CHYBA się zmienił... pomóżcie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-07, 13:21   #1
ImYourDestiny
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 408

CHYBA się zmienił... pomóżcie


Hej jestem ze swoim chłopakiem rok. Na początku było jak w bajce to on uświadomił mi wiele rzeczy. Dzięki niemu nawróciłam się (jestem wierząca poprostu nie praktykowalam wtedy) nie piję nic alkocholu wtedy pilam mało ale piłam nie pale.. ogólnie jestem "czysta" widywaliśmy sie cały czas i on non stop pisał mi smsy dosłownie czasem nie miałam chwili dla siebie ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu Ogólnie chłopak same pozytywy jestem szczęśliwa itd. Jednak od jakiegoś czasu pisze mniej i boli mnie to bo przyzwyczaił mnie do ciągłego pisania. Tłumaczy się, że to go dłużej trzymają na zajęciach, że jadł, jeździł skuterem, był u kumpla. Wcześniej to nie było przeszkodą bo pisał przy kumplach i na lekcjach. Wcześniej uwielbiałam a teraz nie przepadam za pisaniem z nim. W kółko odpisuje mi krótkie treści w większości nieciekawe poprostu... nie jestem już jego księżniczką, skarbem, kochaniem tylko ***** ***** ***** <-- powymyślał mi różne ksywki, w sumie fajne, śmieszne pasują do mnie i sa mile ale już mnie wkurzają i wole jak pisał do mnie normalnie KOCHANIE. Pewnie uznacie to za beznadziejny wątek ale naprawde martwi mnie to natomiast kiedy się tylko widzimy to jest świetnie normalnie nie do opisania.... zaczyna się źle kiedy się rozstajemy, wtedy on nie napisze pierwszy nawet podobnie jesli chodzi o NK. Nie komentuje mi żadnych zdjęć i nie jest zazdrosny o komentarze innych co kiedyś było ciagle poruszane, nawet założyłam inne konto ze zdjecimi jakiejs panny ( wiem- debilizm) zeby go sprawdzić ale odpisał że ma dziewczyne kocha ją itd tak,że mogę być spokojna ale niewiem czemu tak się dzieje z tym pisaniem... Ogólnie czuje sie dziwnie kiedy mnie nie ma przy nim bo niewiem co robi, wcześniej na bierząco mnie informował a teraz mam smsa co 5 godzin,że własnie czyści samochód czy coś.... Wiem, że napewno przesadzam ale mógł mnie na początku tak nie przyzwyczajac i nie rozpieszac a teraz troche olewać... niewiem już co mu mówić, jak tłumaczyć.... mam nadzieje, że to nie sygnalizuje nic złego ech ;(
ImYourDestiny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 13:24   #2
Mascara
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

na bank z Tobą zerwie! serio.
Mascara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 13:38   #3
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez ImYourDestiny Pokaż wiadomość
Hej jestem ze swoim chłopakiem rok. Na początku było jak w bajce to on uświadomił mi wiele rzeczy. Dzięki niemu nawróciłam się (jestem wierząca poprostu nie praktykowalam wtedy) nie piję nic alkocholu wtedy pilam mało ale piłam nie pale.. ogólnie jestem "czysta" widywaliśmy sie cały czas i on non stop pisał mi smsy dosłownie czasem nie miałam chwili dla siebie ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu Ogólnie chłopak same pozytywy jestem szczęśliwa itd. Jednak od jakiegoś czasu pisze mniej i boli mnie to bo przyzwyczaił mnie do ciągłego pisania. Tłumaczy się, że to go dłużej trzymają na zajęciach, że jadł, jeździł skuterem, był u kumpla. Wcześniej to nie było przeszkodą bo pisał przy kumplach i na lekcjach. Wcześniej uwielbiałam a teraz nie przepadam za pisaniem z nim. W kółko odpisuje mi krótkie treści w większości nieciekawe poprostu... nie jestem już jego księżniczką, skarbem, kochaniem tylko ***** ***** ***** <-- powymyślał mi różne ksywki, w sumie fajne, śmieszne pasują do mnie i sa mile ale już mnie wkurzają i wole jak pisał do mnie normalnie KOCHANIE. Pewnie uznacie to za beznadziejny wątek ale naprawde martwi mnie to natomiast kiedy się tylko widzimy to jest świetnie normalnie nie do opisania.... zaczyna się źle kiedy się rozstajemy, wtedy on nie napisze pierwszy nawet podobnie jesli chodzi o NK. Nie komentuje mi żadnych zdjęć i nie jest zazdrosny o komentarze innych co kiedyś było ciagle poruszane, nawet założyłam inne konto ze zdjecimi jakiejs panny ( wiem- debilizm) zeby go sprawdzić ale odpisał że ma dziewczyne kocha ją itd tak,że mogę być spokojna ale niewiem czemu tak się dzieje z tym pisaniem... Ogólnie czuje sie dziwnie kiedy mnie nie ma przy nim bo niewiem co robi, wcześniej na bierząco mnie informował a teraz mam smsa co 5 godzin,że własnie czyści samochód czy coś.... Wiem, że napewno przesadzam ale mógł mnie na początku tak nie przyzwyczajac i nie rozpieszac a teraz troche olewać... niewiem już co mu mówić, jak tłumaczyć.... mam nadzieje, że to nie sygnalizuje nic złego ech ;(
Trochę poza tematem, ale palenie, nie chodzenie do kościoła i picie alkoholu sprawia,że człowiek jest brudny i bee?
Oczywiście palenie i picie w normalnych ilościach, nie mówię o alkoholizmie
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 13:41   #4
nat92
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 609
GG do nat92
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Zablokuj jakiekolwiek komentarze na nk, przestań się bawić w jakieś dziecinne gierki i porozmawiaj szczerze ze swoim chłopakiem. A może faktycznie ma mniej czasu, może chce mieć też swoje życie nie polegające jedynie na słodzeniu, pisaniu sms-ów i kupowaniu prezentów? Zastanów się NAD SOBĄ dziewczyno i wyluzuj...
nat92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 13:42   #5
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

