|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2009-03-14, 08:48 | #3631 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Dzień dobry ;*
ależ tu ciszaaa... W sumie nie mam o czym pisać. Czytam sobie lekture , a potem jadę na łyżwy Napiszcie coś dziewczynki bo nudą wieje Aga, Tamo ? czemu tak skromnie? kika171: Jaka dobra z Ciebie sąsiadka Ja na 3 dałam sobie Klara. No to miłego dnia |
2009-03-14, 08:50 | #3632 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
dzien dobry
ja tre wstalam juz o 7.30 zeby TVN ogladac..pogoda sie popsula i cale plany na weekend szlag trafil... nie wiem co bede robic,po TVN pewnie silownia,potem Brzydula,jakis obiad.. milego kochane
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2009-03-14, 08:53 | #3633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Agolek : Co ćwiczysz na siłowni ? Bo sama bym się zapisała tylko nie mam pojęcia na jakie ćwiczenia żeby mnie nie napakowało znów :O
|
2009-03-14, 08:58 | #3634 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
I zmykam na zakupy
__________________
życiowy parkiet bywa śliski |
2009-03-14, 09:46 | #3635 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cześć dziewczynki
witam się z Wami pięknie i lece na zakupy do zobaczenia PS: ostatnio spodobała mi sie taka oto piosenka:http://www.youtube.com/watch?v=qF1wZQzpeKA
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619 To ja Mercy! |
2009-03-14, 10:02 | #3636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Dzień dobry
Jednak udało mi się przysiąść do kompa na dłużej Mango - dziwnie sprawy wygalają jak się patrzy na nie z perspektywy czasu więc wydaje mi się ze Twoje zachowanie nie jest bardzo nienormalne Jabłuszko - a to zmienia postać rzeczy, że to starsza koleżanka mam nadzieję ze opijanie mgr-a udane Baby - fajnie ze bierzmowanie poszło sprawnie baw się dobrze na łyżwach Tamuś - to dobrze że z nóżką już lepiej Kika - u mnie dziś też słońce cóż w marcu jak w garncu Agolku - mam nadzieję ze znajdziesz os fajnego do roboty na dziś Spaza, Nefruś, Mercy - udanych zakupów Nawet nie wiedziałam że jeszcze tak wcześnie jest Wczoraj fajnie było, posiedzieliśmy u mnie, wyskoczyliśmy do klubu (po południu przestał śnieg padać, roztopił się i zrobiło się całkiem przyzwoicie ) Wróciliśmy w miarę wcześnie (czyli przed 3 ) więc ja już od przed 8 na nogach, bo goście powoli się na raty zbierali do swoich domów (bo u mnie zawsze wszyscy nocują of kors ). Zaraz sie idę umyć, a później lenistwo z TŻ-em Pogoda ładna, wiec może jakiś spacerek by sie przydał rozważę to miłej soboty |
2009-03-14, 10:07 | #3637 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Alllleeee tuuuu ciiiiiszaaaa wszystkie tylko się witają a później lecą na zakupy :P Chyba zrobię podobnie choć jeszcze nie wiem ;P Na 17 do pracki więc czas ograniczony, ale nie na tyle żeby nic nie robić ^^ Wczorajsze opijanie udane, jak zawsze w tym towarzystwie Aczkolwiek ostatnio jakoś sporo osób się "sparowało" i wiecie...czasem czuję się głupio/dziwnie... Wiem, że nie ma sensu pakowanie się w związek dla samego związku i że na teraz nie ma nikogo na kim mogłabym choćby zawiesić oko, ale jednak... Czasem ciężko jest samej w grupie par... No, ale nic - nie ma sensu się dołować bo i tak nic pożytecznego z tego nie wyniknie... Tamuś, a jaką pracę TŻ dorwał jeśli mogę spytać, że obciąża go tak bardzo czasowo? Ewuś - dobrze, że wieczór udany, miłego lenistwa (ale ono to akurat zwykle jest miła, a już zwłaszcza z TŻem:P) Miłego dnia dziewuszki
