Czy jest sens zapuszczać takie cienkie włosy?

[Calebia]

...

[Calebia]

up

[pani-jesień]

Ja na Twoim miejscu skróciłabym włosy do ramion

[tootsie]

szczerze? twoje włosy przy obecnej długości nie wyglądają dobrze

[marta301]

zgadzam się . Ja bym je skróciła.

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Ja też bym skróciła

[Calebia]

Na zdjęciach są lekko mokre, zapomniałam napisać do ramion to dla mnie za krótko, myślałam o ścięciu z 5 cm za ramiona w "najkrótszym" wypadku

[senkasandry]

a moze jeszcze troszke zapuscic a potem tak je "wystrzepic"? od gory ku dolowi?/ byle by nie przypominalo emo;D

[Calebia]

Kiedy są wystrzępione wydaje się ich jeszcze mniej Myślę o jakimś ciekawym cieniowaniu, ale nie mam pomysłu, a tym bardziej - zdjęć. A na samą fryzjerkę wolę się nie zdawać, dlatego wolałabym do niej pójść już z jakimś konkretnym pomysłem.

[dusia139]

Ja potwierdzam, że rzeczywiście liche te Twoje włoski, ale nie ma się co załamywac, tylko postarac się, by wyglądały pięknie Widzę Cię w troszkę krótszej fryzurce. Jeśli nie lubisz krótkich włosów, to spróbuj z takimi "do ramion" jak pokazuję w załączniku, a jeśli jest Ci to obojętne, to proponuję ściąc do ucha i jakoś ładnie o nie zadbac. Mam na myśli porządne odżywki, maski, nawilżenie. Z taką długością możesz kombinowac z podkręcaniem np. końcówek, co da efekt większej objętości. Tak czy owak zetnij i nie oglądaj się za siebie Powodzenia!

[obłoczek]

Po pierwsze, podcięłabym postrzępione końce, tak aby były w linii prostej.
Po drugie, takie włosy dużo lepiej wyglądają kiedy są wysuszone suszarką-wtedy mają mniejszą tendencję do zlepiania się w strąki.
Może jakaś pianka, wałki - trzeba się trochę pomęczyć

[Calebia]

Napisane przez dusia139

Ja potwierdzam, że rzeczywiście liche te Twoje włoski, ale nie ma się co załamywac, tylko postarac się, by wyglądały pięknie Widzę Cię w troszkę krótszej fryzurce. Jeśli nie lubisz krótkich włosów, to spróbuj z takimi "do ramion" jak pokazuję w załączniku, a jeśli jest Ci to obojętne, to proponuję ściąc do ucha i jakoś ładnie o nie zadbac. Mam na myśli porządne odżywki, maski, nawilżenie. Z taką długością możesz kombinowac z podkręcaniem np. końcówek, co da efekt większej objętości. Tak czy owak zetnij i nie oglądaj się za siebie Powodzenia!

Śliczna fryzurka, ale nie czuję się dobrze w takich krótkich włosach, w długich czuję się najlepiej Używam odżywek, masek i dbam o nie jak mogę, ale na tą ich "cienkość" nic nie pomaga raczej

Napisane przez obłoczek

Po pierwsze, podcięłabym postrzępione końce, tak aby były w linii prostej.
Po drugie, takie włosy dużo lepiej wyglądają kiedy są wysuszone suszarką-wtedy mają mniejszą tendencję do zlepiania się w strąki.
Może jakaś pianka, wałki - trzeba się trochę pomęczyć

W linii prostej będą się lepiej układać? Właśnie mam dylemat, czy je cieniować czy nie, ponieważ każdy fryzjer twierdzi inaczej... Mam wrażenie, że pocieniowane lepiej się układają, ale na pewno zdrowiej wyglądają włosy jednej długości (w moim przypadku).