O rety, ale masz problem
Uważasz, że przestał Cię kochać, bo nie komentuje Twoich zdjęć na NK i przesyła smsyTYLKO co 5 godzin? i to zakładanie fikcyjnego konta, żeby go sprawdzić... normalnie ręce opadają
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 13:54   #6
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

oczywiście zostaniesz zaraz zbesztana przez grono chełpiących się sarkazmem wizażanek ale ja do nich nie należę i nie będę odbiegać od tematu ani prawić zbędnych uwag

uważam że wszystko jest na miejscu, pisze do Ciebie co 5 godzin a to jest w normie widzę to tak że przyzwyczaił Ciebie do siebie, byliście nierozłączni nawet na odległość i dlatego może Ci się wydawać że coś jest nie tak. Dobrze Cię rozumiem bo jestem nierozłączna ze swoim chłopakiem, cierpimy na wzajemne uwielbienie Według mnie to wcale nie oznacza że się zmienił i nie masz się czym martwić, masz teraz czas żeby paznokcie pomalować np zamiast stukać w klawisze bez przerwy
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 13:56   #7
strawberry daiquiri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 148
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Bez urazy ale robisz z d problem.

Jak ci to nie pasuje to powiedz o tym facetowi, ale nie zdziwiłabym się, gdyby się tylko wkurzył albo cię wyśmiał.

I taka moja rada na przyszłość: nie zachowuj się, jakby facet to było całe twoje życi. Znajdź sobie inne zajęcia i nie czekaj jak pies przy telefonie.

Pozdrawiam

Edytowane przez strawberry daiquiri
Czas edycji: 2009-05-07 o 13:57
strawberry daiquiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-07, 14:01   #8
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Trudno oczekiwać,że kiedy znajdzie się już "tego kogoś" to cały czas będzie jak na początku związku. Słodkie patrzenie w oczy przez cały dzień, pisanie dziesiątek tęskniących smsów jak tylko się rozstaniecie...Gdyby tak było to prędzej czy później bylibyście sobą trochę zmęczeni. Każdemu trzeba oddechu. Chłopak bardzo się starał, chciał pokazać Ci jak Cię kocha i jak mu zależy. Zrobił to. Ty też kochasz jego, jesteście razem. Może odetchnąć. Cieszyć się Waszym związkiem, oraz całą resztą swojego życia, światem, który ma oprócz Ciebie.

I ty również. Tak jak na początku nie miałaś czasu aby widzieć się z przyjaciółką, bo był chłopak.
Czy mogłoby tak być zawsze? Nie, bo musiałabyś zerwać z nią znajomość.
Jesteście z chłopakiem pewni uczuć, pewni związku. Już czas zauważyć,. że świat się nie zatrzymał. Nadrobić zaległości w przyjaźniach, czytaniu książek, własnym hobby.
Głowa do góry, wszystko w porządku!
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 14:03   #9
ImYourDestiny
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 408
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez nat92 Pokaż wiadomość
Zablokuj jakiekolwiek komentarze na nk, przestań się bawić w jakieś dziecinne gierki i porozmawiaj szczerze ze swoim chłopakiem. A może faktycznie ma mniej czasu, może chce mieć też swoje życie nie polegające jedynie na słodzeniu, pisaniu sms-ów i kupowaniu prezentów? Zastanów się NAD SOBĄ dziewczyno i wyluzuj...
rozmawiałam, on mówił, że jest wszystko ok ale, że będzie starał się zmienić.... ech, chodzi o to, że wczesniej pisał mi np "idę na siłownie" "ide do kumpla" a teraz jest "nie pisałem bo byłem na silowni" "nie pisałem bo byłem u kumpla" nie chodzi mi o ciagłe słodzenie... poprostu zmienilo się