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... Edytowane przez madame_apple Czas edycji: 2009-03-14 o 10:08 |
|
2009-03-14, 14:02 | #3638 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Dzis planuje ok 40 min na biezni i 20 na rowerku,silowe na gore ciala i na koniec brzuszki. Jakies 600 kcal zeby spalic. Bo na chinkskim wlsnie bylismy hej laleczki bylam na chinskim, najadlam sie nie wiem... a na deser lody jeszcze...po Brzyduli silownia jak nic. A jutro do sklpeu po ta fajna koszulke jaka dzis mierzylam w HM Ewus ciesze sie ,ze sie fajnie bawilas Jabluszko nie ma co szukac na sile,milosc sama cie znajdzie, milego dzionka
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
|
2009-03-14, 18:49 | #3639 |
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
zeby przypakowac to trzeba odpowiedniej diety oraz treningu . Kiedys chciałam udowodnic niektórym osobom na siłowni , ze mimo ze bede ćwiczyc z wiekszymi ciezarami o jakims przypakowaniu nie bedzie mowy przy ujemnym bilansie. ćwiczyłam nogi przysiady : 60 kg , suwnica 130 kg , na innych maszynach równiez wysokie ciezary i wygrałam zakład ani 1 cm wiecej w zadnej czesci ciała a nawet było mniej
Agolku ćwiczysz na siłowni od niedawno (jesli dobrze pamietam) u osób które dawno nie ćwiczyły na poczatku ćwiczac nawet aerobowo moze byc minimalny przyrost - jest to poprostu opuchlizna która po kilku dniach zejdzie. |
2009-03-14, 22:03 | #3640 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
rozumiem Cie Jabłuszko, ale tak jak Agolek mówi miłości sama przyjdzie i oby była szczęsliwa:P Cytat:
Cytat:
Ale tu cisza dziś, no nic ja idę zaraz spać, więc wpadłam zyczyć kolorowych snów
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619 To ja Mercy! Edytowane przez Tarantulek Czas edycji: 2009-03-14 o 22:05 |
|||
2009-03-15, 06:32 | #3641 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Dzień dobry
Ale dzień zapowiada się pięknie Jest tak cieplutko , że jak byłam przed chwilą na polku to spokojnie mozna w sweterku chodzic A na łyżwach bardzo fajnie było Musiałam 2 razy łyżwy wymieniać bo 1 były zepsute a 2 nie miały wkładki wyskokiej i mnie obgryzały . Ale nie zaliczyłam żadnego upadku także jest dobrze Moze dzisiaj w ramch rewanżu za łyżwy pójdę na rolki? Cytat:
Cytat:
Jabłuszko : Kochana wiem jak sie czujesz. To musi byc trudne ale podzielam zdanie Agolka , ze miłosci sie nie szuka na sile. Przyjdzie w odpowiednim czasie i na pewno warto czekac Wiem jak to brzmi , wkoncu mlodsza jestem Ja tez nie mam chlopaka. PO 1 zaden nie wpadl mi w oko , po drugie jak się jakis sam odezwie i probuje rozkrecic znajomosc to ja nie chce... Ogolnie to nie chce miec kogos bo inni mają. To jest kompletnie bez sensu. Miłego dnia |
||
2009-03-15, 08:07 | #3642 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 752
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Witam...
rozchorowałam się nie jestem w stanie nic powiedzieć tak mnie gardło boli...o bólu głowy nie wspominając, a nauki mam pełno.... ehhh... miłego |
2009-03-15, 08:43 | #3643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Witam
Ostatnio ostro zaniedbuję Wizaż, niestety ciężko mi wygospodarować trochę czasu... w sumie to rzadko bywam w domu... Niedługo jadę do TŻ-ta, a potem w parę osób idziemy do kina na ''Siedem dusz''. Oby był ciekawy Miłego dnia .