[obłoczek]

Napisane przez Calebia

Śliczna fryzurka, ale nie czuję się dobrze w takich krótkich włosach, w długich czuję się najlepiej Używam odżywek, masek i dbam o nie jak mogę, ale na tą ich "cienkość" nic nie pomaga raczej



W linii prostej będą się lepiej układać? Właśnie mam dylemat, czy je cieniować czy nie, ponieważ każdy fryzjer twierdzi inaczej... Mam wrażenie, że pocieniowane lepiej się układają, ale na pewno zdrowiej wyglądają włosy jednej długości (w moim przypadku).

Wg mnie, będa lepiej wyglądać.

[TheCuteOne]

Myślę, że jeśli nie będziesz nic z nimi robić to sensu nie ma, bo tak nie wyglądają dobrze, ale jest przecież kilka sposobów których mogłabyś spróbować.

Ja bym na Twoim miejscu kupiła okrągłą, dużą szczotkę i piankę zwiększającą objętość. Suszarka bardzo dobrze odbija włosy od głowy. Przestań je karbować, ale właśnie wgniataj w nie pianke kiedy są jeszcze mokre, susz suszarką i modeluj na okrągłą szczotkę. Na forum znajdziesz miliony sposobów jak poradzić sobie ze zniszczonymi włosami, wystarczy poszukać . Myślę że Twoje włosy mogłyby wyglądać ładnie nawet na tej długości. Jeśli będziesz je regularnie podcinać, będą zadbane, błyszczące i zaczniesz je modelować, to myślę że nie będziesz musiała ścinać do ramion . Zawsze warto spróbować, jeśli zależy Ci na długości.

[Calebia]

Napisane przez TheCuteOne

Myślę, że jeśli nie będziesz nic z nimi robić to sensu nie ma, bo tak nie wyglądają dobrze, ale jest przecież kilka sposobów których mogłabyś spróbować.

Ja bym na Twoim miejscu kupiła okrągłą, dużą szczotkę i piankę zwiększającą objętość. Suszarka bardzo dobrze odbija włosy od głowy. Przestań je karbować, ale właśnie wgniataj w nie pianke kiedy są jeszcze mokre, susz suszarką i modeluj na okrągłą szczotkę. Na forum znajdziesz miliony sposobów jak poradzić sobie ze zniszczonymi włosami, wystarczy poszukać . Myślę że Twoje włosy mogłyby wyglądać ładnie nawet na tej długości. Jeśli będziesz je regularnie podcinać, będą zadbane, błyszczące i zaczniesz je modelować, to myślę że nie będziesz musiała ścinać do ramion . Zawsze warto spróbować, jeśli zależy Ci na długości.

Próbowałam z różnymi piankami i suszarką, efekt po myciu jest całkiem w porządku, ale nie mam możliwości myć włosów rano (wstaję w okolicach 5), dlatego myję je codziennie wieczorem i rano już zero efektu. Stąd ta nieszczęsna karbownica. Na modelowanie nie mam czasu po prostu.
Sposoby na zniszczone włosy już od jakiegoś czasu stosuję, mam odżywki i maski, seboradiny i różne inne takie

[serduszkowa]

ja proponuję Ci piankę:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...#review-312716
też mam cienkie włosy, na mokre włosy nakładam tą pianke, susze głową w dół i efekt jest super i co najważniejsze utrzymuje sie na drugi dzień.

[Calebia]

Rzeczywiście ma dobre recenzje, może wypróbuję

póki co podcięłam włosy, są trochę za ramiona, prawie jednej długości i wyglądają o niebo lepiej

[Costynuuna]

Myśle że dobrą decyzje podjełaś, w ogóle jestem ciekawa jak teraz to wygląda może jakaś fotka ?

[bordilady]

a mis ie Twoje wlosy podobaja. ale faktycznie krotsze bywaja swiezsze, mozna je wielowa srodkami odzywczymi nakropic i beda lzejsze, naturalniejsze. tak, czy inaczej - teraz wcale zle nie wygladasz i epwnie moglabys przy tej dlugosci wygldac jeszcze lepiej. inna kwestia, jak sie z tym czujesz.