Cytat:
Napisane przez wiewioora83 Pokaż wiadomość
O rety, ale masz problem
Uważasz, że przestał Cię kochać, bo nie komentuje Twoich zdjęć na NK i przesyła smsyTYLKO co 5 godzin? i to zakładanie fikcyjnego konta, żeby go sprawdzić... normalnie ręce opadają
Nie napisałam nigdzie, że przestał mnie kochać swojego czasu cierpialam na chorobliwą zazdrość ale stanełam troche na nogi chociaż ciężko było... niewiem chyba jednak nie zrozumiecie dokładnie o co mi chodzi..

Cytat:
Napisane przez eelmirka Pokaż wiadomość
oczywiście zostaniesz zaraz zbesztana przez grono chełpiących się sarkazmem wizażanek ale ja do nich nie należę i nie będę odbiegać od tematu ani prawić zbędnych uwag

uważam że wszystko jest na miejscu, pisze do Ciebie co 5 godzin a to jest w normie widzę to tak że przyzwyczaił Ciebie do siebie, byliście nierozłączni nawet na odległość i dlatego może Ci się wydawać że coś jest nie tak. Dobrze Cię rozumiem bo jestem nierozłączna ze swoim chłopakiem, cierpimy na wzajemne uwielbienie Według mnie to wcale nie oznacza że się zmienił i nie masz się czym martwić, masz teraz czas żeby paznokcie pomalować np zamiast stukać w klawisze bez przerwy
z tymi 5 godzinami to podałam przykład ale róznie bywa bardziej chodzi o treści smsów że wcześniej było hej misiu co robisz? a teraz jest co robisz? jak do kumpeli... heh trochę mnie pocieszyłaś w każdym razie
ImYourDestiny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 14:05   #10
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Powiem Ci , że Cię doskonale rozumiem.
Ja też zauważyłam że w moim związku wiele się zminiło od czasu kiedy było super.
Troche mnie to dziwi bo do dopiero rok a nie pare lat.
Od 2 dni jest na wyjeździe piłkarskim.
Obiecał że będzie pisał co i jak. A jak było ? Na moje smsy odpisywal całymi latami i to na odczep oby odbębnić i wracać niewiadomo do czego. Jak już pisał to ręce opadają . Zero uczucia, zero tęsknoty , pisał tak jak do koleżanki co gorzej jakiejś obojętnej. Jestem na niego strasznie zła. i uważam że to nie jest błachy powód. Tak to jest że większość z nich kiedy jest pewna uczucia 2 osoby uważa że może sobie poluzować. A to beznadziejne podejscie.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 14:06   #11
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Czesto sie zdarza, ze na poczatku znajomosci jest wiecej telefonow i smsow oraz wiecej "slodzenia". Pozniej juz bez slodzenia osoby w zwiazku wiedza co czuje do nich druga polowka. Wydaje mi sie, ze przesadzasz, moj TZ tez nie pisze mi komentarzy do zdjec na NK. Mowi mi osobiscie ze ladnie wyszlam na tym zdjeciu albo cos i mowi mi wprost ze np bardzo mu sie podobam. Mysle ze Twoj TZ tez czasem mowi Tobie takie rzeczy wiec po co ma to pisac pod zdjeciami na NK? Chcesz zeby kolezanki Ci zazdroscily ladnych komentarzy od Twojego chlopaka? Ja wole ladne komentarze zachowac tylko dla siebie i to mi wystarcza. Mysle ze Tobie tez powinno, chyba, ze masz bardzo wygorowane potrzeby oglaszania sie ze wszystkim co TZ o Tobie mysli publicznie "zeby kolezanki zazdroscily".
Co do SMSow to nie widze nic zlego w pisaniu ich co 5 godzin. Moze Twoj TZ chce czasem pogrzebac sobie przy samochodzie i chce zebys Ty tez miala czas, zeby zrobic cos dla siebie, dlatego nie pisze co 5 minut.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-07, 14:11   #12
mParis
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 68
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Jesteś po prostu infantylna, może to w końcu zauważył.

A tak bez złośliwości, to nie masz się czym przejmować. Nie można przez kilkanaście miesięcy tkwić w stanie szaleńczego zamroczenia jakąś osobą. Zauroczenie jest fajne, ale potem powinno się przerodzić w dojrzały związek. Ty oczekujesz, że nadal będziesz przez niego czarowana, bo robisz mu łaskę w ogóle z nim będąc. Może on bardzo się starał przez ten rok, a teraz to jakoś osłabło. Dużo mu zawdzięczasz i był dla Ciebie cudowny, nadal jest Twoim facetem i w dodatku wiesz, że wiernym - zapytaj się ILE TY DLA NIEGO ZROBIŁAŚ W TYM CZASIE?