__________________
'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. '' |
2009-03-15, 08:45 | #3644 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Gratuluję aktywności A ćwiczysz pod okiem trenera czy sama sobie układasz plan treningowy? Cytat:
Cytat:
Chodzi mi tylko o to, że głupio takiej osobie przebywać w towarzystwie składającym się z kilku par gdy jest się jedyną "samotną" W sumie trudno, żeby czuć się wtedy całkowicie ok Cytat:
W sumie (szukając na siłę pozytywów ;P) - przynajmniej nie będzie Cię ciągnęło do wychodzenia na dwór (choć ta paskudna szarobura pogoda i tak nie zachęca do spacerów ), a wiadomo, że w domku jakoś łatwiej przysiąść do nauki... Kuruj się kochana Grrr jak brzydko, foch na pogodę! A ja padnięta po wczorajszej pracy tak, że masakra No, ale nie będę zrzędzić, zaraz się ogarniam i lecę do pracy, a wieczorem biorę się za pisanie bo już zasnąć wczoraj nie mogłam z wyrzutów sumienia Życzę Wam miłego dnia mając nadzieję, że mój też taki będzie
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... Edytowane przez madame_apple Czas edycji: 2009-03-15 o 08:47 |
||||
2009-03-15, 08:53 | #3645 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
dzien dobry laleczki, skoro juz sie wywiazal taki temat o cwiczeniach to ja zapytam czy jak chce wygladac szczuplej i zrzucic ze 2 kg to czy ok jak bede cwiczyc po 1-1.5h dwa razy w tygodniu ale zeby nie osiagnac efektu przypakowania? Bo np po wczorajszym bieganiu i orbitreku widze i czuje ze mam nabite/napuchniete uda a zasadniczo wolalabym nie... ja wlasnie ogladam TVN z Tz a potem pojedziemy po sklepach polazic. milego dnia wam zycze
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
|||
2009-03-15, 15:08 | #3646 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
fajnie ze wieczorek udany Cytat:
Cytat:
Cytat:
pojeździłaś na rolkach? Cytat:
Cytat:
Cytat:
a pogoda u mnie fatalna Cytat:
Cytat:
kupiłaś coś ciekawego? Ja właśnie jestem u rodziców, przyjechałam na obiad Wczoraj z TŻem wieczór filmowy a dziś rano się zebraliśmy i przyjechaliśmy ja do swoich rodziców on do swoich ale zaraz się musze z nim zgadać i wracamy bo robota czeka, ileż można jeździć po Śląsku Miłego popołudnia |
|||||||||
2009-03-15, 16:54 | #3647 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cześć ;]
Tarantulek-30STM powiadasz ;> Szczerze polecam ich debiutancki album ^^ Ewusia-no właśnie robota.. U mnie łikend średnio na jeża ;P Piątek udany. Spotkałam się z ową koleżanką,pierw w przytulnej gdynskiej kafejce,na kawce i deserze lodowo-malinowo-alkoholowym ;P Gadałyśmy w najlepsze, znowuż obudziła się we mnie potrzeba zwierzeń nt pewnych sytuacji,relacji... Następnie udałyśmy się kolejką do Gdanska, na miejscu poszukałyśmy przystanka autobusowego,co by jakoś dotrzeć na ów wykład, stety niestety pojazd zwiał,nastepny za 40parę minu toteż postanowiłyśmy przejśc się pieszo. Pierw McDonalds i nowa pikantna pomidorowa tortilla+ zakręcone frytki ^^ I tak to wygląda nasza 'dieta' Potem zakamarkami starego miasta przywędrowalysmy nad Motławę , skręciwszy w boczną ulicę prowadzącą na pasmo autostrady. Zapadał zmierzch, pojedyńczy przechodnie, Centrum sztuki ni widu ni słychu, jeden chłopczak wskazał nam zarys drogi, ot druga strona ulicy, 15 min spaceru na jakimś zadupiu. Niezniechęcone idziemy, w niemalże szczerym polu,gdzieniegdzie obskórne bloki, przed nami konieczność przedostania się przez drugie, długieee pasmo jezdni. Wstąpiła we mnie jakaś niechęć,przeplatana z lękiem wiadomo kijowe te rewiry, mimo to idziemy dalej, niepokój wsrastał aż se odpuściłyśmy zawracamy, mimo żalu,że ominęłyśmy ciekawe wydarzenie z drugiej strony ulga Na dworze coraz ciemniej, wracamy na Długą. Oświetlone kamienice,magnetyzują swym urokiem, ten spokój,cisza,istna magia *______* której na codzień,zwłaszcza letnią porą brak.. Wstępujemy do 'butiku' z artystyczną biżuterią i misiami, zwłaszcza misiami,. Piekne,wykończone z dbałością o każdy detal maskotki,których cena zaczynała się od 60 zł wzwyż. Nic tylko powzdychać z żalu ;P Całą drogę rozmawiając dotarłyśmy do jednego z centr handlowych,w pobliżu dworca. Przespacerowałyśmy się tu i ówdzie i przycupnęłyśmy w Grycanie. 