[Calebia]

Napisane przez Costynuuna

Myśle że dobrą decyzje podjełaś, w ogóle jestem ciekawa jak teraz to wygląda może jakaś fotka ?

Są prawie równej długości trochę za ramiona trochę krótkie, ale odrosną

Napisane przez bordilady

a mis ie Twoje wlosy podobaja. ale faktycznie krotsze bywaja swiezsze, mozna je wielowa srodkami odzywczymi nakropic i beda lzejsze, naturalniejsze. tak, czy inaczej - teraz wcale zle nie wygladasz i epwnie moglabys przy tej dlugosci wygldac jeszcze lepiej. inna kwestia, jak sie z tym czujesz.

Czułam się w długich bardzo dobrze, ale te zniszczone końce wyglądały nieładnie (ok. 5 cm ich było), dlatego podcięłam. Źle wyglądały zwłaszcza spięte, związane, bo końcówki były bardzo cienkie i odstawały na wszystkie strony.
Zwykle słyszałam, że dla cienkich włosów dobre jest cieniowanie, żeby były bardziej puszyste. Moje teraz pocieniowane nie są, dlatego jestem ciekawa jak będą się układać.

[modnyfryzjer]

Włosy z natury cienkie nie są łatwymi do układania. Często zdarza się, że zaraz po ułożeniu fryzura opada. Włosy te są podatne na przetłuszczanie. Dużo trudniej jest sprawić, że będą wyglądały zawsze świeżo i optycznie miały większą objętość.

ale jest rozwiązanie ...

Cienkie włosy najlepiej prezentują się w średniej długości, do ramion. Dobrze wyglądają w jednej równej długości i jednym odcieniu. Optycznie doda im to objętości. Przy takim rodzaju włosów należy zrezygnować z mocnego cieniowania, by nie tracić na objętości. Odejściem od tej zasady może być krótko strzyżona fryzura, którą wręcz należy wycieniować by włosy dawały się podnieść i z łatwością modelować. Najprostszym sposobem na zwiększenie objętości jest suszenie włosów z pochyloną głową do dołu. Przy tej czynności możemy stosować suszarkę z dyfuzorem, odbijając włosy od nasady głowy.

Polecam używanie produktów zwiększających objętość włosów przeznaczonych do włosów cienkich i delikatnych. Jeżeli chcesz uzyskać eleganckie odbicie od nasady głowy polecam modelowanie na grubą szczotkę lub nawijanie na grube wałki. Na koniec utrwal fryzurę lekkim lakierem przeznaczonym do włosów cienkich lub delikatnych.

Podczas strzyżenia by dodatkowo uzyskać efekt zwiększonej objętości warto mocno postrzępić same końcówki włosów.

Powodzenia

[Calebia]

Czyli teoretycznie mam teraz dobrą długość Lepiej żeby miały jeden odcień? Ja staram się teraz wrócić do naturalnego koloru, dlatego mają kilka odcieni obecnie zawsze myślałam, że jasne refleksy, pasemka właśnie nadają optycznie objętości, ale nie podobają mi się takie włosy

Póki co szukam jakiegoś sposobu na nadanie im puszystości, ale tak, żebym nie musiała myć włosów rano, bo po prostu to niemożliwe w moim przypadku, musiałabym wstawać o 4 Dlatego wszystkie szczotki i suszarki odpadają. Czy jest jakiś sposób żeby myć włosy wieczorem a rano modelować je suche? W jakiś prosty, nie zajmujący wiele czasu sposób?