Robisz problemy z niczego, jak chcesz adorowania cały czas w smsach to znajdź sobie czterech 15-latków, masz gwarancję że jakiś smsik raz na półgodziny będzie przychodzić.
mParis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 14:13   #13
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Moj sie nie odezwal od wczoraj. Moze nie ma czasu, jest zajety czy cos. Kazdy ma swoje życie.

Iii kwestia zaufania? Wczesniej mowil,dokad idzie ale on nie musi Ci się z niczego spowiadac.
I jeszcze to,że nie komentuje Twoich zdjec. Może już wyrosl z tego?
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 14:34   #14
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

problem nie jest głupi ani trochę

rozumiem Twoje rozczarowanie i przemyślenia, ale naprawdę nie masz się czym martwić, bo nic złego się nie dzieje. Nie dąsaj się i nie upominaj o zainteresowanie - zaciśnij zęby i poczekaj aż będzie chciał to zrobić bo to zrobi, będzie wtedy Tobie bardzo miło. A dla niego zawsze będziesz księżniczką, oby słodką a nie kapryśną

no i co z tego że jest infantylna, niech sobie będzie, taki urok niektórych księżniczek

Edytowane przez eelmirka
Czas edycji: 2009-05-07 o 14:35
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 14:39   #15
LadyMakbet18
Rozeznanie
 
Avatar LadyMakbet18
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez ImYourDestiny Pokaż wiadomość
Hej jestem ze swoim chłopakiem rok. Na początku było jak w bajce to on uświadomił mi wiele rzeczy. Dzięki niemu nawróciłam się (jestem wierząca poprostu nie praktykowalam wtedy) nie piję nic alkocholu wtedy pilam mało ale piłam nie pale.. ogólnie jestem "czysta" widywaliśmy sie cały czas i on non stop pisał mi smsy dosłownie czasem nie miałam chwili dla siebie ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu Ogólnie chłopak same pozytywy jestem szczęśliwa itd. Jednak od jakiegoś czasu pisze mniej i boli mnie to bo przyzwyczaił mnie do ciągłego pisania. Tłumaczy się, że to go dłużej trzymają na zajęciach, że jadł, jeździł skuterem, był u kumpla. Wcześniej to nie było przeszkodą bo pisał przy kumplach i na lekcjach. Wcześniej uwielbiałam a teraz nie przepadam za pisaniem z nim. W kółko odpisuje mi krótkie treści w większości nieciekawe poprostu... nie jestem już jego księżniczką, skarbem, kochaniem tylko ***** ***** ***** <-- powymyślał mi różne ksywki, w sumie fajne, śmieszne pasują do mnie i sa mile ale już mnie wkurzają i wole jak pisał do mnie normalnie KOCHANIE. Pewnie uznacie to za beznadziejny wątek ale naprawde martwi mnie to natomiast kiedy się tylko widzimy to jest świetnie normalnie nie do opisania.... zaczyna się źle kiedy się rozstajemy, wtedy on nie napisze pierwszy nawet podobnie jesli chodzi o NK. Nie komentuje mi żadnych zdjęć i nie jest zazdrosny o komentarze innych co kiedyś było ciagle poruszane, nawet założyłam inne konto ze zdjecimi jakiejs panny ( wiem- debilizm) zeby go sprawdzić ale odpisał że ma dziewczyne kocha ją itd tak,że mogę być spokojna ale niewiem czemu tak się dzieje z tym pisaniem... Ogólnie czuje sie dziwnie kiedy mnie nie ma przy nim bo niewiem co robi, wcześniej na bierząco mnie informował a teraz mam smsa co 5 godzin,że własnie czyści samochód czy coś.... Wiem, że napewno przesadzam ale mógł mnie na początku tak nie przyzwyczajac i nie rozpieszac a teraz troche olewać... niewiem już co mu mówić, jak tłumaczyć.... mam nadzieje, że to nie sygnalizuje nic złego ech ;(

O.Mój.Boże.

Może dostał zapalenia kciuka od ciągłego smsowania i jest w czasie rekonwalescencji?:rolleye s: I tak długo wytrzymał, ja po roku ciągłebgo smsowania miałabym komórkowstręt i uciekała z krzykiem na dźwięk odebranej wiadomości.