2 gałki lodów zjadłam z 30 minut Oczywiście non-stop gadając i rzecz jasna żartując na rozmaite tematy. Po 20 zabrałyśmy się na kolejkę, w niej zrobiwszy subiektywny przegląd 3miejskich klubów, dowiedziałam się gdzie hot-(na codzien 'skromne')16stki zaczepiają sponsoró Jako,że kumpela wysiadła w Sopocie, pożegnawszy się dalej jechałam sama, o zmroku w mej 'lófcianej' dzielnicy dotarłam do mieszkania. Matka o dziwo spokojna.. Wczoraj laby c.d mamaszy zachcialo się spaceru w ww mieście-kurorcie. Więc jej towarzyszyłam, jako,ze nia ma tego złego co by na dobre nie wyszło zaczępnałam odrobiny jodu, wypiłam mrożoną wiśniową kawkę ;P W domu padnięta, przeczytałam na wikipedii (zamiast w podręczniku teorii literackich) kilka zdań o znaczeniu pojęcia gender,co by odbębnić jedno z zadań domowych na jutrzejsze ćwiczenia (które i tak bez żalu se odpuszczam ) Dziś, pomimo dennej deszczowej,mglistej pogody udałam się do kina na rozreklamowany wszem i wobec 'Kochaj i Tańcz' Tłumy spore, z przewagą młodych dziewczątek, 'szumiących' popcornem i innymi pokarmami, Oł je.. Jeśli chodzi o film. Spodobał mi się. Zabawne gagi, piekne 'hollywoodzkie' ujęcia (zwłaszcza tańca *_*) cudna,różnorodna scenografia i ta Warszawa z tej 'lepszej ,słonecznej strony Melodyczna i niebanalna muzyka gra aktorska ujdzie mimo soboru ról głównych postaci.. ;P Chociaż Damięcki .. Mógłby mieć dłuższe włosy to już wogóle xD Całość w konwencji 'bajki' o spełnianiu swych marzeń,by się nie poddawać,nie ulegać presji et.c et.c Może chwilami przedłużali ale jak wcześniej wspominałam mi się ten teges, do gustu przypadł, pomimo masy negatywnych recenzji,opiń,że to chłam dla gówniar itd niepotrzebnie je czytałam, jako,ze zamiast w pelni cieszyć się seansem porównywałam,polemizowała m ,odnosiwszy się do uprzednich ocen pff. Któż powiedział,że kino musi być mega ambitne,mega 'realistyczne' I tyle na temat. Do domu wrocilam pieszo,nie zważawszy na deszcz, toteż ciut się zmokło, za to zrelaksowana i oderwana od szarej rzeczywistości. Wypadałoby się wziąść za jakąś naukę. ale.. Ogólnie po raz enty dopadła mnie w nań niechęć,niemoc i poczucie bezsensu. Owe studia niezbyt pociągają mnie swą formułą, oferowanymi zajęciami na których to badamy poprawną ortografię,formę wypowiedzi, funkcje muzeów, gdzie wykłady są obowiązkowe, ćwiczeniowcy przyjęli zasadę sprawdzania prac do trzech błędów , naciskając nie tyle co na treść to formę z odpowiednmi wcięciami,interliniami,pr zypisami et. Po trosze bardziej kontynuuję je ze względu na presję,nacisk rodziny, że jak się jedne zaczeło to trzeba skończyc 'dobrze skończyć' podparty grozbami,ze w innym wypadku skoncze jako zero A inaczej tez nie lepiej gdyz winnam caly zakichany zywot spedzic w 3miescie,w statecznej pracy, w ktorej oczywiscie zarobie grosze bo tylko 'kretacze' maja wiecej z mężem i gromadką znienawidzonych dzieci jako ta co usluguje i sie zajmuje wszystkim tylko nie sobą Plus idiotyczne poczucie winy,nizszosci bo w przeciwienstwie do 'reszty' jestem leniwa,nie czytam zadnych lektur,robie wszystko na odpieprz, nie pogłebiam swej wiedzy 'ponadto' w dziedzinie antropologii,socjologii et.c e.tc jestem kompletną ignorantką w dziedzinie 'sztuki wysokiej' nie znam ani ejdnego dzieła W.Allena,Almodovara,Jarmu scha,nie czytuję Jane Austen, Garcii-Marquez'a,pPratchetta oezji Stachury, nienawidzę 'muzyki i artyzmu M.Peszek,Czesława co gdzieś tam spiewa, na słowo/imidż indie alternativ chce mi się rzygać jak i nie mam nerwów na dysputy,polemiki przy piwie w syfiastym pubie dla żaków na jakże ambitne tematy,poruszane problemy działalnosci amnesty internaszional ,obrony zwierzat,szydery 'z ciemnych mas' itd Najchętniej rzuciłabym to wszystko w diabły odcięła się , wyjechała hen daleko, zajela sie rozwojem swych pasji, tworzeniem,radością jaką z siebie niesie a nie jak teraz odkladala gitare/aparat/dlugopis na dogodniejszy moment gdy będe miała czas,chęci wene ktorej nie mam