiesz, że super można ją połączyć z kulturoznawstwem? Wyjechanie gdzieś i "rozwijanie swoich pasji" jest fajne owszem - możesz wziąć dziekankę za rok. Ale za jakiś czas mogłabyś żałować gdybyś całkowicie "rzuciła wszystko w diabły". Zaczynanie od nowa jest kuszące, ale jeśli nie zmienisz stosunku do życia, za chwilę problemy wrócą, w tym "nowym". Znacznie lepiej zastanowić się i uporządkować to co masz teraz.

dobrze prawisz Jabłuszeczko, mimo ze to skierowane do Schism to odnalazłam w tym tekście pare linijek dla siebie


Dzień dobry
Miałam jechać na zajęcia, ale okazało się, że odwołane więc pojadę do miasta zapłacić rachunki, później spróbuję coś napisać, a na 17 do pracy Pogoda paskudna, a tu jeszcze na środę zapowiadają powrót zimy
Na szczęście kwiecień, według prognoz, ma być ciepły i prawdziwie wiosenny oby oby tak było
Miałam od dziś jeździć na praktyki do radia, ale facet przełożył je na przyszły tydzień. Z jednej strony dobrze, ale z drugiej denerwuje mnie takie przekładanie. Jak się wkurzę to sama załatwię sobie praktykę w jakimś portalu internetowym czy cuś i niech dziad spada na drzewo dziad jeden

Miłego dnia plotkaryyyy
Ja idę poćwiczyć coś...potem prysznicek i zium do nauki


miłego dnia !
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619


To ja Mercy!
Tarantulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 12:21   #3659
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Na szczęście kwiecień, według prognoz, ma być ciepły i prawdziwie wiosenny

no oby byl cieply bo ja sie wybieram na 10 dni do pl w kwietniupowiem wam,ze sie nie moge doczekac...

Miałam od dziś jeździć na praktyki do radia, ale facet przełożył je na przyszły tydzień. Z jednej strony dobrze, ale z drugiej denerwuje mnie takie przekładanie. Jak się wkurzę to sama załatwię sobie praktykę w jakimś portalu internetowym czy cuś i niech dziad spada na drzewo

Miłego dnia plotkaryyyy
milego milego praktyki nie zajace-nie uciekna

Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość
Ja idę poćwiczyć coś...potem prysznicek i zium do nauki
miłego dnia !
no to udanego dnia a czemu ty masz taki luzny dzien dzis? w tu ludzie ciezko haruja....

hej laleczki,

jakos mnie dopadl dolek maly dzis....nie widze sensu w tym co robie..zapierniczam w tygodniu od rana do nocy,stres itp i po co mi to? wiem,ze pracuje na swoja przyszlosc teraz itp, na wymarzony domek i wogole ale mam przeczucie ze te ''molode'' lata jakie teraz mam moglabym spedzic podrozujac albo chociaz siedzac gdzies gdzie jest cieplo,slonecznie....slyc hac morza szum,ptakow spiew...

a siedze w tym open-space biurze, z kilkunastoma osobami na 1 sali, kazdy przy swoim kompie,przy takim samym biurku,z paskudnym widokiem za oknem... szaro,buro i bezplciowo...

ehh ale mi sie wzielo na narzekanie poniedzialek...

milego dnia wam zycze
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-16, 12:29   #3660
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Ewusia to Twój deszcz przyszedł do mnie Okropnie dziś już jst ! Zimno ,szaro i pada...;/Moze chociaz zamienilysmy sie pogodami i u Cb jest cieplo
A na rolkach zdążyłam pojeździć
szczęściara zdążyłaś sie załapać na pogodę
Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Wczoraj w kościele przed mszą miałam straszne bóle serca Nie wiem co się dzieje , ale to zdarza się mi coraz częściej.Potem w domu też siedzac przy TV i bez zadnego wysilku znow zaczelo bolec Muszę isc na badania , mam nadzieje ze cos zaradzą bo narazie to nie wiem co jest grane.
idź do lekarza, bo to dziwne ze taka młodziutka osoba ma takie bóle a może Ty nerwowa jesteś za bardzo, co?
Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
I muszę się Wam pochwalić czymś;D Ja, leń do kwadratu zmobilizowałam się do ćwiczen . I teraz bo 8abs robi mi się taki śliczny brzuch normalnie cud jakiś Jak bedzie taki jak chce to Wam wrzucę
gratulacje i trzymam kciuki za postępy (chociaż na pewno już masz łądny brzuszek )

Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość



Wiesz Kochana, praca samw sobie dobra i fajna, TŻet ją lubi - wykończeniówka, ale same doajzdy zajmują około 1,5 h. Bo to firma która pracuje w rejonie...
no ale najważniejsze ze mu się podoba no i ze sobie zarobi na siebie , dla facetów to ważna sprawa, nawet ważniejsza niż dla nas



Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość

Mój weekend ? Super Sobota z TŻetem.. Niedziela, najpierw obiad u babci, a potem z TŻetem kolacja w knajpce i film u niego.. niestety wszystko co dobre sie szybko kończy więc trzeba bylo wrócić do domu i dzis znow do szoły..
Nie lubie poniedziałków..
ale jeszcze tylko 4 dni i znowu będzie udany weekend