Ta i problem nie jest głupi tylko skrajnie idiotyczny.
Dziewczyno, kobiety są bite i zdradzane, a Ty cierpisz bo Ci zdjęc na NK nie komentuje?Matko boska.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka


Je t'adore mon cheri



Czy tkwisz w toksycznym związku?!

https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295

Edytowane przez LadyMakbet18
Czas edycji: 2009-05-07 o 14:40
LadyMakbet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 14:58   #16
mariolkaa
Raczkowanie
 
Avatar mariolkaa
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 86
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

ciesz się że go masz. i niezawaraj sobie głowy takimi nieistniejącymi problemami. pogadaj z nim szczerze i już. nie ma nic lepszego

ludzie marnują tyyyle czasu myśląc o czymś co nigdy nie nastąpi zamiast zacząć działać
__________________
Najlepsze ebooki w Polsce
promocje dostosowane specjalnie do Twoich potrzeb

http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/mietq,1/
mariolkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 15:12   #17
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Malo ze problem jest szalenie infantylny, to tylko i wylacznie Ty go sobie tworzysz. Zwiazek nie polega na pisaniu sobie ciagle smsow, a akcje typu fikcyjne konta na n-k, to zenada. Zluzuj, bo zachowujesz sie sie okropnie.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 15:18   #18
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Przecież to jest normalne Związek ewoluuje, idzie do przodu, miłość zmienia się z wściekłego zauroczenia w dojrzalsze uczucie. Na początku związku zwykle nie widzi się świata poza partnerem i trochę się zaniedbuje inne sprawy, ale stopniowo zaczyna się znowu dopuszczać w swoje życie także inne rzeczy, nie tylko stale partner i partner Nie ma się co martwić takim stanem rzeczy, tylko zająć się swoim hobby i zacząć robić to, co dawniej przynosiło radość. I tyle
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 15:24   #19
Madaleinee
Zadomowienie
 
Avatar Madaleinee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez ImYourDestiny Pokaż wiadomość
Hej jestem ze swoim chłopakiem rok. Na początku było jak w bajce to on uświadomił mi wiele rzeczy. Dzięki niemu nawróciłam się (jestem wierząca poprostu nie praktykowalam wtedy) nie piję nic alkocholu wtedy pilam mało ale piłam nie pale.. ogólnie jestem "czysta" widywaliśmy sie cały czas i on non stop pisał mi smsy dosłownie czasem nie miałam chwili dla siebie ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu Ogólnie chłopak same pozytywy jestem szczęśliwa itd. Jednak od jakiegoś czasu pisze mniej i boli mnie to bo przyzwyczaił mnie do ciągłego pisania. Tłumaczy się, że to go dłużej trzymają na zajęciach, że jadł, jeździł skuterem, był u kumpla. Wcześniej to nie było przeszkodą bo pisał przy kumplach i na lekcjach. Wcześniej uwielbiałam a teraz nie przepadam za pisaniem z nim. W kółko odpisuje mi krótkie treści w większości nieciekawe poprostu... nie jestem już jego księżniczką, skarbem, kochaniem tylko ***** ***** ***** <-- powymyślał mi różne ksywki, w sumie fajne, śmieszne pasują do mnie i sa mile ale już mnie wkurzają i wole jak pisał do mnie normalnie KOCHANIE. Pewnie uznacie to za beznadziejny wątek ale naprawde martwi mnie to natomiast kiedy się tylko widzimy to jest świetnie normalnie nie do opisania.... zaczyna się źle kiedy się rozstajemy, wtedy on nie napisze pierwszy nawet podobnie jesli chodzi o NK. Nie komentuje mi żadnych zdjęć i nie jest zazdrosny o komentarze innych co kiedyś było ciagle poruszane, nawet założyłam inne konto ze zdjecimi jakiejs panny ( wiem- debilizm) zeby go sprawdzić ale odpisał że ma dziewczyne kocha ją itd tak,że mogę być spokojna ale niewiem czemu tak się dzieje z tym pisaniem... Ogólnie czuje sie dziwnie kiedy mnie nie ma przy nim bo niewiem co robi, wcześniej na bierząco mnie informował a teraz mam smsa co 5 godzin,że własnie czyści samochód czy coś.... Wiem, że napewno przesadzam ale mógł mnie na początku tak nie przyzwyczajac i nie rozpieszac a teraz troche olewać... niewiem już co mu mówić, jak tłumaczyć.... mam nadzieje, że to nie sygnalizuje nic złego ech ;(
komentowanie zdjęć na nk to faktycznie wyznacznik uczucia...Moj mi tez nie komentuje i co? to znaczy, ze mnie nie kocha? no bez jaj.
to z tym innym kontem to faktycznie głupia zagrywka ale skoro juz napisał tej niby lasce, ze ma Ciebie to ja nie rozumiem w czym problem.
A co do ostatniego, to wydaje mi się, że on Cie nie olewa tylko próbuje mieć swoje życie (co nawet w małżeństwie jest wskazane).
Dobrze, ze sama zauwazasz, ze przesadzasz to najlepsza droga do tego, zeby troche zmienić swoje nastawienie
__________________
Szczęśliwa...


Madaleinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-07, 15:39   #20
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Kurczę... Ja swojemu chłopakowi nie skomentowałam żadnego zdjęcia na naszej klasie, nie wysyłam do niego często żadnego smsa w ciągu dnia jak jest w pracy, a jak napiszę do mnie na gg to czasem się czymś zajmę i zapomnę odpisać. Też powinien panikować?

Nie widzę w Twoim związku żadnego problemu ze strony chłopaka, raczej z Twojej jak już. Sama ten problem tworzysz.

Nie miałaś czasu dla siebie, powinnaś teraz cieszyć się że masz.
Przeszła mu niezdrowa zazdrość - kolejny powód do zadowolenia.
Pisanie smsów na lekcjach nie jest zbyt mądre, więc też dobrze że teraz się nie skupia na smsach tylko na lekcji.
Jeśli wolisz żeby się do Ciebie zwracał "kochanie" to mu o tym powiedz.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 15:45   #21
Fuksja
Raczkowanie
 
Avatar Fuksja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: home, sweet home
Wiadomości: 73
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

A nie lepiej po prostu w czasie Waszego spotkania spytać „Kochanie, jak ci minął dzień? Robiłeś coś ciekawego?” Myślę, że teraz on może się czuć jak w klatce trochę, bo w każdym momencie dnia musi Ci się tłumaczyć z tego, co robi. Kiedyś tak robił... Może dlatego że to był początek związku, może tak miał w zwyczaju, teraz widocznie zaczęło go to męczyć.

Nie powiem, rozumiem Cię, bo też kiedyś ja i mój TŻ mieliśmy w zwyczaju pisać do siebie setki smsów. Ale zrozum, człowiek dorasta, zmienia się i przy okazji zmieniają się takie rzeczy właśnie. Nie ma co dramatyzować, na pewno wszystko jest w porządku

EDIT: Aha, i przestań bawić się w takie rzeczy jak tworzenie innych kont na nk i sprawdzanie jego. Bo to świadczy źle o Tobie.
A nie komentuje Twoich zdjęć, bo widocznie nie chce tego robić. Po co jest Ci to potrzebne? Żeby Twoi znajomi widzieli? Jeśli podoba mu się Twoje zdjęcie chyba może Ci to powiedzieć, nie musi od razu pisać komentarzy widocznych wszem i wobec...

Edytowane przez Fuksja
Czas edycji: 2009-05-07 o 15:50 Powód: dopisek
Fuksja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 18:58   #22
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

dobilas mnie tym watkiem ;d

uwazasz ze zwiazekopiera sie na:
-pisaniu smsow 24 /dobe?
-komentowaniu zdjec na nk?
-byciu zazdrosnym o innych ?

- to ze nie napisze nie znaczy ze ma cie gdzies moze rfaktycznie ma mniej czasu?
-moj tz nie komentuje moich zdjec na nk bo po co? co ma mi powiedziec to mi powie, wogole strasznie mnie wkurza na NK jak parki wyznaja sobie milosc pod kazdym zdjeciem to takie "na pokaz" jak dla mnie :|
-jelsi chodzi o zazdrosc to moze wczensije byl bardziej zazxdrosny a teraz po jakims czasie ufa ci tak ze ma w du*** wsyztskich kolesi? to chyba dobrze prawda??