z racji tlamszenia swych sil witalnych musem dostosowania sie do odgornych wymagan , pieprzonym edukowaniem w trakcie ktorego przysypiam plus wiele,wiele innych wysysających energię rzeczy/osób/czynności. Zaczęła wszystko od nowa, bez strachu i obaw co będzie dalej, jak,po co i dlaczego kierując się tylko wlasnym sumieniem nie czyimiś względami,dobrem.. z odpowiednimi przede wszystkim własnym zapleczem finansowym, bez oglądania się na pomoc rodziny tudzież rzecz odległa do realizacji jak wiele innych tu przedstawionych. niestety. Jak rzecze 'stare' porzekadło 'Takie rzeczy tylko w Erze' a ty człowieku męcz się i dręcz, byleby było zgodnie z ogółem i zasadami. Chyba,że ma się krztę odwagi skonczym z tym, za jednym strzalem, no ale gdzie tam. kregoslup moralny, strach bo 'bozia pokarze' i sie w piekle usmaze' of kors, i pan ksiondz mnie zgromi z ambony we wspominkach. Z pewnością. |
2009-03-15, 19:23 | #3648 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja jakaś śpiąca jestem, chyba się dziś wcześniej połoze. Przed chwilą wpadł do mnie kuzyn z kolegami i troche posiedzieli, kuzyn prowadził dyskusję z moja mama na temat małzenstwa i tego jakie te dziesiejsze laski mają siano w głowie a on potrzebuje dziewczyny która by myślała w zyciu a nie tylko leciała na kase, ale wie ze ideał mu bedzie cięzko znależć uśmiałam się jak cholerka No to idę kapciu, kolacyja moze jakas ksiązka i chrap chrap Dobranoc
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619 To ja Mercy! |
|||||
2009-03-15, 21:09 | #3649 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
dobranoc dziewczynki, jutro kolejny poniedzialek... za 4 tygodnie Wielkanoc normalnie czas zapiernicza jak szalony... niedawno swieta, zaraz kolejne swieta.. szok.. dobranoc
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
||
2009-03-15, 21:20 | #3650 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
i tym optymistycznym akcentem konczę dzisiejsze buszowanie po wizażu Teraz juz naprawdę dobranoc moje małe złociutkie pici pici
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619 To ja Mercy! |
|
2009-03-16, 00:04 | #3651 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
(i weź udział w jakimś konkursie literackim bo szkoda marnować taki talent ) Cytat:
Cytat:
ma ktoś jakiś czasowstrzymywacz? bo potrzebuję prędko aleś pojechała Mnie reszta dnia zleciała jak z bicza. okazało się że rodzinka wybiera się na zakupy więc odwieźliśmy TŻ-a na dworzec a ja z mamą na sklepy niecnie wykorzystałam jej obecność i zakupiłam sweterek, bynajmniej nie ze swojej kieszeni Później podrzucili mnie do mieszkania i wieczór spędziłam na standardowym nicnierobieniu i zasłanianiu się faktem że promotor się do mnie nie odzywa... ciekawe jak długo tak pociągnę i ile mi zostanie czasu ostatecznie na napisanie wszystkiego do czerwca tymczasem idę się myć i spać Deszcz wciąż pada dobranoc |
|||||
2009-03-16, 06:06 | #3652 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Dzień dobry
Ewusia to Twój deszcz przyszedł do mnie Okropnie dziś już jst ! Zimno ,szaro i pada...;/Moze chociaz zamienilysmy sie pogodami i u Cb jest cieplo A na rolkach zdążyłam pojeździć Wczoraj w kościele przed mszą miałam straszne bóle serca Nie wiem co się dzieje , ale to zdarza się mi coraz częściej.Potem w domu też siedzac przy TV i bez zadnego wysilku znow zaczelo bolec Muszę isc na badania , mam nadzieje ze cos zaradzą bo narazie to nie wiem co jest grane. I muszę się Wam pochwalić czymś;D Ja, leń do kwadratu zmobilizowałam się do ćwiczen . I teraz bo 8abs robi mi się taki śliczny brzuch normalnie cud jakiś Jak bedzie taki jak chce to Wam wrzucę Cytat:
Cytat:
No czas leci jak nie wiem co W sumie tez mi się to nie uśmiecha Ale dobrze ze świeta są w kwietniu chociaż ,a nie raz były w marcu już. schism: Ależ masz czadowe życie z tą koleżanka;D I jakie pyszności jadacie^^ Co do pana Damięckiego , to myślę że w aktualnej fryzurce jest mu baardzo dobrze :P MIłego dnia |
||
2009-03-16, 06:12 | #3653 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Dzień dobry..