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
u mnie wieje i pada dzis, szaroburo, zadna rewelacja...
tak jak u mnie
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
PSczy ktos wie jak zmienic rozmiar czcionki na Dietetyce bo na Plotkowym jakas mniejsza a tu takie konkie te literki albo mi sie wydaje...
nie wiem jak się czcionki zmienia możesz sobie zmienić skórkę w profilu to tam jest czcionka Times lub Arial do wyboru.... ale ja tam różnicy za bardzo nie widzę

Cytat:
Napisane przez Spaza Pokaż wiadomość
beznadziejnie się czuję....
wczoraj niezbyt się pouczyłam, bo nie za bardzo byłam w stanie.... a jutro miałam iść na konsultacje zaliczać zaległe koło.... chyba muszę odłożyć to na przyszły tydzień, bo czarno to widzę...
ehhhhhh a na 15 muszę iść na zajęcia....:/ najchętniej bym się w ogóle z łóżka nie ruszała...
wykuruj sie i dopiero idź dawać takie zdawanie przy chorobie zazwyczaj nie kończy sie za dobrze


Cytat:
Napisane przez Spaza Pokaż wiadomość
ps. a tak w ogóle to mój 1000 post lepiej późno niż wcale


Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość

... szczerze?
Nie bądź zła i nie zrozum mnie źle, ale wydaje mi się, że dopóki nie rozwiążesz problemów z sobą samą to każde, ale to każde studia będziesz odbierała w ten sam sposób. Przypominam Ci, że jeszcze niedawno zamartwiałaś się (historia z pracą, którą napisałaś nie tak jak trzeba), że wylecisz ze studiów, które mimo wszystko są dla Ciebie ciekawe. Oczywiście nie jestem na kulturoznawstwie, ale znam kilka osób studiujących ten kierunek i wiem, że naprawdę nie jest tam tak ciężko. To na ogół ciekawe, acz nie najbardziej wymagające studia. Więc proszę Cię, nie mów, że przez wymagania nie masz czasu i energii/chęci na rozwijanie swoich pasji bo gdybyś tylko trochę się postarała to znalazłabyś czas i na studia i na pasje i na relaks, naprawdę. Na pierwszym roku zwykle nie ma się specjalistycznych przedmiotów, tylko nudnawe ogólniki, przez które trzeba przejść.
Radzę Ci podobnie jak Ewusia, zastanowić się poważnie nad wszystkim. Jeśli faktycznie to nie są studia dla Ciebie i interesuje Cię coś zupełnie innego, ok - rzucaj te i idź na inne. Ale wydaje mi się,że problem nie leży w studiach tylko w Tobie. I nie jest to wcale Twoja wina, dużo przeszłaś i rozumiem, że masz chwile zwątpienia, każdy by je miał - i ta uważam, że radzisz sobie świetnie
Jednak myślę, że wątpliwości odnośnie studiów wynikają z Twoich wątpliwości na temat siebie samej, a nie odwrotnie.
Chciałaś iść na ten kierunek i moim zdaniem (wnioskuję choćby po stylu Twoim i Twojego pisania ) świetnie się do niego nadajesz.
w sumie sie zgodzę (bardzo szczegółowa analizę zrobiłaś Jabłuszko )


Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
A to wredny promotor, jak on tak może się nie odzywać...
no właśnie



Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Miałam jechać na zajęcia, ale okazało się, że odwołane więc pojadę do miasta zapłacić rachunki, później spróbuję coś napisać, a na 17 do pracy Pogoda paskudna, a tu jeszcze na środę zapowiadają powrót zimy
Na szczęście kwiecień, według prognoz, ma być ciepły i prawdziwie wiosenny
ja już chcę prawdziwą wiosnę
Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Miałam od dziś jeździć na praktyki do radia, ale facet przełożył je na przyszły tydzień. Z jednej strony dobrze, ale z drugiej denerwuje mnie takie przekładanie. Jak się wkurzę to sama załatwię sobie praktykę w jakimś portalu internetowym czy cuś i niech dziad spada na drzewo
ostatnio się przekonuję o tym ze najlepiej to liczyć na siebie (w sumie wiem to już od dawna ale potwierdza się to na każdym kroku ) Wiec jak w przyszłym tygodniu nadal nie będzie tych praktyk to sobie załatw

Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość
a co do pisania tej pracy-co masz zrobić dzisiaj zrob jutroA tak na powaznie bierz mi się Ty do roboty bo zdaję się ze tam do Ciebie zajade i skórę przetrzepie
:strach-drzwi:


Cytat:
Napisane przez Tarantulek Pokaż wiadomość
Ja idę poćwiczyć coś...potem prysznicek i zium do nauki
miłej nauki


Dzień dobry Ja już zaliczyłam dziś wizytę kumpeli z samego rana później sobie poćwiczyłam, zrobiłam zadanie na angielski i zaraz śmigam na pocztę


edit: Agolku, rozumiem Cię doskonale... ale taka prawda że cóż, życie nie bajka... niewiele osób może sobie pozwolić na to żeby młodość spędzić na zabawie, czy zwiedzaniu świata. No ale zawsze mogłbybyśmy głodować albo życ w czasach wojen więc i tak nie mamy źle Tymaczeem mozesz sobie przyjemnie organizować wolny czas (co z resztą robisz ) żeby sobie urozmaicać monotonię codzienną No i jedziesz wkótce do Pl

miłego dnia Kobietki
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015





Edytowane przez Ewusia_marchew
Czas edycji: 2009-03-16 o 12:33
Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:50.