[Nice Sprite]

po cieniowaniu będzie gorzej. moze warto wprobowac szamponow bez silikonow sls, moze potrzebuja lekkosci, są obciązone byc moze

[obłoczek]

Napisane przez Calebia

Czyli teoretycznie mam teraz dobrą długość Lepiej żeby miały jeden odcień? Ja staram się teraz wrócić do naturalnego koloru, dlatego mają kilka odcieni obecnie zawsze myślałam, że jasne refleksy, pasemka właśnie nadają optycznie objętości, ale nie podobają mi się takie włosy

Póki co szukam jakiegoś sposobu na nadanie im puszystości, ale tak, żebym nie musiała myć włosów rano, bo po prostu to niemożliwe w moim przypadku, musiałabym wstawać o 4 Dlatego wszystkie szczotki i suszarki odpadają. Czy jest jakiś sposób żeby myć włosy wieczorem a rano modelować je suche? W jakiś prosty, nie zajmujący wiele czasu sposób?

Dla mnie najprostszy sposób modelowania to umycie włosów, nalożenie pianki i wysuszenie "głową w dół". Nigdy nie mierzyłam czasu, ale zajmuje to kilkanaście minut.

Skoro to u Ciebie odpada to nie wiem, może papiloty na noc....

[Calebia]

Napisane przez obłoczek

Dla mnie najprostszy sposób modelowania to umycie włosów, nalożenie pianki i wysuszenie "głową w dół". Nigdy nie mierzyłam czasu, ale zajmuje to kilkanaście minut.

Skoro to u Ciebie odpada to nie wiem, może papiloty na noc....

Próbowałam kiedyś papilotów, ale pamiętam, że skręt był za mocny, może powinnam spróbować z takimi o większej średnicy

KIlkanaście minut to teoretycznie niewiele, ale rano nie mogę wygospodarować tyle czasu, ponieważ jak już pisałam wstaję bardzo wcześnie i ogólnie już teraz śpię za mało

[kasika84]

Hej, muszę Ci powiedzieć, że również mam cienkie włosy i zawsze wszyscy mówili, że muszą być pocieniowane. Tak też robiłam przez wiele lat. Od ponad 2 lat mam stałą fryzjerkę, na której jeszcze się nie zawiodłam i zaproponowała wyrównanie włosów. Tak po trochu to cieniowanie obcinała, aż po 1,5 roku miałam równe włosy do ramion. Wygląda to o niebo lepiej! Dodatkowo zaczęłam używać delikatnych ziołowych szamponów i moje włosy w końcu wyglądają na zdrowe i zadbane. Nawet nie muszę ich układać

[Calebia]

Napisane przez kasika84

Hej, muszę Ci powiedzieć, że również mam cienkie włosy i zawsze wszyscy mówili, że muszą być pocieniowane. Tak też robiłam przez wiele lat. Od ponad 2 lat mam stałą fryzjerkę, na której jeszcze się nie zawiodłam i zaproponowała wyrównanie włosów. Tak po trochu to cieniowanie obcinała, aż po 1,5 roku miałam równe włosy do ramion. Wygląda to o niebo lepiej! Dodatkowo zaczęłam używać delikatnych ziołowych szamponów i moje włosy w końcu wyglądają na zdrowe i zadbane. Nawet nie muszę ich układać

Czyli taka sama sytuacja jak moja A jakie szampony mogłabyć polecić?

[BJean]

Napisane przez Calebia

wszystkie szczotki i suszarki odpadają. Czy jest jakiś sposób żeby myć włosy wieczorem a rano modelować je suche? W jakiś prosty, nie zajmujący wiele czasu sposób?

Skoro nie chcesz się wysilać, zapomnij o zadbanych, gęstszych włosach...
Nie rozumiem Cię trochę, wybacz... ale jak chcesz poprawić stan swoich kosmyków?
Nie poświecając im więcej czasu ?

To raczej niemożliwe.
I dlaczego piszesz wszystkie szczotki i suszarki odpadają ? Wymodelowane włosy wyglądają ładnie i zdrowo , a z odrobiną wprawy będzie Ci to zajmować mniej czasu.

Jeśli tylko rozczesujesz włosy i czekasz aż wyschną - nie spodziewaj się, że będą wyglądać na zadbane, gęste i lśniące ; ))
Ja również myję włosy wieczorem i wtedy też je modeluję. Zawijam je, zwiazuje gumką a'la kok i idę spać.
Wstaję rano, rozpuszczam je, czeszę , i mam śliczne fale.