poza tym skoro juz zrobilas akcje z zakladaniem nowego konta i napisal ci ze ma dziewczyne ktora kocha to moze daj sobie spokoj i badz szczesliwa !?
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 19:05   #23
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez ImYourDestiny Pokaż wiadomość
Hej jestem ze swoim chłopakiem rok. Na początku było jak w bajce to on uświadomił mi wiele rzeczy. Dzięki niemu nawróciłam się (jestem wierząca poprostu nie praktykowalam wtedy) nie piję nic alkocholu wtedy pilam mało ale piłam nie pale.. ogólnie jestem "czysta" widywaliśmy sie cały czas i on non stop pisał mi smsy dosłownie czasem nie miałam chwili dla siebie ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu Ogólnie chłopak same pozytywy jestem szczęśliwa itd. Jednak od jakiegoś czasu pisze mniej i boli mnie to bo przyzwyczaił mnie do ciągłego pisania. Tłumaczy się, że to go dłużej trzymają na zajęciach, że jadł, jeździł skuterem, był u kumpla. Wcześniej to nie było przeszkodą bo pisał przy kumplach i na lekcjach. Wcześniej uwielbiałam a teraz nie przepadam za pisaniem z nim. W kółko odpisuje mi krótkie treści w większości nieciekawe poprostu... nie jestem już jego księżniczką, skarbem, kochaniem tylko ***** ***** ***** <-- powymyślał mi różne ksywki, w sumie fajne, śmieszne pasują do mnie i sa mile ale już mnie wkurzają i wole jak pisał do mnie normalnie KOCHANIE. Pewnie uznacie to za beznadziejny wątek ale naprawde martwi mnie to natomiast kiedy się tylko widzimy to jest świetnie normalnie nie do opisania.... zaczyna się źle kiedy się rozstajemy, wtedy on nie napisze pierwszy nawet podobnie jesli chodzi o NK. Nie komentuje mi żadnych zdjęć i nie jest zazdrosny o komentarze innych co kiedyś było ciagle poruszane, nawet założyłam inne konto ze zdjecimi jakiejs panny ( wiem- debilizm) zeby go sprawdzić ale odpisał że ma dziewczyne kocha ją itd tak,że mogę być spokojna ale niewiem czemu tak się dzieje z tym pisaniem... Ogólnie czuje sie dziwnie kiedy mnie nie ma przy nim bo niewiem co robi, wcześniej na bierząco mnie informował a teraz mam smsa co 5 godzin,że własnie czyści samochód czy coś.... Wiem, że napewno przesadzam ale mógł mnie na początku tak nie przyzwyczajac i nie rozpieszac a teraz troche olewać... niewiem już co mu mówić, jak tłumaczyć.... mam nadzieje, że to nie sygnalizuje nic złego ech ;(
Po okresie wysyłania miliona czułych esków, różowych okularów itd, przychodzi stabilizacja. U mnie też tak było, teraz Tż pisze 2 3 razy dziennie, wieczorami rozmawiamy na skypie. I to jest ok i w porządku. Nie zapomina o Tobie nie zdradza Cię, nie zaniedbuje nie nazywa obraźliwie (faceci często mówią do swoich dziewczyn żabciu np, jak CI to przeszkadza to mu zasugeruj ze wolisz po prostu kochanie). Jak się spotykacie wszystko jest idealnie. Zacznij mieć swoje życie wychodzić z koleżankami, idź na spacer pojeździj na rowerze... bo mam wrażenie, że sie zabluszczasz, myślisz o nim, chciałabyś non stop wiedzieć co on robi... Troszkę luzu kobieto, bo wygląda na to, że masz normalny związek i szukasz dziury w całym...
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 19:08   #24
Onetta
Raczkowanie
 
Avatar Onetta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez ImYourDestiny Pokaż wiadomość
rozmawiałam, on mówił, że jest wszystko ok ale, że będzie starał się zmienić.... ech, chodzi o to, że wczesniej pisał mi np "idę na siłownie" "ide do kumpla" a teraz jest "nie pisałem bo byłem na silowni" "nie pisałem bo byłem u kumpla" nie chodzi mi o ciagłe słodzenie... poprostu zmienilo się



Nie napisałam nigdzie, że przestał mnie kochać swojego czasu cierpialam na chorobliwą zazdrość ale stanełam troche na nogi chociaż ciężko było... niewiem chyba jednak nie zrozumiecie dokładnie o co mi chodzi..



z tymi 5 godzinami to podałam przykład ale róznie bywa bardziej chodzi o treści smsów że wcześniej było hej misiu co robisz? a teraz jest co robisz? jak do kumpeli... heh trochę mnie pocieszyłaś w każdym razie
zachowujesz się jak księżniczka. Zejdź na ziemię dziewczyno wymyślasz sobie takie problemy, jakbyś miała 14 lat.
__________________

Onetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 19:09   #25
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Malo ze problem jest szalenie infantylny, to tylko i wylacznie Ty go sobie tworzysz. Zwiazek nie polega na pisaniu sobie ciagle smsow, a akcje typu fikcyjne konta na n-k, to zenada. Zluzuj, bo zachowujesz sie sie okropnie.
Zgadzam się z szanownym przedmówcą
Chciałabym mieć takie problemy,naprawdę
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 19:38   #26
kinghah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez ImYourDestiny Pokaż wiadomość
Hej jestem ze swoim chłopakiem rok. Na początku było jak w bajce to on uświadomił mi wiele rzeczy. Dzięki niemu nawróciłam się (jestem wierząca poprostu nie praktykowalam wtedy) nie piję nic alkocholu wtedy pilam mało ale piłam nie pale.. ogólnie jestem "czysta" widywaliśmy sie cały czas i on non stop pisał mi smsy dosłownie czasem nie miałam chwili dla siebie ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu Ogólnie chłopak same pozytywy jestem szczęśliwa itd. Jednak od jakiegoś czasu pisze mniej i boli mnie to bo przyzwyczaił mnie do ciągłego pisania. Tłumaczy się, że to go dłużej trzymają na zajęciach, że jadł, jeździł skuterem, był u kumpla. Wcześniej to nie było przeszkodą bo pisał przy kumplach i na lekcjach. Wcześniej uwielbiałam a teraz nie przepadam za pisaniem z nim. W kółko odpisuje mi krótkie treści w większości nieciekawe poprostu... nie jestem już jego księżniczką, skarbem, kochaniem tylko ***** ***** ***** <-- powymyślał mi różne ksywki, w sumie fajne, śmieszne pasują do mnie i sa mile ale już mnie wkurzają i wole jak pisał do mnie normalnie KOCHANIE. Pewnie uznacie to za beznadziejny wątek ale naprawde martwi mnie to natomiast kiedy się tylko widzimy to jest świetnie normalnie nie do opisania.... zaczyna się źle kiedy się rozstajemy, wtedy on nie napisze pierwszy nawet podobnie jesli chodzi o NK. Nie komentuje mi żadnych zdjęć i nie jest zazdrosny o komentarze innych co kiedyś było ciagle poruszane, nawet założyłam inne konto ze zdjecimi jakiejs panny ( wiem- debilizm) zeby go sprawdzić ale odpisał że ma dziewczyne kocha ją itd tak,że mogę być spokojna ale niewiem czemu tak się dzieje z tym pisaniem... Ogólnie czuje sie dziwnie kiedy mnie nie ma przy nim bo niewiem co robi, wcześniej na bierząco mnie informował a teraz mam smsa co 5 godzin,że własnie czyści samochód czy coś.... Wiem, że napewno przesadzam ale mógł mnie na początku tak nie przyzwyczajac i nie rozpieszac a teraz troche olewać... niewiem już co mu mówić, jak tłumaczyć.... mam nadzieje, że to nie sygnalizuje nic złego ech ;(
Jeśli nie przestaniesz się tak zachowywać, to jesteś na najlepszej drodze do stracenia zajefajnego faceta.Żyj i daj mu żyć!

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Cytat:
Napisane przez eelmirka Pokaż wiadomość
problem nie jest głupi ani trochę

rozumiem Twoje rozczarowanie i przemyślenia, ale naprawdę nie masz się czym martwić, bo nic złego się nie dzieje. Nie dąsaj się i nie upominaj o zainteresowanie - zaciśnij zęby i poczekaj aż będzie chciał to zrobić bo to zrobi, będzie wtedy Tobie bardzo miło. A dla niego zawsze będziesz księżniczką, oby słodką a nie kapryśną

no i co z tego że jest infantylna, niech sobie będzie, taki urok niektórych księżniczek
Tak, tylko który facet wytrzyma z taką księżniczką?
kinghah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 20:04   #27
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

No tak bo przecież ziwązek polega na ilośći sms-ów w ciągu dnia a nie na prawdziwym okazywaniu sobie uczucia...


Oj brak słów!
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 21:02   #28
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez ImYourDestiny Pokaż wiadomość
Hej jestem ze swoim chłopakiem rok. Na początku było jak w bajce
Na początku to zawsze jest jak w bajce
Skoro jego zachowanie (poza tymi nieszczęsnymi SMSami) się nie zmieniło, to ciesz się, a nie robisz z jakieś dziwne problemy. Po prostu przeszła mu fascynacja komórką a Tobą zafascynowany jest dalej, w czym problem ? Z tego co piszesz jasno wynika, że ciągle jednak JesteśJegoPrzeznaczeniem

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-05-07 o 21:05 Powód: dopisek
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 21:46   #29
klocuszek27
Raczkowanie
 
Avatar klocuszek27
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 371
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

A w jakim Wy jesteście wieku? Tylko szczerze poproszę
klocuszek27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-07, 21:51   #30
miaumiau
Raczkowanie
 
Avatar miaumiau
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 389
Dot.: CHYBA się zmienił... pomóżcie

Cytat:
Napisane przez ImYourDestiny Pokaż wiadomość
rozmawiałam, on mówił, że jest wszystko ok ale, że będzie starał się zmienić.... ech, chodzi o to, że wczesniej pisał mi np "idę na siłownie" "ide do kumpla" a teraz jest "nie pisałem bo byłem na silowni" "nie pisałem bo byłem u kumpla" nie chodzi mi o ciagłe słodzenie... poprostu zmienilo się
przyzwyczaiłaś się do tego (albo on przyzwyczaił cię swoim zachowaniem), że masz kontrolę nad tym co twój chłopak robi i teraz to lekkie oddalenie się, jego próba uniezależnienia sprawia ci ból.
Myślę, że taki zachowanie mieści się nadal w kategoriach chorobliwej zazdrości - możliwe, że w końcu może dojść do tego, że będziesz zazdrosna o to, że spotkał się z kumplem.
Nie ma sensu stwarzać sobie problemów - życie jest na to zbyt krótkie
miaumiau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:49.