Skromnie było bo jakaś taka ciiiiisza... Dziękuje Cytat:
Cytat:
Mój weekend ? Super Sobota z TŻetem.. Niedziela, najpierw obiad u babci, a potem z TŻetem kolacja w knajpce i film u niego.. niestety wszystko co dobre sie szybko kończy więc trzeba bylo wrócić do domu i dzis znow do szoły.. Nie lubie poniedziałków.. Miłego dnia
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r. http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png Niech się stanie... ! KCP |
||
2009-03-16, 07:36 | #3654 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
dzien dobry laleczki,
u mnie wieje i pada dzis, szaroburo, zadna rewelacja... uciekam juz bo na 1 zmiane w tym tygodniu. milego dnia PSczy ktos wie jak zmienic rozmiar czcionki na Dietetyce bo na Plotkowym jakas mniejsza a tu takie konkie te literkialbo mi sie wydaje...
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2009-03-16, 09:08 | #3655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 752
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
witam
beznadziejnie się czuję.... wczoraj niezbyt się pouczyłam, bo nie za bardzo byłam w stanie.... a jutro miałam iść na konsultacje zaliczać zaległe koło.... chyba muszę odłożyć to na przyszły tydzień, bo czarno to widzę... ehhhhhh a na 15 muszę iść na zajęcia....:/ najchętniej bym się w ogóle z łóżka nie ruszała... miłego ps. a tak w ogóle to mój 1000 post lepiej późno niż wcale |
2009-03-16, 09:19 | #3656 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
A ja dziś musiałam sie zwolnić z lekcji, z niewiadomo jakiej przyczyny nagle zaczął mnie boleć strasznie brzuch i myslałam, ze umrę z bólu |
|
2009-03-16, 09:33 | #3657 | ||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Hej
Cytat:
Cytat:
Nie bądź zła i nie zrozum mnie źle, ale wydaje mi się, że dopóki nie rozwiążesz problemów z sobą samą to każde, ale to każde studia będziesz odbierała w ten sam sposób. Przypominam Ci, że jeszcze niedawno zamartwiałaś się (historia z pracą, którą napisałaś nie tak jak trzeba), że wylecisz ze studiów, które mimo wszystko są dla Ciebie ciekawe. Oczywiście nie jestem na kulturoznawstwie, ale znam kilka osób studiujących ten kierunek i wiem, że naprawdę nie jest tam tak ciężko. To na ogół ciekawe, acz nie najbardziej wymagające studia. Więc proszę Cię, nie mów, że przez wymagania nie masz czasu i energii/chęci na rozwijanie swoich pasji bo gdybyś tylko trochę się postarała to znalazłabyś czas i na studia i na pasje i na relaks, naprawdę. Na pierwszym roku zwykle nie ma się specjalistycznych przedmiotów, tylko nudnawe ogólniki, przez które trzeba przejść. Radzę Ci podobnie jak Ewusia, zastanowić się poważnie nad wszystkim. Jeśli faktycznie to nie są studia dla Ciebie i interesuje Cię coś zupełnie innego, ok - rzucaj te i idź na inne. Ale wydaje mi się,że problem nie leży w studiach tylko w Tobie. I nie jest to wcale Twoja wina, dużo przeszłaś i rozumiem, że masz chwile zwątpienia, każdy by je miał - i ta uważam, że radzisz sobie świetnie Jednak myślę, że wątpliwości odnośnie studiów wynikają z Twoich wątpliwości na temat siebie samej, a nie odwrotnie. Chciałaś iść na ten kierunek i moim zdaniem (wnioskuję choćby po stylu Twoim i Twojego pisania ) świetnie się do niego nadajesz. Mam nadzieję, że nie odebrałaś moich słów jako ataku, chcę Ci tylko pomóc uświadomić sobie pewne sprawy. Pisałaś jakiś czas temu o fotografii - wiesz, że super można ją połączyć z kulturoznawstwem? Wyjechanie gdzieś i "rozwijanie swoich pasji" jest fajne owszem - możesz wziąć dziekankę za rok. Ale za jakiś czas mogłabyś żałować gdybyś całkowicie "rzuciła wszystko w diabły". Zaczynanie od nowa jest kuszące, ale jeśli nie zmienisz stosunku do życia, za chwilę problemy wrócą, w tym "nowym". Znacznie lepiej zastanowić się i uporządkować to co masz teraz. hihi Cytat:
A to wredny promotor, jak on tak może się nie odzywać... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Tak czy inaczej dobrze, że TZ pracuje i lubi swoją pracę Cytat:
Cytat:
Dzień dobry Miałam jechać na zajęcia, ale okazało się, że odwołane więc pojadę do miasta zapłacić rachunki, później spróbuję coś napisać, a na 17 do pracy Pogoda paskudna, a tu jeszcze na środę zapowiadają powrót zimy Na szczęście kwiecień, według prognoz, ma być ciepły i prawdziwie wiosenny Miałam od dziś jeździć na praktyki do radia, ale facet przełożył je na przyszły tydzień. Z jednej strony dobrze, ale z drugiej denerwuje mnie takie przekładanie. Jak się wkurzę to sama załatwię sobie praktykę w jakimś portalu internetowym czy cuś i niech dziad spada na drzewo Miłego dnia plotkaryyyy
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... Edytowane przez madame_apple Czas edycji: 2009-03-16 o 09:37 |
||||||||
2009-03-16, 11:49 | #3658 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
a co do pisania tej pracy-co masz zrobić dzisiaj zrob jutroA tak na powaznie bierz mi się Ty do roboty bo zdaję się ze tam do Ciebie zajade i skórę przetrzepie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
gratulejszynzdrówka zycze Cytat:
miłego dnia !
__________________
Pomóżmy Madzi.a pokonać raka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619 To ja Mercy! |
||||
2009-03-16, 12:21 | #3659 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
hej laleczki, jakos mnie dopadl dolek maly dzis....nie widze sensu w tym co robie..zapierniczam w tygodniu od rana do nocy,stres itp i po co mi to? wiem,ze pracuje na swoja przyszlosc teraz itp, na wymarzony domek i wogole ale mam przeczucie ze te ''molode'' lata jakie teraz mam moglabym spedzic podrozujac albo chociaz siedzac gdzies gdzie jest cieplo,slonecznie....slyc hac morza szum,ptakow spiew... a siedze w tym open-space biurze, z kilkunastoma osobami na 1 sali, kazdy przy swoim kompie,przy takim samym biurku,z paskudnym widokiem za oknem... szaro,buro i bezplciowo... ehh ale mi sie wzielo na narzekanie poniedzialek... milego dnia wam zycze
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
||
2009-03-16, 12:29 | #3660 | |||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
tak jak u mnie Cytat:
Cytat:
Cytat:
no właśnie Cytat:
Cytat:
Cytat:
miłej nauki Dzień dobry Ja już zaliczyłam dziś wizytę kumpeli z samego rana później sobie poćwiczyłam, zrobiłam zadanie na angielski i zaraz śmigam na pocztę edit: Agolku, rozumiem Cię doskonale... ale taka prawda że cóż, życie nie bajka... niewiele osób może sobie pozwolić na to żeby młodość spędzić na zabawie, czy zwiedzaniu świata. No ale zawsze mogłbybyśmy głodować albo życ w czasach wojen więc i tak nie mamy źle Tymaczeem mozesz sobie przyjemnie organizować wolny czas (co z resztą robisz ) żeby sobie urozmaicać monotonię codzienną No i jedziesz wkótce do Pl miłego dnia Kobietki Edytowane przez Ewusia_marchew Czas edycji: 2009-03-16 o 12:33 |
|||||||||||
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:50.