Gdy nie suszyłam włosów - nie błyszczały sie, były matowe i dziwnie wyglądały.
Znowu regularnie je susze suszarką(zimny nawiew), modeluję dużą okrągłą szczotką i wyglądają bardzo ładnie i estetycznie.
Rano też czeszę je okrągłą szczotką : )
używaj ziołowych szamponów i szamponów oczyszczajacych - zapewne myjesz włosy codziennie i są obciążone różnymi specyfikami.
Gdy będą "czystsze" i lżejsze, podniosą się troszkę ; )

[kasika84]

Napisane przez BJean

Skoro nie chcesz się wysilać, zapomnij o zadbanych, gęstszych włosach...
Nie rozumiem Cię trochę, wybacz... ale jak chcesz poprawić stan swoich kosmyków?
Nie poświecając im więcej czasu ?

To raczej niemożliwe.
I dlaczego piszesz wszystkie szczotki i suszarki odpadają ? Wymodelowane włosy wyglądają ładnie i zdrowo , a z odrobiną wprawy będzie Ci to zajmować mniej czasu.

Jeśli tylko rozczesujesz włosy i czekasz aż wyschną - nie spodziewaj się, że będą wyglądać na zadbane, gęste i lśniące ; ))
Ja również myję włosy wieczorem i wtedy też je modeluję. Zawijam je, zwiazuje gumką a'la kok i idę spać.
Wstaję rano, rozpuszczam je, czeszę , i mam śliczne fale.

Gdy nie suszyłam włosów - nie błyszczały sie, były matowe i dziwnie wyglądały.
Znowu regularnie je susze suszarką(zimny nawiew), modeluję dużą okrągłą szczotką i wyglądają bardzo ładnie i estetycznie.
Rano też czeszę je okrągłą szczotką : )
używaj ziołowych szamponów i szamponów oczyszczajacych - zapewne myjesz włosy codziennie i są obciążone różnymi specyfikami.
Gdy będą "czystsze" i lżejsze, podniosą się troszkę ; )

Nie bardzo mogę się z Tobą zgodzić. Nie używam środków do układania włosów, ani też nie modeluję ich i mam piękne i lśniące włosy. A lśniące są dlatego, że są zdrowe, a nie dzięki nabłyszczaczom.
Jeśli chodzi o szampony, to polecam ziołowe, a najlepiej fitomedu. Mają świetny wpływ na moje włosy

[modnyfryzjer]

Włosy cienkie i delikatne należy suszyć suszarką ( zdyfuzorem).W ten sposób otrzymujemy lepsze efekty.
Podczas suszenia włosów dyfuzor, czyli specjalna nakładka z miękkimi plastikowymi wypustkami, lekko unosi kosmyki. Dzięki temu stają się bardziej puszyste i nie przylegają do głowy. Jeśli nie mamy suszarki z dyfuzorem, możemy dodać włosom puszystości, stosując specjalną technikę suszenia. Po wmasowaniu pianki pochylamy głowę i kierujemy na włosy strumień powietrza. Krótkie fryzury suszymy, roztrzepując kosmyki palcami. Wilgotne, długie pasma przeczesujemy grzebieniem lub dłońmi, kierując ciepły podmuch najpierw na ich nasadę. Kiedy nieco przeschną, wcieramy jeszcze odrobinę pianki i suszymy włosy w normalnej pozycji, roztrzepując je palcami.

Szczotka bedzie najlepszym przyjacielem wlosów cienkich i delikatnych.

Powinna być gruba, okrągła lub półokrągła, najlepiej z naturalnego włosia. Nawijając na nią i susząc pojedyncze pasma, dodamy fryzurze objętości.Włosy cienkie, lepiej będą się prezentowały podkręcone pod spód.

Powodzenia.